Dodaj do ulubionych

Pytanie religijno/teologiczne do wierzących

14.09.23, 09:38
Dziś w radiu słyszałam informację o tym, że dowodem na uznanie kogoś błogosławionym jest to, że za jego wstawiennictwie jakaś tam zakonnica czy zakonnik cudownie ozdrowiał z białaczki.

I mam pytanie do wierzących: jak to się układa wam w głowie, że teoretycznie wszechmogący i wszechwiedzący bóg potrzebuje wstawiennictwa jakiegoś „świętego” by się połapać, że tą osobę warto uzdrowić?
Bez wstawiennictwa by nie wiedział? Jakby mu ktoś palcem nie pokazał to pozamiatane nie ma uleczenia?
O co chodzi z tym dodatkowym wstawiennictwem do wszechmocnego i wszechwiedzącego boga. Co ono miało by zrobić skoro bóg i tak już wszystko wie.


Obserwuj wątek
    • marta.graca Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 09:43
      Nie jestem wierząca, ale to chyba nie bóg ogłasza świętymi, więc nie bóg potrzebuje cudów, a ludzie.
    • borsuczyca.klusek Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 09:47
      To akurat łatwo wyjaśnić i nazywa się załatwienie czegoś przez znajomości. Podejrzewam, że wielu ludzi się potrafi z takimi działaniami utożsamić 😉
      • stephanie.plum Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 13:23
        dokładnie tak zawsze to tłumaczyłam mojej przyjaciółce protestantce.

        po co zawracać głowę szefowi, skoro można załatwić po znajomości...
    • alpepe Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 10:09
      Witamina Z, nic nowego. A że nielogiczne? Przecież to religia.
    • lajtova Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 10:45
      Nie oczekuj od dziwki żeby miała błonę dziewiczą.
    • ireneo Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 11:17
      Jak mu jakie kanalie nie doniosą, to jest głuchy i ślepy jak szczenie, o czym świadczy poniższe objaśnienie z Sagi rodu Dawida:
      "Skarga na Sodomę i Gomorę głośno się rozlega, bo występki ich [mieszkańców] są bardzo ciężkie. Chcę więc iść i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się” (Rdz 18, 20-21)"
      Niby wierzy, ale sprawdza.
      Z tym wstawiennictwem świętych to już jednak lipa. Oni, jak każdy kto się przekręci, są w rozkładzie i czekają na sąd ostateczny zarówno jako ciało tak i dusza. Dowodzi tego los Maryi. Ona nie lata do pastuszków ani blogosławi strumyki bo czeka ba ten sąd, a powiedział kej to sam Jezus, syn jej a zarazem buk jeden jedyny, tu jako syn boży:
      "Oto od teraz zostanie twoje drogocenne ciało przeniesione do Raju, a święta Twoja dusza do Niebios, do skarbów Ojca Mojego, do nadprzyrodzonej światłości"
      Jej dusza jest przy panu, ale ciało w trzecim niebie (wyjątek) czeka na zmartwychwstanie. Tak jak płaszcz w szatni na właściciela. Przy tym, nie wiedzieć czemu, Jezus z tą paruzją wcale się nie śpieszy. Piotr zapowiadał jego wizytę tak na około stu lat po krzyżu. A może zabłądził, może Alzheimer?
      • stephanie.plum Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 13:25
        ?
      • ayelen40 Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 15.09.23, 22:41
        Akurat Maryja to razem z ciałem została wzięta do nieba.
        • ireneo Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 16.09.23, 03:33
          ayelen40 napisała:

