Dodaj do ulubionych

Czy to normalne (u psów)?

22.06.23, 22:13
Moja sunia miała dzisiaj zabieg, a właściwie chyba operację, bo jak mi ją zabrali o wpół do czwartej, tak odebrałam ją dopiero przed 21, a zabieg trwał 2 godziny. No i martwię się, bo jest taka osowiała... jak naćpana. Czy to normalne? Że pies tak długo wybudza się z narkozy? Tzn. może nie wybudza, bo jest wybudzona, ale tylko leży i patrzy. Serce mi się krajesad
A tak w ogóle to co przeżyłam dzisiaj to moje, ledwo zipię. Ale z drugiej strony tak się cieszę, że przeżyła, że jej to dziadostwo usunęli.
No i pytanie mam do znawczyń tematu: co robić, żeby znowu nie gromadziły się kamienie w pęcherzu? Przez rok urosły jej trzy, chirurg twierdzi, że ogromne, z czego jeden utkwił w cewcesad
Obserwuj wątek
    • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 22:18
      Berdebul bedzie wiedziala najwiecej, pewnie zaraz zagladnie

      ale tak, bez wzgledu czy kot czy pies, po narkozie bedzie 'inny' przez jakis czas, u ludzi tez przeciez tak bywa

      na kamienie ( w zaleznosci jakiego typu) to glownie dieta ale tez osobniczych wlasciwosci nie przeskoczysz, z kociej perspektywy pisze
      • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 22:22
        mysiulek08 napisała:

        > Berdebul bedzie wiedziala najwiecej, pewnie zaraz zagladnie
        >
        > ale tak, bez wzgledu czy kot czy pies, po narkozie bedzie 'inny' przez jakis cz
        > as, u ludzi tez przeciez tak bywa

        Ja miałam kilka razy narkozę ale krótką, 20-30 minut i byłam po niej pobudzona a nie osowiała, więc nie mam porównaniasmile
        >
        > na kamienie ( w zaleznosci jakiego typu) to glownie dieta ale tez osobniczych
        > wlasciwosci nie przeskoczysz, z kociej perspektywy pisze
        >

        No właśnie taką sugestię (o właściwościach osobniczych) dzisiaj usłyszałam i od razu się wystraszyłam, że trzeba będzie znowu usuwaćsad Chcę temu zapobiec wszelkimi sposobami.
        • turbinkamalinka Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 22:28
          Weterynarze mają różne karmy w tym jakąś zapobiegającą kamieniom. Tylko czy pies będzie chciał to jeść? To sama wiesz różnie bywa. Najlepiej zapytać weta. Tylko obawiam się, że zamiast powiedzieć ci co dawać będzie chciał ci opchnąć karmętongue_out
          • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 22:29
            Też się tego obawiam. W klinice w rejestracji cała ściana w Royal Canin.
            • turbinkamalinka Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 00:13
              pade napisała:

              > Też się tego obawiam. W klinice w rejestracji cała ściana w Royal Canin.
              >
              Ale co stoi na przeszkodzie abyś powiedziała, przykro nie mam tyle pieniędzy, czy można jakoś zapobiegać domową dietą? Niestety uważam, że wetom trzeba patrzeć mocno na ręce, bo wielu jest zwyczajnymi oszustami.
              • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 00:21
                Nic nie stoi. Rozmowy na ten temat dłuższej, dokładnej nie było. Na razie skupialiśmy się na diagnostyce bo w badaniach wyszło coś, co trzeba było konsultować i dalej badać, bez tego nie można było robić zabiegu. Jutro mam wizytę kontrolną, następną w poniedziałek, a potem po 10 dniach. Na pewno zapytam o dietę.
                • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 08:36
                  O dietę pytaj dietetyka. Mało który wet się zna, ma siły/czas/kasę na dodatkowe szkolenia w tym zakresie, a na studiach ma więcej o rozrodzie trzody chlewnej, niż o dietetyce.
            • taje Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 15:46
              Nie wiem jak u psów, ale karmy dla kotów Royal Canin to syf nad syfy, pasza dla kur, i do tego nietania.

              Zdrowia dla psiaka!
    • turbinkamalinka Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 22:24
      Pewnie zależy od wielu czynników, tak jak u ludzi. Ja po pełnej narkozie obudziłam się w miarę ok, mój partner nie wiedział jak się nazywa, a mój ojciec patrząc na pana ok 90l nieprzytomnego stwierdził, że jego kolega słodko śpi. Ale narkoza może się długo utrzymywać (chyba do 12 godzin nawet)
    • mikawi Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 22:25
      Tak, po narkozie pies będzie osowiały, może się zataczać i wyglądać tak jak opisujesz - jak naćpany, bo taki wlasnie jest. Narkoza musi się wypłukać. Daj psu odpocząć, jeśli mu zimno przykryj kocem (po narkozie to normalne). Bądź blisko. Jutro dojdzie do siebie.
      • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 22:31
        Przykryć ją? Wynieśliśmy ją z kliniki mokrą wręcz, strasznie duszno tam było i sądziłam, że w domu, w chłodnym miejscu szybciej do siebie dojdzie. Źle sądziłam?
        • mikawi Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 22:33
          Moja sunia po narkozie trzęsła się z zimna, po przykryciu kocem zasnęła, widać, że było jej dobrze pod kocykiem. Ja pamietam siebie po narkozie - tez się telepałam z zimna i pielęgniarki mnie przykrywały.
          Obserwuj psa i reaguj na potrzeby.
          • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 22:34
            Idę sprawdzić, dziękismile
            • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 23:59
              tak, musi miec cieplo, ja wkladalam termofor do budki
          • emateczka Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 14:02
            Mój pies też się trząsł po narkozie, ale nie z zimna. Lekarka powiedziała, że jeden ze składników moze dawać takie objawy, nie pamiętam co to było.
            Więc przykrywanie niekoniecznie musi być dobrym pomysłem....
        • turbinkamalinka Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 00:15
          pade napisała:

          > Przykryć ją? Wynieśliśmy ją z kliniki mokrą wręcz, strasznie duszno tam było i
          > sądziłam, że w domu, w chłodnym miejscu szybciej do siebie dojdzie. Źle sądziła
          > m?
          >
          To już powinien ci powiedzieć wet, co zrobić. ja bym zmierzyła temperaturę czy nie gorączki. Jak ma to położyłabym na zimnym
          • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 00:18
            Śpi przykryta kocykiemsmile
    • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 22:34
      Normalne, ale po narkozie trzeba monitorować. Dostała przeciwbólowe? Generalnie nie powinno bolec i powinna mieć komfort.

