Forum Kobieta Moda
ZMIEŃ
    Dodaj do ulubionych

    Jak i za ile sie ubieramy

    18.06.07, 10:43
    gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,4228746.html
    Obserwuj wątek
      • calineczka92 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 10:50
        no, ja to chyba się mieszczę w przedziale 400-500 ale Wy? no chyba że oni
        pisali tygodniowo:p
        • martusia67 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 10:55
          hmmm u mnie jest roznie, miesiecznie wydaje na cichy od 100 do 1000 zł, to
          zalezy czy cos jest mi akurat potrzebne, czy mam np jakas impreze(wesele, bal
          sylwestrowy) czy np musze kupic plaszcz i kozaki na zime, nie kupuje w
          ciuchlanadach, bo nie lubie...ale 400- 500 zł rocznie...moja mama ktora nie
          pracuje juz zawodow, mieszka w malej miejscowosci wydaje wiecej...
          • cioccolato_bianco Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 10:56
            ja wiadomo statystyki klamia ;)
            • cioccolato_bianco zawsze warto zapoznac sie z tekstem zrodlowym... 18.06.07, 11:00
              www.pentor.pl/33488.xml?doc_id=11280
              gazeta robi newsa na podstawie badania z kwietnia 2005??? zenada.
              • martusia67 Re: zawsze warto zapoznac sie z tekstem zrodlowym 18.06.07, 11:01
                ech, szkoda gadac....
            • foamclene Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:07
              jka zwykle wypadamy jak trzeci swiat
              • cioccolato_bianco Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:09
                oj tak, zwlaszcza pod wzgledem aktualnosci newsow z wiodacych tytulow prasowych!
                • yavanna86 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:12
                  to nawet ja zawyżam średnią,no no :P oczywiście nie średnią forumowiczek;)
                  • napolnoc Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:14
                    500 zl rocznie ???? to nawet na waciki nie wystarczy ;P
                    • iluminacja256 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 15:12
                      Obawiam sie, ze to niejednokrotnie tyle ile zostaje samotnej matce z dzieckeim
                      na zycie.
                      • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 15:19
                        Albo tylko o 170 zl mniej niz najnizsza wyplata w Polsce (930 brutto)
          • ziggy145 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 22:54
            Ja jak się rozpędzę czasami wydaję około 400 na miesiąc, ale z reguły nie więcej
            niż 100-200




            --
            www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=2053993
      • envy_me_baby Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:14
        No coz Polska to nie tylko my, ale tez osoby, ktore w zyciu nie kupily sobie
        nic do ubrania, a wszystkie ich ubrania pochodza z pomocy spolecznej. W ogole
        sie nie dziwie tej sumie.
        • hotally Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:30
          A Ja sie dziwię, bo w artykule nie ma nic na ten temat.
          Podanie takich liczb robi z Nas europejskich dziadów. Wstyd publikować takie
          dane. Badanie powinno byc wyszczegolnione wiekowo, miastowo, dochodowo.. etc
          • confused.girl Re: Jak i za ile sie ubieramy 19.06.07, 07:34
            hotally napisała:

            > A Ja sie dziwię, bo w artykule nie ma nic na ten temat.
            > Podanie takich liczb robi z Nas europejskich dziadów. Wstyd publikować takie
            > dane. Badanie powinno byc wyszczegolnione wiekowo, miastowo, dochodowo.. etc
            >

            Europejskich dziadów????? Dlatego, że większości osób w Polsce nie stać na
            wydawanie 400 zł mięsięcznie zamiast rocznie???? Jakbyś się czasem rozejrzała po
            ulicach między wydawaniem kasy w sklepach z ciuchami to nie dziwiłyby Cie takie
            liczby:|
      • tralalumpek [...] 18.06.07, 11:29
        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
        • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:39
          A gdzie ludzie maja sie ubierac, jesli sklepy te stanowia 99% sklepow
          odziezowych w miastach polskich?
          Prawda jest taka, ze jedynie Warszawa jest miastem, w ktorym mozna sie ubrac po
          ludzku, reszta to zadupie (sorry, ale taka jest prawda) i prowincja, gdzie
          królują CCC, Re, Orsay, Cubus i inne sklepy z lichą i tanią odzieżą.

          Nawet w Klifie gdynskim, ktory aspiruje do miana ekskluzywnego centrum-są moze
          2 sklepy swiatowych projektantow, w ktorych rzeczy wyglądają jak z odrzutów i
          starych kolekcji.
          Więc faktycznie, lepiej ubierac sie w lumpeksach, przynajmniej tanio i mozna
          trafic na prawdziwe perełki.
          Powstaja coraz to nowe centra w ktorych sprzedaje sie to samo gó...
          • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:44
            Dopoki inwestowac sie bedzie przede wszystkim w Warszawe i tylko w Warszawie
            otwierac sie bedzie sklepy z markowymi ciuchami - dopoty takie beda raporty. BO
            Polska nie zaczyna sie i nie konczy na Warszawie, a Warszawa nie da rady
            podciągać sredniej za caly kraj.
          • joanna_i_kropka Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 19:36
            dodam, że są takie miasta gdzie nawet tych sklepów, które wymieniłaś (oprócz
            CCC), nie ma:), a reserved mamy od bardzo niedawna. mieszkam w jednym z nich.:P
          • tropicielka czyli skoro kupuję nie w Warszawie ... 19.06.07, 14:34
            nie jestem ubrana po ludzku tak? ie wiedziałam - dobrze wiedzieć
        • grosellina Tralalumpku 18.06.07, 11:46
          Myślę ,ze się mylisz uważając, że c&a i inne tego typu sklepy uważane są za
          marki luksusowe. Na pewno nie przez osoby, które znają znaczenie
          słowa „luksus”. A to , ze dla niektórych ubrania stamtąd są szczytem marzeń to
          już zupełnie inny temat:-)
        • cioccolato_bianco Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:47
          akurat to co napisalas jest tak samo prawdziwe, jak przytoczone badanie
          pentora ;) na tym forum i przez niektore osoby moze i c&a uznawane jest za
          sklep luksusowy... a poza tym to bledne uogolnienie
          • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:52
            Ja zaobserwowalam inne zjawisko.
            Sklep okresla sie czesto mianem luksusowego poprzez ceny jakie w nim są.
            Polskie zarobki nie są wysokie (w wiekszosci) dlatego dla wielu Benetton jest
            luksusowy, Claire, a nawet Solar.
            Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia, zarobków albo świadomości.
            • cioccolato_bianco Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:54
              to akurat wydaje mi sie oczywiste. poza tym skoro te sklepy w wielu miastach sa
              niedostepne, to i przez to wydaja sie 'luksusowe'.
              • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:56
                O wlasnie, wiec mamy kolejny punkt ktory stanowi o tym, czy sklep jest
                luksusowy czy nie: dostępność.
            • foamclene Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:08
              powiem szczerze, ze nie znam naprawde biednych ludzi
              owszem narzekaja wszyscy (ja sama czasmi grzesze)
              ale mnie to wyglada racezj na swiadomy wybor - rezygnacje z pewnych dziedzin
              zycia z zyskiem dla innych :) niezawsze z przyczyn materialnych
              i o tym chyba mowia powyzsze wyniki

