System zaufania społecznego

[dotera]

pl.wikipedia.org/wiki/System_zaufania_spo%C5%82ecznego
czyli jak kapitalizm dorobi sobie feudalną nadbudowę. To nie tylko CHin dotyczy. Inwigilacja jest gigantyczna od czasu informatycznej rewolucji, a jak zniosą gotówkę będzie dokładnie to samo co w Chinach.

[dotera]

Symboliczne jest to ze to wszystko zaczyna się od pieniądza. Nie ze po prostu sobie tyran wymysli odgornie za pomocą policji. Tylko od pieniadza. Jego tyrania nie jest goła przemoc, tylko klatka szantaży emocjonalnych. O ile od gołej przemocy ostatecznie ludzie dawali radę uciekać a ona sama spotykała szybko swoje granice, o tyle maszyna informatyczna nie działa całkowicie przeciwko przestrzeni która może dać kryjówkę i czasu w ktorym wszystko przeminie.

[dotera]

"działa" a nie "nie działa"

[dotera]

ALe system też nie zadziała . Nie da się przymusem czy nawet kalkulacją wychować szlachetnych działań. Głównym atrybutem bowiem szlachty była wolność. Nie ma wolności nie będzie kreatywności. Nie będzie kreatywności system skończy jak komunizm niewydolny gospodarczo.

[dotera]

I to jest zresztą problem Azji od początku. Są bardzo pracowici. Ale nie kreatywni. Japonia rozwijała się tylko do momentu gonienia zachodu. I CHiny też mogą się mierzyć z tym problemem jeśli chodzi o innowacje.

[dotera]

CHoć z drugiej strony elitom światowym też już chyba nie zależy na kreatywności społeczeństw. WOleliby zgasić w imię "ekologii" życie ludzkie, bo dla wszystkich nie starczy. Może o to chodzi.

[dotera]

Jedni chcą odgórnie lud umoralnić. Drudzy odwrotnie zdemoralizować. Bo wszystkim przeszkadza wolność. A jest tak ze wolność warunkuje moralność ale jako świadomy wybór.

[dotera]

Symbolizm pieniądzą jest tu naprawdę silny.

Pieniądz zawiera w sobie wiarę. Wierzymy ze za papierek możemy dostać coś co ma dla nas realną wartość. SYstem bankowy handluje wiarą, czyli zaufaniem kredytodawcy. A wiec pieniadz jest bogiem, a wiec bank staje się kościołem. Dokładnie to samo robiła religia, miała budować zaufanie społeczne dlatego siłą nawracano tych którym nie można ufać. Masz przysięgać na Boga ze nie kłamiesz.

Więc? Który kościół wolimy? Kościół w którym wierzymy w Boga, w coś większego od nas przed którym jesli będziemy pokorni będziemy mogli sami sie nie zabijać nawzajem. Czy kościół bankowy w który nie za bardzo wierzy w nas i musi nas inwigilować.

[dotera]

I jak sądzę tylko ta konfrontacja ze czymś większym od nas daje człowiekowi wolność i kreatywność. Niebo gwiazdziste nademną i prawo moralne we mnie. Ludzie którzy zastąpią to władzą lub pychą własnej wszechwiedzy wpadną nihilizm , brak kreatywności i amoralizm.

[dotera]

Może jeszcze pochwałę jasna stronę systemu. Zła jest inwigilacja i brak sfery prywatnej. Jeśli jest tylko społeczna będzie niewolnictwo.

Natomiast idea zbierania punktów mi się podoba. Podupadles , popraw się punkty są takie same. Czy myślenie że jeśli zrobiłeś coś złego zasłużyłeś na karę potępienie społeczne nie jest gorsze?

Ten typ myślenia należy przyjmować gdy się chce poprawić. Trzeba się zestroić z dobrem. Możesz czasem podupasc, ale zawsze możesz wstać i im częściej będziesz wstawał tym nawyk dobra przynosi owoce odpowiednie

[dotera]

Kończąc temat. Człowiek powinien pracować i poznawać świat. Ale jednak w swoim zakresie.jesli będzie chciał zbyt wiele, panować nad drugim człowiekiem może wejść na drogę wyścigu zbrojeń. Zawsze pojaw się ktoś silniejszy. Chciwość nie jest dobra. Tam gdzie możemy zmieniajmy świat, ale wiedźmy że z zasady będzie onn tajemnica, a tajemnice zostawmy lasce bogów.