      Jakie kamienie, to coś doradzę. Przy okazji zabiegu pobrano i zbadano mocz? Kamienie to czasem efekt wtórny infekcji - bakterie podwyższają pH i mają się jak pączki w maśle, a kamienie rosną przy okazji.

      To nie jest kwestia „urody”, najczęściej diety, chociaz częściej występuje u suczek, tak sami infekcje.
      • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 22:39
        Kamienie zostały oddane do badania. Mocz był badany wcześniej. Wykryto fosforany amonowo-magnezowe liczne i bezpostaciowe -nieliczne. Był też posiew, usg, masa innych badań. Dostawała prawie miesiąc (bo diagnozowano jeszcze drugą chorobę) antybiotyk, lek przeciwzapalny i coś na zakwaszenie moczu.
        • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 23:55
          czyli struwity, musi pic i sikac, unikac karm z kukurydza, to zrodlo magnezu, wiec jesli karma urology to bezzbozowa, z suchych w ciemno moge polecic virbaca ( znajomy ma ONka z problemami struwitowymi, po odstawieniu zalecanego przez weta RC jest duzo lepiej), na mokrych sie nie znam

          idac znowu kocia analogia, to zakwaszanie L metionia, manoza, urinowet z zurawina i komfort zycia, bo stes tez wplywa na problemy z ukladem moczowym
          • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 00:22
            spytam jutro o tego Virbaca
        • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 23:56
          Czyli struwity. To dobrze, bo z nimi można sobie łatwo poradzić.
          Nie daj się wkręcić w RC i inne karmy typu worek piór, za to kilo środka zakwaszającego. Zapłacisz jak za zboże i kupisz zboże.
          Czym karmisz, jaki masz budżet (finansowo-czasowy) - to musisz przemyśleć, bo najłatwiej walczyć dietą.
          Dodatkowo kup paski do pomiaru pH - najlepszy jest pomiar prosto z sika, bo jak leży to się może zmieniać. Lach-ner jest dostępny na Allegro, 100 sztuk koło 15 pln. Są ok, nie potrzebujesz bardziej dokładnych.

          Jeżeli domowe jedzenie w chodzi w grę, to wieprzowina jest super. Zakwasza mocz najlepiej ze wszystkich mięs. Jeżeli nie, to trzeba dodawać zakwaszacz. Przy piasku/kamieniach warto dodać coś wspomagającego - manozę (pomoże usunąć bakterie, jeśli są i utrudni im powrót), żurawinę (zakwasza), glukozaminę (chroni drogi moczowe, zmniejsza podatność na infekcje i uszkodzenia mechaniczne). Jest tani i ok suplement ludzki - Uroner. Osobno trzeba dokupić tylko glukozaminę, używałam Svanssona. Jeżeli wolisz psie, to mało który ma manozę, ściągałam z USA, ale to mega koszt.
          • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 23:59
            Jeszcze co do picia - szukaj metod na jedzenie bardziej mokrego jedzenia, to mogą być puszki, gotowane, podawanie do picia wywarów mięsnych (bez kości, inaczej dowalisz ocean fosforu), picie z fontanny.
            I jak najmniej wstrzymywania moczu. Jeśli to możliwe to dodatkowy spacer/dostęp do kuwety.
            • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 00:11
              No właśnie, mała nie pije dużo, nawet w upał tylko raz dziennie uzupełniam miskę. Muszę coś wymyśleć.
              A ta karma, którą zalinkowałam mogła jej zaszkodzić?
              • taje Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 15:57
                Fontanna bardzo zachęca do picia, przynajmniej koty. Może tak samo będzie z psami.
          • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 00:06
            Do tej pory jadła to:
            zooexpress.pl/brit-care-grain-free-adult-salmon-potato-sucha-karma-dla-psa-op-12kg.html
            a wcześniej jeszcze inne wynalazki dla wrażliwców żołądkowych, bo prawie codziennie jeśli nie zjadła rano to wymiotowała żółtą pianą. (W końcu sama wpadłam na to, że sunia ma zgagę. No i faktycznie, po podaniu ipp przeszło jak ręką odjął).
            Od miesiąca dostaje l-metioninę na zakwaszenie. Ten Uroner lepszy?
            Paski oczywiście kupię.
            Nad domowym się zastanawiałam bardzo poważnie. Tylko pojęcia nie mam co, jak i ile. A, że psina rasy małej, ale żarłok straszny to wolałam suchą karmę, bo tę zważę na wadze i nie przekroczę ilości.
            • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 00:33
              Badaj paskami, czy ta dawka metioniny wystarcza. Bo to osobnicze. Uroner ma manozę, mnie było łatwiej podawać jedną tabletkę, niż zakwaszacz + manozę osobno + glukozaminę, a Uroner wychodził cenowo najkorzystniej (bo dieta składająca się z ryb i dziczyzny byla potwornie droga…).

              „Psie smaki” - masz gotowe przepisy, w przypadku struwitow warto zmienić suplementację wapnia na cytrynian wapnia, dokwasi mocz. Ewentualnie zajrzyj na grupę „Surowe kotki i psy” na fb, jak nie znajdziesz odpowiedzi w przewodnikach, to pytaj, na 100% dostaniesz pomoc.
              Suche ma mało wody, a nie zaleca się namaczania. Łatwiej uzyskać wyższy bilans płynów na puszkach/domowym, na początku pies będzie sporo więcej sikał, później się do stabilizuje.