              kobieta marzaca o zalozeniu rodziny w glebokim powazaniu ma nowa kolekcje
              bossa :) dla niej liczy sie duze, ale malo eleganckie i efektowne kombi
              volkswagena, lazienka z oknem i funcjonalna kuchnia :)

              natomiast nowe sportowe auto zobowiaze dode przynajmniej do sandalkow
              dsquared ;)
              • tralalumpek Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:13
                rozbawials mnie tym volkswagenem..... zauwaz ze w polsce jasko rodzinne auto
                promowana jest skoda faia ktora na zachodzie jest autem dla jednej osoby, jako
                dodatkowe ewentualanie auto do volkswagena kombi, dla zony ktora potrzebuje
                pojechac za rog do kolezanki
                a tak dalej z humorem widzac swiat ....w austrii czy niemczech (wiem ze to nie
                pepek swiata) proszek do prania reklamowany jest : usuwa wino, tluszcu....w
                polsce ta sama reklama usuwa smar, bloto...
                • cioccolato_bianco Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:15
                  tralalumpek napisała:

                  >> a tak dalej z humorem widzac swiat ....w austrii czy niemczech (wiem ze to
                  nie
                  > pepek swiata) proszek do prania reklamowany jest : usuwa wino, tluszcu....w
                  > polsce ta sama reklama usuwa smar, bloto...

                  o cholera, a na to nigdy nie zwrocilam uwagi :) tez ciekawa obserwacja...
                  • foamclene Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:26
                    cos w tym jest...
                    tlumy na lotniskach
                    w kierunku "oby jak najdalej na jak najluzej" nie moga sie mylic ;)
                    • cioccolato_bianco Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:28
                      ale glownie dotyczy to lotow low costowych ;)
                      • foamclene ale za to wracaja business class ;) n/t 18.06.07, 13:09

                • love_mode Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:57
                  proszek do prania reklamowany jest : usuwa wino, tluszcu....w
                  > polsce ta sama reklama usuwa smar, bloto...

                  fajnie zauwazone;)))
              • ma-lena1506 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:22
                Zgadzam się z foam w zupełności
              • monalajza Re: Jak i za ile sie ubieramy 19.06.07, 00:14
                foam...znam naprawde biednych ludzi, rodziny ktore lapai sie kazdej pracy(w
                stylu malowanie plotów itd), zeby zarobic grosze.

                ich nawet nie stac na zakupy w lumpeksach(aha! bo lumpeksy w malych miasteczkach
                nie sa na wage tylko "na oko"pani wlascicielki)

                i to bynajmniej nie jest ich wina.
            • efania Drogi nie znaczy luksusowy!!!!! 25.06.07, 11:39
              Nie mylmy pojec!!!!! Mnie tez nie zawsze stac na zakupy ciuchowe w takim Solarze
              czy Benettonie, a mimo to nie uwazam tych sklepow za luksusowe... No i sory, ale
              dla mnie punktem odniesienia nie jest warszawka (generalnie dosc wiejska, wbrew
              mniemaniu jej mieszkancow). O wiele ciekawiej ubieraja sie mieszkancy Barcelony
              czy Londynu...
          • martusia67 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:53
            Dla mnie luksusowy sklep to : Molton, Solar, GaPa Faschion itp - sklep gdzie
            kupuje ciuchy na wielkie wyjscie
            A Zara, H$M sklepy ktore uwielbiam - to sklep w ktorym poprostu moge, kupic
            ubrania na moja kieszen- w koncu jestem tylko biedna studenka.....
            • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:55
              NO wlasnie i to jest to, o czym przed chwila napisalam.
              Ja tez jestem biedna (ale glupio brzmi ), ale nigdy w zyciu nie nazwalabym
              Solara (bluzki do 200 zl) czy GaPa (sukienki za 300 zl) za luksusowy.
              To chyba jednak kwestia swiadomosci.
              • martusia67 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:02
                sztuka_konwersacji napisała:

                > NO wlasnie i to jest to, o czym przed chwila napisalam.
                > Ja tez jestem biedna (ale glupio brzmi ), ale nigdy w zyciu nie nazwalabym
                > Solara (bluzki do 200 zl) czy GaPa (sukienki za 300 zl) za luksusowy.
                > To chyba jednak kwestia swiadomosci.

