Witamy!

[r0sie]

Witam Cie zapracowana mamo!

Na poczatek proponuje przedstaw sie innym, napisz kilka slow o sobie, swojej
pracy, dziecku i o czym jeszcze czujesz potrzebe..

Zapraszamy do grona mam pracujacych na etacie oraz prowadzacych wlasne firmy.

Mam nadzieje, ze znajdziesz tu mila atmosfere, pomoc, wsparcie i to czego
oczekiwalas po tym forum :)

[zenalka]

No to będę pierwsza:)
Jestem Marzena, mam synka Bartusia-21 m-cy. Pracuje na pełny etat i
z dojazdami wychodzi mi 10 godzin dziennie. Synek niby juz się
przystosował bo poszłam do pracy jak miał 13 m-cy ale dzis znowu nie
chciał mnie rano puścić i musiałam cuda wymyślać zeby został z
babcia-która się nim opiekuje. Generalnie przepada za babcią ale
czasem ma takie "naloty" że tylko mamusia i koniec. Mam dobrą pracę
o którą długo się starałam i nie chcę rezygnowac bo w moim zawodzieh
(historyk) rynek pracy jest bardzo hermetyczny. Czasem mam ogromne
wyrzuty sumienia że zostawiam synka z babcią ale pocieszam się że
nie jestem sama!
No to pierwsze koty za płoty;)

[kasia8437]

Cześć ja Kasia jestem:) mam 19 miesięczną córkę Maje. Mnie dopiero
czeka powrót na cały etat gdyż obecnie firma poszła mi na rękę i
sama grafik sobie ustawiam, więc zmieniamy się z mężem z opieką nad
małą ale gdy nie ma wyjścia to najlepiej do babci która tak
rozpieściła soją jedyną wnuczkę że czasem nie daje sobie rady bo
potrafi krzykiem coś wymusić, czasami mam pretensje sama do siebie
że na to pozwoliłam:( od pażdziernika daje małą do żłobka, wybrałam
prywatny bo ciekawe zajęcia mają dla maluchów. zastanawiam sie jak
teraz to wszystko pogodze praca na pełny etat,mąż,dom no i dziecko.
może jakieś rady na dobry początek?

pozdrawiam gorąco!!!

[oli.nek]

Jestem Patrycja, mama Oliwii (3 lata i 8 m-cy) i Oktawii (16 m-cy), mam męża,
pracę w szkole. Oktusią zajmuje się niania. Oli chodzi do przedszkola. Ja mam
tylko 18 h w szkole, więc da się żyć. Dorabiam w językowej dwa razy w tyg.
popołudniami wtedy z dziećmi zostaje niania, bo mąż pracuje 24h na dobe (czyt.
własny biznes). W weekendy babcia, by mama mogła spędzić czas z młodszą, bo
prawie całe wakacje spędziła ze starszą, bo z młodszą chodziła na spacery
niania. Nie narzekam. Denerwuje mnie bałagan w domu. Tylko. :) Witam!

[ola_225]

Przyłączam się do grona mam prcujących. Mam synka 2 letniego
(wczoraj obchodziliśmy urodziny). Wróciłam do pracy na pełen etat
jak Mikołaj miał 6 m-c. Podobnie jak wszytskim pracującym mamom
ciężko mi godzić pracę z wychowywaniem dziecka i nie chodzi mi tu
nawet o oragnizacje całego dnia (praca, dziecko, sprzątanie,
gotowanie), a raczej o kwestię emocjonalna. W zasadzie nie ma dnia
kiedy bym nie: miała wyrzutów sumienia że wychodzę do pracy, myślała
o zmniejszeniu wymiaru etatu, a nawet o wychowawczym. Z drugiej
strony lubie moją pracę, daje mi ona sporo satysfakcji, poza tym z
jedenj pensji męża ciężko byłoby nam sie utrzymać.
Jestśmy o tyle w dobrej sytuacji, że mąż ma pracę w której może dość
swobodnie dysponować swoim czasem, dlatego to głównie on do godz.
15:30 siedzi z synkiem w domu (niekiedy mamy wspacie babci).
Raz jeszcze witam wszytskie pracujące mamy. Cieszę się że takie
forum powstało. Na pewno z czasem poznamy się lepiej i bedziemy
wymieniać się swoimi problemami, troskami ale także i radościami
oraz nowinami.

ps. zenalka ja też jestem historykiem! i też mam całkiem fajną prace
o dziwo w swoim zawodzie. A ty gdzie pracujesz?

[zenalka]

Nie wiem czy mogę tak na forum??? Powiem tyle pracuję jako historyk-w instytucji
państwowej, o której ostatnio jest głośno w mediach (bolki i inne lolki;) pewnie
już wiesz a ty na uczelni?

[ola_225]

Nie pracuję na uczelni, choć kiedyś miałam takie plany i nawet przez
chwilę prowadziłam zajęci ze studentami... Jednak bardziej wciągnęła
mnie praca w wydawnictwie edukacyjnym, jestem tam redaktorem i
pracuję nad pomocami dydaktycznymi do nauki historii.

[gosiaczek221]

Witam.
Mam na imię Gosia a mój synek Kubuś - za 2 miesiące skończy 3
latka. Ja pracuję na etacie, wróciłm do pracy jak Kuba miał 6
miesięcy. Siedział z nianią a co jakiś czas próbowałam ze żłobkiem
ale zawsze kończyło się to mega chorobami. W końcu stwierdzono u
niego alergie, ma dopasowane odpowiednie leczenie i od maja znów
posłałam go do żłobka. Teraz sporadycznie wystąpi mu katar i kaszel
a od 3 miesięcy poza tym nic nie złapał.
Żłobek mam niedaleko pracy więc codziennie razem dojeżdzamy (około
30 minut samochodem).
Lubię swoją pracę i nie chcę z niej rezygnować dlatego staram się
godzić pracę z domem i świetnie mi to wychodzi.

Czy mogę dołączyć do Waszego grona?

Pozdrawiam
Gosia

[agnieszkam_s]

Hej,
Jestem Agnieszka, mama 2,5 letniego Maksia. Pracuję w agencji
reklamowej.
Wróciłam do pracy jak synuś miał 5 m-cy. Wracałam do domu koło
godz.15, ale włączałam kompa i pracowałam dalej. Po pół roku
uznałam, że mimo obecności w domu nie mam czasu dla rodziny tylko
dla komputera, więc rezygnuję z pracy. Ludzki Szef zaproponował nowe
rozwiązanie i tak oto pracuję do dziś od 9-15 (z dojazdami nie ma
mnie w domu od 8:20-15:40, ale w domu już nie klikam) - boss nie
zmienił mi umowy na 3/4 etatu, a pensję podniósł więc spoko ;-)).

Maks siedzi w domu z nianią lub ze swoją prababcią.
Myślę, że dobrze zrobiłam wracając do pracy, choć nie ukrywam, że
jakbym miała pracować do 17:00+powrót - raczej bym zrezygnowała.
POZDRAWIAM!!!

[sabko]

To ja troszkę pocieszę mamy z wyrzutami sumienia bo pracują :-)
Jestem mamą 3,5 letniej Oliwki i 16 miesięcznego Jasia. W domu z dziećmi jestem
już prawie 4 lata ( nie licząc prowadzenia księgowości w firmie męża). W to lato
stwierdziłam, że mam już tego serdecznie dość, że zamiast cieszyć się z
przebywania z dziećmi, maluchy coraz częściej mnie drażnią i denerwują. Wtedy
wpadłam na pomysł założenia własnej firmy - Biura Turystycznego. Startuję za
tydzień. Starsza chodzi do przedszkola a młodszy na razie będzie z babcią albo
nianią jak babcia nie da rady a od przyszłego roku pójdzie do przedszkola.
Wiem, że może być ciężko i pewnie czasem będę miała dość ale teraz ciesze się
niezmiernie, że w końcu koniec domowej monotonni :-)

[ka_ag]

Cześć, jestem Kasia, mama 15-miesięcznego Kacpra. Wróciłam do pracy na cały
etat, jak mały miał pół roku. Wyjeżdżam do pracy ok. 7:45, wracam ok. 16:15. Tak
jest jak nie ma korków. Ostatnio wracałam do domu prawie półtorej godziny...
Ciągle brak mi czasu, wszystko załatwiam biegiem.
Mam wyrzuty sumienia, że za mało czasu poświęcam dziecku, ale powrót do pracy to
był świadomy wybór. Chciałam zachować dotychczasowy poziom życia, bałam się
uzależnienia od pensji męża, no i tego, żeby "nie wypaść z obiegu". Nie mogę
powiedzieć o sobie, że jestem młodą mamą, bo o dziecko staraliśmy się z mężem 14
lat (!!!!). Ale absolutnie nie czuję się staro :-)

[graska79]

Grażyna lat 29 mąż mam dwie wspaniałe córki Marta 9 lat Michalina
14 miesięcy ja bardzo wcześnie zostawiłam młodszą córkę pod opieką
babci gdy mała miała 2 miesiące mam wyrzuty sumienia że ją
zaniedbuje ale zmusiły mnie do tego finansę pracuję w zakładzie
krawieckim jako szwsczka fajnie że będę miała zkim porozmawiać i
poradzić się wróżnych sytuacjach pozdrawiam

[r0sie]

To pora na mnie :)

Jestem mama 4 letniej obecnie Kamilki. Pracuje w domu, mam wlasna firme, ktora
zajmuje sie przede wszystkim prowadzeniem Galerii miniART - galerii prezentow
dla dzieci. W galerii mam glownie rekodzielo swoje oraz grupy osob zwiazanych z
galeria. Zajmuje sie recznym zdobieniem roznego rodzaju przedmiotow
dekoracyjnych i dekoracyjno-uzytkowych dla dzieci i nie tylko. Poza tym zajmuje
sie sprzedaza innego rodzaju przedmiotow - glownie na prezenty. Oprocz tego mam
mnostwo planow na przyszlosc, na uatrakcyjnienie i rozszerzenie mojej oferty :)

Mama pracujaca stala sie pozno, bo dopiero gdy Kamilka skonczyla 3 latka i
poszla do przedszkola. Wczesniej bylam na urlopie wychowawczym. Wszystko co
robie lubie robic od poczatku do konca, poswiecajac temu cala siebie. Na urolpie
wychowawczym bylo mi dobrze ale nadszedl moment gdy poczulam ze czegos mi do
szczescia brakuje. Zainteresowalam sie wsparciem jakie daje unia dla
poczatkujacych przedsiebiorcow, pozniej powstal pomysl, ktory zrodzil sie
glownie z mojej odwiecznej pasjii do wszelkiego rodzaju tzw. robotek recznych
oraz nowego hobby jakim jest decoupage.

To tyle tytulem wstepu, i tak za dlugie wyszlo ;)

[osa551]

Córka 5,5 lat synek 5,5 miesiąca. Właśnie ponownie wróciłam do pracy po urlopie
macierzyńskim. Pracuję 9-17 plus dojazdy w korku. Zajmuję się controllingiem i
raportowaniem finansowym. Mam serdecznie dosyć mojej świetnie płatnej pracy,
zastanawiam się czy tego nie rzucić w cholerę i nie zostać konsultantem. Jedyne
co mnie powstrzymuje to to, że mój mąż ma własną firmę - a wiadomo, że moja
pensja z etatu zawsze spływa na konto koniec miesiąca.

[matrix-79]

ja sie przylaczam. bardzo szeroko przedtsawilam sie na "malym
dziecku" w watku Klub MAm Pracujacych". mam nadzieje ze bj32
przeklei i dolacze do Was "pelna geba". milego weekendu...idziemy
zbierac kasztany...

[mar1114]

Mam na imię Marzena, córeczkę 2 lata i 4 miesiące. Poszłam do pracy jak mała
mała 5,5 miesiąca i czytając niektóre wasze wypowiedzi mam wrażenie ze ktoś
spisał moje odczucia i codzienne szarpanie się z czasem i wyrzutami sumienia. Na
dodatek moja praca zaczyna mnie denerwować, ale z kolei myślimy z mężem o drugim
dziecku i na razie zmieniać jej nie będę. Z dzieckiem siedzi niania od 8.00 do
17.00. Do domu pracy nie przenoszę więc przynajmniej to dobrze, ale remont
mieszkania cały czas trwa i totalny brak czasu z tego również powodu. Dodam ,ze
mój mąż nie zarabia tyle by nas wszystkich utrzymać, więc trudno myśleć o
wychowawczym. Ale ciągle mam nadzieje, że pewnego dnia rzucę to wszystko i
załozę swój własny biznes. jeszcze nie wiem jaki.

[e_t_zz]

Witam,
Mam 30 lat i 20mies. synka. Mialam od listopada wracac do pracy po wychowawczym,
ale niestety "perturbacje" z pracodawca oddala moje plany az do znalezienia
nowej pracy. Mam nadzieje, ze mimo to mnie tutaj przyjmiecie ;) Moj synek chodzi
do zlobka od wrzesnia a ja intensywnie szukam pracy... I zastanawiam sie jak
pogodze prace z byciem mama... Super, ze to forum powstalo ;)

[bea116]

Witam wszystkich, chętnie dołączę:)
Wiek już niestety lekko średni. Troje dzieci - maluch, przedszkolak i wczesna podstawówka, słowem niezła menażeria;) Mąż pomagający w miarę możliwości, ale baardzo zapracowany - trzeba zarobić na to towarzystwo. Ja pracująca, ale z różnymi fluktuacjami nastrojów;) - na początku macierzyńskich: o jak fajnie, nie trzeba rano lecieć do pracy, mnóstwo czasu dla dzieciaków i domu, pod koniec macierzyńskiego - o jak fajnie móc wyjść do ludzi i zrobić coś innego, po kilku miesiącach pracy - o jak fajnie było w domu, innymi słowy mam ochotę mieć ciasteczko i zjeść ciasteczko;) Na szczęście istnieje jeszcze nieoceniona babcia, wprawdzie już emerytka ale oddana wnukom, mogę liczyć na nią zawsze.

[izka2609]

hej nazywam się Iza.Mam dwie córki -starsza ma 16 lat i jest w I kl.liceum a
młodsza jest w zerówce.Jestem mamą pracującą i chętnie do was dołączę.Czasem nie
mam kiedy pisać na forum ale postaram się byc aktywna.

[mamatyzi]

Witam:)
Ola, córeczka Martynka-ma 5 lat, Antoś-za dwa dni skończy roczek:)
jestem kobietą niepracującą od ukończenia studiów, czyli 7 lat.
Poszukiwania pracy były bezowocne, co kończyło się decyzjami o
urodzeniu dzieci:) po urodzeniu Antosia podjęłam decyzję o założeniu
własnej działalności. Dostałam doatcję z PUP i wkrótce ruszy mój
concept store internetowy-ELLEfant.

dołączam do Was, bo już teraz wiem jak ciężko mi będzie pogodzić
pracę w domu z opieką nad dziećmi, myślę, że znajdę tu dobre słowo i
radę doświadczonych pracujących mam:)

[dorisch1]

Mam na imię Dorota, jestem mamą 10 m-cznej Julki. Do pracy wróciłam
jak Jula miała 8 m-cy. Ja już nie mogłam w domu dłuzej wytrzymać,
więc pracę traktuję jak wybawienie. Moja mam opiekuje sie Julką i
czasem wkurzam się, że ona nie słucha sie mnie tylko robi po
swojemu. Ale... za nic nie chciałabym znowu siedzieć w domu :)

[zigzac1]

Cześć! Mam na imię Anka i jeszcze jestem w ciąży. Ale po porodzie wracam do pracy w tempie ekspresowym i dlatego zawczasu dołaczam do forum. Pracuję w wolnym zawodzie.
Bardzo boję się tego, co będzie, niepokoi mnie milion aspektów.
Wracam jednak do pracy, bo chcę, bo nigdy nie planowałam być mamą na pełen etat i wiem, że pozostając w domu byłabym niesczęśliwa.
A mimo to się boje.

[martabb]

Witam, mam na imię Marta, jestem mamą dwóch córeczek Ady 8 lat i
Ani 8 miesięcy:). Do pracy wracam 5 listopada i już mam ogromnego
stresa;(. Mam nadzieję, że wasze doświadczenia mi pomogą.

[issy25]

Witam
Przylaczam się do was:) Jutro moj pierwszy dzień pracy po prawie dwuletniej
przerwie. Mam na imię Iwona, mam 13 miesiecznego synka Huberta.

[mar1114]

No i jak minął ten pierwszy dzien powrotu? Pewnie myslałas co chwile czy
wszystko w porządku, normalne...
Miło ze tak nas dużo. A ja myslalam, że w tych wszystkich szarpanych wyrzutach
sumienia jestem sama, a tu proszę czasem jakbym czytała o sobie. Najpierw byłam
szczęsliwa z powrotu do pracy (mała miał 5 misięcy) a potem ciagłe wyrzuty do
dziś, że na nic nie mam czasu. Myslę jednak ze dla dzieka to czas mam, ja po
prostu nie mam czasu dla siebie kompletnie. Mąz podobnie. Babcie daleko,
kompletnie sami w wielkim mieście. Kiedy ja była w kinie??? A teraz ciągle
myślę o rzucenie etatu i otwarciu nowego biznesu, tylko różne rzeczy mi chodzą
po głowie i sie boję i tak dalej. No i kasy ciut za mało na na wielki biznes. Ach...

[agnren]

Witam WAS wszystkie pracujące mamusie! mam dwójkę pociech synuś
Bartuś 2 latka 3 miesiące i córeczka Dominisia 5 latek. Oboje z
mężem pracujemy , więc jest ciężko, ja 8 godzin 7-15, a mąż na różne
zmiany.Córcię rano zabieram do przedszkola , już trzeci rok,a synuś
zostaje z tatą, babcią lub nianią różnie.Dodatkowo teraz z córką
trzeba 3 -4 razy w tygodniu jeździć na ćwiczenia ortoptyczno-
pleoptyczne oczka.Pozdrawiam wszystkich z podobnymi zmaganiami i
ciągłymi wyrzutami sumienia, że za mało czasu zostaje dla DZieci.

[nimfffa]

Przyłączam się i ja: mam na imię Marysia, mam 25 lat i jestem mamą 4,5
miesięcznej Alicji.

Wróciłam do pracy na cały etat po urlopie macierzyńskim - prace mam super i nie
chciałam z niej rezygnować. Dodatkowo jeszcze kończe studia zaoczne wiec nawet
nie ma mnie w domu co drugi week - wtedy z mała zostaje tatuś.
Z małą siedzi babcia, czasami zastanawiam się czy nie dać jej do żłobka (różnie
mi się z teściową układa) - ale to może jak będzie już sama chodziła...

[titerlitury]

Hej!
Mam 31 lat, pracuję w centrali dużego banku. Ludmiła, 2 m-ce,
zmieniła moje zycie, min zmuszając do przeprowadzki w rodzinne
strony. Przede mną nie lada wyzwanie - przekonanie pracodawcy, by
alokował moje stanowisko, lub dał mi nowe poza centralą (w dyrekcji
regionalnej, lub sieci), oraz pogodzenie powrotu do pracy z alergia
pokarmową dziecka.

[jasmina.kwasiborska]

Cześć mam na imię Jasmina i mieszkam w Warszawie z mężem i 6-miesięczną Mają.
Miesiąc temu po 8 miesiącach przerwy wróciłam do pracy, ale może wróciłam to złe
słowo, bo pracę zamieniłam na lepszą ;) Miło mi będzie do Was dołączyć :)

[lora74]

Witam
mam na imie Agnieszka i jestem mama 5-cio miesiecznej Lenki.
Praktycznie nie przestałam pracować na macierzynskim tylko
wyluzowałam (pracowałam 1,2 godziny dziennie w domu.) do pracy
wracam od stycznia, wiekszosc czasu bede pracowała w domu, do biura
bede chodziła według potrzeb ( mam nadzieję że nie czesciej niz raz
w tygodniu) do tego dochodzą częste wyjazdy do Warszawy
Ciesze sie że jest takie forum, mam nadzieję że znajde tu duzo
dobrych rad.
pozdrawiam

[uczula]

witam,
na imie mam Ula i mimo ze siedze na wychowawczym to czuje sie zapracowana mama.
mam 2 dzieci (z duza roznica wieku)

[maryanne22]

Witam.
Jestem Ania, mama czterech córek. Pół roku temu wróciłam do pracy po
pięcioletniej przerwie. Pracuję w Dziale Marketingu. Czytam Was od
dawna i wreszcie zebrałam się na odwage i piszę:) Pozdrawiam.

[r0sie]

To świetnie, to pisz-pisz, bo tu cicho strasznie ostatnio! :(

[aniawojtal4]

Jestem Ania i mam dwoje dzieci 7 i 3 lata.Od paru lat siedzę w domu i wychowuję
dwójkę swoich dzieci,uczę się zaocznie i od stycznia tego roku zajmuję się
sprzedażą kosmetyków i buduję swoją grupę.Sprawia mi to przyjemność, a co za tym
idzie nie muszę poświęcać zbyt dużo czasu.
Pozdrawiam wszystkich.
[url=www.ania.mojeori.pl]Tekst linka[/url]