              Groch w karmie dla wrażliwców zawsze mnie dziwi wink
              • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 00:44
                Czemu nie zaleca się namaczania? Wet mi kazał wręcz dolewać wody do karmy, żeby jak najwięcej piła.
                A tak w ogóle to bardzo Ci dziękuję. Tobie i Mysiulkowi za podzielenie się wiedząsmile
                • turbinkamalinka Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 00:51
                  pade napisała:

                  > Czemu nie zaleca się namaczania? Wet mi kazał wręcz dolewać wody do karmy, żeby
                  > jak najwięcej piła.
                  > A tak w ogóle to bardzo Ci dziękuję. Tobie i Mysiulkowi za podzielenie się wied
                  > ząsmile
                  >
                  Pisałaś, że twoja sunia lubi ludzkie jedzenie. Lepiej ugotuj jej mielone mięso i daj do chłeptania.
                  • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 01:11
                    turbinkamalinka napisała:

                    > pade napisała:
                    >
                    > > Czemu nie zaleca się namaczania? Wet mi kazał wręcz dolewać wody do karmy
                    > , żeby
                    > > jak najwięcej piła.
                    > > A tak w ogóle to bardzo Ci dziękuję. Tobie i Mysiulkowi za podzielenie si
                    > ę wied
                    > > ząsmile
                    > >
                    > Pisałaś, że twoja sunia lubi ludzkie jedzenie.

                    uwielbiasmile

                    Lepiej ugotuj jej mielone mięso
                    > i daj do chłeptania.

                    w sensie?
                    • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 01:59
                      chyba w sensie 'rosolku' do chleptania

                      moze sprobuj cos takiego?

                      www.zooplus.pl/shop/psy/gryzaki_dla_psa/rinti/drinki/1182232

                      zobaczysz czy zaskoczy

                      w kocich drinkach i zupkach jest zdecydowanie wiekszy wybor 😂
                • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 00:52
                  no ja mam tylko kocie doswiadczenia ale problemy struwitowe sa podobne

                  nasze gagatki namoczonej suchej nie rusza, ale tez wszyscy pija nieprzecietnie duzo jak na kociaste, a problemy struwitowe mialy dwa koty ( z jednego miotu), predyspozycje genetyczne jak nic, bo reszta braci i siostr, matka i ojciec Miszczu (*) bez problemow, jeden za TM a Chester zawsze sie zatykal po bytnosci Prosiaka w lecznicy, po jego smierci zatkal sie solidnie, nieomal nie poszedl za bratem ☹ odpukac, to byl jego ostatni struwitowy wyczyn, spokoj od 5 lat uff, dostaje suplementy i virbaca wib
                  • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 00:53
                    a poza tym je surowizne i zwykle pasztety i tony przysmakow
                • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 08:40
                  Bo w namoczonej dochodzi do szybkiego rozwoju grzybów/pleśni i wszelkiego innego paskudztwa.
                  Dlatego lepiej karmić mokrym/domowym. A jak lubi smak mięsa to możesz gotować rosoły bez kości, czy karmić gotowanym barf i dodawać wody z gotowania (to tez źródeł tauryny). Dobre są tez warzywa - ogórki, czy owoce w umiarkowanych ilościach (wiadomo cukier) typu arbuz, truskawki.
            • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 00:34
              w karmach musisz unikac magnezu ( czyli glownie zboz) i fosforu ( czyli ryb), picie jest kluczowe! z suplementow jak pisze Berdebul, zurawina, glukozamina, wyciag z pietruszki, mniej wiecej to samo co u ludzi i kotow 😀na kamice moczowa, jest psi preparat urinovet albo urinodol, lub cos ludzkiego, lmetionina swoja droga, lespedol tez jako srodek moczopedny

              ph moczu trzeba sprawdzac zeby nie przegiac w druga strone

              popytaj weta, moze podskorne kroplowki rozwazyc skoro taka oporna do picia? sprobuj kostki lodu przy upalach, wlasnie moze fontanna? tu moge sluzyc duzym doswiadczeniem 😀 kocim, ale problem ten sam
      • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 22:40
        Aha i przeciwbólowe też dostała. I ma cewnik założony.
        • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 08:41
          Podawanie manozy zmniejsza ryzyko infekcji pęcherza przy cewnikowaniu. W tym paskudami typu pałeczka ropy błękitnej.
    • extereso Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 22:35
      Bardzo Ci współczuję, ale oby zdrowiała. Mój pies też był osowiały do końca dnia po operacji mimo, że odbyła się rano
      • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 22:49
        Dziękuję.
        Jak coś się dzieje z psiną to czuję się jak matka noworodka. Zryczałam się dzisiaj strasznie.
        Ale mam nadzieję, że już będzie dobrze.
        • wredna_dziewucha_ze_wsi Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 02:30
          pade napisała:

          > Dziękuję.
          > Jak coś się dzieje z psiną to czuję się jak matka noworodka. Zryczałam się dzis
          > iaj strasznie.
          > Ale mam nadzieję, że już będzie dobrze.
          >

