Pojemnik na mocz

[kachaa17]

Mam zrobić ogólne badanie moczu - profilaktycznie, chyba z programu 40+. Poszłam do apteki po pojemnik a pani pyta mnie czy ogólne badanie moczu czy posiew, powiedziałam, że ogólne to powiedziała, że da zwykły pojemnik a nie sterylny. Jak płaciłam za zakupy to w okienku obok facet też poprosił o pojemnik na mocz i farmaceutka powiedziała, że da sterylny to badanie będzie wiarygodniejsze. No i się zdziwiłam, powstało u mnie w głowie pytanie czy moje badanie w takim razie będzie mniej wiarygodne? Kurczę, nie zapytałam bo mam zwykle opóźniony zapłon ale przyszłam do domu i mnie to zastanawia. Google mówi, że wystarczy zwykły pojemnik więc nie wiem czemu ona tak powiedziała. Też bym wzięła sterylny jakby badanie miało wyjść wiarygodniejsze.

[szarmszejk123]

Nie miałam pojęcia że istnieją dwa rodzaje. Zawsze dostawałam sterylny 🤷

[35wcieniu]

Przy zwykłym badaniu nie ma znaczenia.
Do posiewu powinien być sterylny.

[daniela34]

Tak właśnie.
A zabawa to się zaczyna i tak dopiero przy tzw.dobowej zbiórce moczu.

[zielonazaba9999]

daniela34 napisała:

> Tak właśnie.
> A zabawa to się zaczyna i tak dopiero przy tzw.dobowej zbiórce moczu.
Potwierdzam. Brr... Jak ja nienawidzę tego badania...

[dwa_kubki_herbaty]

Zawsze biorę droższe, nawet na karmę dla gada ;P

[kachaa17]

Mnie zastanawia, że 2 farmaceutki w jednej aptece mają odmienne zdanie a przecież stanowisko w tej sprawie powinno być jednolite a nie, że klient najpierw od jednej słyszy, że wystarczy zwykły pojemnik a chwilę potem druga mówi, że da sterylny bo badanie będzie wiarygodniejsze.

[furiatka_wariatka]

Ale może ten drugi klient potrzebował na posiew. Albo ta druga farmaceutka po prostu go chciała naciągnąć na droższy. W każdym razie przy zwykłym badaniu moczu to nie ma znaczenia, więc niepotrzebnie się martwisz.

[kachaa17]

Nie było w ogóle pytania do czego potrzebny. Facet powiedział: aa jeszcze poproszę pojemnik na mocz a farmaceutka na to: to dam Panu sterylny to badanie będzie bardziej wiarygodne.

[furiatka_wariatka]

No więc właśnie, po prostu go naciągnęła na droższy

[ichi51e]

Dokładnie one kosztują 12 zeta

[mania_222]

2 dni temu kupiłam niesterylny = 1,50 zł.

[ichi51e]

To jest właśnie ta roznica tabletka.pl/product-pol-6108-UROMEDIUM-1SZT-pojemnik-d-analizy-moczu-na-posiew.html czasem można dostac takie zwykle słoiczki w folii ale ostatnio wszędzie te z blaszka

[arwena_111]

Ta blaszka jest lepsza - bo można dłużej przechowywać i nie trzeba w lodówce. Sikasz o 6 rano a do laboratorium idziesz np na 8 czy 9.

[ichi51e]

Nie watpie tez plusem jest ze nie masz pojemniku pełnego moczu w torbie (bo blaszkę się tylko zanurza) ale cena znacząco wyzsza

[arwena_111]

Lux-med daje za darmo - są w takich pojemnikach na korytarzu. Pewnie inne prywatne też dają.

[snajper55]

ichi51e napisała:

> To jest właśnie ta roznica tabletka.pl/product-pol-6108-UROMEDIUM-1SZT-pojemnik-d-analizy-moczu-na-posiew.html czasem można dostac takie zwykle słoiczki w folii ale ostatnio wszędzie te z blaszka

Te z blaszką to nie są pojemniki na mocz, tylko pojemniki do zrobienia posiewu moczu. Na tej blaszcze choduje się bakterie ale nie da się zrobić inych badań moczu.

S.

[kachaa17]

No ale to jest bardzo nieprofesjonalne bo to nie jest sprzedawczyni w sklepie spożywczym tylko w aptece gdzie ma się jakieś zaufanie do jej wiedzy.

[kachaa17]

Żałuję, że nie zapytałam na miejscu czy w takim razie moje badanie będzie mniej wiarygodne.

[zonkli]

A facet kupował tylko pojemnik? Może realizował też receptę i sprzedawczyni wiedziała po lekach jaki ma problem.

[kachaa17]

Nie no, coś tam jeszcze kupowałam ale nie wiem czy z recepty.

[nangaparbat3]

kachaa17 napisała:

> No ale to jest bardzo nieprofesjonalne bo to nie jest sprzedawczyni w sklepie s
> pożywczym tylko w aptece gdzie ma się jakieś zaufanie do jej wiedzy.

Mnie farmaceutka proponowała leki na covid i przestrzegała przed szczepieniem.

[kachaa17]

Dla zainteresowanych: różnica w cenie między pojemnikiem jałowym a zwykłym wynosi 60 groszy więc jakoś nie wydaje mi się, żeby farmaceutka chciała gościa naciągnąć.

[zonkli]

Wystarczy podejść do punktu pobrań i wziąć sobie gratis..

[mamtrzykotyidwato5]

A gdzie to tak rozdają pojemniki za darmo?

[zaczarowanyogrod]

U mojej rodzinnej tak jest, tego dnia co daje skierowanie wysyła do pielęgniarek po pojemnik. W innych laboratoriach prywatnych i w przychodni gdzie przyjmują lekarze specjaliści to trzeba mieć swój.

[ichi51e]

W Luxmedzie. Jak będziesz przechodzić to wchodzisz i leżą albo trzeba iść do zabiegowego i daja

[zonkli]

U mnie w przychodniach przy okienku gdzie się rejestruje do badań laboratoryjnych. Wręcz każą przelać siki do ich pojemnika jeśli się ma swój w jakimś bardziej słoikowym rozmiarze.. W innym punkcie poboru p, prywatnym, mieli też pojemniki na kał do wzięcia.

[zonkli]

Ja robiąc badanie zawsze sobie biorę pustą fiolkę na następny raz, nie kupuję.

[ichi51e]

Właśnie nie wiadomo kiedy się przyda a dużo łatwiej już mieć i tylko zanieść do labu

[arwena_111]

Tylko te na posiew ( te płytkowe ) mają datę ważności.

[kachaa17]

U mnie nie ma, byłam dziś tam dopytać czy kal może być pobrany dzień wcześniej to pani nic nie wspomniała o pojemnikach.

[zonkli]

Nikt tych pojemników sam nie "oferuje"... Czasem są przy okienku, czasem trzeba zapytać.

[1matka-polka]

Widziałam kiedyś, jakieś sto lat temu, jak facet przyniósł na badanie kał, a właściwie całkiem spory stolec, w słoiku po ogórkach. 😌

[kachaa17]

Kiedyś to się nosiło kto w czym miał o chyba nie było mowy, że to ma być tylko na szpatułkę.
Ja będę musiała przechować kał w lodówce i jakoś tak niezbyt chętnie o tym myślę.

[kk345]

>Ja będę musiała przechować kał w lodówce i jakoś tak niezbyt chętnie o tym myślę.
Ależ nie musisz przechowywać go luzem

[kachaa17]

Wiem przecież, mimo wszystko jakoś czuję obrzydzenie.

[kachaa17]

A dodam, że kiedyś jak kibel się zatkał i trzeba było wybrać zawartość to ja to robiłam a mój ówczesny mąż prawie zwymiotował i nie był w stanie tego zrobić.

[laura.palmer]

I jechać dwa razy do punktu pobrań, stać tam w kolejce, by zaoszczędzić 2zł. Super porada.

[mae224]

prawda, bywa, że każą przelać do innego (u mnie tak jest), laby mają swoje standardowe.

[ichi51e]

Do ogólnego zwykły na posiew sterylny inaczej wychowują wszystkie możliwe bakterie które były w okolicy.

[pytajacakinga]

Robiłam kiedyś badanie moczu kupiłam sterylny pojemnik i pobierałam mocz w toalecie w przychodni i robiąc to położyłam wieczko na parapecie okna. Wyszły jakieś bakterie powtórzyłam badanie już nie kładąc niczego na oknie i było bez bakterii.
Tak że trzeba kupować sterylny i nigdzie go w publicznej toalecie nie kłaść.

[mava1]

>Tak że trzeba kupować sterylny i nigdzie go w publicznej toalecie nie kłaść.

ale ze jak to!
dopiero co przeczytałam watek obok, o publicznych toaletach, gdzie każda niemal siada bez problemu na publicznych deskach a tu piszesz, ze jakies bakterie w toalecie? i to nie tylko na desce ale na parapecie?
Wieczka kłaść nigdzie nie mozna ale tyłek juz tak?
jestem skonfundowana...

[kachaa17]

To chyba coś Ci się myli. Jeśli dajesz mocz na posiew do analizy to nawet środka pojemnika palcem nie możesz dotknąć więc bo chodzi o bakterie, które mogą zafałszować badanie. A przecież jak siadasz to Ci się do moczu chyba bakterie nie dostają.

[mava1]

no ale te bakterie, w toalecie, nie przedostaja sie, ze tak powiem, na twoje narządy płcowe, czy okołopłciowe? i tam nie robią 'co ich"? nie chodzi mi tu o wyniki moczu ale o bakterie mieszkające w kiblu

[ichi51e]

www.micropia.nl/en/discover/stories/on-and-in-you/#:~:text=The%20skin%20forms%20an%20important,every%20square%20centimetre%20of%20skin.

[mava1]

a nie możesz własnymi słowami i jednym zdaniem? bo nie chce mi sie czytać wygrzebanego przez ciebie, źródła.

[kachaa17]

Ja zakładam, że się nie przedostają. Nie myślę o tym. Tzn. w pracy czy u kogoś w domu normalnie siadam na sedes a na stacji benzynowej czy w galerii handlowej to czasem na Małysza a czasem podkładam papier. Jakoś jeszcze nic nie złapałam do tej pory.

[1matka-polka]

Po pierwsze deski klozetowej dotyka sie udami, a nie narządami. To tak jak bys siadla w krotkiej sukience, na krzesle w poradni dermatologicznej. 😌

[mava1]

>Po pierwsze deski klozetowej dotyka sie udami, a nie narządami

ja nie wiem kto tam czym dotyka, zalezy od wielkosci kibelka, deski i czy akurat nie przesuniesz się tymi "udami" kilka cm dalej albo kiedy spuścisz wode po sobie. Juz nie wspomne o korzystaniu z papieru toaletowego.

[1matka-polka]

mava1 napisał(a):

> od wielkosci kibelka, deski i czy akura
> t nie przesuniesz się tymi "udami" kilka cm dalej albo kiedy spuścisz wode po s
> obie. Juz nie wspomne o korzystaniu z papieru toaletowego.

Jesli nie przeczytasz w calosci tego, co zalinkowala ichi, to nie zrozumiesz. 🤷‍♀️

[mava1]

wybacz ale nie chce mi sie.

[1matka-polka]

mava1 napisał(a):

> wybacz ale nie chce mi sie.

To po co sie pytasz, jak to dziala, skoro to cie nie interesuje?
Nie da sie zrozumiec mechanizmow przyrody, bez podstawowego wgłebienia sie w temat. A jak chcesz krotkiej porady eksperta, czy siadac, czy nie siadac, to moze poszukaj wypowiedzi jakichs lekarzy.

[ichi51e]

Jak robisz badanie na posiew to najpierw się myjesz dokładnie potem myjesz rece i do tego jeszcze środkowy strumień. Chodzi o to żeby sprawdzić jakie bakterie są w moczu (i czy są w takiej ilości żeby wywoływać dolegliwości) każda bakteria z zewnatrz zafałszowuje wynik (i jest strata czasu)

[mava1]

>Jak robisz badanie na posiew to najpierw się myjesz dokładnie potem myjesz rece

a po co masz sie myć dokładnie i ręce dokładnie, skoro w tym pojemniku nie grzebiesz w środku?
Nigdy nie brałam prysznica przed "absorbowaniem" moczu, szczególnie, że ten mocz pobiera się rano (zazwyczaj, nie mówie o dobowym pobieraniu) a rano to wiadomo...człowiek wstaje z wyra i chce mu sie sikać...

[1matka-polka]

Ja zawsze sie porzadnie podmywam przed pobraniem moczu, bo inaczej wychodzą mi nadmiarowe bakterie i lekarz kaze powtarzać badanie🤷‍♀️

[mava1]

podmywanie a dokladne mycie (ja rozumiem - prysznic) i dokladne mycie rak, to jednak co innego.

[1matka-polka]

mava1 napisał(a):

> podmywanie a dokladne mycie (ja rozumiem - prysznic) i dokladne mycie rak, to j
> ednak co innego.

A ja sie podmywam w wannie ale przy pomocy prysznica. I zrozumialam, ze ichi ma na mysli dokladne mycie podwozia a nie calego ciala.

[ichi51e]

Miałam na myśli podwozie

[1matka-polka]

ichi51e napisała:

> Miałam na myśli podwozie
>

Czyli dobrze zrozumialam.

[mava1]

no to ja zrozumiałam inaczej bo "mycie podwozia" przed pobraniem to normalna procedura jest więc nawet przez mysl mi nie przeszło, że moze być inaczej.

[kk345]

Sądziłaś, ze ichi zaleca prysznic i umycie głowy przed pobraniem próbki moczu?

[laura.palmer]

Zgaduję, że nigdy nie robiłaś posiewu.

Ja się rok temu męczyłam się z pobraniem próbki na posiew u 1,5 roczniaka, który nie potrafił wysikać się na zawołanie. Wystarczyło zbyt długo czekać z pojemnikiem w ręce (umytej i zdezynfekowanej) aż młody zacznie sikać, by badanie było do powtórki, w sumie 3 dni pod rząd się męczyliśmy aż udało się złapać prawidłową próbkę.
Do posiewu koniecznie trzeba umyć okolice intymne.

[mava1]

no ale wiesz...jednak zebranie moczu u 1,5 roczniaka a u dorosłej osoby, to jest róznica.
Okolice intymne zawsze się myje przed "pobraniem" moczu więc o tym nawet nie wspominam bo myslałam, że to wiedza ogólna.

[laura.palmer]

Wyżej piszesz, że nie bierzesz prysznica przed pobraniem próbki, więc założyłam, że się nie myjesz.

[mava1]

no nie biore prysznica bo, niecierpiaca zwłoki, potrzebę oddania moczu mam zwykle wczesniej. Co nie znaczy, ze nie moge skorzystać (oczywiście z bidetu, jak przystało na ematke) w okolicznosciach 'pobierania".

[kachaa17]

Ja nie miałam tej wiedzy. Badania robię tak rzadko, że musiałam poczytać jak się przygotować.

[1matka-polka]

"Nigdy nie brałam prysznica przed "absorbowaniem" moczu, szczególnie, że ten mocz pobiera się rano (zazwyczaj, nie mówie o dobowym pobieraniu) a rano to wiadomo...człowiek wstaje z wyra i chce mu sie sikać..."

A zatem, którym momencie następuje u ciebie podmycie i jaką metodą, pod kranem, w misce?

[arwena_111]

Może ma bidetkę i się podmywa siedząc na kiblu?

[1matka-polka]

Jprdle🙄

[1matka-polka]

1matka-polka napisała:

> Jprdle🙄
>

To bylo do mava1. Z ciekawosci, jakie masz wykształcenie?

[mava1]

ja nie wysuwam wniosków a stawiam pytania.
Wykształcenie wyższe. "Robie" w mediach.

[kk345]

>. "Robie" w mediach.
Aaaaa, to ty dajesz content do tych mrożących krew w żyłach historii z "listów do redakcji"?