                No a dla mnie sa, a moze myle słowo luksusowy z lepszym sklepem jak to
                okreslila ciocco, a moze dlatego,ze nigdy nawet nie dotykalam bluzki czy topu
                za 3 tys....i nie wiem czym jest luksus :D
              • foamclene Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:11
                pod tym sie podpisuje
                mam podobne odczucia
                mimo ze jestem "dziad ciuhcowy" to zadje sobie sparwe z tego, ze aby poczuc
                sie naprawde "dobrze" potzrebowalabym sukni letniej donny karan ;)
                • napolnoc Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:52
                  :DDD Wlasnie w sobote zakladam pierwszy raz moja najnowsza sukienke od dk :)))
                  Na slub cywilny, hehe.
            • cioccolato_bianco Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:56
              a dla mnie to troche lepsze moze sklepy, ale z luksusem nie maja nic
              wspolnego ;)
            • tralalumpek Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:03
              martusia67 napisała:

              ....- w koncu jestem tylko biedna studenka.....



              nie ma biednych studentow sa tylko leniwi albo do niczego nieprzydatni
              • martusia67 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:09
                tralalumpek napisała:

                > martusia67 napisała:
                >
                > ....- w koncu jestem tylko biedna studenka.....
                >
                >
                >
                > nie ma biednych studentow sa tylko leniwi albo do niczego nieprzydatni

                No to nie jestem biedna :)leniwa tez nie - pracuje, ucze sie :)
              • ma-lena1506 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:33
                Jestem zatrwożona Twoim światopoglądem, może i mieszkasz za granicą ,ale
                mentalność masz nadal typowo polską, taką przynajmniej -jak dla mnie-pokazujesz
                na forum, nie chcę cię oceniać poza nim, bo cię nie znam,acha i nie chciałabym
                poznać, żeby było jasne :)
              • iluminacja256 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 15:25
                >nie ma biednych studentow sa tylko leniwi albo do niczego nieprzydatni

                Tak? No to idż prosze na medycyne, studiuj dziennie i pracuj, zeby opłacić
                stancję, jedzenie i ksiązki - zobaczysz moze wreszcie co to znaczy
                Z.A.P.IE.R.D.A.LAC. i spać po 3 godziny. Całe studia moja znajoma przełaziła w
                tzrech parach dzinsów, bo była własnie biedna - skończyła tę medycyne i nie
                ublizaj ludziom , bo jak czytam twoje posty to mi się niedobrze robi.
                • tralalumpek [...] 18.06.07, 15:30
                  Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                  • iluminacja256 [...] 18.06.07, 15:40
                    Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                    • tralalumpek [...] 18.06.07, 15:41
                      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
              • ola7778 Re: Jak i za ile sie ubieramy 25.06.07, 23:14
                Nie no z tymi leniwimy stdentami to juz przegiecie!!!Nie jestem biedna ale na
                nadmiar kasy nie narzekam ksiązki bilety stancja wszystko to mnostwo kosztuje!!!
                Nie mam czasu sie po nosie podrapac? zajecia trwają od rana do wieczora i
                kiedy niby miałabym iśc do pracy????Chyba na głowe upadłas kobieto!!!
                • tralalumpek Re: Jak i za ile sie ubieramy 26.06.07, 07:46
                  ola7778 napisała:

                  > Nie no z tymi leniwimy stdentami to juz przegiecie!!!Nie jestem biedna ale na
                  > nadmiar kasy nie narzekam ksiązki bilety stancja wszystko to mnostwo
                  kosztuje!!
                  > !
                  > Nie mam czasu sie po nosie podrapac? zajecia trwają od rana do wieczora i
                  > kiedy niby miałabym iśc do pracy????Chyba na głowe upadłas kobieto!!!

                  ja zawsze spadam na cztery lapy....
                  a co do studentow i pracy to pozostane przy swoim zdaniu, sama rowniez
                  skonczylam studia
                  nie bede pisac jak to jest na zachodzie bo mnie znowu adminki wytna ze wzgelu
                  na szkodliwosc rozszerzania horyzontow
          • tralalumpek Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:56
            no popatrz jaka jest srednia wpisow na forum, jakie ciuchy sa tutaj najczesciej
            przedstawiane
            ja nie mowie ze nie ma wyjatkow ale forum zasypane jest strasznym dziadostwem
            niestety, mam skrzywienie mentalne, zawsze wmawiano mi ze powinno sie rownac w
            gore a nie w dol a kiedy widze wpisy na forum to mam wrazenie ze trzeba rownac
            bardzo w dol, w innym wypadku jest sie zrownanym....
            • sankanda [...] 18.06.07, 11:59
              Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
            • cioccolato_bianco Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:02
              ja wiem co masz na mysli i sie zgadzam, ze te wymienione przez ciebie sklepy sa
              na tzw zachodzie oblegane glownie przez biedna, kolorowa klientele :) ale poza
              forum chyba nigdy nie spotkalam sie z takimi opiniami, przynajmniej nie wsrod
              moich znajomych... ktorzy owszem, ubieraja sie w sieciowkach, ale nie traktuja
              tego jako luksus :) slowem polska nie konczy sie i nie zaczyna na forum moda ;)

              inna rzecz, ze faktycznie luksusowe sklepy w polsce mozna policzyc na palcach
              kilku rak ;) i jak bym miala robic zakupy w sklepie wysokopolkowym, to
              pojechalabym na zakupy do jakiejs innej europejskiej stolicy, bo w wwie sa ceny
              z kosmosu, a oferowane kolekcje sprzed 5 lat.
              • tralalumpek Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:05
                zgadzam sie w pelni
              • sankanda Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:08
                przyjedz do Paryza i zobaczysz kto sie ubiera w h&m :) powtarzam, ze nie jestem
                klientka tej sieci, bo mam spore wymagania co do jakosci ciuchow, ale mam
                pojecie, ktore przekracza granice stereotypowego myslenia.
                • cioccolato_bianco Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:09
                  moje stwierdzenie opieram na tym, ze wlasnie BYLAM I WIDZIALAM. nie tylko w
                  paryzu, w paru innych miastach rowniez.
                  • sankanda Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:17
                    no, ja co prawda bylam tylko raz, na otwarciu pierwszego paryskiego h&m na
                    ulicy Rivoli i potem juz nie widzialam sensu. Wiem jednak jakie sa tendencje
                    konsumentow i sama znam wiele osob, ktore lubia chodzic do tego sklepu i zawsze
                    cos fajnego dla siebie wypatrza. Zapewniam cie, ze sa to osoby z tzw. statusem.
                    Wiek tez odgrywa role. Klientela h&m jest mloda, bez kompleksow. Poewiem ci
                    wiecej : obnoszenie sie z koszulka h&m czy jakims innym dodatkiem jest swoistym
                    szpanem (nie koniecznoscia, jak w niektorych kregach). Ale co kraj , to
                    obyczaj.
                    • cioccolato_bianco Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:19
                      gdybys jednak poszla wiecej razy, to zapewne oprocz tych ze statusem pod pacha,
                      co chca szpanowac, zobaczylabys i inne osoby.
                      • sankanda Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:32
                        te inne osoby tez zyja na tym swiecie i wszyscy maja takie same prawa, moja
                        dorga. Jak bedziesz kiedys miala okazje przyjechac do paryza, przejdz sie na
                        ulice Faubourg St Honoré i Avenue Montaigne, a zobaczysz autentyczne heremy z
                        ogromnymi torbami od Chanel, Prady, D&G. ...
                        Argument koloru skory i pochodzenia geograficznego jest do bani. Kasa rowniez
                        nie jest argumentem, bo w h&m ubieraja sie zarowno kobiety zamozne jak i te o
                        skromnych dochodach. I to jest TO. Pozostaje kwestia osobistych upodoban,
                        wymagan, stylu, ale ti juz jest zupelnie inna historia...
                        • tralalumpek [...] 18.06.07, 12:33
                          Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                          • sankanda [...] 18.06.07, 12:35
                            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                    • valerie Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 21:48
                      Gdy pomieszkiwałam trochę za granicą bywałam w h&m w Zurychu, Genewie i
                      Lozannie - sama kupowałam - jako polska biedota nikogo nie zdziwię. Za to mnie
                      dziwią komentarze że to sklepy dla biednych kolorowych. Kupowali tam moi
                      znajomi, rodowici Szwajcarzy, dobrze sytuowana klasa średnia, zamożni ludzie,
                      biedniejsi też pewnie kupowali ale co to ma do rzeczy i komu przeszkadza? Im
                      nie przeszkadzało. Niektórzy mają w szafach jakąś Jil Sander ale na codzień
                      kupowali właśnie tam, nikt się tego nie wstydził. Trzeba być niezłym snobem
                      żeby pleść takie dyrdymały o jakiejś opinii Polski w kontekście tego artykuliku
                      itd. Trąci to zwykłymi prowincjonalnymi kompleksami. Każdy może mieć chwilę
                      słabości i jeśli go stać - strzelić sobie jakiegoś superdrogiego ciucha czy
                      buta ale robic z tego ideologię i wierzyć, że to jakiś bilet wstępu do elity i
                      powód do chwały - no prosze Was, zejdźcie na ziemię Dziewczęta. to truizm ale
                      po przeczytaniu niektórych powyższych kometarzy prosi się żeby przypomnieć:
                      wysoka cena na metce to prędzej dowód frajerstwa właściela niż dowód
                      jakiekolwiek klasy.
                      • nessie-jp Re: Jak i za ile sie ubieramy 19.06.07, 02:17
                        > wysoka cena na metce to prędzej dowód frajerstwa właściela niż dowód
                        > jakiekolwiek klasy.

                        Swietny komentarz :)
                      • tropicielka zgadzam się w 100% !!!!!!!! 19.06.07, 14:40

                • tralalumpek [...] 18.06.07, 12:15
                  Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                  • sankanda [...] 18.06.07, 12:19
                    Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                    • tralalumpek Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:25
                      ale co ty chcesz mi teraz powiedziec, ze we francji jest szpanem zeby zalozyc
                      koszulke z napisem h&M?

                      dziewczyno, czy ja naprawde musze ci tlumaczyc najbardziej oczywiste rzeczy
                      swiata?
                      miec pieniadze czy byc bogatym nie oznacza ze musze wykupic najdrozsze marki
                      swiata i ubierac sie tylko! w najdrozsze ciuchy, to swiadomosc ze jak bede miec
                      kaprys to moge sobie to czy tamto kupic bo mnie stac ale nie musze
                      bieganie z metkami na wierzchu czy podawaniem marek firm (o, fajna masz torebke-
                      dziekuje, prada!) swiadczy o ubostwie nie tylko intelektualnym

                      nie przekonuj mnie jedenk do swojej teorii o h&m prosze
                      • sankanda [...] 18.06.07, 12:35
                        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
            • grosellina Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:16
              Zgadzam się z tym ,że czasem wystawiane są tu koszmarki , ale jest też sporo
              dziewczyn, które pokazują ładne rzeczy i sensownie piszą.
              Forum nie jest dla mnie wyznacznikiem stylu Polek. Gdybym miała
              wyciągać „średnią” z forum moda i „średnią” moich koleżanek, to koleżanki
              wypadają zdecydowanie lepiej choć cześć z nich wcale tu nie zagląda a moda to
              nie jest ich ulubiony temat!
              A tak a propos to może ucieszy Cię Tralalumpku, że zainspirowałaś mnie do
              zakupu aż trzech rzeczy:-)

          • nessie-jp Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:39
            > na tym forum i przez niektore osoby moze i c&a uznawane jest za
            > sklep luksusowy...

            ??? Na tym forum akurat ta nieszczęsna C&A ma gorszą opinię nawet od Orsaya :)
            Jedyne plusy zbiera za dostępność dużych rozmiarów.

            C&A to sklep z odzieżą w cenach jak najbardziej niskopółkowych, czyli dla wielu
            ludzi w Polsce - "normalnych".

            A że większość narodu odwiedza lumpeksy? Może to nawyk z czasów, gdy naprawdę
            dobre jakościowo i ciekawe ubrania można było tylko dostać w paczce z Zachodu
            albo kupić na bazarze "na ciuchach"...
            • asidoo przykład steczkowska 18.06.07, 14:44
              www.kaprysy.pl/1210/wodzi-na-pokuszenie/
              Link ma ukazać, że byle szmata (choć może i komuś spodoba się ten strój) na
              zgrabnej osobie nie kole w oczy.
              • nessie-jp Re: przykład steczkowska 18.06.07, 14:57
                No Steczkowska na tym zdjęciu akurat wygląda jak bardzo zgrabne kurczątko
                wykluwające się z mozołem ze szmacianej skorupki :) Albo inny Łazarz zrzucający
                bandaże...

                Tak czy inaczej, zaletą ubioru jest to, że zdobi właściciela. A czy jest to
                ubiór za 2 zł z lumpeksu, za 200 zł z C&A, H&M lub Zary czy za 2000 z
                luksusowego butiku - to już naprawdę tylko sprawa indywidualnego podejścia.
                Jeśli ktoś źle się czuje w 'za tanich' ubraniach, czuje się w nich 'motłochem' -
                to już trudno. Ja mam w szafie stroje z najróżniejszych przedziałów cenowych,
                lumpeksowe też, i jakoś moje poczucie własnej wartości na tym nie ucierpiało :)
        • sankanda Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:56
          a widzisz, h&m, w ktorym osobiscie sie ubieram jest bardzo popularny we
          fransuskich middle class. nie chodzi o to, zeby sie ubrac od stop do glow, ale
          znam bardzo dobrze ubrane kobiety, ktore potrafia skomponowac swietny ubior
          typu marynarka od YY i spodnie z h&m. Na tym polega dobry gust.
          • sankanda Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:57
            mialo byc "w ktoryùm sosbiscie sie NIE ubieram"... bo nie trawie.
        • listekklonu Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:25
          Skąd ta pogarda dla sieciówek? Nie wydaje mi się, żeby wymienione przez Ciebie
          marki były uznawane przez kogokolwiek za luksus, ale też nie podoba mi się
          obrażanie klientów. Ja nie jestem z "tureckiego motłochu", chętnie kupuję w H&M
          i Zarze, czasem także w szmateksach. Nie stać mnie na kupienie sukienki czy
          butów za 1000 złotych. I przyznam szczerze, że nawet gdyby było mnie stać, to w
          życiu nie wydałabym takiej sumy na jeden ciuch.
          • tralalumpek Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:27
            moze nie pogarda, kupilam buty z sieciowki (nine west), w koncu palmers to tez
            sieciowka :))))))))))))
        • milkyway1 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:37
          ja sie nie dziwie, ze sa u nas uznawane za luksusowe. ceny w h&m w Polsce,
          Francji czy Wloszech sa identyczne, a jak to ma sie do naszych zarobkow?
          sukienka za 100 zl kosztuje tam 25 euro tylko, ze dla nich to dajmy na to 1/60
          typowej pensji po studiach a dla mnie 1/12. to dla nich tak jakbym w h&m miala
          skienki po 20 zeta, to sie nie dziwie ze uwazaja ten sklep za tanioche i kupuja
          w bardziej eleganckich. a potem mowia ze francuzki to elegantki.
        • magdaksp Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:02
          no tak bo ty uwazasz ze ubieranie sie w ciucholandach jest czyms zlym...
          • tralalumpek Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:16
            nie magda, ja uwazam ze ja sie tam nie ubieram :), uwazam rowniez ze
            ciucholandy staly sie w polsce modne w sensie trzeba sie tam ubierac i to
            uwazam za zle
        • ma-lena1506 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:19
          Dla tureckiego motłochu??? A co jak ktoś kupuje np. w HM to jakiś motłoch
          jest??? Albo nawet jak to dla niego luksus kupowanie w C&A, jego wybór, jego
          prawo. Matko, wykształcona kobieta chyba jesteś, ale mentalność masz... aa, nie
          ważne zresztą...Przykre jest to, że tak dzielicie ludzi: na dobrze ubranych i
          na ten motłoch właśnie, nie znosze takich uogólnień. Wydaje mi sie że naprawdę
          nie wiele od tego zależy w naszym życiu, jakie mamy ciuchy w szfie...
          • tralalumpek Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:24
            a ty jestes wyksztalcona?
        • croyance Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:34
          Znana jestes, Tralalumpku, z kontrowersyjnych wypowiedzi, ale z "tureckim
          motlochem" przesadzilas.
          Takie pelne kompleksow, nieuzasadnionej wyzszosci i rasistowskie podejscie nie
          jest niestety nowe wsrod emigrantow i nuworyszy, ale kompromituje Ciebie jako
          czlowieka i niestety zglaszam Twoj post do usuniecia.
          • tralalumpek [...] 18.06.07, 14:37
            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
            • croyance Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:43
              Horyzonty mam wystarczajaco poszerzone.
              Sama mieszkam zagranica, w srodowisku zydowskiej inteligencji, i uwierz mi,
              sposob ubierania sie nie swiadczy o kulturze czy wyksztalceniu - za to
              rasistowskie wypowiedzi owszem.
              Szanuje Twoje odmienne zdanie co do mody, ale uwazam, ze wyrazenie, ktorego
              uzylas jest absolutnie nieakceptowalne - nie tylko na forum, ale i w kazdym
              cywilizowanym towarzystwie.
              IMHO podtrzymuje zdanie, ze Twoj post powinien zostac usuniety - napisz to
              samo, ale bez obrazajacych nikogo komentarzy. Wtedy bedzie mozna podyskutowac.
              • tralalumpek [...] 18.06.07, 14:49
                Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                • croyance [...] 18.06.07, 14:55
                  Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                  • tralalumpek [...] 18.06.07, 14:57
                    Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
              • tralalumpek [...] 18.06.07, 14:50
                Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                • croyance [...] 18.06.07, 14:57
                  Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • asidoo Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 11:43
        Chciałabym tylko tyle wydawać rocznie.
      • saskiaplus1 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:03
        Mam do wyboru lumpeks albo przystąpienie do tureckiego motłochu... To już wolę
        turecki motłoch, do lumpeksów nie mam cierpliwości, a w H&M czy innej sieciówce
        zawsze coś tam wypatrzę. Zresztą, orientalne trendy zawsze były mi bliskie.
        • lilivampire Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:05
          saskiaplus1 napisała:

          > Zresztą, orientalne trendy zawsze były mi bliskie.

          rotfl:D
        • foamclene Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:15
          mozliwosc wyboru jest chyba najwiekszym z mozliwych luksusow
          :) wiec nie jest z nimi az tak zle
        • valerie Re: Jak i za ile sie ubieramy 19.06.07, 12:47
          "Zresztą, orientalne trendy zawsze były mi bliskie"

          :-))))))))
        • ciuszek15 Re: Jak i za ile sie ubieramy 19.06.07, 15:27
          > Zresztą, orientalne trendy zawsze były mi bliskie.

          Świetne
          :D
      • tralalumpek ciesze sie ze watek sie rozkrecil/nt :))))))) 18.06.07, 12:08
      • damalia27 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 12:50
        oj, to ja się nie mieszczę w tym przedziale. rocznym. nie umiałabym się za tyle
        ubrać na rok czasu. i nie zaopatruje sie w luksusowych sklepach znanych
        projektantów bo w polsce po prostu takowych nie ma. chyba, że ktoś uważa, że
        solar albo monnari gdzie są sukienki za 300 zł za luksusowy. ja nie. to też
        sieciówki tylko, że ceny są wyższe niż np. w reserved.
        • calineczka92 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:04
          jak to jest że połowa z Was(albo i więcej, pamiętam jakiś wątek o tym) ubiera
          się w HM i Zarze a nagle okazuje się że H&m jest dla tureckeigo motłochu?
          • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:06
            calineczka92 napisała:

            > jak to jest że połowa z Was(albo i więcej, pamiętam jakiś wątek o tym) ubiera
            > się w HM i Zarze a nagle okazuje się że H&m jest dla tureckeigo motłochu?

            Kochana, a czy połowa z nas twierdzi ze H&M jest dla tureckiego motłochu? czy
            twierdzi tak tylko jedna osoba...? Hmmm?
            • tralalumpek Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:08
              w tej dyskusji 2 :)
              • cioccolato_bianco Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:10
                potwierdzam ;) i nie zaprzeczam, ze czasami tam kupuje ;)
              • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:10
                O! Kto jeszcze? Bo przeoczylam :))
                • cioccolato_bianco Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:18
                  sztuka_konwersacji napisała:

                  > O! Kto jeszcze? Bo przeoczylam :))

                  ja
                  • tralalumpek Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:19
                    a ja mysle ze kazdy kto byl gdzies poza polska w tego typu sklepach
              • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:11
                tak czy inaczej dwie to nie polowa :)
                • calineczka92 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:29
                  używając słowa połowa miałam na myśli kupowanie w hm
                  • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:33
                    Napisalas: "jak to jest że połowa z Was(albo i więcej, pamiętam jakiś wątek o
                    tym) ubiera
                    się w HM i Zarze a nagle okazuje się że H&m jest dla tureckeigo motłochu?"


                    Zrozumialam to tak, ze polowa ubiera sie w H&M i zarazem twierdzi, ze to sklep
                    dla tureckiego motlochu.
                    Moze zle, ale tak to odczytalam.
                    • asidoo Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:00
                      Mnie to nie rusza. Teraz to i Donna Karan mi nie pomoże... Jeszcze minimum 3
                      miesiące będę pączkiem w maśle a nie pięknym szparagiem. Czego nie założę to
                      widzę 2 melony i arbuza z przodu i dwa melony z tyłu.
                      A są tacy, co mówią, że kobieta w ciąży jest piękna... Bzdury.
                      Na zgrabnej osobie tani ciuch H&M ma więcej wdzięku niż Chanel na tłuściochu...
                      • sankanda Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 15:14
                        ano, ano :)))))
                        • silencia22 [...] 18.06.07, 18:07
                          Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
          • foamclene Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:19
            mojej dupie (za przeproszeniem) gacie z hm nie zaszkodza ;)
            ani nawet tania sukienka z allegro :) w okresach podwyzszonego nastroju
            a buty sergio rossi nie pomoga w depresji ;)
            co bym nie zalozyla pozostane rudym kaszalotem albo piekna ksiazniczka w
            zaleznosci od stanu umyslu ;)
            • magdaksp Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:24
              mysle foam ze to jest bardzo dobre podsumowanie:)
              • ma-lena1506 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:43
                Zgadzam się :)
                • sankanda A w ogole te sondaze sa do niczego, bo... 18.06.07, 15:34
                  akurat przeczytalam, ze przecietna paryska rodzina ma roczny ciuchowy budzet
                  1800 €. Na prowincji 1200€. Chodzi o budzet rodzinny, a nie na osobe.
                  hmmm.... jak oni to robia ?
            • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:25
              Faktem jednak jest, ze w pieknej sukni Prady czy Deni Cler masz szanse poczuc
              sie ksiezniczka, za to w poliestrowej masówce co najwyżej kaszalotem :))
              • magdaksp Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:32
                faktem to nie jest moze byc ewentualnie subiektywnym odczuciem.
                • branzoletka Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 13:51
                  dokładnie
              • koala1212 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:06
                > Faktem jednak jest, ze w pieknej sukni Prady czy Deni Cler masz szanse poczuc
                > sie ksiezniczka, za to w poliestrowej masówce co najwyżej kaszalotem :))


                Sa kobiety, ktore w poliestrowej masowce wygladaja jak ksiezniczki.

                A tak a drugiej strony. Obserwujac klientki Deni Cler widac, ze wiekszosci te
                kreacje naprawde niewiele daja. Trzeba miec w sobie to cos. Jesli brakuje to
                niczym sie nie da tego nadrobic.
                • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:24
                  Wszystko to prawda.
                  Jednak tu nie chodzi o Twoje zdanie na temat czyjegos wygladu (czy jemu cos
                  daje kreacja od Chanel czy nie) tylko o subiektywne odczucie osoby ktora ją na
                  sobie ma.
                  Ja w poliestrze nie czulabym sie jak ksiezniczka :)
                  • koala1212 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:32
                    > Ja w poliestrze nie czulabym sie jak ksiezniczka :)

                    aaa!!! Teraz rozumiem o co Ci chodzi.
                    Ale wiesz, dobre firmy robia bardzo dobre poliestry:) Tanich poliestrow tez nie
                    lubie i zle bym sie czula, bo sa po prostu brzydkie, ale poliestrowe spodnie
                    dobrej firmy moga wygladac super no i nie beda sie gniotly (chociaz niektore
                    welny tez sie nie gniota). Poza tym poliester daje sporo mozliwosci, ktorych
                    nie daja tkaniny naturalne (mam na mysli to, ze moge powstawac piekne,
                    blyszczace, blyszczaco-matowe, warstwowe itd materialy).
                    • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 15:03
                      koala1212 napisała:

                      > > Ja w poliestrze nie czulabym sie jak ksiezniczka :)
                      >
                      > aaa!!! Teraz rozumiem o co Ci chodzi.
                      > Ale wiesz, dobre firmy robia bardzo dobre poliestry:)


                      To ja dobrych poliestrow nie widzialam :)
                      Sztuczne to sztuczne. Poliester z tego co wiem (moze sie myle) to jedwab dla
                      biednych. Po co Prada mialaby tworzyc cos z poliestru jak moze z jedwabiu...?
                      • koala1212 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 15:22

                        Po co Prada mialaby tworzyc cos z poliestru jak moze z jedwabiu...?
                        >

                        Po to, ze nie da sie "obsluzyc" jedwabiem wszystkich pomyslow.
                        • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 15:26
                          Widze ze sie znasz na rzeczy.
                          Powiedz, jak czesto Prada i inni projektanci szyją cos z poliestrow?
                          • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 15:32
                            NIE chodzi mi oczywiscie o odziez sportową, tylko np o to, dlaczego niby
                            mieliby uszysc bluzke z poliestru imitującego jedwab? Co jest niemozliwego w
                            uszyciu bluzki/spodnicy/sukienki itp z jedwabiu, ze trzeba z poliestru, bo
                            jedwabiem nie da się tego "obsłuzyc".
                            • nessie-jp Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 16:06
                              > Co jest niemozliwego w
                              > uszyciu bluzki/spodnicy/sukienki itp z jedwabiu, ze trzeba z poliestru, bo
                              > jedwabiem nie da się tego "obsłuzyc".

                              Trwałość, pierność (wytrzymałość na pranie, odbarwianie), kurczliwość,
                              gnietliwość...

                              Dobrej jakości włókna sztuczne są tak upiornie drogie, że przewyższają ceną
                              jedwab - który jest, tak naprawdę, średnio przyjemny w dotyku (przynajmniej dla
                              mnie). Jedwab był sensacją w średniowieczu :) gdy ludzie mieli do wyboru jedwab
                              lub grube płótno, gryzącą wełnę... Zobacz, że pończoch raczej nie produkuje się
                              już z jedwabiu. Dlaczego? Bo są lepsze włókna.

                              Nie agituję za noszeniem poliestru, bo nie każdy poliester się nadaje do
                              noszenia :) Ale te droższe są naprawdę niezłe - wystarczy kupić sobie dobrej
                              jakości stanik sportowy z poliestru i porównać komfort użytkowania z bawełną...
                          • koala1212 [...] 18.06.07, 15:37
                            Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                            • tralalumpek [...] 18.06.07, 15:39
                              Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                              • koala1212 [...] 18.06.07, 15:46
                                Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                                • sztuka_konwersacji [...] 18.06.07, 15:48
                                  Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                            • sztuka_konwersacji [...] 18.06.07, 15:45
                              Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
                  • pistacja5 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:50
                    sztuka_konwersacji napisała:
                    > Ja w poliestrze nie czulabym sie jak ksiezniczka :)

                    Ja również nawet gdyby był od Prady :)
                    Co do tematu dla wielu ludzi w Polsce sieciówki są jednak luksusem, ale tylko i
                    wyłącznie ze względu na zarobki.
                    A H&M lubię i noszę, ale szczeże mówiąc nie mam zbytniego wyboru, wszakże
                    jestem tylko biedną(leniwą :P) studentką :)
                    • pistacja5 Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:50
                      szczerze oczywiście :)
                • listekklonu Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:27
                  > Sa kobiety, ktore w poliestrowej masowce wygladaja jak ksiezniczki.
                  >
                  > A tak a drugiej strony. Obserwujac klientki Deni Cler widac, ze wiekszosci te
                  > kreacje naprawde niewiele daja.

                  Zgadzam się, ładnemu we wszystkim ładnie. Jak któraś jest brzydka jak noc, to
                  nawet Dior i Blahnik nie pomoże. Co najwyżej afganiska burka zostawiająca tylko
                  dziurki na oczy. :D
                  • supervixen Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 14:36
                    > Zgadzam się, ładnemu we wszystkim ładnie. Jak któraś jest brzydka jak noc, to
                    > nawet Dior i Blahnik nie pomoże. Co najwyżej afganiska burka zostawiająca
                    tylko
                    > dziurki na oczy. :D

                    listekklonu, a nie widziałaś nigdy 'brzydkiej', która by dobrze wyglądała i
                    była świetnie ubrana? Bo ja tak. Niektórzy wyglądają świetnie, choćby im natura
                    poskąpiła idealnego wyglądu, bo mają gust, styl i patrząc na taką osobę, strój
                    jest tylko dodatkiem. Nie przytłacza. I nie muszą się wcale u Prady ubierać;)
                    • listekklonu Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 16:06
                      Masz oczywiście rację. Odpowiednie ubranie jest w stanie dodać urody,
                      niewłaściwie oszpecić. Ale nie ma to wiele wspólnego z napisem na metce. Mam
                      natomiast wrażenie, że niektóre panie na tym forum zafiksowały się na markach -
                      wyciągają wnioski na temat gustu innych kobiet na podstawie marek, w których te
                      dokonują zakupów.
                      • supervixen Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 16:37
                        > Masz oczywiście rację. Odpowiednie ubranie jest w stanie dodać urody,
                        > niewłaściwie oszpecić. Ale nie ma to wiele wspólnego z napisem na metce. Mam
                        > natomiast wrażenie, że niektóre panie na tym forum zafiksowały się na
                        markach -
                        > wyciągają wnioski na temat gustu innych kobiet na podstawie marek, w których
                        te
                        > dokonują zakupów.

                        A z tym to się zgadzam w 100%. Nie wiem czy się śmiać, czy płakać czytając
                        posty o "motłochach" i "sklepach dla plebsu" (to akurat z innego wątku).
                        • tralalumpek Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 16:44
                          > .... Nie wiem czy się śmiać, czy płakać czytając
                          > posty o "motłochach" i "sklepach dla plebsu" (to akurat z innego wątku).
                          >


                          a moze po prostu tylko zastanowic
                          bylas w turcji? bylas/zylas w krajach europejskich ( i nie tylko) z turecka
                          emigracja?

                          chetnie z toba na ten temat podyskutuje
                  • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 15:01
                    listekklonu napisała:

                    > > Sa kobiety, ktore w poliestrowej masowce wygladaja jak ksiezniczki.
                    > >
                    > > A tak a drugiej strony. Obserwujac klientki Deni Cler widac, ze wiekszosc
                    > i te
                    > > kreacje naprawde niewiele daja.
                    >
                    > Zgadzam się, ładnemu we wszystkim ładnie. Jak któraś jest brzydka jak noc, to
                    > nawet Dior i Blahnik nie pomoże. Co najwyżej afganiska burka zostawiająca
                    tylko
                    > dziurki na oczy. :D


                    Nie rozumiesz o czym mowa.
                    Tu nie chodzi o Twoje zdanie na temat "brzydkiej jak noc pani ubranej w Diora i
                    Blahnika". Ale o to, ze ona dla samej siebie jest piekna (jak dzien?) bo ma na
                    sobie ciuchy od Diora i buty od Blahnika.
                    O jej odczucie, nie Twoje na jej temat.
                    Ta pani w sukience H&M tez bylaby dla Ciebie brzydka jak noc.
                    • listekklonu Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 15:59
                      Mało mnie obchodzi, co ta pani sądzi na swój temat, jeśli to ja ją oceniam. A
                      przecież prawda jest taka, że się nie ubieramy dla samych siebie, tylko dla
                      innych osób.
                      Z drugiej strony kobieta, która uważa że jest dobrze ubrana, zwykle również dla
                      innych wygląda lepiej. Jest bardziej pewna siebie, uśmiechnięta, wyprostowana.
                      • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 16:00
                        Malo Cie obchodzi, ale wlasnie o tym mowa-o jej samopoczuciu, nie Twoim.
                      • sztuka_konwersacji Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 16:04
                        Rozmowa dotyczy wypowiedzi Foam, ktora stwierdzila ze: co bym nie zalozyla
                        pozostane rudym kaszalotem albo piekna ksiazniczka w
                        zaleznosci od stanu umyslu ;)

                        Dlatego dziwi mnie fakt, ze nie interesuje cie jak sie czuje dana osoba skoro
                        wlasnie o jej odczuciach piszemy (nie obserwatora)
                        • listekklonu Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 16:09
                          > Dlatego dziwi mnie fakt, ze nie interesuje cie jak sie czuje dana osoba skoro
                          > wlasnie o jej odczuciach piszemy (nie obserwatora)

                          A widzisz, być może stąd to nieporozumienie.
                          Ja napisałam komentarz do odpowiedzi Koali1212, w której była mowa nie o
                          subiektywnych odczuciach właścicielki ubrania, tylko o tym jak jest odbierana
                          przez innych.
                  • tequilkuk Re: Jak i za ile sie ubieramy 18.06.07, 22:20
                    > Zgadzam się, ładnemu we wszystkim ładnie. Jak któraś jest brzydka jak noc, to
                    > nawet Dior i Blahnik nie pomoże. Co

                    Bez przesady. I ladna dziewczyna moze sobie niezla krzywde zrobic fatalnym
                    makijazem i tandetnymi ciuchami.