Poznam mamę

[walker85]

Cześć,

jestem tutaj nowa, do tej pory tylko czytałam

Mam 26 lat i półrocznego syna. Mieszkam w Siemianowicach Śląskich. Mąż dużo pracuje a jakoś do tej pory nikogo tu nie poznałam. Czujemy się samotni Może któraś ma podobny problem?

Dwa wózki obok to jakoś raźniej

[ola_mi]

hej, szkoda że mieszkam daleko od Ciebie.
I tez mąż duzo pracuje i czuję sie tutaj samotna, bo to nie moje miejsce na tej ziemi

[walker85]

Szkoda, bo wirtualne znajomości to nie to samo

Czasem chciałabym poznać bliską mi duszę, mieć przyjaciela na dobre i złe dni. Może to ze mną jest coś nie tak, ale męczy mnie samotne siedzenie z synem, choć jest moim całym światem. Znajome ze studiów się rozjechały albo nie mają dzieci - inny świat.

[ola_mi]

Moi znajomi ze studiów zostali we Wrocłaiu i tam maja swoje rodziny.
A tutaj gdzie mieszkam mam znajomych męża (a właściwie ich żony), na dodatek te które sa dzieciate pracują i nie ma mozliwości czestych spotkań. Ja siedzę w domu od 4 lat i wychowuje dwójke dzieci. Koleżanki dzieciowe z mojego osiedla też w większości powróciły do pracy, maja nianie.
Jest jedna idealna, bo ma syna w wieku mojego syna i córke w wieku mojej córki. Ale ciężko czasami zgrac pore spacerów, ze względu na te małe szkraby.

najgorzej jest w dni takie jak dziś: pochmurne, deszczowe i wietrzne.

[walker85]

To i tak masz dobrą sytuację Ja nie mam tutaj nikogo oprócz jednej koleżanki bez męża i dzieci, znajomych męża (w odległości 30 km) i teściów. Wychowałam się w Beskidach, tam mam znajomych i rodzinę. Najbardziej przeraża mnie to, że mieszkam na 5 piętrze w starym bloku bez windy i znoszenie syna i wózka to katorga. Po moim przejściu na wychowawczy mamy średnią sytuację finansową do tego i na razie nici z nowego mieszkania...

[dentek_85]

Witajcie w klubie pozdrawiam z w ogóle nieznanej mi Warszawy. Też samotnosć czuję...

dentek

[ciociacesia]

w warszwie jest akurat wieele mozliwosci. prawie kazda dzielnica ma swoj klub mam sa fajne miejsca gdzie mozna kogos poznac, zajecia dla dzieci i rodziców
na bemowie jest fantastyczny klub mam, na starym miescie spotkania w czwartki na freta w stu pociechach...

[dentek_85]

mieszkam w wesołej, ale jest nowy temat : w sobotę idziemy z małą na basen na zajęcia. Może tam jakas mama się napatoczy

[latosie]

i ja dołączę się do wątku... mieszkam na śląsku ale niestety wspólne spacery odpadają bo za daleko ... może jest u ciebie w mieście jakś klub maluszka gdzie mogłabyś spotkać inne mamy (u mnie nie ma niestety więc pozostają mi samotne spacery )... ale pocieszyć cię mogę,że jak zacznie się lato i będziecie chodzić na place zabaw to możliwe,że tam, znajdziesz jakąś bratnią duszę ...

[walker85]

Tak też mi mówi moja mama, że latem może kogoś poznam. O klubie nic nie słyszałam, niestety.

[mojmikuniu]

Mam ten sam problem Ja też mieszkam w mieście gdzie nie znam nikogo, mam jedną koleżankę, cała rodzina została 70km od nas. Odwiedzam ich najczęsciej jak mogę i strasznie zazdroszczę tym, które mają blisko mamę, siostry..... Ja mieszkam w Dzierżoniowie niestety.

[walker85]

Widzę, że nie jestem sama.

Jak sobie radzicie siedząc w domu z dziećmi? Jak Wasze nastroje? Ile godzin nie maWaszych mężów? Mojego po 12, 13 h dziennie.

[aleksandra1357]

Po piersze lepsze będzie forum regionalne (gdzie ten wątek zaraz pofrunie), a po drugie półtoraroczne dziecko to nie jest niemowlę

[dentek_85]

aleksandro czytaj ze zrozumieniem...półroczne a nie półtoraroczne- czyt. 6 m-cy

[aleksandra1357]

ups, bardzo przepraszam! <kaja się>

[walker85]

A dlaczego ten wątek nie pasuje do tego forum?

[b.bujak]

walker85 napisała:

> A dlaczego ten wątek nie pasuje do tego forum?

w nagłówku forum masz takie zdanie:
"zanim napiszesz zapoznaj się z naszymi wskazówkami"
tam masz odpowiedź na to i na inne pytania:
forum.gazeta.pl/forum/w,572,115694586,115694586,Kilka_uwag_moderatora.html
tu masz forum Śląskie:
forum.gazeta.pl/forum/f,606,Slaskie.html

[walker85]

Bardzo dziękuję, o dziwo... jest tam podobny wątek

[b.bujak]

walker85 napisała:

> Bardzo dziękuję, o dziwo... jest tam podobny wątek

no właśnie

fora regionalne

[b.bujak]

korzystając z okazji zapraszam wszystkie mamy do zajrzenia na swoje regiony:
forum.gazeta.pl/forum/k,2359681,Wojewodztwa.html

[mojmikuniu]

Ja siedzę sama z dwójka dzieci po mniej więcej 13 godzin. Chwilami jest ciężko i smutno ale jakoś daję radę....

[walker85]

Wyobrażam sobie, że musi Ci być ciężko z dwójką dzieci. Chyba, że chociaż jedno mówi (nie gaworzy ) to wtedy przynajmniej masz się do kogo odezwać

Mój synek jest bardzo słodki i mądry jak na swój wiek więc wynagradza mi wszystkie trudy. Problem w tym, że jest bardzo absorbujący i męczący jednocześnie.

Sytuacja z dzisiaj - syn w huśtawce w łazience na podłodze - ja w wannie, syn w wózku ja robię śniadanie, syn w łóżeczku a ja jem śniadanie na przewijaku... Śpi tylko z cycusiem w buzi i na kolankach, tylko w nocy ze mną w łóżku. Moja to pewnie wina, ale coż ja nie znoszę samotności więc on pewnie też jej nie lubi Czasem tylko brak mi czasu na wszystko inne poza nim.

[mojmikuniu]

Córka 3,5l synek za dwa tygodnie skończy rok. Oboje są bardzo absorbujący nieraz mam ochotę się rozdwoić a i tak nie wiem czy to by coś dało Córka chodzi do przedszkola ale bardzo często chruje więc częściej siedzi z nami w domu, wogóle jest bardzo chorowita i słaba. Mały właśnie zaczyna chodzić o własnych siłach i ostro ząbkuje więc aktualnie mam "mexyk" w domu. Ja tylko pogoda pozwala jestem z nimi na dworze, gorzej gdy pada i musimy siedzieć w domu wtedy chwilami jest nieciekawie, jedno płacze drugie marudzi i tak na zmianę.....Mimo trudnych chwil i tak twierdzę, że macierzyńswo to najlepsze co spotkało mnie w życiu i jestem szczęśliwa))

[kasian00]

Może znajdziesz bratnią duszę na którymś z forum rówieśniczym.

[nina7901]

hej!
witaj "prawie" sąsiadko
ja mieszkam w będzinie a dokładnie w grodźcu więc można napisać tuż za miedzą heheh
krąże po forach w poszukiwaniu mam z którymi moge nawiązać kontakt, a najlepiej z okolicy bo lato tuż tuż i można umowić sie na jakieś fajne wypady

[walker85]

Cześć,

6678598 moje gg