          Bardzo to rozumiem. Mój pieseł miał zabieg wycięcia narośli na brzuchu miesiąc temu, a że raczej senior niż młodziak to pełen pakiet badań przed i jednak w tyle głowy myśli, że może się nie obudzić. Też beczałam jak bóbr. Osowiały był przez kilka godzin po, później wykorzystywał sytuację, że się nad nim tak bardzo trzęsę, żeby być głaskanym najlepiej non stop.
          Co do diety: karmienie domowym żarciem nie jest wcale takie trudne. Przejęłam psa tak karmionego od urodzenia, suchą karmą gardzi. No więc od 5 lat raz na 2 dni gotuję mu jego żarcie, staram się urozmaicać, dodaję mu siemię lniane, różne oleje, warzywa sezonowe, mięso i podroby, czasem ryż. Ma 12 lat, wyniki badań krwi ma lepsze niż ja 😂, weterynarze nie chcą mi wierzyć, że ma ten wiek. W domowym jedzeniu jest znacznie więcej wody, więc jeśli Twój pies na suchej mało pije to domowe może być bardzo dobrym rozwiązaniem problemów z pęcherzem.
    • mama-ola Re: Czy to normalne (u psów)? 22.06.23, 22:40
      Moja psica po narkozie też była nad wyraz spokojna.
      I bolało ją. Trzeba znać psa, żeby zauważyć, że boli, bo pies raczej nie jęczy i można to przeoczyć. Dlatego warto podawać lek przeciwbólowy przeznaczony dla psów.
    • eriu Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 01:14
      U mojego z 2 dni było widać działanie narkozy. Dzień zabiegu i następny.
    • morekac Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 06:49
      Mój wczoraj miał narkozę o 8 rano i spał cały dzień potem. Normalne.
    • kaktusowepole Re: Czy to normalne (u psów)? 23.06.23, 06:54
      Jaka wodę pies dostaje do picia?
      Powinien postawach przefiltrowana z dzbanka.
    • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 13:56
      Update:
      Wczoraj sunia była w klinice przez 5 godzin, dostała masę leków, kroplówek bo okazało się, że ma bardzo niskie ciśnienie, jest odwodniona i spadła temperatura. Dziś miało być lepiej, bo podniosła się na łapkach, ale zrobiono na cito mocznik i kreatyninę no i wyszło dużo ponad normę. Kolejne 5 godzin kroplówek. Jutro i pojutrze nadal płynoterapia.
      Ja też płynę, finansowo i emocjonalnie.
      Pies nie je i nie pije od środy, codziennie coś wychodzi. Jestem załamana i przerażonasad
      • hrabina_niczyja Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 14:15
        Nie dziwię się i nawet nie wiem co mądrego ci napisać. A czemu tak się dzieje? Mówili coś. Pewnie bym pędem brała wyniki i leciała na konsultacje do innego sensownego weta.
        • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 15:03
          Prawdopodobnie reaguje tak na opioidy, jest splątana, kręci jej się w głowie. Dodatkowo na usg widać, że fałdy żołądka coś tam, coś tam czyli mdli ją, stąd brak apetytu. Ma kubraczek i cewnik, co ponoć u niektórych zwierząt powoduje wręcz depresję. Codziennie oglądają ją na usg, codziennie robią jakieś badania krwi, odżywiają, nawadniają, ocieplają. Dziś już nie jest odwodniona, próbowała nawet stawać na łapkach. Ale mocznik wysoko, co może powodować brak apetytu. Nie wiem sama, widzę jak się nią zajmują i przejmują.
          • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 15:47
            Mocznik daje metaliczny posmak. Jak zacznie spadać to poprawi się apetyt. Są tez srodki na podbicie apetytu.
            Biedna sad
      • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 14:21
        Próby wątrobowe ok? Jak nerki? Usg?
        Trzymaj sie. Jak nie je i nie pije to zawsze skoczy krea i mocznik. To jeszcze nie musi nic znaczyć.
        Jak się da, to podawajcie HMB, zapobiega rozpadowi mięśni przy głodówce.
        Pogoda jest paskudna dla rekonwalescentów. Gotuj te rosołki. Jak wrócę z pracy to mogę Ci podesłać przepisy.
        • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 15:05
          Prób wątrobowych nie robili, zapytam o nie. Na usg tylko żołądek jest nie ok.
          Zapytam o to hmb.
          Dzisiaj wet mówiła, że będą ją karmić strzykawką, ja wczoraj próbowałam i się nie udało.
          Przepisy przyjmę z chęcią, dziękujęsmile
          • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 15:46
            Tym bardziej gotowany odpowiednik barf. Można mielić albo blendować i podawać taki mus.
            Zapytaj o royal canin convalescence, drogi, ale podaje się go niedużo i stawia na nogi. Coś jak nutridrink ludzki. Odkarmiłam nim kupę futrzastych i kolczastych nieszczęść.

            • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 18:18
              nutribond (wersja dla psow) jest o wiele lepszy niz convalescence, jeszcze hills recovery pachnie dosc smakowice
            • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:03
              Dostała ten royal canin, podobno trochę zjadła, ale to nie było przy mnie, więc nie wiem na 100%.
              Naćpana jest dalej, wet twierdzi, że tak ma być jeszcze przynajmniej 2 dni, bo operacja była poważna, cięcie głębokie i ma nie boleć, więc lecą opioidy. Na dodatek przy mnie zaczęła krwawić z cewnika (mocno) i mało na zawał nie zeszłam. Dostała przeciwkrwotoczne i ma być ok.
              Na koniec, przed zamknięciem kliniki było kolejne badanie usg i wet wzięła pod uwagę moje sugestie, że niunia źle znosi cewnik, że albo ją gdzieś uwiera, albo rani, cholera wie. No i ta wet skonsultowała się z chirurgiem i uznały, że wyciągamy cewnik. Kubraczek też tylko wtedy, gdy sunia zostaje chwilowo sama i na noc.
              Słuchajcie, to było piękne, postawiła niunię na nogi i mówi "no idź do pani " i poszła!big_grin Zrobiła parę kroków i klap na pupę. No to znowu zachęta, i znowu idzie, aż wetka wyciągnęła komórkę, żeby ją nagrać, a techniczki brawo biłybig_grin Aż się popłakałam z radości.
              Dalej mam takie małe zombie, teraz śpi, nic nie jadła, opiła się chyba kroplówek.
              Ale boję się napisać, że idzie ku lepszemu. Dzisiaj rano miało być tylko badanie mocznika i kreatyniny i usg, a wyszło co wyszło.
              Trzymajcie za nas kciuki proszę.
              • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:12
                krew przy cewniku jest nie jest niczym dziwnym, u Chestera tez tak bylo, tez nalegalismy w koncu na wyjecie i zaczelo isc ku dobremu

                od razu RC jej nie zaszkodzi, to jest karma, ktora jest w niemal kazdej lecznicy, wiec jak nie doniesiesz swojej to karmia RC

                z kroplowkami delikatnie zalecam ostroznosc, Miszcza (*) przewodnili i jak zaczelismy alarm to juz bylo za pozno sad

                z wysokiego mocznika daje sie zejsc, z kreatynina gorzej, ale tez przy odpowiednim jedzeniu trzyma sie w ryzach, teraz najwazniejsze zeby nie bylo wtornego zakazenia
                • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:17
                  dobrze, że piszesz o tym przewodnieniu
              • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:20
                Cewnik zawsze jest dyskusyjny, zwłaszcza u suczek.

                Można zakładać pączka, jeżeli nie jest akrobatką i się nie dobierze do szwów. Jest lepiej tolerowany od kubraka przez wiele psów.

                RC jest łatwo dostępny, dlatego często wjeżdża.
                • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:23
                  co to jest ten pączek? googiel mi smakołyki pokazuje
                  • emateczka Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:26
                    Taki kołnierz albo dmuchany, albo wypchany wałek - coś jak ten na kark, który można zabrać do samolotu, albo jak koło ratunkowe wink
                    • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:29
                      Aha. Już ją w tym widzębig_grin Na razie śpi na brzuchu i niczym nie jest zainteresowana, ale jak oprzytomnieje to będę miała pączka w pamięcismile
                      • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:43
                        No pączek
                        • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:46
                          słodkismile
                          • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 22:02
                            taki szylismy jak Mimi siedziala dwa miesiace w miekkiej budce, majac gwozdz w stawie (zdjecia Mimi nie moge znalezc), bardzo sie sprawdzil, teraz jest duzy wybor, sa tez psie, lekkie dmuchane, to duzo lepsze niz kubrak albo plastikowy kolnierz
            • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 22:15
              Convalescenta od dawna nie ma na rynku. Jest recovery i tez jest ok.
              • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 22:18
                tak, to recovery
              • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 22:25
                Eeee? Kupuję regularnie, bo odkarmiam sierotki jeżowe. Mówisz, ze dostaję z pod lady?
                • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 22:29
                  Conva w proszku do rozpuszczania?
                  Ostatnie saszety wyrywalam spod lady w 2020 roku. Teraz tylko recovery w butelce, recovery w puszcze. Z proszku to chyba tylko bb recovery ale temu daleko do conva.
                • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 22:34
                  berdebul napisała:

                  > Eeee? Kupuję regularnie, bo odkarmiam sierotki jeżowe. Mówisz, ze dostaję z pod
                  > lady?

                  O tym myslisz?
                  Gdzie kupujesz conva?
                  Chetnie sama kupię na zapas bo to naprawde dobre jest a sie nie psuje.
                  • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 23:07
                    powtarzam, nutribond virbac, wersja psia i kocia

                    www.kalinowa.pl/pl/rekonwalescencja/nutribound-dla-psa-3x150-ml-virbac.html

                    www.kalinowa.pl/pl/rekonwalescencja-kota/nutribound-dla-kota-3x150-ml-virbac.html
                    u nas sa jeszcze swietne krople brazylijskie, wyniki krwi poprawiaja sie jak zloto
                    • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 23:09
                      O nutriboundzie tez slyszalam bardzo dobre opinie
                  • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 11:52
                    W Marcelu na Bemowie. Najlepszy pokarm zastępczy dla jeżowych maleńtasów.
                    • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 12:23
                      Ten convalescient? W proszku?
      • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 18:25
        narkoza bardzo obciaza nerki, robili profil nerkowy przed zabiegiem?
      • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 19:03
        Kurcze, przytulam.
        Trzymajcie się.
        Dawaj znać, jak się sunia czuje.
        • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:07
          dziękismile
    • kurtkapuchowa Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 15:19
      Pade, mysle o Tobie i Twojej suni. Rozumiem, bo tez mam suczke i jak jej cos dolega to ja wariuje. Nie bez znaczenia sa tez finanse, to wszystko niestety bardzo drogo kosztuje. Boze, naprawde nie wiem, co jeszcze napisac sad
      • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:06
        Bardzo, bardzo drogo. Setki dziennie. Staram się o tym nie myśleć, bo co zrobię? Nie powiem przecież, żeby przestali ją leczyć.
        Oby tylko pomogło i wróciła do zdrowia.
        • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:13
          nawet mi nie mow sad tydzien w lecznicy Miszcza (*) i ponad 8tys pln poszlo... a on nie przezyl
          • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:16
            weź nie strasz
            • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:21
              Wez poprawkę na miejsce z jakiego Mysiulek nadaje. wink
              • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:25
                Mnie o życie chodzi.
                Bardzo się ucieszyłam jak niunia zrobiła parę kroków, ale do spokoju to mi daleko.
                A my już wydaliśmy połowę z kwoty Mysiulka, więc ten tego...
                • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:56
                  a, nie nie, Miszczu byl z zupelnie innego powodu, zdrowy jak mlody bog byl, endoskopia nosogardzieli go pokonala sad

                  pozytywnie mysl! Chester 4 razy byl hospitalizowany z powodu zatkania i raz z podejrzeniem zapalenia trzustki i cieciem brzucha i jelit, przezyl ( za kazdym razem 10-14 dni w lecznicy, wracal i od razu lysial ale to szczegol) ma sie dobrze, ba nawet bardzo dobrze!
                  • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 22:16
                    Boże kochany, strach robić badania, współczuję bardzosad

                    Myślałam pozytywnie, serio, ale rzeczywistość okazała się taka, jaka się okazała.
                    • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 23:02
                      u Miszcza nie bylo dobrych rozwiazan, niestety sad nosogardziej mial tak zarosnieta, ze oddychal dziurka wielokosci np malej perly/pigulki, a ze koty nie oddychaja paszcza to nie mogl tego kompensowac, leczenia tez na to nie ma, albo uda sie 'rozepchac' balonikiem albo nie, przeciecie tez w nie wchodzi w rachube, rozepchanie pomoze na jakis czas albo i nie pomoze, poza tym w biopsji wyszly 'nietypowe komorki-podejrzenie nowotworu), wiec alternatywa bylo troche zycia i najpewniej smierc z uduszenia

                      dlugo sie maskowal, bo kto zwraca uwage, ze kot chrapie albo troche sapie jak pogoni za wedka?
                    • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 23:04
                      rzeczywistosc jest dobra, pies zyje, jest pod opieka, wyczyscili pecherz, teraz tylko pilnowac zeby sie nie budowalo na nowo a przynajmniej nie za szybko

                      i tak stres tez jest struwitotworczy
                      • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 08:58
                        mysiulek08 napisała:

                        > rzeczywistosc jest dobra, pies zyje, jest pod opieka, wyczyscili pecherz, teraz
                        > tylko pilnowac zeby sie nie budowalo na nowo a przynajmniej nie za szybko
                        >
                        > i tak stres tez jest struwitotworczy
                        >
                        zapisuję w pamięci
            • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 21:56
              nie jest to moim zamiarem, u nas drogo po prostu
            • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 22:12
              Ale nie trafiliscie do lecznicy na literkę N kolo Korony? Tam drogo i naprawdę sredniawka...
              • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 22:14
                Nie, na Metalowców.
                • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 22:21
                  Prof Nicpoń jest swietnym chiturgiem. Robil u moich zwierzow wiele operacji (masa kastracji, u mojej siostry wszczepienie stenta z nerki do moczowodu, łatał pękniętą przeponę u kociaka ktirego odevralam po urazie z nowego domu, no i oczywiscie przy moim poprzednim psie podobny zabieg jak u Was).
                  Mam nadzieje, ze nie bedziecie musieli juz wiecej korzystac z weta w taki sposob, ale gosciu ma ręce warte w diamentach tyle, ile sam wazy.

                  Wiesz, jest goraco, byla burza, piesek moze sie tym tez stresowac. Dobrze, ze poszly kroplowki, pies na pewno zaopatrzony, zabezpieczony antybiotykiem i odpowiednio nawodniony.

                  Przytulam ❤️
                  • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 22:29
                    "Wiesz, jest goraco, byla burza, piesek moze sie tym tez stresowac.
                    I to jak! Na dodatek ta lecznica kojarzy jej się z pobieraniem krwi, a że żyłki ma prawie niewidoczne to czasem jest kłuta kilka razysad Zestresowana jest na pewno.

                    Dobrze, ze poszly kroplowki, pies na pewno zaopatrzony, zabezpieczony antybiotykiem i odpowiednio nawodniony"

                    Dziękujęsmile Zapisuję prof. Nicponia (oby się nie przydało).
                    • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 24.06.23, 22:38
                      To bardzo dobry, sprawdzony przeze mnie chirurg od 2013 roku. Czysty gabinet, ogromna wiedza, ogromna kultura osobista. Operuje w zespole z anestezjologiem. Czesto przed zabiegiem prosi o echo serca i wyniki (mozesz zrobic na miejscu, u Staszczyka, kardiologa, który robil doktorat u Paslawskiej i jest w moim odczuciu dobry).

                      Pies ma prawo byc oslabiony czy skolowany po zabiegu.
                      Dochodzenie do siebie to zawsze osobnicze kwestie.
                      Teraz bedzie tylko lepiej.
                      • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 08:57
                        Przed zabiegiem miała robione echo serca. Wyszła jej lekkie zwyrodnienie jednej zastawki, poza tym ok.
                        Tak naprawdę, to gdyby nie "namolność" wetki, czyli "zróbmy jej badania, zróbmy", to nie wiem jakby się to wszystko potoczyło. Poszłam do kliniki wyjąć główkę kleszcza, bo mimo ochrony wbił się mocno w skórę, pokazałam wetce skórę, bo wygląda jak łzs, a ta namówiła mnie na "pakiet geriatryczny", czyli kompleksowe badanie krwi. W badaniach wyszedł duży stan zapalny, więc zrobili "na cito" usg i okazało się, że są ogromne kamienie w pęcherzu. NIC ale to KOMPLETNIE NIC nie było po suni widać. W ogóle nie zmieniło się jej zachowanie, częstotliwość oddawania moczu, nie piszczała z bólu. Gdyby nie te badania, to dalej nie wiedziałabym, że coś się dzieje.
                        Potem poszerzyli diagnostykę, jednocześnie "opiekując się" tym stanem zapalnym. Dostała antybiotyk, zakwaszacz, lek przeciwzapalny i przeciwbólowy, żeby do czasu zabiegu się nie pogorszyło. Na kardiologa i echo też czekałam tylko kilka dni, bo wszystko miało być na cito (w tym badanie w kierunku Cushinga, bo w moczu wyszedł podwyższony kortyzol).
                        Niczego nie lekceważą, wręcz przeciwnie, nawet sugestie laika (czyli moje) biorą pod uwagę.
                        Chyba faktycznie kombo, czyli: poważny zabieg, opioidy, burza, upał, silny stres, dały taką mieszankę.
                        Przed chwilą do niej zajrzałam, przeciągała się słodko i wzdychała przez sensmile
                        • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 09:40
                          Na moje oko sunia ma bardzo dobrą i madrą opiekę weterynaryjną. Panie doktor wszystko robią wzorowo, zgodnie z zasadami sztuki.
                          Jak dzisiaj?
                          • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 11:47
                            Dzisiaj dalej otępionasad Stawiałam ją rano na łapkach i próbowałam zachęcać do chodzenia. Parę kroków i klap na pupę, nie ma siły.
                            Teraz jest z mężem na kroplówce, ja mam dzisiaj wolne od siedzenia w klinice, od jutra znowu przejmuję opiekę.
                            • emateczka Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 12:09
                              Wiesz, u mojego psa po operacji, która sama w sobie poszła dobrze, zaczęły się problemy żołądkowe, i to takie konkretne, łącznie z podejrzeniem raka żołądka. Ponieważ jednak udało nam się to zaleczyć stosunkowo łatwo i nie jest to rak, muszę uznać, że sam stres związany z operacją ma o wiele większe znaczenie, niż mogłoby się wydawać...
                              Wiec trzymam kciuki żeby i u was okazało się podobnie, po prostu trzeba czasu, żeby wszystko wróciło do normy. Czasem dużo czasu.
                              Uściskaj malą od nas!
                              • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 12:12
                                A wiesz, że ja dzisiaj powiedziałam mężowi, że ma koniecznie! powiedzieć, że sunia jest potwornie zestresowana i może by zmniejszyć te opioidy a w to miejsce dać coś na uspokojenie? Mam przeczucie, że ją to splątanie też stresuje, nie tylko wizyty, kłucie itd.
                                • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 12:21
                                  Dużą ma tą ranę?
                                  • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 12:30
                                    10-12 cm, może ciut więcej?
                                    • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 12:32
                                      To nie jest duza rana.
                                      Cos jest nie tak.
                                      Skonsultowalabym to z innym, dobrym wetem.
                                    • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 12:33
                                      Chyba, ze ona tak reaguje na opioidy.
                                      • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 12:53
                                        yenna_m napisała:

                                        > Chyba, ze ona tak reaguje na opioidy.

