-
Oj, nawet nei wiem od czego zacząć. Moze od tego, że ZAWSZE chciałam miec czarnego kota. Ale trafił się ot taki, szylkret, czarno-brązowy. Kochany, jest z nami juz jak nie patrzeć ponad 11 lat.
Jeden raz próbowalismy dokocenia, ale to byla masakra. Nie dało się i po 1 nocy kociaka oddalismy. Moze za szybko zrezygnowalismy, ale nikt nie spał, a z każdą chwilką wtedy było coraz gorzej.
No i nadszedł poprzedni weekend.. I pojawilo sie ogłoszenie, że szukany jest DT dla kota egzotycznego, C...
-
Timon zamieszkal z nami w piatek, jest malenki, ma tylko 6-7 tygodni, ostatnie 3 spedzil w cat rescue, gdzie znajoma z pracy jest wolontariuszka. Poreczyla za mnie i pani prowadzaca zgodzila sie wydac kocie juz
Jest rewelacyjny, malutki, glupiutki i zadziorny. Kocica (stracila towarzysza tydzien temu) ma matczyne instynkty, na poczatku troche fukala a teraz biega za kociakiem i go upomina :)
Wszelkie rady odnosnie wychowywania tak malego kotka mile widziane :)
za rozmiar fotek przeprasz...
-
Kochani, mam problem i proszę o pomoc. Namówiłam swoją babcię na
dokocenie. Do tej pory mieszkała u niej kotka Zuzia -
wysterylizowana, ma około 9-10 miesięcy, bardzo energiczna i wesoła
(wszędzie jej pełno), u babci mieszka też króliczka Zosia - starutka
już, ale wciąż żwawa, trochę chyba zmęczona obecnością kota, który
cały czas chciał się z nią bawić - króliczka biega wolno po
mieszkaniu (choć ma też klatkę), właściwie zamieszkuje jeden pokój z
którego czasem wychodzi 'na sal...
-
mamy b.spokojnego kociaka - kotka o imieniu horacy i zeby mu nie bylo smutno
wzielismy - dokocilismy kotke - rozyczke - wczoraj.
horacy jak juz wspomnialam jest b spokojnym kociakiem
nieskorym do wojen
a kotka non stop go atakuje, prubuje zdominowac, wygania z pokoju do kuchni
fakt nie sa ze soba nawet 24h ale przerazenie mnie ogarnia gdyz horacy czyli
kot rezydent np lezy sobie grzecznie nie bardzo zwraca uwage na to co wokol
sie dzieje natomiast kotka wygina grzbiet, obniza glowe i ...
-
Witajcie,
Pomyślałam że jednak napiszę posta, bo mam wiele rozważań i obaw przed planownaym dokoceniem. Pisałam już kiedyś na tym forum (albo jako lkc1 albo lkc), ponad rok temu pożegnaliśmy się z nasza kochaną Gertrudkę i właśnie się już do końca ptrząsnęliśmy z traumy po jej odejściu.
Sprawa jest następująca: mamy dominującą rezydentkę - Zorro, i u naszego weta zaklepanego kocurka (dachowego) który ma mniej więcej 4 tygodnie teraz. Został (wraz z rodzeństwem) podrzucony do śmietnika prz...
-
Zecydowalismy sie na drugiego kotka. Mamy w tej chwili wysterylizowana kocice, ma 2 lata i 5 miesiecy, jest nie wychodzaca. Fiona jest bardzo niezalezna, nie jest typem kota, ktory przychodzi na kolana itp. Mielismy przez kilka dni znajde (8 tygodni) i Fiona reagowala na nia bardzo agresywnie. Mamy obawy czy nasza kicia zaakceptuje nowego domownika. Myslimy o kocie ze schroniska, w podobnym do Fionki wieku.
Pytan i obaw mam cale mnostwo, przede wszystkim czy nie skrzywdzimy kotow? Na co zwr...
-
Witam,
Jestem szczęśliwą posiadaczką rocznej, bardzo mądrej kocicy ( tzw.dachowiec, ale sporych rozmiarów, ponad 5 kg a nie jest otyła :)
Od pewnego czasu nie opuszcza mnie pragnienie posiadania kolejnego kotka. Marzy mi się kot tajski :) .Mąż nie podziela mojego zapału ze względu na koszty ( wszytko x 2). Ja bardziej obawiam się o to czy koty przypadną sobie do gustu i czy się polubią.
Mam jeszcze jeden dylemat-kuweta. Mamy spore mieszkanie jak na dwa pokoje, ale łazienka w której już st...
-
Witam.
Tym razem proszę o radę w imieniu koleżanki, która w bardzo krótkim czasie przeżyła dwa dokocenia.
W domu była przez długie lata Kociowa - jedynaczka. W zeszłym roku rozpętałam akcję "koty w potrzebie" i pod dach koleżanki trafiła Felicja - 3-letnia kotka, bardzo zestresowana, znerwicowana i świeżo po ciąży (kocięta miały już 3 miesiące, ale kotka przeżyła rozstanie). Felicja oswajała się długo, do tej pory nie pozwala sobie na zbytnie poufałości, nie należy do miziaków. Ale z Kocio...
-
Po dwóch dniach moje koty się polubiły :) Mała 3 miesięczna kotka oraz prawie dwuletni kocur kastrowany w zeszłym roku.
Jest tylko jeden problem i to głośny. W dzień kociaki się bawią, cieszą oko, drapak furczy i śpią koło siebie. W nocy za to jest totalny sajgon. Około 4-5 nad ranem kocur zaczyna miauczeć i to tak przeraźliwie, że nas budzi i nic nie działa. Ani przytulanie go (ucieka), ani mówienie głośno "cicho!" (działa na 1 minutę). Dzisiaj w nocy już wyszłam z siebie i wzięłam oba koty...
-
Mam od 2 dni drugą kotkę. Jest ciężko - panny na siebie fuczą i prychają, do
ataku oczywiście nie dopuszczam. Ale ileż można siedzieć z nimi w domu? Jak
długo trwa etap kociego dogadywania się?
I czy jest możliwe, że to są dwa takie koty, co się nigdy nie dogadają? Jak
długo czekać - tydzień, dwa?
Poradźcie, bo już nie wiem, co robić.
-
Dziewczyny (i chłopaki) ja wiem, że o dokacaniu było już nie raz, ale proszę
Was bardzo okazcie cierpliwość i zrozumienie i poradźcie w tej konkretnej
sytuacji.
Nasz Miniu to 4-letni wykastrowany kocur, wielki indywidualista i bardzo
rozpuszczony osobnik. Przez 13 miesięcy swojego zycia był z nami sam,
najwazniejszy w domu, wszystko się robiło z myślą o Miniu.Poczuł się jak pan
i władca, a my bylismy traktowani jak słuzba do podawania jedzenia i
pieszczot, ale nie za często, bo M...
-
Witam wszystkich,
jestem juz naprawde zdesperowana i nie wiem co robic. Ponad trzy
miesiace dokocilam sie prawie jednorocznym kocurkiem, Rogerem. Kotka
rezydentka, Kasia, ma 3 lata. Oboje wysterylizowani.
Dokocenie jako takie przebieglo w zasadzie w porzadku, ale im dluzej
koty sa ze soba tym mam wrazenie gorzej sie dogaduja. Kasia jest
wspaniala, bardzo lubi wylizywac Rogera, i lagodnie sie z nim bawic.
Roger natomiast nie potrafi sie bawic w ogole. Gania Kasie po calym
mies...
-
dziewczyny, ratujcie;
sprowadziłam w końcu tego drugiego kociaka do mieszkania, 3;5 mcy, mój obecny ma 5 mc; dziś mija 3 dzień a rezydent leje małego aż przykro patrzeć / słuchać (a w sumie on nawet nie jest tak dużo większy od niego, no ale jak się okazuje wystarczająco) ; nawet widzę, ze klaki z małego latają po mieszkaniu; co robić??? na razie mały jak widzę jest w jednym kawałku, żadnych uszkodzeń ciała nie widzę; staram się czule i do jednego i do drugiego ale to nic nie daje! rezyden...