          > Akurat Maryja to razem z ciałem została wzięta do nieba.
          ++++++++
          Jezusowi nie wierzysz...Przecież masz czarno na białym całą jego krzepiącą do umarłej matki.przemowę po której z radością oddała duszyczkę w jego ręce. Nie była duża, zmieścił ją w dłoni. Ony nie okazało się, ze trzymając zbyt mocno zadusił, bo komtur toruński straciłby odzew. Ale nie lękajmy się póki co. Ciekawe co z innymi duszami, tych pospolitych.
          (…), Pan zaś wyciągnąwszy ręce przyjął jej świętą i przeczystą duszę, a w chwili wyjścia jej przeczystej duszy, napełniło się miejsce owo zapachem i niewypowiedzianym światłem "
          Na czas kryzysu energetycznego to te dusze powonny zostać w domach. Nawet gdyby jako dezodoranty naturalne.
          I tak nam dopomósz buk.
          -------------
          czekam wciąż na pomysł,
          jak uciszyć ranne dzwony,
          a ze szkół do fary
          przenieść nauczanie wiary,
          (ireneo, Listy do Forumnian, 17;9)
          • taniarada Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 16.09.23, 04:07
            ireneo napisał:

            > ayelen40 napisała:
            >
            > > Akurat Maryja to razem z ciałem została wzięta do nieba.
            > ++++++++
            > Jezusowi nie wierzysz...Przecież masz czarno na białym całą jego krzepiącą do u
            > marłej matki.przemowę po której z radością oddała duszyczkę w jego ręce. Nie by
            > ła duża, zmieścił ją w dłoni. Ony nie okazało się, ze trzymając zbyt mocno zadu
            > jako dezodoranty naturalne.
            > I tak nam dopomósz buk.
            > -------------
            > czekam wciąż na pomysł,
            > jak uciszyć ranne dzwony,
            > a ze szkół do fary
            > przenieść nauczanie wiary,
            > (ireneo, Listy do Forumnian, 17;9)
            Nie musisz ciągle udowadniać że jesteś w tych sprawach całkowitym dyletantem . I to wyjątkowym jak na standardy tego forum .
            • ireneo Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 16.09.23, 08:40
              taniarada napisał:

              -------
              > > czekam wciąż na pomysł,
              > > jak uciszyć ranne dzwony,
              > > a ze szkół do fary
              > > przenieść nauczanie wiary,
              > > (ireneo, Listy do Forumnian, 17;9)
              > Nie musisz ciągle udowadniać że jesteś w tych sprawach całkowitym dyletantem .
              > I to wyjątkowym jak na standardy tego forum .
              ++++++
              Wasza matołkowatość, zdarza mi się spotykać osłów z podobnym mniemaniem o swoim panie. Jako ze każdy podobnie zbyt tępy na zasadne argumenty,
        • helka.na.zakrecie Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 16.09.23, 20:26
          Ale to dopiero oficjalne od 1950 r. Wtedy ogłoszono ten dogmat.. Takie świeże te - prawdy wiary-
    • leosia-wspaniala Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 12:14
      Mnie bardziej zastanawia, dlaczego te "cuda" to często wyleczenie raka, a jakoś nie odrośnięcie urwanej nogi albo nie zmartwychwstanie.
      • ireneo Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 12:38
        leosia-wspaniala napisał(a):

        > Mnie bardziej zastanawia, dlaczego te "cuda" to często wyleczenie raka, a jakoś
        > nie odrośnięcie urwanej nogi albo nie zmartwychwstanie.
        ++++++
        A kto by chciał zmartwychwstawać? To jak złamanie złożonej nogi, by ją z powrotem składać. Taki bóg to co innego, bo on se moze umierać i zmartwychwstawać nieskończenie i w sekundzie.
        Aco do tej urwanej nogi to jest ok. Buk nie może szastać jednemu cudami gdy tylu w kolejce. Gdyby był z Partii Intelektualnego Szrotu, to odrzuciłby z łask lewaków i w ogóle drugi sort.
        Ten co ma urwaną nogę to dlatego, że cudownie, dzięki bogu, uniknął śmierci jej kosztem.
        Czyż to nie wystarczający dar niebios?
      • hermenegilda_zenia_is_back Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 18:09
        Jakby ichnia bozinka chciała, żeby im odrastały członki, to uczyniłaby ich jaszczurka - proste i w duchu dotychczasowych, tak samo „ logicznych” tłumaczeń o uleczaniu po znajomościach i tym podobne bzdety.
      • jakis.login Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 18:15
        leosia-wspaniala napisał(a):

        > Mnie bardziej zastanawia, dlaczego te "cuda" to często wyleczenie raka, a jakoś
        > nie odrośnięcie urwanej nogi albo nie zmartwychwstanie.


