Dodaj do ulubionych

Zbadaj tarczycę!

25.09.23, 18:24

Badam tarczyce od kilku lat, i od kilku lat wyniki się wahają. Aktualnie TSH na poziomie 5.4.
Kilka lat temu było na poziomie 6.75, potem spadło do 2.91 potem powoli rosło. T4 cały czas OK, teraz 0.9.
Mam przeciwciała tarczycowe.
Lekarze ogólnie wydają się nie zalecać suplementacji z takimi wynikami ale moja lekarka GP zapisze mi jeśli będę chciała, bez problemu.

I teraz pytanie, czy zacząć suplementację teraz czy czekać.
Mam 46 lat, bardzo niski poziomu ferytyny na który dostaje żelazo dożylnie.
Nie wiem czy mam objawy tarczycowe.
Przytyłam ostatnio ale nie wiem czy mogę winić tarczyce za to.
Ogólnie brak energi, ale to może być niskie żelazo i zbliżająca się menopauza.

Kilka lat temu w badaniach przed In vitro dowiedziałam się o anty ciałach ale ponieważ wszystko inne było w normie lekarka radziła obserwować.

Czy ktoś miał podobnie? Może odwiedzić jeszcze endokrynologa?
Obserwuj wątek
    • shellyanna Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 18:47
      Suplementacja? Czy chodzi Ci o przyjmowanie leków (euthyrox, letrox, tirosint sol)?
      • zaspasniegowa Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 18:56
        Tak, właśnie.
        • shellyanna Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 19:05
          No to ja sobie nie wyobrażam bez. Hashimoto mam od 15 lat zdiagnozowane i leki biorę stale, pilnując żeby wyniki były pośrodku normy. Mój organizm z wiekiem stał się wrażliwy na niewielkie nawet wahnięcia i tak, tyje już w górnej granicy, jest mi zimno, jestem ospała i zmęczona, a włosy i paznokcie się łamią.
          • zaspasniegowa Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 19:18
            Jestem ospała i zmęczona od dawna sad nie wiem dlaczego lekarze tak podchodzą do tematu ale wybiorę się do specjalisty.
        • ayelen40 Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 19:10
          No to, kochana, jakiś kosmos. Ja przy 3,8 musiałam brać, wiek wtedy jak Twój.
          • zaspasniegowa Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 19:32
            Hmm no tak. Cieszę się ze napisałam tutaj bo po ostatnich badaniach moja lekarka ogólna stwierdziła ze wyniki są lekko podwyższone ale jeśli chce może przepisać mi leki. To było po tym kiedy na ostatniej wizycie zaczęłam bardziej drążyć temat.
            • ayelen40 Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 19:35
              5,4 to zdecydowanie za dużo. Lekarka niedouczona.
              • annaboleyn Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 22:17
                Pewnie jest ze starej frakcji, że 4 to piękna norma, a 5 z hakiem to "lekko podwyższone". A dziewczyny przy okolicach dwóch padają na pysk. Dobrze, że to zaczęli weryfikować.
          • auksencja15 Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 20:45
            Miałam koło 4 jak wykryto u mnie problemu z tarczyca i tez od razu lek. Objawy byly
    • berdebul Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 18:53
      Idź do endokrynologa. Tarczyca jest wredna, podstępna i potwornie upierdliwa.
      • zaspasniegowa Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 19:07
        No właśnie. Nie widzę żadnego wpływu diety ani innych czynników na wyniki. I pewnie będą coraz gorsze. Nie chce czekać aż poziom bedzie powyżej 10.
      • annaboleyn Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 20:41
        berdebul napisała:

        > Idź do endokrynologa. Tarczyca jest wredna, podstępna i potwornie upierdliwa.

        Zgadzam się, nie można cholery z oka spuścić sad
    • arthwen Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 18:55
      Ja bym zmieniła endokrynologa. Moja endo ma zdecydowanie inne podejście, a ja widzę dużą różnicę w samopoczuciu jak mam utrzymywany poziom tsh w okolicy 2.
      • zaspasniegowa Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 18:58
        Dzięki bardzo. Widzę ze muszę się skonsultować z kimś innym.
      • princesswhitewolf Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 15:05
        dokladnie. Zalezy wiele od wieku ale najlepiej by TSH bylo miedzy 1 a 2 u kobiet.
        • snakelilith Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 15:27
          princesswhitewolf napisała:

          > dokladnie. Zalezy wiele od wieku ale najlepiej by TSH bylo miedzy 1 a 2 u kobie
          > t.


          Bzdura. Nie ma takiej reguły. Moja znajoma przy TSH 1 miała już objawy nadczynności. Jej prawidłowa norma jest pomiędzy 3, a 4, inaczej cierpi na bezsenność, ma podwyższone ciśnienie, kołatanie serca i stany lękowe.
          • princesswhitewolf Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 15:40
            a ta znajoma to ty zapewne

            wiele zalezy od wieku, tuszy, wzrostu itd
            • snakelilith Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 15:48
              princesswhitewolf napisała:

              > a ta znajoma to ty zapewne
              >
              > wiele zalezy od wieku, tuszy, wzrostu itd


              Nie, ta znajoma to nie ja. I skoro wiele zależy jak piszesz, od innych czynników, to nie ma powodu zbijać TSH u kobiet do przedziału 1-2. Ja zawsze miałam TSH powyżej 2,5, i nie mam żadnych problemów z tarczycą, zawsze byłam też szczupła. Więc rusz tyłek leniwcu i przestań zwalać na tarczycę.
              • princesswhitewolf Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 16:33
                bo u wiekszosci kobiet to jest przedzial 1-2.

                a ja bylam gruba? I czego jeszcze sie dowiem, ze moja ciocia jest kosmita?
                Albo ze ja sie nie ruszam? A pies to sam lazi ze smycza w pysku dwa razy dziennie? Ile razy pisalam tu o maszynie eliptycznej. Jak ty sobie wyobrazasz ze ja moge miec nadwage nie jedzac cukru i maki czy ryzu i ziemniakow?
                Wez idz zjedz kawalek " domowego ciasta" to dozywisz mozg bo cie fantazja ponosi
                • mysiulek08 Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 16:39
                  nie jedzac cukru i maki

                  forum.gazeta.pl/forum/w,567,176707102,176707102,Spanakopita_jesli_nie_szpinak_to_co_zamiast_.html?so=0

                  jakos skrzetnie ominelas ten watas z filo tongue_out
                  • princesswhitewolf Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 16:45
                    no przeciez pisalam w tym watku tam ze tego filo to bardzo malo klade. Jak krowie na rowie tam stoi. 2 platy na dol, 2 platy na gore. Zreszta ja jadam pizze np na spodzie kalafiorowym, chleb nasienny itd.
                  • princesswhitewolf Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 16:46
                    princesswhitewolf napisala:

                    > Ja bardzo malo klade filo bo staram sie unikac weglowodanow prostych. Tyle ze olej z oliwy miedzy platami( tluszcz) tez sprawia ze to sie wolniej trawi co jest z korzyscia
    • panna.nasturcja Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 19:17
      Moja endokrynolog przy takich poziomach TSH od lat zaleca mi leki (nie wiem co masz na myśli pisząc o suplementacji). Ja bym się skonsultowała na Twoim miejscu z endokrynologiem.
      • zaspasniegowa Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 19:29
        Tak. Chodziło mi o leki. Jak długo zajęło aby dopasować odpowiednią dawkę? Frustrujace jest to ze tutaj (USA) subkliniczną niedoczynność nawet z przeciwciałami obserwuje się tylko. Przynajmniej w moim przypadku.
        Pojde na konsultacje do specjalisty.
        • ritual2019 Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 19:54
          Nie tylko w USA. Generalnie subkliniczna postac lepiej obserwowac, zwlaszcza gdy nie ma objawow. U ciebie nie sa jednoznaczne przeciez. Nie wiem jak czesto badasz TSH ale to sie waha i czasem moze byc wyzsze a czasem nizsze. Raczej sluchalabym lekarza, skonsultowac z innym nie zaszkodzi.
          • zaspasniegowa Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 20:08
            Tak. Problem z jednoznacznymi objawami. Od lat choruje na nerwice na która biorę SSRI i od lat mam niski poziom ferytyny. Dopiero niedawno zaczęłam suplementację żelazem dożylnie.
            Od lat tez mam mało energii ale czy za mało? Trudno jest samemu to określić.
            • ritual2019 Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 20:15
              Moze poczekaj na efekty suplementacji zelazem. Z energia to roznie bywa, zalezy od wielu czynnikow. Perimenopause plus malo ruchu, meczaca praca, dieta taka sobie, do tego niski poziom ferytyny i emergii brak.
            • berdebul Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 21:49
              Zbadaj b12.
              • princesswhitewolf Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 15:06
                wlasnie, jesli veganka czy wegetarianka czy jakies leki bierze co ograniczaja wchlanialnosc przez sluzuwke zoladka to zdecydowanie B12 zbadac
            • swiezynka77 Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 14:02
              zaspasniegowa napisała:

              > Tak. Problem z jednoznacznymi objawami. Od lat choruje na nerwice na która bior
              > ę SSRI i od lat mam niski poziom ferytyny. Dopiero niedawno zaczęłam suplementa
              > cję żelazem dożylnie.
              > Od lat tez mam mało energii ale czy za mało? Trudno jest samemu to określić.

              problemy z energią mogą brać się od antydepresantu - u mnie bardzo ta kwestia poprawiła się po przejściu na SNRI.
        • aguar Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 20:51
          Zgadzam się z takim podejściem. W Polsce (w tym na ematce) jest tarczycowe szaleństwo.
          Z kolei szukałabym przyczyn anemii.
          • zaspasniegowa Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 22:01
            No właśnie w końcu trafiłam do hematologa który od razu dał mi żelazo w kroplowce i wysłał mnie na kolonoskopię i endoskopię. Mam to badanie za kilka tygodni. Dał mi tez leki które maja zmniejszyć krwawienie podczas okresu. Bierze się je przez 5 dni tylko podczas okresu.
            Wiem ze kroplówkę z żelazem będę prawdopodobnie powtarzać kilka razy aż poziom się utrzyma.
            B12 mam w normie.
        • panna.nasturcja Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 14:38
          Z tego co wiem subkliniczną wszędzie się obserwuje a nue podaje leki, przynajmniej mi tak lekarz tłumaczył lata temu i ja nie brałam leków dopóki objawy się nie pojawiły, to było kilka lat.
    • doloresamigo Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 19:21
      Kiedy było usg ?
      • zaspasniegowa Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 19:30
        Nigdy nie miałam usg tarczycy. Ale wybieram się do endokrynologa wiec być może będę miała to badanie wykonane. Do tej pory badania co roczne zlecała moja lekarka rodzinna.
        • ritual2019 Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 19:56
          USG sie nie wykonuje, to sa polskie zalecenia. Moja rada to sluchaj swojego lekarza a nie tego forum
          • ayelen40 Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 20:08
            Oczywiście, że się je wykonuje, choćby w celu diagnozy hashimoto.
            • zaspasniegowa Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 20:13
              Czytam to forum chyba od 20 lat i cenie sobie to ze mogę czerpać z grupowej mądrości. Oczywiście ze będę dalej konsultować ale forum utwierdza mnie w przekonaniu żeby zasięgnąć innej opinii.
              • berdebul Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 21:49
                Jak masz wątpliwości to lepiej iść i sprawdzić, niż się męczyć.
          • princesswhitewolf Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 15:07
            najma, alez oczywiscie ze w UK tez sie wykonuje jesli wyniki hormonow tarczycy nie sa prawidlowe
            • ritual2019 Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 16:38
              princesswhitewolf napisała:

              > najma, alez oczywiscie ze w UK tez sie wykonuje jesli wyniki hormonow tarczycy
              > nie sa prawidlowe

              Mam znajome z niedoczynnoscia, haszimoto, moj syn ma niedoczynnosc i niekomu nie wykonani usg tarczycy bo to nie zadnego znaczenia. Zreszta mozna znalezc info na ten temat
              • princesswhitewolf Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 16:48
                bo wynik ma prawidlowe z lekami tzn dzialaja. A jakby nie bylo prawidlowych wynikow pomimo lekow to by skierowali na USG.
                • ritual2019 Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 18:09
                  ???
                  • princesswhitewolf Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 18:10
                    tarczyca to nie tylko Hashimoto i niedoczynnosc czy nadczynnosc
                    • ritual2019 Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 18:48
                      Really?🤣
                      • princesswhitewolf Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 18:53
                        no wiec skoro sie orientujesz to po co ta rozmowa.
                        • ritual2019 Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 18:59
                          Ale ty najwyrazniej sie nie orientujesz. USG jest metoda diagnostyczna w przypadku podejrzenia raka tarczycy. A na tym forum to jest standardowe badanie w przypadku hashimoto czy niedoczynnosci.
                          • snakelilith Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 19:15
                            ritual2019 napisał(a):

                            > USG jest metoda diagnostyczna w przypa
                            > dku podejrzenia raka tarczycy.


                            Kolejna brytyjska brednia. USG tarczycy jest prewencyjną metodą diagnostyczną i pozwala wyłapać przeróżne guzy, które można mieć także przy wartościach w normie. Te guzy nie zawsze są złośliwe, ale nieraz wymagają leczenia i lepiej zacząć leczyć je wcześniej, niż dopiero gdy powodują problemy. W każdym razie wymagają obserwacji.
                            Niemiecka kasa chorych płaci za takie USG co trzy lata po skończeniu 35 roku życia, a lekarze polecają wraz z USG innych ważnych organów nawet co roku w ramach prywatnej profilaktyki.
                            • ritual2019 [...] 26.09.23, 19:18
                              Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                              • snakelilith Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 19:28
                                ritual2019 napisał(a):

                                > 🤣 kre...a napisala dokladnie to samo.
                                > A czym sa guzy jesli nie podejrzenjem raka?

                                Nie. Pisząc rak ma się na myśli złośliwe nowotwory, przynajmniej tak używa się tego w języku polskim. A tu chodzi o guzy, które ma nawet większość ludzi w pewnym wieku. Być może nawet ty, tylko nie wiesz, bo nie jesteś zdiagnozowana. A twoja arogancja jest porażająca. Można tylko wytłumaczyć tym, że jesteś niespecjalnie wykształcona i jeszcze młoda, ale jak dopadną cię problemiki drugiej połowy życia, to sama się przekonasz na ile ograniczający dostęp do specjalisty brytyjski system jest tak wspaniały. Zresztą, nawet w UK ten system jest ciągle pod obstrzałem krytyki, ale głupia najma jak zwykle zadowolona. Idź więc się sama masturbować, bo to jedne co w życiu potrafisz. Zresztą, głodnemu chleb na myśli, zastanów się więc, dlaczego masz nagle za mało seksu. Partner po raz kolejny w życiu znalazł sobie młodszą?


                              • bezatu2023 Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 20:28
                                Z tego co pamiętam rak jest nowotworem powstałym z tkanki nabłonkowej. Natomiast to co nazywasz "guzem" jest zbudowany z tkanek zróznicowanych. Resztę zostawmy lekarzom, którzy mają wiedzę w tej dziedzinie.
              • koronka2012 Re: Zbadaj tarczycę! 09.10.23, 23:10
                ritual2019 napisał(a):

                > princesswhitewolf napisała:
                >
                > > najma, alez oczywiscie ze w UK tez sie wykonuje jesli wyniki hormonow tar
                > czycy
                > > nie sa prawidlowe
                >
                > Mam znajome z niedoczynnoscia, haszimoto, moj syn ma niedoczynnosc i niekomu ni
                > e wykonani usg tarczycy bo to nie zadnego znaczenia.

                A jak diagnozują guzki tarczycy, które u nas po Czarnobylu wystepują w zasadzie masowo?
                Masa moich znajomych ma usuniętą tarczycę ze względu na nowotwory tarczycy. Oczywiście to nie jest związane z niedoczynnością, ale Profilaktyką. Ja mam co roku usg tarczycy ze względu na guzy i co dwa z biopsją
    • annaboleyn Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 20:18
      Odwiedź endokrynologa, oczywiscie, bierz oferowany hormon.
      5,4? Ja przy 2 już nie działam. Szkoda życia.
      • zaspasniegowa Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 20:36
        No właśnie. Dociera do mnie ze czas coś z tym zrobić
        • annaboleyn Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 20:39
          Im szybciej tym lepiej o tyle, że wychodzenie z takiej niedoczynnosci zawsze chwilę trwa, a na przykład ja bardzo kiepsko znosze ten okres przejsciowy, więc lepiej to jak najprędzej mieć za sobą. I przybór wagi i ospałość jak najbardziej wpisują się w objawy przy takim wyniku.
          • annaboleyn Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 19:47
            A, muszę dodać, że oczywiście Snejki ma rację - jeżeli nie masz objawów, to zbijanie przy 2 jest bez sensu, pewnie przy wyższych też. Ja mialam potworne objawy przy 2,5, ale - znów, jak Snejki pisze - najpierw wykluczono mi inne przyczyny tycia, wypadania włosów, zmęczenia.
            I usg tarczycy koniecznie, po raz trzeci, jak pisze Snejki - guzki na niej są częste, często niezłośliwe, ale kontrolować warto.
    • koronka2012 Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 22:09
      Zmień lekarza, masz złe wyniki i one mogą rozwalić ci organizm. U mnie zareagowano dopiero jak przybyło mi 20 kg, A w międzyczasie pojawiła się insulina oporność i wahania ciśnienia o nerwach w ogóle nie wspominając.
      Wyrównanie poziomu TSH nie cofnie już tego
      Posłuchaj sobie o objawach:
      youtu.be/6KWVLdKSRqc?feature=shared
      • zaspasniegowa Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 22:58
        No właśnie. U mnie nagle w tym roku przybyło 10kg. No może nie nagle, ale w ciągu pół roku. Nie zmieniłam trybu życia ani diety.
        • snakelilith Re: Zbadaj tarczycę! 25.09.23, 23:21
          Ale jesteś w perimenopauzie, a wahania hormonów płciowych też mogą być przyczyną tycia. W tej fazie spada zwykle mocno progesteron, a powstała w ten sposób dominacja estrogenowa prowadzi do mocniejszych krwawień, tycia, huśtawek nastroju i spadku energii. Progesteron jest potrzebny do optymalnej pracy mięśni. Spadek progesteronu mo[e prowadzić też do wahań tsh. Zbadaj więc progesteron na około 7 dni przed planowaną miesiączką. Jeżeli jest (za ) niski to można go suplementować (bio-identyczny) w drugiej połowie cyklu.
          Nie za wszystko odpowiedzialna jest tarczyca, a ja mam całe życie tsh wyższe od 2,5, zwykle w okolicach nawet 4. Bywało już fazowo nawet 5-7. To nie ma żadnego wpływu na wagę, energię itd, bo to nie jest w żadnym wypadku niedoczynność. Konieczność zbijana tsh poniżej 2,5 u dojrzałej kobiety to histeria i fizjologicznie niczym nie uzasadnione. Hormony taczycy to też nie cukierki i biorąc je możesz mieć problemy z zasypianiem, nerwowością i kołataniem serca, bo to działa wtedy jak stymulant, ale to obciąża metabolizm. Zacznij więc od rzeczy bardziej oczywistych, jak ogarnięcie ferrytyny (u mnie wlewki dożylne to było jak nowe życie), a potem progesteronem opanuj pierwsze obajwy zbliżającej się menopauzy. Jak wtedy ciągle będzie źle, to możesz wybrać się do endokrynologa. .
          • zaspasniegowa Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 13:40
            Dzięki bardzo za ten wpis.
          • gris_gris Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 14:40
            W jakich jednostkach podajecie tutaj te wartosci? Bo patrze na moje wyniki, i mam TSH 1.62 mU/L (norma 0.27-4.20); T4 17.7 pmol/L (norma 12.0-22.0). T3 nie oznaczono (to byly standardowe badania krwi, bez szukania czegos). Czy to jest to samo, o czym Wy piszecie? Bo po co mialby ktos obnizac TSH 2 czy 2.5 skoro to jest w normie? Zastanawiam sie wiec, czy sa rozne sposoby oznaczania, czy tez ja po prostu nie rozumiem...
            • swiezynka77 Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 15:00
              też nie bardzo rozumiem, ja mam 2,1 (norma 0,27-4,2) i endo mówi że jest ok, leków tarczycowych nie biorę. mam zdiagnozowane Hashimoto na podstawie obrazu tarczycy
            • snakelilith Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 15:03
              gris_gris napisała:

              > Bo po co mialby ktos obnizac TSH 2 czy 2.5 skoro to
              > jest w normie?

              Bo ludzie są walnięci i kierują się niczym nie uzasadnioną teorią, że najlepiej mieć jak najniższe tsh, a wszelkie efekty zaniedbań zdrowotnych i gnuśnego trybu życia zwalają na niedoczynność, definiowaną już często jako tsh na górnej granicy normy. A medycznie nawet przekroczenie normy nie oznacza jeszcze niedoczynności.
              • gris_gris Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 15:09
                snakelilith napisała:

                > Bo ludzie są walnięci i kierują się niczym nie uzasadnioną teorią, że najlepiej
                > mieć jak najniższe tsh, a wszelkie efekty zaniedbań zdrowotnych i gnuśnego try
                > bu życia zwalają na niedoczynność, definiowaną już często jako tsh na górnej gr
                > anicy normy. A medycznie nawet przekroczenie normy nie oznacza jeszcze niedoczy
                > nności.

                Czyli rozumiem, ze jednostki i normy, ktore widze u siebie, sa te same. Dzieki!
            • princesswhitewolf Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 15:09
              >? Bo po co mialby ktos obnizac TSH 2 czy 2.5 skoro to jest w normie? Zastanawiam sie wiec, czy sa rozne sposoby oznaczania, czy tez ja po prostu nie rozumiem...

              zalezy dla jakiej grupy wiekowej poza tym sa tacy co uwazaja ze 4.5 to tez norma wiec wiesz... 2.5 jest okay
            • panna.nasturcja Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 15:27
              To są te same normy tylko w Polsce kobiety na forach dla niepłodnych mają świra, że najlepiej jakby było 1-2 o biorą leki nie mając nawet najmniejszych objawów niedoczynności.
              Tu forum zawsze wie lepiej niż lekarze.
              • princesswhitewolf Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 15:43
                >biorą leki nie mając nawet najmniejszych objawów niedoczynności.

                to kto im je przepisuje jak nie maja objawow a wyniki w normie?

                • panna.nasturcja Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 15:56
                  Hipopotam
                  • princesswhitewolf Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 16:29
                    tak podejrzewalam. Do zoo po recepte
    • bezatu2023 Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 09:08
      Ja bym się wybrała do rozsądnego, tak są tacy, mającego doświadczenie kliniczne( szpitalne) internisty. Nie mylić z lekarzem rodzinnym. Dobry, doświadczony lekarz chorób wewnętrznych spojrzy na Ciebie holistycznie , bo przyczyn może być bardzo dużo i możesz się zdziwić, że problem leży niekoniecznie po stronie tarczycy.
      Moim zdaniem błędem jest "wycinkowe " leczenie pacjenta przez wąskiego specjalistę, który widzi tylko to co lezy w zakresie jego specjalizacji, lub gorzej, zainteresowań. I dlatego osobiście bardzo sobie cenię doświadczonych internistów.
      • ayelen40 Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 09:16
        A wiesz, że każdy endo jest najpierw internistą? To nadspecjalizacja.
        • bezatu2023 Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 12:14
          Dziś już nie. Niestety nie. To co kiedyś było podspecjalizacjami : kardiologia, nefrologia, endokrynologia i wymagało specjalizacji z chorób wewnętrznych teraz robi się jako osobną specjalizację. Oczywiście do endokrynologii/nefrologii/gastroenterologii/kardiologii wymagane są staże , ale to nie to samo co specjalizacja z chorób wewnętrznych. Tyle wyjaśnienia.
          • ayelen40 Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 22:29
            No co Ty. Widać w Polsce tak jest. W Niemczech każdy endo ma na pieczątce też Internist.
            • bezatu2023 Re: Zbadaj tarczycę! 27.09.23, 08:47
              Hallo tu Polska. Niemiecka ochrona zdrowia jest także daaaleka od doskonałościi.
              • ayelen40 Re: Zbadaj tarczycę! 27.09.23, 09:08
                Oczywiście. Ale jednak nie ma nawet co porównywać.
                • bezatu2023 Re: Zbadaj tarczycę! 27.09.23, 10:27
                  Jednak można. Nie wiem, w którym jesteś landzie, ale ja mam wiadomości z Hesji , z pierwszej ręki i z obu stron "barykady". Moja koleżanka ze studiów ( ja stomatologia ona lekarski) jest anestezjologiem w klinice uniwersyteckiej. Żona Niemca, specjalizacja w Niemczech, od niedawna Oberarztin więc jest to raczej kompetentna osoba. Dzieci mamy w podobnym wieku. Opieka pediatryczna mimo wszystko w Polsce lepsza ( tam jest "taśma" w ramach profilaktyki dzieckiem zajmuje sie co chwila inny pediatra, przyjmuje na dwa gabinety a dziecko jest pod opieką dobrze wykształconej pielęgniarki). Nawet przy dobrym ubezpieczeniu sa długie terminy. Wykształcenie lekarzy ? Porównywalne lub....gorsze. Polska ma jednak szansę być znacznie gorsza, bo lekarzy ( na szczęście ominie to stomatologię) bedą obok uniwersytetów medycznych kształcić politechniki, szkoły ekonomiczne albo rydzykopodobne.
                  Nie upieram się, że endokrynologia jest w Niemczech podspecjalizacją interny, bo nie wiem. Postaram się dowiedzieć.
                  P.S. Procedury in vitro ( też wiem to od koleżanki z pierwszej ręki) w Hesji to dramat. Polska skutecznie idzie w tym kierunku, ale zdesperowane pary uciekaja z Niemiec, zeby się poddać in vitro. Potem prowadzenie ciąży jest juz ok.
                  P.S.2 Bardzo dużo chorych dzieci przychodzi do szkoły, bo szkoły są bardzo rygorystyczne je sli chodzi o usprawiedliwianie nieobecności przez rodziców a do lekarza czasem nie sposób sie dostac. Tak więc nie jest to obrobiony brylant.
                  • snakelilith Re: Zbadaj tarczycę! 27.09.23, 11:08
                    bezatu2023 napisała:

                    >
                    > Nie upieram się, że endokrynologia jest w Niemczech podspecjalizacją interny, b
                    > o nie wiem. Postaram się dowiedzieć.


                    A jakie to ma znaczenie dla wątku? Żadne. Żaden też system zdrowotny nie jest idealny i w wielu krajach to, co dostaje się na ubezpieczenie ma swoje ograniczenia, bo tu decydują statystyki i ekonomiczne wyliczenia. Ale przestań zmyślać, że w Niemczech jest jakaś tragedia, to w porównaniu z Polską ciągle jest zdrowotny raj na ziemi. Zwłaszcza, gdy mieszka się w większym mieście i ma do dyspozycji więcej lekarzy, klinik, a może nawet uniwersyteckie. Na prownicji bywa gorzej, jak wszędzie, ale moja rodzina mieszka w Polsce w małym miasteczku, a tam jest doopa, a nie dostęp do lekarza. W przypadku poważnej choroby, możesz od razu się powiesić. O perypetiach nowotworowych jednego z członków mojej rodziny ciężko mi nawet myśleć, bo nie dano człowiekowi umrzeć z godnością, a mam porównanie z innymi ludźmi, którzy leczyli się na to samo w Niemczech. Też im się nie udało, ale ostatnie chwile mieli przynajmniej bardziej ludzkie. Nikt mnie więc nie przekona, że Polska jest dobrym krajem do leczenia się, bo właśnie w takich sytuacjach pokazuje się to najlepiej.
                    A zdesperowane pary z życzeniem in vitro mogą nawet uciekać z Niemiec do Rumunii, ale w tym chodzi tylko o forsę. Wiele prywatnych świadczeń było i może jeszcze jest, w krajach Europy Wschodniej tańszych, Ta cała turystyka zdrowotna przecież, to nie dlatego, że w Rumunii, czy innej Słowacji robią lepiej zęby, czy inne rzeczy, ale jak mamy już coś porównywać, to porównuj to, co dostaje się z Niemczech z ubezpieczenia i w Polsce z NFZ (faktycznie, a nie obietnice w rozporządzeniach), a nie gruszki z jabłkami.
                    Co do internistów, to u endokrynologa w Niemczech nigdy nie byłam, więc nie wiem, czy musi być internistą, ale moja rodzinna lekarka jest też internistką. Czy jest przez to lepsza, nie wiem, trzymam się jej, bo miałam już gorszego lekarza.
                    • bezatu2023 Re: Zbadaj tarczycę! 27.09.23, 12:37
                      snakelilith napisała:

                      > bezatu2023 napisała:
                      >
                      > >
                      > > Nie upieram się, że endokrynologia jest w Niemczech podspecjalizacją inte
                      > rny, b
                      > > o nie wiem. Postaram się dowiedzieć.
                      >
                      >
                      > A jakie to ma znaczenie dla wątku? Żadne.
                      Dla wątku średnie. Prostuję.

                      Żaden też system zdrowotny nie jest
                      > idealny i w wielu krajach to, co dostaje się na ubezpieczenie ma swoje ogranicz
                      > enia, bo tu decydują statystyki i ekonomiczne wyliczenia.
                      Oczywiście, że tak.


                      Ale przestań zmyślać, > że w Niemczech jest jakaś tragedia, to w porównaniu z Polską ciągle jest zdrow
                      > otny raj na ziemi.

                      Do zdrowotnego raju na ziemi, Niemcom jednak dość daleko. Może kiedyś było lepiej, teraz , niestety, nie.


                      Zwłaszcza, gdy mieszka się w większym mieście i ma do dyspoz> ycji więcej lekarzy, klinik, a może nawet uniwersyteckie.
                      Akurat doświadczenia mojej koleżanki są z dużego miasta, z kliniki uniwersyteckiej i z pozycji pracującego tam od kilku lat anestezjologa. Z niemieckim doktoratem i na pozycji Obezarztin. Nie sądzę, żeby koloryzowała.


                      Na prownicji bywa gorzej, jak wszędzie, ale moja rodzina mieszka w Polsce w małym miasteczku, a tam
                      > jest doopa, a nie dostęp do lekarza.
                      Nigdzie nie pisałam, że w małym miasteczku jest super szpital/super leczenie, ale znów z moich rodzinnych doświadczeń - bliska mi osoba znalazła się w małym, prowincjonalnym szpitalu na Mazurach. Był to OIOM. Opieka znakomita.


                      W przypadku poważnej choroby, możesz od ra> zu się powiesić. O perypetiach nowotworowych jednego z członków mojej rodziny> ciężko mi nawet myśleć, bo nie dano człowiekowi umrzeć z godnością, a mam poró
                      > wnanie z innymi ludźmi, którzy leczyli się na to samo w Niemczech. Też im się nie udało, ale ostatnie chwile mieli przynajmniej bardziej ludzkie.

                      To też zależy od ośrodka i ludzi. Mój dziadek umiejając tu w Polsce miał bardzo ludzkie ostatnie chwile. Jedna z moich babć - fatalne.

                      Nikt mnie więc nie przekona, że Polska jest dobrym krajem do leczenia się, bo właśnie w tak
                      > ich sytuacjach pokazuje się to najlepiej.

                      A który kraj jest dobrym do leczenia? Wielka Brytania? Francja? Żaden. Powtarzam. Problem leży w ludziach. Jak jest dobry ordynator jest lepiej. Wszędzie.

                      > A zdesperowane pary z życzeniem in vitro mogą nawet uciekać z Niemiec do Rumunii> i, ale w tym chodzi tylko o forsę.

                      W przytaczanym przeze mnie przypadku pieniądze nie miały większego znaczenia.



                      Wiele prywatnych świadczeń było i może jesz> cze jest, w krajach Europy Wschodniej tańszych, Ta cała turystyka zdrowotna przecież, to nie dlatego, że w Rumunii, czy innej Słowacji robią lepiej zęby, czy
                      > inne rzeczy, ale jak mamy już coś porównywać, to porównuj to, co dostaje się
                      > z Niemczech z ubezpieczenia i w Polsce z NFZ (faktycznie, a nie obietnice w roz
                      > porządzeniach), a nie gruszki z jabłkami.

                      Turystyka zdrowotna ma różne przyczyny. W tamtym przypadku , powtarzam, nie był to aspekt finansowy.

                      > Co do internistów, to u endokrynologa w Niemczech nigdy nie byłam, więc nie wie
                      > m, czy musi być internistą, ale moja rodzinna lekarka jest też internistką. Czy
                      > jest przez to lepsza, nie wiem, trzymam się jej, bo miałam już gorszego lekarza.

                      Nigdzie nie pisałam, że internista jest gorszy od lekarza mającego podspecjalizację np. z endokrynologii czy kardiologii. Internista ma szersze spojrzenie ( a w każdym razie powinien mieć) a węższą wiedzę w wybranej dziedzinie.

                      Dobre ubezpieczenie w Niemczech finansuje wiele procedur stomatologicznych, których nie finansuje NFZ ( to akurat wiem).
                      • snakelilith Re: Zbadaj tarczycę! 27.09.23, 13:24
                        bezatu2023 napisała:

                        > Akurat doświadczenia mojej koleżanki są z dużego miasta, z kliniki uniwersyteck
                        > iej i z pozycji pracującego tam od kilku lat anestezjologa. Z niemieckim doktor
                        > atem i na pozycji Obezarztin. Nie sądzę, żeby koloryzowała.

                        Acha, doświadczenia KOLEŻANKI. Więc sama nie mieszkasz w tym kraju, ale wiesz lepiej. Ja mieszkam w De od 32 lat i też pracowałam nawet w służbie zdrowia, więc wstrzymaj swoje konie.
                        • bezatu2023 Re: Zbadaj tarczycę! 27.09.23, 16:02
                          Tak, koleżanki. Nie każdy kłamie. Często u niej bywam. Często rozmawiamy o zaletach i wadach obu systemów opieki zdrowotnej. Nie wiem co robiłaś w niemieckiej służbie zdrowia, ale nie ma to większego znaczenia.
                          Jeżeli stać CIe na odrobinę obiektywizmu ( i masz taką wiedzę) nie zaprzeczysz, że w niemieckiej ochronie zdrowia są ograniczenia, czasem większe niż tu.
                          Są procedury, których za żadne pieniądze nie załatwisz po za systemem ubezpieczeń.
                          Do lekarza rodzinnego też nie dostaniesz się od razu.
                          Do porodu zostaniesz znieczulona bez problemu ( w Polsce są problemy i to duże).
                          Z brakiem wykwalifikowanego personelu borykają się jedni i drudzy.
                          W Niemczech lekarz zarabia bardzo dobrze, ale się ceni. Jest drogi więc wiele czynności wykonują pielęgniarki, czy jest to z korzyścią dla pacjentów tego nie wiadomo, bo nie jesteśmy wstanie przewidzieć co by było gdyby.
                          Dzieci są szczepione przez lekarza ( w Polsce robi to pielęgniarka), ale lekarz na wizycie szczepiennej widzi dziecko 5 minut ( chyba, że jest problem).
                          O niemieckiej biurokracji chyba sporo wiesz - nie ma opcji, żeby przyspieszyć termin ani go zmienić. Zapewne są róznice w poszczególnych landach, ja mogę coś powiedzieć o Hesji i nieco mniej o Bawarii.
                          I jeszcze kwestia dyżurów. Nawet w klinikach uniwersyteckich specjalista jest do określonej godziny a potem zostawia chorych pod opieką rezydentów i idzie do domu ( jest pod telefonem, gdy coś się dzieje przyjeżdza). W Polsce taki rodzaj dyżurów jest nie do pomyslenia ( z wyjątkiem małych mieścin, gdzie tak dyżurują anestezjolodzy).
                          Pakiet szczepień refundowanych ( i płatnych dodatkowo) jest podobny. W Niemczech nie ma możliwości zaszczepienia noworodka przeciw gruźlicy. Czy tak szczepionka jest skuteczna tego nie wiemy, ale sporo cudzoziemców ma gruźlice i jest to jakies zagrożenie.
                          Chamstwo? Jest tu i tu. Porównywalne. Gdy jeden z pracowników naukowych z tytułem doktora za to o polskim nazwisku chciał porozmawiać z pediatrą o nowo narodzonym dziecku usłyszał chamskie określenia kierowane pod swoim adresem. Pediatrę ostudziła wizytówka ojca" Herr Doktor" . A... lekarzy bez tytułu doktora nie wolno tytułować dokotrem. Sami bardzo tego pilnują. Tak więc uwaga o koniach jest chybiona. I niegrzeczna.
                          • snakelilith Re: Zbadaj tarczycę! 27.09.23, 16:35
                            bezatu2023 napisała:

                            > Tak, koleżanki. Nie każdy kłamie. Często u niej bywam. Często rozmawiamy o zale
                            > tach i wadach obu systemów opieki zdrowotnej.


                            Guzik mnie obchodzi, o czym ty gadasz ze swoją koleżanką. Nie masz jednak osobistych doświadczeń z niemieckim systemem zdrowotnym i tego się trzymajmy. W ogóle też nie wiem o czym ty chcesz ze mną gadać i w jakim celu. Napisałam przecież, że nie ma idealnych systemów zdrowotnych i niemiecki na pewno taki nie jest, ale nie piernicz, że niedofinansowany polski NFZ jest lepszy od niemieckiej służby zdrowia, bo to jest po prostu śmieszne.
                            O szczegóły nie będą się wykłócać, bo podajesz jakieś bzdety. Mogą tylko napisać, że oczywiście, że u rodzinnego mogę pojawić się w przypadku choroby tego samego dnia. Tak samo oczywiste jest, że można przyśpieszyć termin u specjalisty, albo go zmienić, co ma do tego biurokracja? To związane jest przecież z pracą danej praktyki lekarskiej, a nie odgórnymi wytycznymi. Na żaden termin nie trzeba tak długo czekać jak na terminy u specjalistów w Polsce.
                            I nie rozśmieszaj mnie opowieściami z mchu i paproci o chamstwie w stronę lekarzy z polskim nazwiskiem, bo ja jestem z NRW, a tu masa ludzi ma obce korzenie - pacjentów i pracowników służby zdrowia, łącznie z lekarzami. Ja też nigdy nie spotkałam się dyskryminacją, nikt mnie z powodu pochodzenia nie traktował w mojej pracy gorzej. Nie nazwisko i nie akcent świadczą więc o człowieku, a jego zachowanie, a jak krzykniesz w las, tak ci odpowie.

                            • snakelilith Re: Zbadaj tarczycę! 27.09.23, 16:37
                              A i jeszcze. Skoro tej twojej koleżaneczce tak źle w niemieckiej służbie zdrowia, to pytanie, dlaczego nie wraca do Polski gdy wszystko tak cudownie funkcjonuje jak w Niemczech, albo nawet lepiej? Masz na to odpowiedź?
                              • ichi51e Re: Zbadaj tarczycę! 27.09.23, 18:35
                                Skad wiadomo ze nie korzysta tez z polskiej?
      • aguha Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 14:27
        Jestem tego samego zdania. Leczy mnie od lat właśnie taki endokrynolog. Zawsze go polecam. Nie sugeruje się do końca samym wynikami. Leczenie rozpoczął, chociaż nie miałam wysokiego TSH, bo tylko 5,5. Jednocześnie jak się wkręcałam, że pewne objawy, to pewnie od tarczycy, potrafił stanowczo wyprowadzić mnie z błędu. No i faktycznie bada: sprawdza ciśnienie, skórę, osłuchuje serducho, tarczycę, itd. Wiem, że leczeniem niedoczynności może teraz zajmować się nawet lekarz rodzinny, ale nie jestem przekonana, że to jest dobry pomysł.
        • ayelen40 Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 22:31
          Rodzinny może kontynuować po ustawieniu przez endo. Mój rodzinny ma też USG (w Niemczech musi), więc to w ogóle sytuacja komfortowa jak w bajce.
        • koronka2012 Re: Zbadaj tarczycę! 09.10.23, 23:15
          5,5 to jest mega wysokie TSH. Ja już przy 4 miałam pełnoobjawową niedoczynność tarczycy, nawiasem mówiąc przez pięć lat nikt nie spytał o objawy
    • ichi51e Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 14:31
      A czy miałaś usg tarczycy? Ja miałam wyniki ok a na usg hashimoto
    • skumbrie Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 14:45
      >Czy ktoś miał podobnie? Może odwiedzić jeszcze endokrynologa?

      Zanim odwiedzisz, napisz, co jesz.
      • zaspasniegowa Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 18:05
        Jem wszystko po trochu. Napewno mogłabym jeść jeszcze zdrowiej ale staram sie jeść białko w każdym posiłku bo inaczej jestem głodna. Warzywa. Prawie nie pije alkoholu.
        • skumbrie Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 19:32
          >Jem wszystko po trochu.

          Braniw leków będzie pudrowaniem trupa.
    • bezatu2023 Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 19:17
      Od diagnozowania, kierowania na badania, leczenia, interpretacji badań jest lekarz. Nie znachor, nie dr google, ale absolwent , jeszcze , jednego z uniwersytetów medycznych ( lub wcześniej akademii medycznych) posiadający PWZ i specjalizację, choć to ostatnie nie zawsze jest wymagane zwłaszcza w przypadku rezydentów.
      TSH takie, albo takie, robić usg, nie robić, dieta, suplementacja.... Ludzie, ile tu na forum domorosłych lekarzy, a jeśli nawet znalazł sie jakiś prawdziwy to gratuluję odwagi, że nie widząc pacjenta diagnozuje. W swoim dobrze rozumianym interesie leczmy się u lekarzy.
      • asfiksja Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 22:47
        > Może odwiedzić jeszcze endokrynologa?
        E, nie poczekaj jeszcze parę lat. Skoro ci GP wszystko wypisze tak, jak chcesz po konsultacji z forum? (sarkazm)
        • asfiksja Re: Zbadaj tarczycę! 26.09.23, 22:48
          Źle mi się podpięło, miało być pod postem startowym.
    • zoskaanka Re: Zbadaj tarczycę! 27.09.23, 10:32
      Z takim TSH trzeba brać lek. To jest niedoczynność.
      Przyjmuję euthyrox od 26 lat i staram się utrzymywać TSH na poziomie ok. 1-1,5, bo wtedy najlepiej się czuję.
    • madami Re: Zbadaj tarczycę! 27.09.23, 10:50
      Istotne jest nie TSH ale poziom hormonów tarczycy i to właśnie je powinnaś obserwować bo od nich zależy funkcjonowanie całego organizmu. Prawdopodobnie znajdujesz się od lat w niedoczynności tarczycy, zgaduje, że T4 blisko dolnej normy stąd niska ferrytyna i pompowanie żelaza nic nie da jak nie wyrówna się poziomu hormonów, niedoczynnośc = słabe przyswajanie = niedobory = cała masa innych problemów
      • snakelilith Re: Zbadaj tarczycę! 27.09.23, 11:38
        madami napisała:

        > s
        > tąd niska ferrytyna i pompowanie żelaza nic nie da jak nie wyrówna się poziomu
        > hormonów, niedoczynnośc = słabe przyswajanie = niedobory = cała masa innych pro
        > blemów

        A skąd diagnoza, że niska ferrytyna jes wynikiem słabego przyswajania? Dziewczyna pisze, że jest przedmenopauzalna, więc prawdopodobieństwo, że traci dużo krwi przez obfite miesiączki jest o wiele wyższe. Tak było np. u mnie. Problem się skończył dopiero po ginekologicznym leczeniu. Zresztą test na przyswajalność żelaza jest bardzo prosty, u mnie też go robiono.
        Poza tym, przy prawidłowym TSH (czyli w medycznej normie) wolne hormony są też w normie. Nie ma czegoś takiego, że wolne hormony szaleją, a TSH jest w normie. Jak coś się dzieje, to TSH rośnie (albo maleje) jako pierwsze.
        A niedoczynność zaczyna się też dopiero od TSH w okolicach 7-10, a nie przy wartościach poniżej górnej granicy medycznej normy. W ogóle odchodzi się już od leczenia subklinicznej niedoczynności u wszystkich jak leci, bo tyroksyna to silny stymulant metabolizmu i ma także działania uboczne, długoterminowo podwyższa np. też ryzyko osteoporozy.
        Do tego u kobiet przed menopauzą zdarzają się wahania TSH, związane z niskiem progesteronem, ale to wymaga obserwacji, bo raz TSH może być 5, a w następnym miesiącu 2,5 i nie ma mowy o żadnej niedocznności.
        • madami Re: Zbadaj tarczycę! 09.10.23, 14:48
          matko....
    • wrzosanna Re: Zbadaj tarczycę! 27.09.23, 12:33
      Na pewno warto zgłębić temat, ja tylko mogę dodać, że sama wartość TSH o niczym nie świadczy. Mój mąż ma TSH ok. 6.8, i żadnych problemów. Ja bardzo długo miałam TSH nieoznaczalne i też ok funkcjonowałam.
      • madami Re: Zbadaj tarczycę! 09.10.23, 14:48
        Dokładnie
      • ayelen40 Re: Zbadaj tarczycę! 10.10.23, 06:30
        Oby mąż choroby serca się nie nabawił...

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka