Nie ogarniam....

[korag100]

www.se.pl/trojmiasto/gdansk-8-tygodniowy-chlopiec-wypadl-z-nosidelka-sad-skazal-rodzicow-aa-yBtb-UTaP-D7EL.html
I teraz dwuletni mlody dostanie kasę od ojca i wpłaci sobie na konto ? Nie rozumiem tego wyroku.

[irma223]

Nie. Kasę wpłaci ojciec na konto założone dla dwulatka. Rodzice, jak rozumiem, mają nadal pełnię praw rodzicielskich, ale każda próba wydatkowania czegokolwiek z tej kwoty będzie musiała być zatwierdzona przez Sąd Rodzinny i Opiekuńczy. Albo poczeka do pełnoletności.

[demodee]

Nie wiemy w jakim stanie jest ten dzieciak po urazie głowy.

Może zamiast robić lokatę na kilkanaście lat, lepiej byłoby tych pieniędzy użyć na rehabilitację itp, środki na powrót do zdrowia?

[turbinkamalinka]

Ale jeżeli to rodzice założą konto dla tego dziecka, ojciec ojciec wpłaci kasę, to i tak będą mogli z niej korzystać. Do kwoty 4000 miesięcznie nie trzeba zgody sądu aby dysponować majątkiem dziecka.

[irma223]

Ale to nie jest zwykły zarząd zwykłym majątkiem dziecka przez zwykłych rodziców.
To nie jest prezent urodzinowy czy na chrzciny od cioci.
To są pieniądze, które mają służyć właśnie zdrowiu, rehabilitacji dziecka, zabezpieczeniu jego funkcjonowania, jeśli może być upośledzone na skutek tego wypadku i zaniedbania rodzicielskiego.
Bardzo bym się zdziwiła, gdyby pozwolono takim rodzicom tak sobie dysponować tymi pieniędzmi.

[turbinkamalinka]

Ale jeżeli to rodzice założą konto i oni wpłacą tam pieniądze, to bank nie ma wglądu w sytuację prawną. Jedyna możliwość, że zarządzać tymi pieniędzmi będzie np kurator.

[koronka2012]

Wiesz na bazie artykułu super ekspresu to trudno cokolwiek ogarnąć, nie wiem czy oni testują sztuczną inteligencję w pisaniu artykułów, ale jeśli tak to jest wujowa

[1matka-polka]

O matko, jakie zjeby, biedne dzieci takich patoli🤦

[woman_in_love]

Czyli tak:
1) dziecko potrzebuje pewnie rehabilitacji
2) ale na nią nie styknie, bo starzy będą musieli wpłacać na karę
3) po czym mały jak dorośnie dostanie grosze, które w międzyczasie zeżre inflacja?

A nie lepiej przekazać dziecko komuś mądrzejszemu?

[irma223]

Lepiej byłoby, ale dwulatek jest przywiązany do rodziców.
Jako dwumiesięczniak nie zauważyłby nawet zmiany opiekunów.
Nie rozumiem, dlaczego ta sprawa była tak skomplikowana, że wyrok zapadł po ponad dwóch latach.
Do czasu późnego przedszkola dziecko będzie chronione okresem próby rodziców.
Co będzie dalej, tego nie wie nikt.
Rodzina jest najważniejsza!