        Kiedyś to były cuda, pani, tera już takich ni mo

        pl.m.wikipedia.org/wiki/Cud_z_Calandy
        • ireneo Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 18:24
          jakis.login napisała:

          > leosia-wspaniala napisał(a):
          >
          > > Mnie bardziej zastanawia, dlaczego te "cuda" to często wyleczenie raka, a
          > jakoś
          > > nie odrośnięcie urwanej nogi albo nie zmartwychwstanie.
          >
          >
          > Kiedyś to były cuda, pani, tera już takich ni mo
          >
          > pl.m.wikipedia.org/wiki/Cud_z_Calandy
          ++++++.
          Ohi, tak to i glowa może odrosnąć,

          "W drodze do Saragossy przywiązał podudzie do uda (noga zgięta w kolanie) i przez dwa lata odgrywał jednonogiego żebraka. Później, z powrotem w domu rodziców w Calandzie, w czasie snu jego tajemnica została odkryta. Aby zachować twarz (a możliwe, że i życie), Pellicer okrzyknął cud.",

          ale kaca Leszkowi flaszce nic, żaden cud nie wyleczy tak jak aktimel
          • jahelena Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 22:15
            ?
      • saszanasza Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 16.09.23, 11:36
        leosia-wspaniala napisał(a):

        > Mnie bardziej zastanawia, dlaczego te "cuda" to często wyleczenie raka, a jakoś
        > nie odrośnięcie urwanej nogi albo nie zmartwychwstanie.

        Etam, nie znasz przypadków, że leżała sobie babcia w prosektorium i nagle ożyła! Ja się dziwię, że nie została uznana za świętą!
    • falofilia.falofilia1 Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 13:17

      "na wnuczka" , "na policjanta" , "na hydraulika" , "na boga" , "na cudowny kocyk" , "na życie wieczne" , "na panią z administracji mieszkaniowej" , "na 3 karty" , "na cudowne żródełko" , "na cudowne garnki ze stali kosmicznej" , "na cudowny obraz łaskami słynący" , "na dzieńdobrytutelekomunikacja" , "na cudowną inwestycję w złoto" , "na cudowne objawienia" , "na panią dzwoniącą z banku" , itd


      .
      • dramatika Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 19:12
        A gdzie "na skuteczną i bezpieczną", nicku z miesięczną historią? Hyhyhy
        • melikles Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 19:52
          Historia jest długa. Ksiądz o wielu nickach - pkt4a, bocianowo, bialamalwa i parę innych.

          Głosy w głowie każą mu ciągle pisać o Bogu.
    • memphis90 Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 18:26
      To jak w urzędzie, multum chętnych i kolejki za wszystkim. No wiec bez znajomosci sie nie da… Musi być jakiś zaufany,co to do szefa podejdzie i sprawę przedstawi. Szef wszechmogący nie jest przecież, sie nie roztroi…
    • arthwen Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 19:18
      Zaraz będzie, że same niewierzące odpowiadają, ale co tam big_grin

      Ja to widzę tak. Wszechmogący i wszechwiedzący ma równo wywalone na tę białaczkę i w nosie ma uzdrowienie. Ale przychodzi taki swięty, co to go (w przeciwieństwie do Józka) bóstwo akurat lubi. I prosi: weź bogu, uzdrów tę Klementynę z białaczki, proszę cię bardzo, zrób to dla mnie. A ten odpowiada: w sumie to nie planowałem, ale skoro ładnie prosisz, to niech ci będzie.
      I tadam, wstawiennictwo świętego jak ta lala.

      W sumie to mogę jeszcze parę opcji wymyślić wink
      • ireneo Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 19:33
        arthwen napisał(a):

        dramatika:
        Nawet zwierzęta - zwłaszcza ptaki - są bardziej "cywilizowane" niż niektórzy ludzie, bo mają ostrą selekcję przed seksem.
        ++++++++
        W miarę poprawnie będzie jeśli
        "Niektóre zwierzęta....itd.
        • arthwen Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 22:06
          Przecież to cytat jest, na litość.
          • ireneo Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 22:14
            arthwen napisał(a):

            > Przecież to cytat jest, na litość.
            ++++++
            To co że cytat, wskazałem błąd logiczny w tym cytacie, który stanowi, że zdanie jest nieprawdzwe. To nie stoi na przeszkodzie litować się nad autorem fałszu.
            • arthwen Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 15.09.23, 13:09
              A myślisz, że czemu mam akurat cytat dramatiki w sygnaturce? big_grin
              No przecież nie dlatego, że to taka głęboka i prawdziwa myśl ;D
              • ireneo Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 15.09.23, 13:58
                arthwen napisał(a):

                > A myślisz, że czemu mam akurat cytat dramatiki w sygnaturce? big_grin
                > No przecież nie dlatego, że to taka głęboka i prawdziwa myśl ;D
                +++++++
                Wyszlo, że nie wyczytałem ironii. Fakt, lotna ta myśl, a tym bardziej ostro zapładniająca umysły, nie jest.

                • jahelena Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 15.09.23, 14:10
                  +
                • arthwen Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 15.09.23, 22:14
                  To jest podwójna ironia, bo raz, że ta myśl wręcz urocza, to do tego z ust dramatiki vel piepe, której historia rozmnożenia się nadaje tej myśli dodatkowego smaczku wink
      • dramatika Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 19:46
        arthwen napisał(a):

        > Zaraz będzie, że same niewierzące odpowiadają

        Nikogo nie dziwi, że na ematce, siedlisku sekty antyklerykalnej, jest mało wierzących tongue_out
    • zaczarowanyogrod Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 21:04
      Tak to się układa, że nie wierzę w świętych ogłoszonych przez kościół, ani w uzdrowienia. Ale ja już nie wiem czy jestem wierząca.
      • zaczarowanyogrod Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 21:07
        Znaczy jestem wierząca w Boga nie wiem czy w kościół.
        • ireneo Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 21:28
          zaczarowanyogrod napisała:

          > Znaczy jestem wierząca w Boga nie wiem czy w kościół.
          ++++++
          Wiara w kościół niemożliwa, gdyż wiesz jaki kościół. W to że dwa i dwa cztery też nie musisz wierzyć bo nawet na palcach sprawdzisz. Są i tacy, którzy wiedzą ile jest 20000 i 30000. Więc nie muszą wierzyć gdyż wiedzą. I tak im kto więcej wie w tym mniej wiary.
          Wątpliwa twoja wiara w boga jeśli wątpisz w kościół. To oznacza, że bogu nie wierzysz. Ten nakazywał trwać w kościele. Taka jest twoja religia. Nie sposób być trochę religijnym i nazywać się wierzącym, a więc zasługującym na nieskończoność. Po co ta komu...
          • taniarada Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 22:26
            ireneo napisał:

            > zaczarowanyogrod napisała:
            >
            > > Znaczy jestem wierząca w Boga nie wiem czy w kościół.
            > ++++++
            > Wiara w kościół niemożliwa, gdyż wiesz jaki kościół. W to że dwa i dwa cztery t
            > eż nie musisz wierzyć bo nawet na palcach sprawdzisz. Są i tacy, którzy wiedzą
            > ile jest 20000 i 30000. Więc nie muszą wierzyć gdyż wiedzą. I tak im kto więcej
            > wie w tym mniej wiary.
            > Wątpliwa twoja wiara w boga jeśli wątpisz w kościół. To oznacza, że bogu nie wi
            > erzysz. Ten nakazywał trwać w kościele. Taka jest twoja religia. Nie sposób być
            > trochę religijnym i nazywać się wierzącym, a więc zasługującym na nieskończono
            > ść. Po co ta komu...
            Nie do końca rozumiesz kaznodziejo .Na wszystkich forach ludzi nawracasz od wiary i kościoła to taka twoja misja .Tobie nikt nie mówi co masz robić .Czy jesteś wierzący czy nie .Nikogo to nie obchodzi .To po co ty robisz ????? Wierzymy w Boga nie w kościół ,a odmian wiary jest sporo .Która najlepsza ? Ta co mocno w nią wierzymy .
        • panna.nasturcja Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 16.09.23, 11:26
          Ale nie ma takiej opcji w KK. Albo wierzysz albo nie, a nie wybieranie opcji jak z półeczki w markecie.
          • zaczarowanyogrod Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 16.09.23, 11:40
            Jak mi to Bóg powie to się z tym zgodzę, nie ufam pośrednikom. Nie mam pewności już czy są od niego.
            • zaczarowanyogrod Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 16.09.23, 11:42
              Się zastanawiam nad katolickością Boga.
            • panna.nasturcja Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 16.09.23, 12:02
              Tak bóg Ci na pewno powie sciana
              • zaczarowanyogrod Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 16.09.23, 13:33
                No właśnie nie powie, dlatego im też nie mówi tylko sami mają takie pomysły. Im czyli księżom, papieżowi.
          • ireneo Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 16.09.23, 11:47
            panna.nasturcja napisała:

            > Ale nie ma takiej opcji w KK. Albo wierzysz albo nie, a nie wybieranie opcji ja
            > k z półeczki w markecie.
            ++++++++
            Jest, jest w toruńskiego etyka doktrynia która zaleca rozgrzeszyć konsekrowaną swinie, jeśli ta, pokusą owładnięta, przykazań chwilowo nie pamięta.
    • dramatika Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 21:14
      Można by się zainteresować tym, jak to tłumaczy teologia, na pewno mają piętrowe filozoficzne wyjasnienia, z którymi można by normalnie dyskutowac, ale po co, jak można obrzygać. I cyk, kolejny seans nienawiści odbębniony.
      • ireneo Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 16.09.23, 12:26
        dramatika napisał(a):

        > Można by się zainteresować tym, jak to tłumaczy teologia, na pewno mają piętrow
        > e filozoficzne wyjasnienia, z którymi można by normalnie dyskutowac, ale po co,
        > jak można obrzygać. I cyk, kolejny seans nienawiści odbębniony.
        ++++++++
        Bo ta cała teologia jest psu na buty potrzebna. Jestem przekonany, że zamiadt tych poetyckich fantazji,a ta nie ma granic podobnie jak głupota, wystarczy aby ewangelizujący w niebie odbyli staże, wtedy to nawet i na na ewangelizowanie mnie zgodę wyrażę.
        I przy okazji, do wiadomości pieniących się tu paciorków i koronek, jak wolno ewangelizować to też i laicyzować.
    • taniarada Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 14.09.23, 22:20
      Wiara czyni cuda lecz tylko walka daje efekty.

      Stefan Żeromski i tyle w temacie .Amen .
      • ireneo Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 16.09.23, 04:00
        taniarada napisał:

        > Wiara czyni cuda lecz tylko walka daje efekty.
        >
        > Stefan Żeromski i tyle w temacie .Amen .
        ++++++
        Żeby nie było byle co to:.
        "Wiara czyni cuda lecz tylko walka daje efekty." Stąd te cuda to rojenia
        Stefan Żeromski
        ----------
        Nie wiara przenosi góry a wiedza
        (ireneo, Listy do Fumorumnian, 16;9)
    • znowuniedziela Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 15.09.23, 11:46
      Wierzę w Siłę Wyższą, ale jakoś nie wierzę w nikogo,kogo ludzka formacja ustanowiła na piedestale. Wyjątkiem o.Pio.
    • ariathedevil Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 15.09.23, 14:07
      Ja co prawda niewierząca, ale odpowiedź jest prosta///Wiara czyni czuba, wiadomo bóg potężny, wszechmocny i wszechwiedzący potrzebuje pośredników, to jest w sumie pikuś, ale w głowę zachodzę jak mogą wierzyć w te opowieści z Biblii jest tam tyle absurdów napisanych przez pijanych ludzi, że mózg się lasuje, i w sumie może o to chodzi....nie żebym miała coś do twórczości pod wpływem, ale no niekoniecznie musze wierzyć w wampiry inne strzygi, które tworzył np. nawalony King. Jak wiadomo Żydzi uważali, że woda jest niezdrowa i pili głownie wino.
    • panna.nasturcja Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 16.09.23, 11:22
      Ale doszukujesz się logiki i racjonalności w gusłach?
    • zaczarowanyogrod Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 17.09.23, 21:01
      Pomijając to że w tych świętych nie wierzę to dzisiaj sobie nad tym tak myślałam. No i wymyśliłam, że Bóg wszechmogący i wszechwiedzący nie chce kogoś uzdrowić bo nie czuję takiej potrzeby. Ale jak taka osoba się modli i ten święty posłucha to prosi i prosi tego Boga i Bóg ma dość i słucha i uzdrawia. Wtedy wiadomo że ten święty jest blisko Boga, bo miał jak mu tam gderać na temat tego chorego.
      • ireneo Re: Pytanie religijno/teologiczne do wierzących 17.09.23, 22:30
        zaczarowanyogrod napisała:

        > Pomijając to że w tych świętych nie wierzę to dzisiaj sobie nad tym tak myślała
        > m. No i wymyśliłam, że Bóg wszechmogący i wszechwiedzący nie chce kogoś uzdrowi
        > ć bo nie czuję takiej potrzeby. Ale jak taka osoba się modli i ten święty posłu
        > cha to prosi i prosi tego Boga i Bóg ma dość i słucha i uzdrawia. Wtedy wiadomo
        > że ten święty jest blisko Boga, bo miał jak mu tam gderać na temat tego choreg
        > o.
        +++++++++++
        Kazdemu tam buk jednakowo bliski nawet gdy te święte som sobie dalekie. A buk wie, że jak komu odpowie na poklon to innemu musi się wypiąć.
        W necie znalazłem coś takiego ireneo:

        Ktoś mi raz zaproponował
        abym zajął fotel boga.
        W mig się wykręciłem sianem,
        bo stwórca ma...przechlapane.

        Od świtania do świtania.
        z ziemi, a nawet z kosmosu
        leci do nieba litania
        - każda o poprawę losu.

        Bo to dostatek kuleje,
        to zdrowie znowu szwankuje,
        mąż nową znalazł kochankę,
        szef, ramol, a molestuje.

        Gdybym rozdał zdrówka chorym,
        ci rozdzwoniliby tace,
        w rozpacz wpadliby doktory
        tracąc w jednej chwili prace.

        Z torbami poszedłby znachor
        jak na kuroniówkę lekarz,
        za nimi piekarz i rolnik,
        ducha oddałby aptekarz.

        Zawsze przy każdej modlitwie,
        będąc jednemu dobrodziej,
        innym musiałbym się wypiąć
        zostawiając ich na lodzie

        Z tych to, jak wyżej, powodów,
        gdy mi bagaż lat nawala
        nie zawracam głowy bogu
        tylko pędzę do szpitala.
        ------------
        Obca temu trwoga kómu daleko do boga
        (ireneo, Listy do Forumnian, 17;21)



Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka