O rukwa

[banowanyzaprawde1]

Tekst linku

[feelek]

Wątek bez treści?

[feelek]

O czym chce autor dyskutować?

[banowanyzaprawde1]

feelek napisał:

> O czym chce autor dyskutować?


Tajemnice ojca Rydzyka

[banowanyzaprawde1]

feelek napisał:

> Wątek bez treści?

Treść w linku

[feelek]

OK.
PS. w linku są czyjeś przemyślenia.
Rozumiem - będzie cd.

[antares504]

Hejka ~banowanyzaprawde1, treść z Twojego LINKU już kiedyś czytałem, autorem nie jest absolutnie ten ~emerytura1. Artykuł o identycznej treści był na stronie... no właśnie, chyba expert kropka pl, czy coś takiego. Ale olać to, bo jest problem z Rydzykiem, ktoś kiedyś udowodnił, że to ruski agent wpółpracujacy z Macierewiczem, to u ruskich miał swój pierwszy nadajnik jakby nie było. Ale ja powiem tak, że to nie żaden agent tylko osobnik który uważa, że Polska to kraj półgłówków których należy doić, poniekąd ma rację. PIS-owcy myślą tak samo, a że naród durny wybiera tych złodziei to już inna kwestia. Gdyby Polacy byli mądrym narodem tego typu osobnicy nie mieli by racji bytu w przestrzeni publicznej. Rydzyk od początku wokół odpowiednich ludzi się zakręcił i zebrał tyle brudów na wiejską, że boją się go ruszyć. Tacy ludzie nie biorą się znikąd.

[antares504]

To jeszcze ja, gdyż tam pojawia się kwestia wyjazdów Rydzyka. Wiem, że w czasach PRL, paszport dostawał natychmiast. Też jest dziura czasowa w trakcie jego pobytu w DDR, niby tam przyjął święcenia ale nikt do tego się nie przyznaje. Był prawdopodobnie agentem pracującym dla STASI, potem przekazali go KGB.

[tade-k53]

Czy wiesz po co żyjesz?
tradycja2012.blogspot.com/

[antares504]

Hejka ~tade-k53, zadałeś pytanie "czy wiesz po co żyjesz?" i zaraz LINK do Nieba i Piekła. Spokojnie Kolego, sensem naszego życia jest tylko przedłużenie gatunku, a ta cała reszta jest tylko elementem, który zwiększa szanse, że w polskim stadzie katolików jako religijny samiec czy samiczka jesteś bardziej atrakcyjny i będziesz w stanie spłodzić zdrowe potomstwo i je wychowac. Nasz życie ma tylko sens biologiczny, przynależny każdej istocie żywej, natomiast człowiek posiada luksus dodawania swemu życiu również dodatkowych, pozabiologicznych sensów, wyciąganych z takich jego tworów wyższego rzędu, jak filozofia, kultura i ta Twoja religia. Dam Ci dobrą radę... najważniejsze to sobie uświadomić, że w życiu nie musisz nic osiągać czy robić cokolwiek produktywnego. I tak umrzesz i każdy będzie miał to w 4literach. Lubisz grać w gierki i sprawia Ci to przyjemność ??? Elegancko. To już dużo. Żyj tak jak chcesz i lubisz, a nie tak jak nas społecznie zaprogramowali w oparciu o Biblię i przykazania, a moralność nie jest powiązana z żadną religią. Wiesz Przyjacielu ~tade-k53, nie chcę tutaj wyjeżdżać z moją teorią powstania i końca Wszechświata, ale sądzę, że organizm żywy może być po prostu przetrwalnikiem dla nośnika danych. Kiedyś ktoś ( u Ciebie to Bóg )nagrał dane i daje im się przenosić, rekombinować, mieszać, ale na końcu dane istotne są nienaruszone - reszta to opakowanie. A na to opakowanie po śmierci nie będzie czekać Niebo, czy też obecność diabła, jezioro ognia, odór siarki i jęki innych potępionych żałujacych że nie żyli tak jak wymagał tego od nich Kościół będący dla mnie kabaretem.