-
stało się - po raz kolejny przybył do mego domu mały kotek. Znalazła
go moja mama (przeciwna, jakt twierdzi, obecności kotów w odomu) -
na drodze krajowej jakiś sk.... wyrzucił 2-miesięczną kotkę (chyba
po to, żeby zabił go szybko przejeżdżający tir...). Kotka dziś
odpchlona, za parę dni odrobaczamy.
I tu pojawia się problem - moja ukochana Kicia. Już 2 razy
podejmowałam poważną próbę dokocenia jej innym kotkiem, niestety bez
powodzenia. Poddawałam się po 3 dniach, ponieważ Kicia...
-
sprawy miedzy kotkami troche sie zalagodzily jednak
horacy kot rezydent zaczal obsikiwac mieszkanie
wiec zapach extra smile
zastanawiam sie tylko czy znaczy swoje terytorium
czy tez nowa partnerka tak go zestresowala gdyz kotka jest strasznie dominujaca
i dlatego zaczal podsikiwac?
dodam ze kotki maja wspolna kuwete
nie wiem czy dobrze zrobilam biorac drugiego kota a wlasciwie kotke
-
w piątek po po przeszło tygodniowej kwarantannie przybył do nas
Jambus, kcurek (już bez jaj zaszczepiony) latał na dworzu w Gdańsku,
przywiozła go opiekunka w piatek był spokojny (do niej oswojony)
od wieczora jest problem, zle jest ...
siedzi pod łózkiem nie da sie dotknąć (nie miałam okazji poczuć jego
futerka jeszcze) w nocy od 23 wyje cały czas)do rana (wyje serio
dobrze ze to domek bo w bloku nie dałoby rady) mało śpimy chodzimy
do małego pokoju leżymy na podłodze i gadamy i...
-
W poniedziałek minie 4 tygodnie jak do Kropki wprowadziła sie nowa
koleżanka ze schroniska. Nowa otrzymała imię Fela i okazała się
cudownym kotem. Nie spodziewałem się, ze w schronisku można znaleźć
taki skarb. Mila, grzeczna, cichutka. Tylko strasznie pazerna na
jedzenie, ale to pewnie jest wynikiem jej wcześniejszych przeżyć.
Dla mnie to raczej dobrze, bo dzięki temu obie maja wydzielane
jedzenie (przez dotychczasowy – nudny tryb życia Kropka nabrała
trochę tłuszczyku). ...
-
Od dluzszego czasu planowalismy dokocenie.Poniewaz nasz obecny kotek to rasowiec,kupiony za
ciezkie dukaty,przytachany spod Niemieckiej granicy,teraz dla odmiany postanowilismy wziasc
sierotke z azylu.
Znalezlismy najblizszy azyl,pojechalismy tam wczoraj rowerami (ponad 10 km).
Azyl czysciutki,zorganizowany,kotki i pieski usmiechniete.Po szczegolwowej rozmowie z jednym z
opiekunow poszlismy poznac kotki.W klatce bylo kilkanascie kotkow,pani powiedziala,ze tylko jeden
jest do wziec...
-
Witam serdecznie,
Dzis przyjedzie do nas nowy, malutki kotek i strasznie sie denerwuje jak nasz
duzy, kochany i rozpieszczony do granic mozliwosci kot go przyjmie. Strasznie
bym chciala aby sie od razu polubily, ale nie wiem czy to mozliwe.
Nerwy mnie zjadaja, czuje sie jak przed waznym egazminem ;)
Bede informowac na biezaco, a narazie prosze trzymajcie kciuki, aby nie bylo
problemow.
Pozdrawiam
-
Mamy 3-letnią kotkę rezydentkę. Na początku, czyli będąc małym kociakiem,
miała towarzysza-kocura, było mu się zdechło jednak szybko. I od tej pory
rządziła niepodzielnie, aż 1,5 miesiąca temu przybłąkała nam się druga bida,
również kotka niestety (ok. 5 m-cy). No i zaczęły się kłopoty - na początku
dały sobie po twarzach, aż starsza wylądowała u weta z rozciętym nosem.
Później standard - bójki, walki o michę i, tu zbliżam się do sedna, o kuwetę.
Kuwety mają dwie, żwirek czysty. A te mi...