Osiem koni spłonęło....

[default]

metrowarszawa.gazeta.pl/metrowarszawa/7,141637,29335938,tragiczne-wiesci-z-bialoleki-w-pozarze-stadniny-zginelo-osiem.html
Coś koszmarnego, nawet nie potrafię sobie wyobrazić co czują właściciele. Stajnia paliła się jak pochodnia, to były minuty od zapalenia do ogarnięcia ogniem całego budynku, nie było szans. Nie chcę nawet myśleć o cierpieniu tych zwierząt. Mam nadzieję tylko, że umarły od dymu zanim zaczęły się palić żywcem 😪
Dobrze, że reszta koni ocalała, także psy, no i ludziom nic się nie stało.

[sophia.87]

Przerażające, też mam taką nadzieję, że wcześniej się umarły lub choćby straciły przytomność od dymu.

[b.bujak]

podobna tragedia zdarzyła się kiedyś we Wrocławiu....
w tamtych czasach zdarzało mi się chodzić skrótem koło instytutu weterynarii AR.... i natknęłam się na szczątki tych koni (już nie w całości)
ten obraz wrócił mi dzisiaj przed oczy;