Dodaj do ulubionych

Radiowóz jechał do lasu

07.01.23, 20:21
wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,29335599,wypadek-radiowozu-w-ktorym-byly-nastolatki-giertych-o-wersji.html#s=BoxOpMT
www.onet.pl/informacje/onetwarszawa/giertych-zdradza-kulisy-wypadku-radiowozu-w-ktorym-jechaly-nastolatki/hdqfezk,79cfc278
- policjanci zaczęli z niewiadomych powodów spisywać młodzież, która zawiadomiła o pożarze
- starszy z policjantów zapytał się młodzieży, czy mają narkotyki
- Wybrał jedną z dziewczyn i kazał jej wsiąść do samochodu
- dokonano wizji lokalnej i zakręt, na którym doszło do wypadku, prowadzi na dróżkę w stronę lasu. Zupełnie w drugą stronę była komenda policji
- — Rzecznik policji nadkom. Sylwester Marczak przedwczoraj był łaskaw powiedzieć, że prośba wejścia do radiowozu wyszła od nastolatek. To jest bezczelne łgarstwo. Próba przyćmienia całej sprawy. Nadto ujawnianie publiczne jakichkolwiek informacji z postępowania przygotowawczego przed przesłuchaniem sprawców zdarzenia jest utrudnianiem postępowania karnego

Pytanie otwarte mecenasa: dlaczego policja z grupy młodzieży wybiera dwie dziewczyny i wywozi je w nocy do lasu bez żadnej podstawy prawnej.

Wraca początek lat 90-tych na pełnym ogniu jak widać.
Obserwuj wątek
    • borsuczyca.klusek Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 20:34
      To jest tak oburzające, że aż słów brakuje.

      Ale czego się spodziewać skoro sam komendant zachowuje się jak małpa z brzytwą.
      • triss_merigold6 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 20:36
        To już było, wszystko było i wraca (albo nigdy się nie skończyło).
        • borsuczyca.klusek Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 20:43
          Mnie chyba najbardziej w tym wszystkim wkurza, że w sumie sami na to pozwalamy. Trochę pobijemy pianę w internecie, ale w zasadzie to na drugi dzień przechodzimy do porządku dziennego.
          A to jest taki k. skandal, że przydałoby się wyjść na ulicę i zażądać bardzo konkretnych działań łącznie z dymisjami na wyższych szczeblach.

          Ale chwila moment przecież szefem tego burdlu jest gość ułaskawiony przez prezydenta i to chyba nawet jeszcze przed wyrokiem. Rzygać się chce na to wszystko.
          • memphis90 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:02
            Jak wyjdziesz na ulicę - to tez Cię wywiozą ch… wie gdzie.
            • runny.babbit Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:07
              Właśnie. Byłyśmy już na ulicach i dostałyśmy pałą.
              • borsuczyca.klusek Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:11
                Bo jesteśmy niewolnikami we własnym kraju
              • paszczakowna1 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 10:42
                > Byłyśmy już na ulicach i dostałyśmy pałą.

                Tak? Ile z was dostało pałą? (Okrągłe zero, jak domniemywam).

                Najgorsze, co obecnie może spotkać demonstrującą kobietę w średnim wieku (młodzi ludzie bywają gorzej traktowani) to przetrzymanie w kordonie albo wywiezienie na odległy komisariat. Nic przyjemnego, ale nie ma się czego bać.
                • runny.babbit Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 11:40
                  Nie rżnij głupa, bo osobiście znam wiele twoich koleżanek po fachu które bały się przyjść na protest SK " bo beda miec problemy z kuratorium". Bały sie czegoś, co nawet się nie wydarzyło nikomu innemu i nie dały się przekonać, że przecież to by bylo nielegalne. Bo hej, nie takie nielegalne rzeczy już się u nas dzieją.
                  Prawdziwe problemy z policją miało wiele osób. Owszem, można stwierdzić że nic takiego, w końcu mogli zabić ( Wrocławianki rozumiem wyłączamy z tej dyskusji 😏). Oj tam oj tam, przecież ledwie kogoś szturchneli, albo trzeba było siedzieć godzinami na komisariacie, albo zwalniać się z roboty raz po raz na przesłuchanie. Małe miki, ale działa, dziwne nie?
                  Zastanawiam się tylko skąd taka narracja, w której zamiast potępić białoruskie metody policji znowu szukamy winy w ofiarach.
                  • paszczakowna1 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 17:49
                    > Nie rżnij głupa, bo osobiście znam wiele twoich koleżanek po fachu które bały się przyjść na protest SK " bo beda miec problemy z kuratorium".

                    Mój fach szczęśliwie nie ma problemów z kuratorium.

                    > Bały sie czegoś, co nawet się nie wydarzyło nikomu innemu i nie dały się przekonać, że przecież to by bylo nielegalne. Bo hej, nie takie nielegalne rzeczy już się u nas dzieją.

                    To jest tak zwane "posłuszeństwo na zapas". Wzmacniane, moim zdaniem, bajaniem o "dostawaniu pałą". Któremu to bajaniu między innymi z tego powodu jestem mocno przeciwna.

                    > Prawdziwe problemy z policją miało wiele osób.

                    Przypuszczam, że mam na ten temat znacznie, ale to znacznie większą wiedzę niż ty. (Jako że znaczna część tych osób to moi bliscy znajomi, a sama też mam swoje doświadczenia). I nadal twierdzę, że opowieści, że " Byłyśmy już na ulicach i dostałyśmy pałą" są delikatnie mówiąc hiperbolą.
                    • runny.babbit Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 19:50
                      paszczakowna1 napisała:

                      > > Nie rżnij głupa, bo osobiście znam wiele twoich koleżanek po fachu które
                      > bały się przyjść na protest SK " bo beda miec problemy z kuratorium".
                      >
                      > Mój fach szczęśliwie nie ma problemów z kuratorium
                      Faktycznie, z paskudkiem pomyliłam 😏 przepraszam. Co nie zmienia faktu, że ludzie boją się nawet nieistniejących konsekwencji, a jak słyszą i tych które faktycznie wystąpiły to już e ogóle są wystraszeni.
                      >
                      > > Bały sie czegoś, co nawet się nie wydarzyło nikomu innemu i nie dały się
                      > przekonać, że przecież to by bylo nielegalne. Bo hej, nie takie nielegalne rzec
                      > zy już się u nas dzieją.
                      >
                      > To jest tak zwane "posłuszeństwo na zapas". Wzmacniane, moim zdaniem, bajaniem
                      > o "dostawaniu pałą". Któremu to bajaniu między innymi z tego powodu jestem mocn
                      > o przeciwna.

                      Możesz być przeciwna, a efekt mrożący to realia. Poza tym uściślijmy co jest bajaniem: policja nie używała przemocy? Nie psikala gazem? Nie wywozili na komisariat? Nie spisywali, nie wystawiali mandatow,nie ciągali na przesłuchania?
                      >
                      > > Prawdziwe problemy z policją miało wiele osób.
                      >
                      > Przypuszczam, że mam na ten temat znacznie, ale to znacznie większą wiedzę niż
                      > ty. (Jako że znaczna część tych osób to moi bliscy znajomi, a sama też mam swoj
                      > e doświadczenia).
                      A twierdzisz tak, bo lepiej pasuje do narracji? Nic o mnie i moich oraz znajomych doświadczeniach nie wiesz.

                      I nadal twierdzę, że opowieści, że " Byłyśmy już na ulicach i
                      > dostałyśmy pałą" są delikatnie mówiąc hiperbolą.
                      Przepraszam, myślałaś że piszę dosłownie? Oczywiście, że pała to symbol tego że policja zastraszała strajkujących i stosowała metody siłowe, nielegalne, by protesty stłumić. I udało im się, niestety.
                      • paszczakowna1 Re: Radiowóz jechał do lasu 10.01.23, 03:32
                        > policja nie używała przemocy? Nie psikala gazem? Nie wywozili na komisariat? Nie spisywali, nie wystawiali mandatow,nie ciągali na przesłuchania?

                        Policja postępuje bezprawnie na liczne sposoby, a zwłaszcza wobec młodzieży także wprost przemocowo. Ale lanie pałą jest tabu i nadal koszt "wychodzenia na ulicę" jest stosunkowo niewielki. (Choć rośnie z każdym rokiem).

                        > I udało im się, niestety.

                        Protesty wygasły głównie z powodu braku sukcesów i sensu.

                        > Przepraszam, myślałaś że piszę dosłownie?

                        Tak.
                    • lauren6 Re: Radiowóz jechał do lasu 09.01.23, 09:39
                      Paszcza, skoro masz tak rozległą wiedzę to zapewne wiesz, że były plany nasłania na strajkujące kobiety żandarmerii wojskowej i to nie jest żadne urban legend.

                      Ja nie wiem jakby to wszystko się skończyło gdyby doszło do masowych strajków i zaczęli je tłumić. Wiem tylko, że mam trójkę dzieci do wychowania.

                      Bardzo dziękuję za brednie o posłuszeństwie na zapas. Mam dla kogo żyć.
          • afro.ninja Re: Radiowóz jechał do lasu 09.01.23, 09:08
            Newsow jest za dużo. Zaraz przeskoczą na coś innego.
    • iwoniaw Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 20:36
      No, tylko to już nie są lata 90. i na szczęście ludzie reagują inaczej i naglośnienie pewnych spraw jest bez porównania łatwiejsze.
      • triss_merigold6 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 20:39
        Tak? To jest nagłośnione tylko dlatego, bo przydzwonili w drzewo i nie dało się ukryć.
        Ciekawe ile zgłosi się świadków/pokrzywdzonych, zrobionych przez policjantów na wrzutkę. Wrzutka to standardowa procedura przy przeszukaniu Ojoj, co my tu mamy, wygląda na 5 gramów, to będzie 5 lat za dilerkę, chyba że...
        • iwoniaw Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 20:45
          Nie tylko dlatego, teraz jednak więcej jest matek, które wynajmą Giertycha albo chociaż pójdą do mediów, a nie jak jedna forumowiczka napiszą "same na pewno się napraszały o pidwózkę, a teraz zmyślają". No i telefony z opcją nagrywania, inernet jako medium natychmiast roznoszące informacje wszelkie - to zmienia sporo. Nie twierdzę przecież, że nic zlego się nie dzieje ani że nikt nie próbuje zamiatać pod dywan.
          • andaba Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 22:37
            Nic nie poradzę, że mi tu zgrzyta.
            Skąd oni takie zastraszone lelije wzięli. Musieli chyba wyczuć.

            Czemu nie dzwoniły od razu do matek?
            Przecież to naturalna rzecz, jeżeli były nieletnie i jeżeli zostało im to zabronione, to powinny narobić rabanu, że chcą do mamusi.

            Jak pisałam - prawdy się dowiemy, będzie słowo przeciw słowu, każdy się będzie wybielał.
            Winy policjantów nie neguję, zrobili co najmniej jedną rzecz, za którą powinni ich postawić przed sądem.
            • triss_merigold6 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 22:40
              Skąd oni takie zastraszone lelije wzięli. normalne nastolatki
              Czemu nie dzwoniły od razu do matek? nie zdążyły
              jeżeli zostało im to zabronione wsiadanie do radiowozu?
              • andaba Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 22:50
                Chyba nie byłam normalną nastolatką, bo próba zastraszenia mnie, jeżeli miałabym czyste sumienie skończyłaby się awanturą.
                Pokazałam rogi już w przedszkolu, gdy mi chcieli wymaz pobrać, byłam jedynym dzieckiem, któremu sanepid nie robił wymazów, bo grzeczna i posłuszna na co dzień gryzłam i kopałam, gdy próbowano mi się dobrać do majtek. Miałam wpojone, że majtek się przy ludziach nie ściąga i tyle. Parę innych rzeczy też miałam wpojone.
                Co nie przeszkadzało mi radiowozów i nie tylko na stopa łapać. Podwozili mnie, owszem. I tylko podwozili.
                • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:13
                  Z jakiego powodu dziecku przedszkolnego pobiera się w przedszkolu wymaz, wymagający zdjęcia majtek?
                  • geoardzica_z_mlodymi Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:14
                    Owsiki?
                    • andaba Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:17
                      Sądząc po tym, co mi stoi w oczach to raczej na nosicielstwo salmonelli było.
                  • andaba Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:16
                    Nie wiem, u nas pobierali.
                    Wszyscy się grzecznie kładli pupami do góry, ja nie. Odpuścili.

                    Może ktoś (z personelu)się okazał nosicielem (lub chorował) i nas badali na wszelki wypadek?
                    • simply_z Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 00:48
                      a co to ma w ogóle do wątku, że ty byłaś taka i owaka w przedszkolu? no jp. ja też nie wiem jakbym się zachowała jako nastolatka! pewnie bym się bała
                • odnawialna Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:59
                  Jestem na 100% pewna, że moja córka nastolatka, gdyby policjant kazał jej wsiadać do radiowozu, słowem by się nie odezwała i wsiadła. Ba, ja sama w wieku 19 lat też bym wsiadła. Nawet teraz, będąc dorosłą kobietą, jest spora szansa, że odebrałabym polecenie jako czynności prawnie uzasadnione, bo z policją miałam kontakt może 2-3 razy w życiu przy okazji mandatu i włamania, więc nie mam doświadczenia co się powinno, a czego nie powinno. Zresztą wpajano mi, że policja to władza i trzeba się jej słuchać. Ja z kolei wpajam dzieciom, że policja ma pomagać i chronić i mają się nie bać policjantów, tylko w razie potrzeby prosić o pomoc.
                  Tak, wiem, naiwne, a w kontekście tego zdarzenia, to nawet głupie 😞
                • anorektycznazdzira Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 09:12
                  ale ty pyepszysz 3 po 3 to masakra
                • iwles Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 09:18
                  "Co nie przeszkadzało mi radiowozów i nie tylko na stopa łapać. Podwozili mnie, owszem. I tylko podwozili"


                  Miałaś, zwyczajnie, szczęście, że nie trafiłaś na idiotow. Inni trafiali.
                • 1matka-polka Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 10:25
                  "Miałam wpojone, że majtek się przy ludziach nie ściąga i tyle."

                  To moze byc jeden z powodow twojej ozięblosci seksualnej🤔
                  A twoje corki prowadza satysfakcjonujace zycie seksualne, czy przekazuja dalej rodzinną tradycję?
                • irma223 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 13:31
                  andaba napisała:

                  > Miałam wpojone, że majtek się przy ludziach nie ściąga i tyle.

                  No nie wiem.

                  Dzieciom się wpajało, że słucha się "pani" oraz robi się grzecznie wszystko, co pan/pani doktór lub pani pielęgniarka czy higienistka każe.
                • obrus_w_paski Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 20:22
                  No to super świetnie gratulacje. Ale to ty, ludzie są różni.
                  Btw jak mnie rok temu na pustej drodze, w nocy, nagle zza krzaka wyskoczył facet w mundurze i światłami kazał się zatrzymać to byłam przerażona. Gdyby nie to ze za nim wyszła pani policjantka to pewnie bym dała dyla. Potem się okazało ze w danym rejonie to standardowe miejsce gdzie policja się zatrzymuje- ja o tym nie wiedziałam. Jechałam sama
            • geoardzica_z_mlodymi Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:15
              Jedna była letnia, jedna małoletnia. Ta młodsza chyba ma prośbę koleżanki z nią poszła?
              • andaba Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:20
                Czyli to nawet nie były młodziutkie naiwne dziewczynki. Ja w sumie nie widziałam wzmianki o ich wieku.
                Tym bardziej zgrzyta.
            • panna.nasturcja Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:25
              Andaba, Tobie się wydaje, że nie ma cichych i spokojnych nastolatek? Albo takich, które gdyby zadzwoniły do matki to jeszcze by dostały? Takich, które się bały silnych facetów?
              Kurczę, ja Cię latami tu broniłam, ale jak można być tak ślepym na rzeczywistość inna niż własna?
              • andaba Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:33
                Oczywiście, że są ciche i spokojne nastolatki. Ale one siedzą w domu.

                Moim zdaniem to raczej wy jesteście ślepe na inne opcje.
                Ja nie neguję winy policjantów, z całą pewnością dziewczyn w radiowozie być nie powinno - ale jak to byłoby (moim zdaniem) do obronienia, tak nieudzielenie im pomocy kwalifikuje się jako czyn karalny. A akurat w tę część ze "sp...ć" wierzę bez zastrzeżeń, jakbym przy tym była. Tyle że to też trochę zaprzecza wersji, że były tam wbrew swej woli - bo niby dlaczego akurat teraz miałyby słuchać buców, jeżeli byłaby okazja ich pogrążyć? No dobra, w szoku były...
                • triss_merigold6 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 00:08
                  niby dlaczego akurat teraz miałyby słuchać buców, jeżeli byłaby okazja ich pogrążyć?

                  dlatego, że miały 19 i 17 lat i nie były z totalnej patoli więc nie zdążyły nabyć doświadczeń z policją
                • panna.nasturcja Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 00:39
                  Dlatego, że są głupimi dzieciakami, bo kimś takim się w tym wieku jest.
                • la_mujer75 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 00:50
                  Andaba, ja Cię lubię, ale czasami to cyc mi opada, bo jesteś "dzieckiem patriarchatu" i piszesz, jak potłuczona.
                  Sama masz córkę/ki (?). Może Twoje by nie wsiadły, ale inne dziewczyny tak.
                  Jest prosta zasada- broni się zawsze tych "słabszych"- czyli dzieci, dziewczyn, kobiet. Na dzień dobry, a potem dochodzi sie prawdy.
                  • dramatika Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 00:56
                    la_mujer75 napisała:


                    > Jest prosta zasada- broni się zawsze tych "słabszych"- czyli dzieci, dziewczyn,
                    > kobiet. Na dzień dobry, a potem dochodzi sie prawdy.

                    I to by było na tyle w kwestii równouprawnienia.
                    • la_mujer75 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 01:23
                      Najpierw się "bierze stronę słabszych"- bo oni sa na gorszej pozycji.
                      A nie faceta, policjanta, czy ksiondza (pisownia celowa).
                      • dramatika Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 01:47
                        la_mujer75 napisała:

                        > Najpierw się "bierze stronę słabszych"- bo oni sa na gorszej pozycji.

                        Dlaczego nie cytujesz siebie dokładnie? Dalej napisałas o kobietach i do tego się odniosłam. Słabszym i na gorszej pozycji, w kontakcie z jakimś policjantem - przestępcą może być też facet.
                • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 09:23
                  Ja byłam cichą i spokojną nastolatką, zapewniam cię, że nie siedziałam w domu.
                • 152kk Re: Radiowóz jechał do lasu 09.01.23, 11:49
                  Jprdl
                  są ciche i spokojne nastolatki. Ale one siedzą w domu"
                  Czyli ciche i spokojne to siedzą w domu, a te inne, co nie siedzą - to lafiryndy, które kłamią i podpuszczają policjantów do łamania przepisów (na pewno jeszcze same chciały jechać z nimi do lasu i robić z nimi te wszystkie świństwa, których porządne kobiety nie robią)?
            • irma223 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 09:17
              Zadzwoniły do starszego brata i towarzystwa, od którego dopiero co zostały porwane.

              Dlaczego miały dzwonić do mamuś, które nie miały o niczym pojęcia, ani nie mogły im w niczym pomóc?
    • 123zielona123 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 20:46
      Obawiam się, że jest tak samo jak kiedyś. Adwokata zwykle można przekupić lub zastraszyć, mówię o policji czy ministerstwie sprawiedliwości itp. Giertych daje nadzieję, że dowiemy się co się stało.
    • primula.alpicola Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 20:50
      Jezu.
      • triss_merigold6 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 20:51
        Sorry, ale ktoś jest zdziwiony? Jak czytałam nagłówki, w których było radiowóz i nastolatki, to miałam jedno skojarzenie.
        • geoardzica_z_mlodymi Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:37
          #Me too
          • milva24 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:45
            Tak jak i ja.
        • primula.alpicola Re: Radiowóz jechał do lasu 09.01.23, 12:37
          triss_merigold6 napisała:

          > Sorry, ale ktoś jest zdziwiony? Jak czytałam nagłówki, w których było radiow
          > óz
          i nastolatki, to miałam jedno skojarzenie.


          Trochę jednak jestem, nazwij to naiwnością.
    • wapaha Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 20:52
      Ad 1 to oczywiste ,że zbierają dane od osób zglaszahacych (być może przestępstwo)

      Ad reszta -jestem ciekawa jak się to rozwinie i przede wszystkim jak się skończy

      Jest coś więcej o tych policjantach ?Srarszy to starszy służba, jaki stopień? Pytam bo to sytuacja rodem z PRL gdy można było wszystko,robiono prywaty,fałszowano zatajano notatki itp- od dawna już tego nie ma (tak jak popijaw,imieniny, traktowania radiowizow jako taxi )

      Ergo -co by nie było (to luźne rozważania)- stawiam znak równości w poziomie profesjonalizmu z komendantem vel granatnik
      • triss_merigold6 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 20:55
        od dawna już tego nie ma (tak jak popijaw,imieniny, traktowania radiowizow jako taxi )

        weź mnie nie rozśmieszaj
        mój znajomy właśnie rzucił papierami, po prawie 18 latach odchodzi z KW (nie warszawskiej), umie chłopak opowiadać
        • wapaha Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 20:59
          Znasz jakiegoś policyjnego bandytę?
          Który latami robił prywaty w czasie pracy i chlał?

          No no
          • alpepe Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:05
            Znajomy bliskiej mi osoby był inspektorem, nie napiszę zbyt dokładnie, ale chodzi o woj. Śl. w antykorupcyjnym... Ile on nabrał łapówek. Gościu teraz ustawiony, ma pewien biznes mniej lub bardziej legalny, ale jak ktoś próbował go "ochraniać", to tylko pokazał spluwę i kazał oddalić się szybkim krokiem.
            • wapaha Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:07
              To było teraz ,w ostatnich latach ?
              • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 22:12
                Tak, u mojego kumpla teraz w ostatnich latach. Chlanie w pracy na porządku dziennym.
                • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 22:34
                  Nie wierzę.
                  Kiedyś jak najbardziej. Teraz nie wierzę. Tzn. wierzę, że zdarzają się dziwne imprezy, wierzę że na spotkaniach integracyjnych nadal chleją, ale nie wierzę w chlanie w pracy na porządku dziennym.
                  • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 22:36
                    Trudno.
                    • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 22:41
                      Więc nie kłam big_grin
                      • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 22:47
                        Ale co mnie obchodzi, czy uważasz, że kłamię, czy nie? Znam tego kolegę-policjanta od lat i nie mam żadnego powodu, by mu nie wierzyć, zwłaszcza że też jest pijakiem.
                        • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:00
                          Złożyłaś zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa? Jeśli chleje ciągle, będąc na służbie, to przecież łatwo możesz nasłać tam kontrolę.
                          • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:15
                            Komendantowi za eksplozję włos z głowy nie spadł, a uważasz, że szeregowemu policjantowi coś się stanie?
                            • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:23
                              Tak, może się stać, bo nie jest komendantem głównym. Nie chce mi się googlować, sama może znaleźć takie przypadki. I wcale nie na bardzo niskim szczeblu.
                              Wiesz, że odbywa się tam częste chlanie, w godzinach służby. Złożyłaś zawiadomienie, próbowałaś nasłać jakąś kontrolę?
                              • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:25
                                tvn24.pl/pomorze/impreza-w-koscierskiej-komendzie-od-policjantow-bylo-czuc-alkohol-ra543938
                                • iwles Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 08:58

                                  Sprawa z 2015 roku. Znasz jej zakończenie?
                                  • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 09:24
                                    Tak, znam. Naprawdę, nie trzeba długo szukać.
                                    koscierski.info/artykul/policjanci-po-dwuletniej/784721
                                    I nawet jeśli uważasz, że no nic im nie zrobiono, to jednak chyba zrobiono, prawda? I nawet jeśli sąd uznał tak, a nie inaczej, to jest to spora nauczka dla wszystkich, którzy tam pracowali. Człowiek uczy się na błędach i myślę, że cała okolica na tych błędach się nauczyła.
                                    • iwles Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 09:35

                                      "Ostatecznie jednak sąd uniewinnił policjantów od zarzucanego im czynu. Wyrok jest prawomocny"

                                      Nie widzę tu kary.
                                      • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 09:43
                                        Naprawdę nie widzisz tutaj żadnej konsekwencji, jaką ponieśli policjanci? Nic a nic? Następnego dnia poszli do roboty, dostali pensję, mieli na życie, mieli na kredyt, a po cichutku toczyło się jakieś postępowanie, o którym pewnie nikt nie wiedział?
                                        Nie twierdzę, że to wystarczająca kara, ja bym ich trwale wydaliła, ale sąd uznał inaczej. Jak często - pretensje do sądu. ALE może właśnie na ich sprawie inni się nauczyli, jak błędów proceduralnych nie popełniać.
                                        • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 09:49
                                          Ale przeczytałaś artykuł? To nie było widzimisię sądu, tylko efekt szeregu błędów proceduralnych, które popełnili ich szefowie. Czyli stróże prawa nawet nie potrafią prawidłowo zwolnić osoby, która to prawo łamie.
                                          • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 09:54
                                            I może na ich przykładzie następni już tych błędów nie popełnią.


                                            • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 10:01
                                              Poniżsi jakoś popełnili:
                                              nowiny24.pl/policjanci-z-mielca-pili-w-pracy-to-ma-wyjasnic-postepowanie-dyscyplinarne/ar/c1-17134657
                                              www.google.com/amp/s/amp.tvn24.pl/pomorze/nowogard-w-komisariacie-pili-alkohol-pieciu-policjantow-zawieszonych-5051367
                                              www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Policjanci-pili-alkohol-na-sluzbie-Zostali-zwolnieni-n152104.html
                              • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 08:46
                                Jak wyżej, choćby przypadek policjantów z wątku potwierdza, że szkoda na to czasu.
                                • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 09:27
                                  A, no tak. Szkoda na to czasu. Warto chlapnąć, że się wie, że ten uj ksiądz gwałci ministrantów, albo że ten patus z lasu, co ma 12 dzieci, ich nie karmi i jedzą to, co ludzie dla świń podrzucają, ale zgłoszenie tego - pani, nikt z tym nic nie zrobi, no na pewno. I takie czasy, takie czasy, jest bardzo źle. Wiemy, że jest bardzo, bardzo źle, jest coraz gorzej, ale żeby to zgłosić? No nie, to za dużo zachodu. I tak nic to nie da.

                                  A ja ci mówię, że da. Zgłoś. I tak nie zgłosisz, bo raz - opowiadasz bajki, a dwa - znajomego przecież nie podpieprzysz, nawet jak jeździ na ciężkiej bani, prawda?
                                  • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 09:34
                                    A ty co, masz męża policjanta, że tak świetnie znasz środowisko w całej Polsce? Tak wspaniale jest na tych komendach? Wszyscy w pas się kłaniają i nikt żadnych błędów nie popełnia. Za dobrze znam specyfikę budżetówki i służb, by wierzyć, że coś da. A o jeżdżeniu na bani nic nie pisałam, więc bajek to raczej tobie się zachciało.
                                    • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 09:48
                                      Nie znam środowiska w całej Polsce, ale akurat dobrze wiem, że alkohol w pracy już od dawna jest widziany bardzo źle. Chleją? Może chleją. Ale już od dawna są za to konsekwencje. Tylko jak mogą być wyciągnięte, jeśli nikt o tym chlaniu nie wie?
                                      I nie twierdzę, że na 100% ktoś poniesie karę, ale jeśli nie zgłosisz, to się nie dowiesz. I co? Zgłosisz? Zgłosiłaś już?
                                      • triss_merigold6 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 09:56
                                        Chleja, chleją. Najnowsza historia, jaką usłyszałam była o kilkudniowym wyjeździe służbowo za granicę, na którym 3/4 składu upiło się już w samolocie do tego stopnia, że na lotnisku jeden z uczestników przewrócił się i doznał obrażeń. Nie, nikt tego nie zgłosil.
                                        • wapaha Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 10:25
                                          triss_merigold6 napisała:

                                          . Ni
                                          > e, nikt tego nie zgłosil.


                                          a już na pewno nie ty wink
                                          dużo wiesz- nt popełnianych wykroczeń i przestępstw ale cicho jak trusia siedzisz
                                          Wróć
                                          Ujadasz na forum, wszechwiedząca niereagująca dulska
                                      • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 09:57
                                        Na pewno nikt nie wie...Nie bądź naiwna.
                                        Dopóki nic się nie stanie i nikt nie zrobi dymu, to będzie zamiatane pod dywan. Za długo żyje, by wierzyć w to, co piszesz.

                                        Dane z KGP z 2012 r.
                                        "Decyzje podjęte wobec policjantów, którzy uczestniczyli w wydarzeniach komunikacyjnych, będąc pod wpływem alkoholu w 2012 r.:

                                        – wobec 48 osób postępowanie karne jest w toku;
                                        – 39 osób zwolniono w trybie administracyjnym (art. 41 ust. 2 pkt 8 ustawy o Policji);
                                        – 3 osoby wydalono dyscyplinarnie ze służby (art. 41 ust. 1 pkt 3);
                                        – 1 osobę zwolniono w trybie administracyjnym ze służby ze względu na orzeczenie o niezdolności do służby (art. 41 ust. 1 pkt 1);
                                        – wobec 7 osób postępowanie karne umorzono (w 6 przypadkach ze względu na śmierć, w jednym zgodnie z art. 17 par. 1 k.k.), 12 osób zostało zwolnionych na własną prośbę (art. 41 ust. 3).


                                        W 2012 r. w Policji doszło do:

                                        – 185 wydarzeń nadzwyczajnych z udziałem policjantów będących pod wpływem alkoholu,
                                        – 110 wydarzeń związanych z bezpieczeństwem w komunikacji z udziałem policjantów będących pod wpływem alkoholu."
                                        • triss_merigold6 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 10:02
                                          Tu masz przypadki, których nie dało się ukryć, bo np. byli postronni poszkodowani.
                                          • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 10:18
                                            Otóż to, napisałam o tym powyżej.
                                            • wapaha Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 10:26
                                              marta.graca napisała:

                                              > Otóż to, napisałam o tym powyżej.
                                              >


                                              czyli wg was - o ile więcej jest tych przypadków nie ujawnionych ?
                                              każdy policjant chodzi najebany do pracy czy może co drugi ? co trzeci ?
                                    • wapaha Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 10:24
                                      marta.graca napisała:

                                      > A ty co, masz męża policjanta, że tak świetnie znasz środowisko w całej Polsce?

                                      ja mam
                                      świetnie nie znam- tak samo jak żadna z was nie zna jakiejkolwiek branży nawet swojej przekładając to na cały kraj

                                      mój mąż nie pije w pracy, nie pija się u niego w pracy, i nie pijało-bo służy nie od dziś i trochę zmian stanowisk zaliczył
                                      znam jego kolegów i w moim mieście ale też w różnych miejscach Polski i Europy


                                      Czy na tym przykładzie można już twierdzić cokolwiek ? Nie
                                      Ale faktem jest , że od lat pewne zachowania są eliminowane i zanikły, głównie ze względu na konsekwencje ( czy gdzieś się zdarza ? nie przeczę że może tak być)
                                      Co do zaufania do policji, podupadania wizerunku itd - policja nigdy nie była od tego by ich lubić- bez względu na to jakie były rządy, jaka była partia- zawsze wieszano na nich -omen nomen psy. Życie
                                      Rozkwit tzw. dziennikarstwa obywatelskiego sprzyja przedstawianiu negatywnych zachowań- i dobrze- powinny one wychodzić na światło dzienne a winni którzy złamali przysięgę powinni ponieść karę - ale zarazem też tworzą złudną bańkę sprzyjającą uogólnieniu które bywa widoczne również na tym forum a więc podciąganie wszystkich pod jedną linię, jednoznaczne twierdzenie że każdy policjant jest zły. Nie, nie każdy jest zły. Ba. Większość to dobrzy funkcjonariusze i "pracownicy". Ale mendy i złe zachowania widać lepiej- i lepiej też się sprzedają
                                      Wchodząc do brudnego domu od razu się myśli : ale bałagan, dawno nikt nie odkurzał. Wchodząc do domu w którym podłoga jest czysta nie pomyśli się : ale ktoś poodkurzał. Bo porządek jest normalny. Nie zauważa się go
                                      >
                                      • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 10:56
                                        Wiemy to nie od dzisiaj i znamy twoje stanowisko już od wątków od Strajków Kobiet i dawniej.
                                        • wapaha Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 10:58
                                          Nie, nie znacie mojego stanowiska
                                          Widzicie to, co same sobie dopowiadacie na podstawie samego faktu sprawowania przez męża takiej a nie innej funkcji zawodowej
                                          W strajkach kobiet brałam udział - z mężem i dzieckiem u boku -także pudło

                                          • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 11:18
                                            Wiem tylko to, co przeczytałam na forum i nic sobie nie dopowiadam.
                                            • wapaha Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 12:25
                                              wręcz przeciwnie- przeczytałaś na forum oceny innych nie moje opinie -i n podstawie tego co przeczytałaś - ułożyłaś sobie jakąs historię zarzucając mi Wiemy to nie od dzisiaj i znamy twoje stanowisko już od wątków od Strajków Kobiet i dawniej. - pokazałaś że nic nie wiesz- no chyb e ten wpis był o tym, że znasz moje stanowisko na podstawie moich udziałów w Strajkach Kobiet ? tongue_out
                                              • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 13:10
                                                Pamiętam twoje wpisy i na ich podstawie wyrobiłam sobie własną opinię na temat.
                                                • wapaha Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 19:12
                                                  również tę nt Strajków w których biorę udział ? big_grin
                  • zosia_1 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 02:31
                    Żeby tylko chlanie w pracy. Jazda po pijaku to też normalka
                    • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 09:29
                      Tak, wiemy że u ciebie się jeździ po pijaku, dlatego tak boli cię konfiskata aut pijanym kierowcom.
                  • milva24 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 11:00
                    dreg13 napisała:

                    > Nie wierzę.
                    > Kiedyś jak najbardziej. Teraz nie wierzę. Tzn. wierzę, że zdarzają się dziwne i
                    > mprezy, wierzę że na spotkaniach integracyjnych nadal chleją, ale nie wierzę w
                    > chlanie w pracy na porządku dziennym.


                    www.google.com/amp/s/wiadomosci.wp.pl/pijani-policjanci-na-sluzbie-w-kole-ujawniono-informacje-6715303390227232a%3famp=1
                    To taka sprawa sprzed dwóch lat chociażby.
                  • kira02 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 17:35
                    Ja po akcji z granatnikiem uwierzę we wszystko.
          • aqua48 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 10:12
            wapaha napisała:

            > Znasz jakiegoś policyjnego bandytę?
            > Który latami robił prywaty w czasie pracy i chlał?


            Ja już gdzieś indziej pisałam, że poznałam takiego. To cały czas istnieje.
            • wapaha Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 10:28
              aqua48 napisała:

              > wapaha napisała:
              >
              > > Znasz jakiegoś policyjnego bandytę?
              > > Który latami robił prywaty w czasie pracy i chlał?
              >
              >
              > Ja już gdzieś indziej pisałam, że poznałam takiego. To cały czas istnieje.

              oczywiście że istnieje i będzie istniało dopóki będzie istniał gatunek ludzki
              dziwię się triss- która będąc praworządną obywatelką wiedziała o takim bydlaku i zgłosiła i nikogo nie ostrzegła
              w dodatku dziwię się- że kryształowa triss ma znajomych bandytów
              • triss_merigold6 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 11:05
                Nie bądź śmieszna, co tu zgłaszać, opowieść towarzyską po fakcie? Powodów, żeby gościowi nie wierzyć nie mam, on był zniesmaczony zachowaniem kolegów, nie pytałam czy zgłosil, nie sądzę.

                A propos znajomych bandytów: przy wszystkich hucznych imprezach w różnym towarzystwie, hurtowych ilościach alkoholu etc., jedynym z kręgu znajomych, który po pijanemu - na domowce - odstrzelil sobie łeb z przyłożenia broni służbowej był policjant. Problemów narobił gospodarzowi, pozostałym gościom i całej komendzie, bo miał broń, która powinien był zdać (a nie zdawał po służbie, bo praktyką była flaszka dla dyspozytora).
                Jedna z moich ulubionych historii, rozważaliśmy zgłoszenie znajomego do Nagrody Darwina.
                • wapaha Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 11:10
                  triss_merigold6 napisała:

                  > Nie bądź śmieszna, co tu zgłaszać, opowieść towarzyską po fakcie?

                  Ach, po fakcie nagle się dowiedziałaś. Yhmm..

                  Powodów, żeby
                  > gościowi nie wierzyć nie mam, on był zniesmaczony zachowaniem kolegów, nie pyt
                  > ałam czy zgłosil, nie sądzę.

                  A...czyli on był tym dobrym policjantem !!Nie bandytą pijakiem ( a ponoć WSZYSCY w tej formacji to bandyci !)

                  >
                  > A propos znajomych bandytów: przy wszystkich hucznych imprezach w różnym towarz
                  > ystwie, hurtowych ilościach alkoholu etc., jedynym z kręgu znajomych, który po
                  > pijanemu - na domowce - odstrzelil sobie łeb z przyłożenia broni służbowej był
                  > policjant. Problemów narobił gospodarzowi, pozostałym gościom i całej komendzie
                  > , bo miał broń, która powinien był zdać (a nie zdawał po służbie, bo praktyką b
                  > yła flaszka dla dyspozytora).

                  I co w tym dziwnego ? Skąd wiesz kto by się odstrzelił gdyby miał dostęp do broni ?
                  btw po 3 latach służby nie ma obowiązku zdawania broni..także tę..dopracuj szczegóły opowieści

                  > Jedna z moich ulubionych historii, rozważaliśmy zgłoszenie znajomego do Nagrody
                  > Darwina.

                  Tak, zabawne, śmieszne bardzo, zabawne , empatyczne - idealnie to co napisałaś wpisuje się w kreację którą tworzysz na forum..
                  • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 11:22
                    Panie dużo wiedzą o przedziwnych przypadkach, ale jakoś umyka im art. 12 konstytucji, czyli "Władza zwierzchnia w Rzeczypospolitej Polskiej należy do Narodu.". I jeśli wiedzą i nawet nie próbują nic z tym robić, nic nie zgłaszają, tylko jęczą na forum, to wina za to, co się dzieje, pośrednio leży również po ich stronie. Wszystkie wiedzą, wszystkie słuchają historii od swoich kolegów, a żadna nie zakończyła tego "i zgłosiłam tego uja, i zrobiłam mu dziką awanturę, i nie jest już moim kolegą" itp.
                    • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 11:26
                      Serio, powoływanie się na Konstytucję w kraju takiego bezprawia brzmi, jak byś od 2015 roku siedziała w piwnicy i nie wiedziała, co się dzieje. Jeśli napiszę, że kolega nie jest już moim kolegą ( nie widziałam go co najmniej 3 lata), to odczujesz jakąś ulgę?
                      • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 11:29
                        Jeszcze raz - zgłosiłaś?
                        • marta.graca Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 11:31
                          Nie i nie zamierzam.
                  • triss_merigold6 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 11:39
                    A co w tym dziwnego? Ja tez tematy z pracy opowiadam po fakcie.
                    Był. Złożył raport do odejścia ze służby, odchodzi w lutym czy marcu.
                    Wiele osób w otoczeniu miało i ma dostęp do broni, tylko policjant bawił się swoją po pijanemu.
                    Na komendę wjechała inspekcja wewnętrzna, było dochodzenie i mieli problemy, więc tak nie za bardzo miał prawo.
                    Empatycznie? Gościa znałam od podstawówki, do policji dostał się tuż przed 30-tka i wtedy mu odyebalo z poczucia władzy, czujnie uznałam, że należy trzymać się z daleka, a już na pewno unikać alkoholu w jego towarzystwie. Nieempatyczne z jego strony było strzelenie sobie w łeb z broni służbowej na imprezie z dupami, podczas gdy w domu miał żonę z kilkumiesiecznym dzieckiem. Biedaczce nie przysługiwało odszkodowanie.
                    Życzysz na priv notatki z prasy o zajściu, z datą i miejscem? Nawet zdjęcie bloku jest. Będziesz mogła zweryfikować.
                    • wapaha Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 12:27
                      triss_merigold6 napisała:

                      > A co w tym dziwnego? Ja tez tematy z pracy opowiadam po fakcie.

                      mhm jasne


                      > Był. Złożył raport do odejścia ze służby, odchodzi w lutym czy marcu.
                      > Wiele osób w otoczeniu miało i ma dostęp do broni, tylko policjant bawił się sw
                      > oją po pijanemu.

                      aha - więc ten wtręt i śmiechostka że pan nie zdał broni to tak przypadkiem hihihi


                      > Na komendę wjechała inspekcja wewnętrzna, było dochodzenie i mieli problemy, wi
                      > ęc tak nie za bardzo miał prawo.

                      no to miał czy nie miał ? i skąd wiesz czego dotyczyła kontrola bsw ?


                      > Empatycznie? Gościa znałam od podstawówki, do policji dostał się tuż przed 30-t
                      > ka i wtedy mu odyebalo z poczucia władzy, czujnie uznałam, że należy trzymać si
                      > ę z daleka, a już na pewno unikać alkoholu w jego towarzystwie. Nieempatyczne z
                      > jego strony było strzelenie sobie w łeb z broni służbowej na imprezie z dupami
                      > , podczas gdy w domu miał żonę z kilkumiesiecznym dzieckiem. Biedaczce nie przy
                      > sługiwało odszkodowanie.
                      > Życzysz na priv notatki z prasy o zajściu, z datą i miejscem? Nawet zdjęcie blo
                      > ku jest. Będziesz mogła zweryfikować.

                      w ogóle nie robi mnie przykład kolesia, który się odstrzelił
                      nawiązuje do bandyty-twojego kolesia-który opowiadał o chlaniu
      • extereso Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:03
        Nie żartuj. Zeznawałam na policji trzy razy, dwa razy to była czysta przyjemność, ale raz czułam się potraktowana okropnie, jak głupia dziunia, czułam nacisk na zmianę moich zeznań. I chociaż trzymałam się swojego, to potem się popłakałam, a gdybym była o połowę młodsza nie wiem czy nie wycofałabym się że wszystkiego.
      • memphis90 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:04
        W pierwszych dniach podano, ze starszy 18 lat służby, a młodszy 10 miesięcy - ale bez stopni.
        • wapaha Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:06
          memphis90 napisała:

          > W pierwszych dniach podano, ze starszy 18 lat służby, a młodszy 10 miesięcy - a
          > le bez stopni.
          >
          Dzięki
          Czy stary debil chciał przyszpanowac przy młodym.🙈
          • tanebo001 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:26
            To tak u facetów nie działa. Nie szpanujesz przed słabszym (młodszym). Z drugiej strony - gdyby w radiowozie był inny policjant równy stażem (który nie da się zastraszyć) mogło coś zmienić. Albo nie bo stare wyjadacze nawzajem się kryją. Po drugie - po co tak gnali? Chcieli im zaimponować? Nie imponujesz przyszłym ofiarom gwałtu. Po trzecie - powiedzmy że jesteś złym psem. Znajdujesz kobietę którą chcesz zgwałcić. Wmanewrowujesz ją w przestępstwo żeby ją zastraszyć. Powiedzmy że podrzucasz jej narkotyki. Macie wypadek. I każesz jej uciekać? Przecież to ucieczka przestępcy. Za takie coś policjanci ponoszą konsekwencje.
            • wapaha Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:31
              tanebo001 napisał:

              > To tak u facetów nie działa. Nie szpanujesz przed słabszym (młodszym).

              🤣🤣🤣

              >
              >
            • panna.nasturcja Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:35
              Nie sądzę żeby tam miał być jakikolwiek gwałt w planie, w sensie dosłownym.
              Już prędzej uwierzę w seks za zgodą obu stron, przynajmniej w wyobraźni panów.
              Kazali im uciekać, bo nic się (ich zdaniem) nie wydarzył, nie chcieli by ktoś wiedział, że one tam były. Nie wiem czemu im do głowy nie przyszło, że one pójdą po pomoc medyczną dla siebie.
              • andaba Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:39
                A widzisz. Czyli uważasz dokładnie tak samo jak ja.
                • simply_z Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 00:44
                  ja uważam, że oni chcieli im coś zrobić...
                • panna.nasturcja Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 00:45
                  Nie, nie do końca.
                  Ja się z Tobą całkowicie zgadzam w aspekcie tego, że istnieją małomiasteczkowi policjanci o rozumku nie większym od kury, że robią mnóstwo drobnych rzeczy poza regulaminem i w sumie poza prawem, nie dlatego, że są przestępcami tylko dlatego, że "zawsze tak było, wszyscy tak robią, a co niby może się stać".
                  I to pasuje do tego, że kazali dziewczynom zmykać, bo by się wydało, reszty nie przewidzieli.
                  Nie wierzę w chęć gwałtu, za dużo ludzi widziało jak one tam wsiadały, niezależnie od tego czy z własnej woli czy nie.

                  Ja się z Tobą nie zgadzam wyłącznie w tym aspekcie, że dziś żadna dziewczyna nie dała by się zastraszyć policji, zadzwoniłaby do matki itd.
                  Są takie, które dałyby się zastraszyć, które do matki nie zadzwonią, bo albo nie mogą na nią liczyć albo się jej boją, nawet o gwałcie by nikomu nie powiedziały.
                  Ja byłam takim dzieckiem i takie dzieci nadal są.

                  No i nie zgadzam się też z tym, że biedni policjanci, dziewczyny ich namówiły.
                  Inicjatywę widzą raczej po stronie panów.
                  Ale inicjatywę do przejażdżki, zaimponowania, może innej czynności seksualnej, ale za zgodą.
                  Po to właśnie jechali nie do komendy i dlatego też (raczej) był wypadek, rozproszenie.
              • aqua48 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 10:21
                panna.nasturcja napisała:

                > Nie wiem czemu im do głowy nie przyszło, że one pójdą
                > po pomoc medyczną dla siebie.

                Przyszło, przyszło, ale wiedzieli doskonale że będą kłamać w żywe oczy i że góra będzie stać za nimi murem.
    • figa_z_makiem99 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 20:55
      Wszędzie się robi taki syf, bylam na sorze ostatnio i lekarz zaczął na mnie krzyczeć, tak po prostu jak menel i zamurowało mnie. Ludzie dziczeją i zatracają elementarne zasady przyzwoitości, kiedyś przynajmniej się kamuflowali, dziś jadą na żywca.
      • triss_merigold6 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 20:58
        Darcie się na pacjenta, aczkolwiek naganne, nie stanowi zagrożenia życia i zdrowia. Porwanie przez policję - stanowi.
        • figa_z_makiem99 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 20:59
          Jeśli zgłaszasz się na SOR to chyba w stanie, który zagraża życiu albo zdrowiu?
          • figa_z_makiem99 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:00
            Myślisz, że to jest norma, takie zachowanie lekarza? Za chwilę ludzie będą się bali tam jeździć.
            • triss_merigold6 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:04
              Przecież już się bali w covidzie.
              • figa_z_makiem99 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:05
                Teraz nie ma covida, a obyczaje zostały.
                • runny.babbit Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 11:50
                  Bo wracają standardy PRL, nie mamy pańskiego płaszcza i co mi pan zrobisz? Lekarzy jest za malo, więc masz się cieszyć że jest chociaż jakiś cham chętny do leczenia. To samo w szkołach - ciesz się obywatelu, że jest jakikolwiek matematyk, anglista, etc. Pewnie reszta budżetówki dołączy.
          • memphis90 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:08
            >Jeśli zgłaszasz się na SOR to chyba w stanie, który zagraża życiu albo zdrowiu?
            Optymistka… Przychodzą z kleszczem, z „gorączką” 37,5 od godziny, z ospą, z zaczerwienieniem spojówki…

            Ale oczywiście - masz rację, absolutnie nikt nie powinien mordy drzeć.
            • figa_z_makiem99 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:14
              On chciał mnie zastraszyć i to mnie zszokowało, widziałam wcześniej jak krzyczał na sanitariusza, jak menel w pijalni piwa. Lekarze bywają różni, trochę żyję na tym świecie, ale czegoś takiego nie doświadczyłam.
              • geoardzica_z_mlodymi Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:40
                Może nie był trzeźwy?
                • figa_z_makiem99 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:51
                  Personel się go bał, wyglądał na trzeźwego. Złożyłam skargi gdzie się dało, ale pewnie mnie zleją.
                  • geoardzica_z_mlodymi Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:53
                    I git. Niech się tłumaczy.
            • figa_z_makiem99 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:39
              Był tu wątek latem o zepchnięciu rodziny z dzieckiem w samochodzie i spowodowanie wypadku, jechałam za tymi ludźmi i też mnie to zszokowało. Kiedyś tak zachowywały się gangusy, patologia a dziś zwyczajni ludzie albo służby.
              • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 22:06
                Chyba żartujesz big_grin
                Mało, bardzo mało jeździłaś kiedyś, jeśli tak twierdzisz. Chodzi mi o lata 1990-2002 mniej więcej, potem miałam sporą lukę w podróżach samochodem, a od 2010 nagle była całkowita zmiana na dużo, dużo lepsze. Wyprzedzanie na trzeciego, a czasem czwartego (!!!!) to kiedyś była norma. Normą było jeżdżenie po pijaku, przekraczanie prędkości absolutnie wszędzie, łapówki, łapówki, jeżdżenie złomami itp. A weź też pod uwagę, ile jest teraz samochodów na drogach w porównaniu z poprzednimi latami.

                A tu trochę statystyki:
                "W okresie od stycznia do grudnia 2001 roku odnotowano 53799 wypadków drogo-
                wych. W porównaniu z rokiem 1999, kiedy to wydarzyło się 55106 wypadków liczba ta spa-
                dła o 1307 (2,3%), a w porównaniu z 2000 rokiem kiedy to wydarzy ło się 57331 wypadków,
                liczba ta spad a o 3532 (6,6%). Zmniejszyła si ę również liczba osób, które zostały ranne w
                tych wypadkach z 68449 w 1999 roku (spadek o 0.4%) i 71638 w 2000 roku do 68194 w roku
                2001 (spadek o 4,8 %). Zmniejszyła się też liczba osób, które w wyniku wypadków drogo-
                wych poniosły śmierć. W roku 2001 zginęły 5534 osoby, co w porównaniu z rokiem 1999
                stanowi spadek o 1196 (17,8%), a z 2000 stanowi spadek o 760 (12,1%)."

                Nie chce mi się szukać dalej statystyki, więc masz z google raport za 2021
                "Prawie 23 tys. wypadków, niemal 26,5 tys. rannych i prawie 2,3 tys. zabitych – to bilans 2021 roku na polskich drogach."

                Możesz sobie wejść na statystyki policyjne, rok po roku i zobaczyć tę "dawną kulturę jazdy". To o spychaniu ludzi - teraz to jest przypadek głośny na całą Polskę. Kiedyś takich przypadków prawie każdy kierowca widział naprawdę sporo. A już hamowanie przed maską "za karę" było standardem, który niechlubnie stosował zresztą mój własny ojciec. Jak mu to teraz przypominam to jest wielkie "coo?? ja??? Ja nigdy!"
                • figa_z_makiem99 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 22:14
                  Jeżdżę od 13 lat i kiedyś jeździłam dużo po Polsce, kultura jazdy się zmienia na gorsze. Może dla ciebie takie zachowania są normalne, dla mnie nie, kiedyś też spotykałam zj...bów siedzących na zderzaku gdy wyprzedzałam, ale zepchnąć kogoś z drogi??? Ludziom się przewraca w d...pach. Co to za kraj w którym silniejszy, większy, zamożniejszy, wykorzystujący autorytet w służbach mundurowych i innych, zastrasza słabszego? Do czego to doprowadzi, jak sądzisz?
                  • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 22:23
                    Zepchnąć kogoś z drogi - zostałam zepchnięta, dawno temu. Jako pasażer brałam udział w 3 kolizjach w latach 1995-2000, zakończonych poważnym wypadkiem drogowym. Poważnie ranna została moja koleżanka ze szkolnej ławki z liceum. W wypadkach drogowych zginęło co najmniej 5 moich znajomych ze szkoły. U mojego męża podobnie. Kiedyś jazda nad morze była dla mnie żegnaniem się z życiem, za każdym razem. W szczególności w okolicach czarnych punktów - jak z nich wyjeżdżałam, to byłam dosłownie mokra ze strachu.

                    I wcale nie piszę, że jest pięknie i idealnie, bo absolutnie nie jest. Zresztą nawet tu na forum są gwiazdy, którym podobne zachowania się zdarzyły, jako sprawczyniom. Ale pisanie, że kiedyś było lepiej.. Ykhm. No sory, ale nie, na co masz potwierdzenie w statystykach.
                    A jeśli chodzi o wykorzystywanie autorytetu w służbach - gdyby to była norma, to internet by był zalany podobnymi wydarzeniami non stop, a ten aktualny nie zrobiłby już na nikim wrażenia. Jeśli od kilku dni piszą o nim wszystkie media, jeśli powstał na ten temat kolejny już wątek na ematce (sama pierwszy stworzyłam), to NIE, NIE JEST TO NORMA.
                    • figa_z_makiem99 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 22:38
                      Może po prostu ludzie nie mają pieniędzy na adwokata i są zastraszani? Dlatego rzadko o tym piszą i kiedyś nie było smartfonów, bo jak udowodnisz winę? I tak, kiedyś ludzie byli bardziej przyzwoici, nie było przyzwolenia na taką chamówę jak dzisiaj, widać to nawet w komentarzach pod byle artykulikiem.
                      • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 22:42
                        Hahaha, ludzie kiedyś byli przyzwoici big_grin
                        • dreg13 Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 22:54
                          https://www.prawodrogowe.pl/data/store/article/2016/03/cd75ab47fcca1408539d925295b0e5c1/efba71768065a78864e141924d01fb03185239bf.jpg

                          Statystyka do 2015, możesz sobie rozszerzyć o informacje z 2021.
                          Dodatkowo aktualnie z google "Po odjęciu "martwych dusz" okazuje się, że po polskich drogach porusza się tylko 19,349 mln aut osobowych".
                          Po polskich drogach jeździ w tej chwili dwa razy więcej samochodów niż w 2000 r.
                          Ale kiedyś ludzie byli przyzwoici i lepiej jeździli, prawda?
                    • thank_you Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 02:20
                      Raczej ludzie zaczęli zapinać pasy, zmieniać opony na zimowe, kupować auta z poduszkami bezpieczeństwa i kurtynami powietrznymi, przewozić dzieci w fotelikach oraz poruszać sie po sieci nowych dk, s i a. Cieżko wyjechać na 3 lub 4 gdy dawna 7 zastępuje droga s i nie ma warunków. Na drodze do Pulaw wyprzedzanie na 3 to standard.
                  • m_incubo Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 23:01
                    figa_z_makiem99 napisała:

                    >Może dla ciebie takie zachowania są normalne, dla mnie nie, kiedyś te
                    > ż spotykałam zj...bów siedzących na zderzaku gdy wyprzedzałam, ale zepchnąć kog
                    > oś z drogi???


                    No co ty nie powiesz? big_grin
                    • latarnia_umarlych Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 07:46
                      Hahaha, jakie zaoranie! Figa, napisz coś jeszcze o chamstwie 🤣
                    • milva24 Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 11:42
                      Ha! Niezłe.
    • alpepe Re: Radiowóz jechał do lasu 07.01.23, 21:02
      Tak, wieki ciemne wróciły na pełnej kurwi.e.
      • riki_i Re: Radiowóz jechał do lasu 08.01.23, 12:58
        alpepe napisała:

        > Tak, wieki ciemne wróciły na pełnej kurwi.e.

        Cieszyć się nie ma z czego, ale przynajmniej opowieści Rikiego nie będą nazywane patologią ze słusznie minionych lat 80-tych i 90-tych. wink