                                        nie wiem, ale też czuję niepokój, pojadę tam przed końcem kroplówki
                                        • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 13:07
                                          Dowiedz się, co ona dostaje.

                                          Dopytaj sie, czy skutkiem ubocznym opioidow nie moga byc np zawroty glowy i czy np nie wystarczy psu podac metacamu czy czegos w tym stylu, jakis lek przeciwbolowy z innej grupy. Czasem nawet lepiej jak trochę boli bo zwierzę się oszczędza.

                                          Opowiedz wetowi, ze pies nie chodzi i nie podejmuje aktywnosci. To nie jest duza rana. Porownywalna jest do tej po sterylce. Pies powinien chodzić. Nie za wiele, nie musi biegać, ale to chyba juz 3 doba, tak? I pies powinien chcieć się przemieszczać chocby na siku.
                                          Generalnie opowiedzialabym o wszystkim, co mnie niepokoi i zapytalabym, czy np mogą to byc skutki uboczne lekow (wtedy mozna lek zmienic na inny).

                                          Sunia dostaje antybiotyk po zabiegu?

                                          Jak u niej z jedzeniem i piciem?
                                          • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 13:09
                                            Niech jej zrobią CRP.
                                          • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 13:15
                                            yenna_m napisała:

                                            > Dowiedz się, co ona dostaje.
                                            >
                                            > Dopytaj sie, czy skutkiem ubocznym opioidow nie moga byc np zawroty glowy i czy
                                            > np nie wystarczy psu podac metacamu czy czegos w tym stylu, jakis lek przeciwb
                                            > olowy z innej grupy. Czasem nawet lepiej jak trochę boli bo zwierzę się oszczęd
                                            > za.
                                            >
                                            > Opowiedz wetowi, ze pies nie chodzi i nie podejmuje aktywnosci. To nie jest duz
                                            > a rana. Porownywalna jest do tej po sterylce. Pies powinien chodzić. Nie za wie
                                            > le, nie musi biegać, ale to chyba juz 3 doba, tak? I pies powinien chcieć się p
                                            > rzemieszczać chocby na siku.

                                            One to wiedzą. Wczoraj wyszłam stamtąd po 19-tej. Dzisiaj sunia jest w klinice od 10-tej. Dostaje antybiotyk, wczoraj dostała też: przeciwkrwotoczny, przeciwwymiotny, opioid i kroplówkę.

                                            > Generalnie opowiedzialabym o wszystkim, co mnie niepokoi i zapytalabym, czy np
                                            > mogą to byc skutki uboczne lekow (wtedy mozna lek zmienic na inny).
                                            >
                                            > Sunia dostaje antybiotyk po zabiegu?
                                            >
                                            > Jak u niej z jedzeniem i piciem?

                                            Nie je, nie pije, podaję jej strzykawką. Jak tylko daję jej coś na palcu, automatycznie odwraca głowę. Czesto mlaszcze co wg wet oznacza mdłości (widać to na usg)

                                            Teraz dostałam info, że ma obniżoną temperaturę (znowu, tak było przedwczoraj, zaś wczoraj była normalna). Dostaje ciepłe płyny i jest na macie.
                                            • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 13:19
                                              Skonsultowalabym to z innym wetem.
                                              • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 13:20
                                                tak zrobię
                                                • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 13:24
                                                  wiesz może gdzie by nas przyjęto dzisiaj? skvet jest do 16-tej, akurat o tej godzinie kończy się kroplówka
                                                  • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 13:31
                                                    No wlasnie ja bym do SK Vetu poszla.
                                                    Ew w poniedzialek cos podzialala, zeby psa nie męczyć.
                                                  • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 13:32
                                                    One wiedzą, z czym jest problem? Czy szukają?
                                                  • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 13:50
                                                    No właśnie, mam wrażenie, że nie wiedzą, że to jest cały czas leczenie objawowe. A przecież trzeba poszukać przyczyny, dlaczego pies nie je, nie pije i nie ma siły stać na nogach. Dlaczego spada temperatura. Tylko dzisiaj nie ma z kim gadać, jeden lekarz bo dyżur, zatrzęsienie ludzi. Chyba poproszę, żeby rano zwołali konsylium.
                                                    Ja już nie wiem co robić. Miałam zostać w domu, żeby się chwilę zresetować, odsapnąć, a łeb mi już pęka ze stresu.
                                          • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 13:52
                                            Skutkiem opioidow mogą być i mdłości i zawroty głowy.
                                            W dupe dostają nerki przy narkozach, dlatego tak ważny jest dobry anestezjolog i płyny podawane w trakcie zabiegu.
                                            • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 13:56
                                              Właśnie dlatego jest ta płynoterapia.
                                              Ja z jednej strony widzę, że robią co trzeba, ale z drugiej strony nie widzę, żeby psina dochodziła do siebie.
                                              • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 14:08
                                                Ja bym poprosila o CRP zeby sprawdzic, czy pies nie wpada w sepsę oraz ponowila wyniki z krwi (szczegolnie morfologia i parametry nerkowe skoro cos sie psulo).
                                                Jak zajrzysz psu w oczy to białka nie są zażólcone (pytam o wątrobę)?
                                                • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 14:15
                                                  Wczoraj nie były, a zaglądała w oczy, żeby pokazać mi poszerzone źrenice.
                                                  • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 14:20
                                                    Zrenice - obstawiam opioid. Pies jest nacpany po prostu.
                                                    Przegadaj z nimi, czy nie warto odstawic tego leku bo a nuż może okazac sie, ze polowa objawow Wam odpadnie.
                                                  • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 14:21
                                                    Godzinę temu techniczka znowu podała ten opioid, żałuję, że nie pojechałam sama, zamiast mężasad
                                                  • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 14:34
                                                    No to jutro nie podacie i zobaczycie, jaknpies reaguje.

                                                    Zapytaj wetek, czy po tych kroplowkach pies moze nie miec apetytu. Przy jakims kociaku mialam tak, ze jak dostawal kroplowke z glukozą to nie bardzo potem mial apetyt.

                                                    Pytanie, co ona dostaje. Czy tylko sol fizjologiczną, czy też glukozę i płyn Ringera.
                                                    Wiesz, jaki antybiotyk jej podają? Metronidazol czy jakąś amoksycylinę?
                                                  • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 16:16
                                                    Są inne srodki przeciwbólowe. Opioidy tez potrafią stresować.
                                                    I tak, mam w karcie psa wpisane „trudny opiekun” tongue_out
                                                  • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 21:13
                                                    berdebul napisała:

                                                    > Są inne srodki przeciwbólowe. Opioidy tez potrafią stresować.
                                                    > I tak, mam w karcie psa wpisane „trudny opiekun” tongue_out

                                                    Ja chyba już teżsmile
                                                    Wetka bardzo się przed mężem tłumaczyła i prosiła, żeby żonie przekazać, że oni się bardzo starają (wiem) i bardzo im zależy, żeby sunię postawić na nogi. I, żeby żonę uspokoićbig_grin
                                                    Mąż wrócił z sunią o 19-tej... Próbowałam ją wysikać na trawce, ale nie udało się, za to jest ciut bardziej kontaktowa (patrzyła na mnie jak do niej mówiłam i obracała za mną głowę) i nawet przez chwilę, zagapiła się chyba, nie wiem, zrobiła mały trucht po trawie, po czym klap i odmówiła współpracy, więc nosimy na rękach.
                                                    Póki nie zasnęła cały czas cichutko piszczała, więc podejrzewam, że ją boli i to bardzo. Jeść ani pić dalej nie chce.
                                                    Ponieważ dosłownie padła i zasnęła, nie chcę jej już dzisiaj męczyć, ale rano będę domagać się ponownych badań.
                                                    I jeszcze pytanie mam. Wczoraj usg robiła specjalistka i twierdziła, że nic się nie zbiera wokół pęcherza, wszędzie czysto. Dzisiaj z kolei, inna wetka (no bo dyżur), mówi, że płyn się zebrał. Możliwe to? Tzn, wiem, że tak, ale w trakcie brania antybiotyku? Skąd to się bierze?
                                                  • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 21:17
                                                    To jest lecznica na literkę E?
                                                    Jesli tak, to u nich usg robi dr Lorenc.
                                                    I polecam usg w jego wykonaniu. To bardzo dobry radiolog.
                                                  • pade Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 21:23
                                                    yenna_m napisała:

                                                    > To jest lecznica na literkę E?
                                                    > Jesli tak, to u nich usg robi dr Lorenc.
                                                    > I polecam usg w jego wykonaniu. To bardzo dobry radiolog.

                                                    podejrzewam, że jutro go nie będzie, bo to konsultant, a nie zatrudnionysad
                                                  • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 26.06.23, 14:40
                                                    Pade, jak dziś sunia?
                                                  • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 21:38
                                                    One mają teorię, co to za plyn?
                                                    Na upartego, jeśli tego plynu jest sporo, zawsze można zrobić punkcję przy asyscie usg i pobrać próbkę.
                                                  • berdebul Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 21:41
                                                    Pytanie czy dostała ten sam opioid, w tej samej dawcę, czy coś innego. Generalnie ma nie bolec, bo to tez stres, ale bez naćpania psa aż ledwo łazi.

                                                    Płyn może się zacząć zbierać w każdym momencie. Jeśli ściągną to posiew, na wszelki wypadek.

                                                    Ostatnio wpisali w kartę „właściciel nie zgadza się na podanie antybiotyku na wszelki wypadek” ;-P
                                                  • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 22:05
                                                    Wetka bardzo się przed mężem tłumaczyła i prosiła, żeby żonie przekazać, że oni się bardzo starają (wiem) i bardzo im zależy, żeby sunię postawić na nogi. I, żeby żonę uspokoić

                                                    to akurat typowe, poniewaz ja z reguly robie najwiekszy dym, a przez telefon rozmawia wspoldomownik to tez zawsze jest 'prosze przekazac siostrze, ze robimy co mozemy'

                                                    co do fachowcow od usg

                                                    jedna, ktora jest na stale w leczniczy, zobaczyla

                                                    u Kici.Yody dwa duze kamienie w nerkach, ktore trzeba natychmiast operowac (drugie usg robione przez kogos innego 'owszem sa zlogi, nie ma przebudowy nerek')

                                                    u Chestera - trzustka w zlym stanie, kot do eutanazji

                                                    u Miszcza slabe serce, okazalo sie , ze serce jak dzwon ale co z tego, tu moze lepiej bylo zostac przy diagnozie slabego serca

                                                    u Klusi, nie widziala 'masywnego' chloniaka
                                                    itp, itd
                                                  • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 21:48
                                                    nasze zdjecia beda za chwile wisiec na scianie z adnotacja 'tych klientow nie obslugujemy'

                                                    'nasza' wetka (cos w rodzaju 'weta pierwszego kontaktu') jak z nami rozmawia to stara sie stac blisko sciany i dlonie zaciska

                                                    przy Miszczu, mimo ze starali sie jak mogli postawic go na lapy, dobrze, ze byla kardiolog Kici.Yody innego miasta (konsultacje miala akurat), ona jest tez anestezjologiem a jej kolezanka usypiala Miszcza do zabiegu i wiedziala co sie dzialo wiec nie bardzo chirurg mogl sciemniac i ona zwrocila nam uwage, ze jest przewodniony
                                                  • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 21:52
                                                    Cóż. Witamy w klubie upierdliwców.
                                                    Jak był do lecznicy przyjmowany jakiś nowy wet to czasem robiłam w gabinecie za tajemniczego klienta i potem wypytywano mnie o wrażenia 🙈😂
                            • yenna_m Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 12:21
                              Zaniepokoiloby mnie to.
                              Odstawilabym leki przeciwbolowe, szczegolnie, jesli to są opioidy.
                              Pies ma chodzić.
                              • mysiulek08 Re: Czy to normalne (u psów)? 25.06.23, 22:06
                                jeszcze mogli przedawkowac, to nie jest takie trudne ani rzadkie

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka