firma "ARTEK" - ktoś pracuje ??

[supercoolfish]

Szukam informacji na temat "ARTEK" Centrum Dystrybucji Mięsa, Wędlin
i Drobiu.
W internecie niestety nic ciekawego nie znalazłam.
Oprócz tego ,ze dostali nagrodę LUBUSKI MISTER BUDOWY,a to akurat
jest dla mnie najmniej istotne :)
Znajomy wybiera się na rozmowę w sprawie pracy (Pracownik biurowy-
kadra zarządzająca)
Zastanawiam się ile mogą płacić pracownikom, jak "stoją" na rynku ??
Może ktoś z Was tam pracuje, albo Wasi znajomi?

[Gość: gość]

zycze powodzenia,
ponoć sam prezes nawet nie podaje reki aplikującym na rozmowie
kwalifikacyjnej...
a sami z przepytywania słabo przygotowani...no cóż

[Gość: ww]

1000 zł na reke .to zielona góra kolego.......

[Gość: estera]

A jak wyglada praca w księgowości lub kadrach?

[Gość: umęczony]

strasznie, karzą pracować i jeszcze za to płacą :)

[Gość: Aga]

A jak sie pracuje jako referent ds. Sprzedaży? , ktos coś wie? Zarobki, godziny pracy??

[tramwaj_w_zg]

Za to gwarantowana praca po 14 - 16 godzin na dobę. Nie wierzysz - sprawdź.

[Gość: gość]

Będę spłacał manko żony (firmy przekręt) przez pół roku. Ja i moje dzieci.

[...]

[Gość: ziomek]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

przestroga

[Gość: gość]

UWAGA!!! Pracownicy Artka SEBASTIAN J. I JEGO ŻONA to najwięksi
podjudzacze i donosiciele w Artku

[Gość: ek]

Hehehe powiedz mi cos nowego .... :D heheh

[...]

[Gość: minerwa]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[Gość: #@#]

praca minimum 6 razy w tygodniu po minimum 10 godzin dziennie,w
ciagu miesiaca masz wolne 4-5 dni,placa to 1300 zl brutto to sobie
wylicz ile to jest na reke ciut wiecej niz najnizsza krajowa,raz w
miesiacu inwentura czyli 7 dzien pracy,jak nie przyjdziesz ucinaja
Ci 100 zlotych,jak przyjdziesz tez Ci ucinaja 100 zl,praca w
wiekszosci to same nocki,raz na 3-4 miesiace trafisz na tydzien na 1
lub 2 zmiane.Kierownicy maja swoich pupilkow,reszta pracownikow jest
mobbingowa,ogolnie nie polecam

[Gość: Iza]

a ma ktoś wzór umowy ?

[Gość: gosc]

witam czy ktos moze mi napisać jak wygląda praca w magazynie bo po przeczytaniu
wypowiedzi na forum propozycja mi złożona trochę odbiega od tych wypowiedzi

[Gość: właściciel]

Ja pracuję i bardzo sobie chwalę.
Pozdrawiam.
właściciel.

[Gość: koleżanka]

Moja koleżanka tam pracowała parę lat temu. Siedziała na kasie i wystawiała faktury. Zapier.... niezły, kasa niezbyt wysoka a praca zaczynała się o 3-4 w nocy i trwała do 13-14. Niedziele miała wolne. :-( .

[Gość: były]

nie polecam, chyba że nie masz szacunku dla siebie i masz nóż na gardle. Zarobki jako kierowca dostawca to od 1500 do 2500 w zależności od tego jaką masz trasę i czy wpadniesz w oko p.ewie. pracujesz sześć dni w tygodniu po ok 10 godz. zaczynasz pracę w zależności od trasy.może to być 0.00, 1.00, 2.00 itd. w praktyce jeżeli masz rodzinę i chcesz spędzić z nią trochę czasu to na dobę śpisz po 6 godz. na firmie panuje mobing i to psuja całą robotę. po jakimś czasie można się przyzwyczaić do spania po 6 godz i przerzucania kilka ton towaru dziennie.jedyny plus to kierowcy którzy są naprawdę w porządku ale nie doceniani przez dyrekcję. a to oni właśnie są krwioobiegiem tej firmy. jakiś czas temu zwolniłem się bo miałem dość ciągłego obciążania za paliwo, za pojemniki. na wypłate dostałem to co miałem na umowie. reszty brak.

[...]

[Gość: ham z koniecznośći]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[...]

[Gość: fantom]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

do fantoma

[Gość: P.]

za wypisywanie takich farmazonów (w dodatku z takimi błędami ort.)
powinni cię wsadzić do ciupy.
NIE ZDZIW SIĘ JAk POLICJA ZAPUKA DO TWOICH DRZWI JAK PRZECZYTA TO
GŁÓWNY ZAINTERESOWANY!
O ile będzie mu się chciało z tobą prostaku bawić w ciuciubabkę:).

[...]

[Gość: fafusta]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[Gość: Zdzwiony]

a co was to obchodzi co się w firmie dzieje.
Ta firma daje prace masie ludzi,i gdyby tam było zle
to by nie pracowali I TYLE!
JA prywatne sparwy jakie się tam toczą nie są niczyją
sprawą jak tylko głównych zainteresowanych.
TAk,że mordy w kubeł.

[...]

[Gość: łabieniecTwin]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[Gość: rex]

Wiesz czemu tu pracujemy gościu zdziwiony,bo szukamy innej pracy
jak połowa innych ludzi w tej firmie.Musimy tu pracować żeby
utrzymać nasze rodziny,jesteśmy zmuszeni do szukania innej pracy bo
w tej firmie brak stabilności a kariera zawodowa może się skonczyć z
dnia na dzień.Zero zrozumienia,wspólczucia i podziękowania.Czyli my
ci płacimy a ty zapie...j.Jeżeli tak bronisz firmy to jesteś
jednym lub jedną z niewielkiego grona ludzi trzymających władzę.Z
przyjemnością będę przyglądał się jak statek tonie,a musi utonąć bo
wcześniej czy póżniej coś musi pęknąć.

do rexa

[Gość: Zdzwiwiony]

Pracy nie ma w Zielonej????????????
ja znam to z innej strony i wiem,że praca jest ale rąk do pracy brak!
Nie pitol więc człowieku o utrzymaniu rodziny i o ucisku...
bo i tak nikt Ci nie uwierzy.

[Gość: Ktoś]

Tak,tak rąk do pracy jest dużo!Lecz pracy brak.Nie będę się narazie wypowiadać na ten temat.Pozdrowionka:)

[Gość: szymonkaszub]

nie chcę sie wypowiadać na temat zasad pracy w firmie Artek bo ich nie znam, ale zdziwl mnie wpis: "zero zrozumienia,wspólczucia i podziękowania.Czyli my
> ci płacimy a ty zapie...j"

z całym szacunkiem, ale jak szanowny Pan to widzi? na jakich zasadach ma sie odbywac zatrudnienie? myslalem, że ukald jest prosty - ja p racuję, a ktos mi płaci. nie widzialem nigdy, zeby w umowie o prace wpisywac uwagi na tamet zrozumienia czy współczucia? o co chodzi????
jakos dla pracodawcy nie macie Pąnstwo zrozumienia, a to nie Wy płacicie ZUS, podatki, jesteście obiektem kontroli itp .

[Gość: xxx]

Każdy pracodawca ma taki obowiązek Zus-y składki itd ale niech pracodawca nie narzeka bo i tak wiekszość idzie z pensji pracownika a szacunek i warunki pracy dla pracownika powinny być a nie niewolnictwo nagany i kary pieniężne zero współpracy !!!

[Gość: ZUS]

Pod warunkiem, że je płaci a nie oszukuje ludzi.

[Gość: gates]

pajace nieroby w dupach sie wam poprzwewracało ja pracuje jako kierowca i jest fajnie a spie po 4 godziny na dobe anie 6 jak sie wam robic niechce to iedz w domu i marudz ze niema pracy cioty

[Gość: megan]

racja, to nie jest porządna firma. mąz był kierowcą przez długi czas, na szczęscie odszedł. trase zaczynał o 12 w nocy wracał o 11 w południe a już o 13 dzwonili np że z jakiegoś sklepu odważył sie zabrać śmierdzące kaszanki i druczek reklamacjii. ciężka fizyczna robota, przeżucanie skrzynek z towarem. dodatkowo awantury z kierowniczkami na sklepepach ze towar stary albo dołozone coś czego nie zamawiały. w firmie patrzą na ciebie jak na złodzieja, sprawdzają plecaki, normalny mobbing, rozmowy z dyrektorką ewką to istne pranie mózgu
płaca 1600 zł za 6 dni w tygodniu po 11 godzin. mąz jak stamtą odszedł to odzyskał chęć życia.
nikomu nie polecamy

[Gość: killki]

.

[Gość: Inspektor]

HO,HO,Ho! Ciekawe rzeczy dzieją się w tej firmie. Piszcie,piszcie
inni to z ciekawością czytają i obserwują / nie tylko z nienacka /.

[Gość: Robert]

Żona pracuje i jest dobrze. Jak jesteś dobry to to doceniają. Płacą jak wszędzie, ale na czas plus premie.

[...]

[Gość: `2345f]

Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.

[Gość: Do prezesa]

Prezes!! Nie odpoweiadaj sobie sam ! Coś jest na rzeczy skoro
gawiedż wali na ciebie!

Artek -a cóż to za ustrojstwo?

[Gość: wiem o co chodzi..]

Gościu zbastuj z tym zachwytem . Odezwij sie gdzieś tak za rok lub dwa zobaczymy
co będziesz miał do powiedzenia.......

[Gość: zszokowana]

pewnie żona jest kumpelą pJoli lub kogoś wyżej albo jest
kierownikiem i niezle jezdzi po ludziach ucinając im pensję w tzw.
propozycjach

Stary kotlet grzejesz?:))))

[Gość: @]

A TOBIE CO? ?TEMAT DAWNO PRZEBRZMIAŁ A TY NA SYLWESTROWYM KACU ZWIDY MIEWASZ?
ZSZOKOWANA? ROK 2010 MAMY,HEJ DAJ SPOKÓJ TEJ NIE CIEKAWEJ FIRMIE :)))

[Gość: ona]

bardzo porzadna firma

[Gość: ona]

pracuje w tej firmie i jest ok

[Gość: gość]

Przez jakiś czas było tu fajnie, jak był superowy kierownik
transportu. Fajny był z niego gość, potrafił wstawić się za
kierowcami, obronić i w ogóle. Facet na luzie. Teraz znów wszystko
po staremu!!!!!!!!!!!!11

[Gość: gość]

masz racje, szkoda że facet sie zwolnił, pewnie nie wytrzymał???

[Gość: xxz]

firma duża,początki dobre, zarobki również,ale niczym się połapiesz to życie
kończy się na Artku,bo na nic innego nie masz czasu.Podzielisz godziny,dni pracy
przez wypłatę to też się zdziwisz.Polecam pracoholikom to wyjdą na swoje. Ale
jeśli jesteś normalny to odradzam ,A Pani Ewa to czarna wizytówka tej firmy.Pani
Agnieszka trzymała nad nią kontrolę,a teraz to nawet chyba sam Pan Artur nie wie
co ona wyrabia.Szkoda było by dużo lepiej.

[Gość: kierowca]

poznałem kiedyś Artura na imprezie noworocznej z Gawronem
odwoziłem go do domku
no nic się nie zmieniło
dalej jest "kapitalistą"
no ale zaczynał od próżniowego pakowania wędlin...

chory kraj leniwców-Polska

[Gość: kapitalista]

dzięki temu kapitaliście macie prace głupie głąby!!
wy i kupa innych ludzi!
stworzył wam miejsca pracy a wy jeszcze narzekacie!!
otwórzcie własne biznesy i zacznijcie dawać ludziom pracę.
Wtedy będziecie mogli sie wypowiadac jak poznacie smak prowadzenia
firmy w tym chorym kraju gdzie pracownik jest panem a pracodawca
POTENCJALNYM ZŁODZIEJEM DLA SKARBÓWKI,PIPU,PICHU I INNNYCH SYFÓW
JAKIE STORZYŁ TEN CHORY SYSTEM.

[Gość: alzchaimer]

chyba za dużo masła
jakbyś był z awatara co najmniej

nie było Cie tu jak ten kraj powstawał
bo handlowałeś skarpetami na tempelhofie?

i nie wyzywaj -przeczytaj sobie kapitał Marksa
kapitalisto

[Gość: gość]

Każdy pracodawca płaciłby więcej, tylko te koszty pracy są tak wielkie że się nie da! I do tego co chilę kontrole. Zrobiliby jedną instytucję kontrolującą co kontroluje wszystko, a jakie to by były oszczędności dla państwa?

[Gość: XXX]

Ludzie przecież to kawał wała i chama gdzie wy sie pchacie, nie szkoda w zdrowia?

[Gość: gosc]

ludzie nie pchajcie sie tam to obozy pracy jak i na rozbiorze tak i na magazynach!!!!!!!!

[Gość: ona]

Ludzie,czy wy jesteście normalni??czytam te wasze wypociny,czytałam również te ,które zostały usunięte i słabo się robi.Co za durni ten nasz szef zatrudnia.Robię w firmie parę lat.Uważam ,że dobrze pracuję,wypłata zawsze na czas na koncie jest.Zdanie mam niezmienne;pani Ewa ta sama ciepła kobieta i szef ten sam przystojny i kulturalny....a że "eliminuje"nierobów z firmy-to dobrze.Innymi słowy nie narzekam...i na imprezie mi się podobało...

[Gość: Były kierowca]

Kiedyś pracowałem tam jako kierowca i z wpisów widzę, że nic się nie zmieniło. Praca po 12 – 15 godzin za podłe 1500 – 2000 zł jak nie podpadniesz. Premia dla szeregowego pracownika to marzenie.
Z tych wpisów wyraźnie widać które pisane są przez robotników a które przez kierowników, szkoda tylko, że jest taka rozbieżność, tak więc widać, że dla szarego pracownika nic się nie poprawiło a kierownicy liżą ….. żeby utrzymać się na stanowisku.
A co do wypowiedzi Pani ONA to powinna Pani popatrzeć naprzykład jak pracują kierowcy i jak są doceniani, zero szacunku wobec tych ludzi. Wyjazd w trasę w godzinach 1 – 2 – 3, trasy po 300 – 500 km a powrót wymuszony na 13 – 14 bo inaczej nie wyjedzie druga zmiana. Jeżeli się spóźnisz to o premii zapomnij, dlatego w trasie nie ma mowy o przestrzeganiu przepisów ruchu drogowego.
Dlatego pisząc tą swoją wypowiedź widać, że albo Pani nie chce wiedzieć co naprawdę się dzieje w tej firmie, albo siedzi Pani za biurkiem i tak naprawdę nie obchodzi Panią los tych którzy na panią pracują.
Swoją drogą ciekaw jestem czy dola kierowców się poprawiła, czy nadal żeby zarobić musicie koledzy jeżdzić po dwie trasy dziennie i czy nadal zamiast 900 kg przeładowujecie pojazdy i wozicie po kilka ton, no i czy zmiany - bo podobno zmienił się kierownik transportu i logistyk - wpłyneły pozytywnie na waszą pracę?
Pozdrawiam Maciej.

[Gość: Były kierowca]

Jeszcze jedno koleżanki i koledzy, w ostatnim moim wpisie wyleciało mi to z głowy. Mimo, że pracujecie w godzinach nocnych i po kilkanaście godzin dziennie oraz w soboty w tej firmie nie ma czegoś takiego jak nadgodziny, czy praca w godzinach nocnych. Nie macie płacone za pracę w tych godzinach dodatków jakie gwarantuje wam prawo pracy, jest tylko premia uznaniowa której tak naprawdę nie ma, bo wystarczy sobie wziąć dzień na żądanie lub powiedzieć parę słów szczególnie któremuś z kierowników zmiany, a nie daj boże nie dostarczyć towaru do któregoś z punktów – dotyczy kierowców- i o premii możesz pomarzyć, pozostaje Ci tylko podła płaca zasadnicza która jest najniższą krajową.
Tak więc pozostaje pytanie jak ma się to do kodeksu pracy. Jeden wielki mobing i łamanie wszelkich reguł pracy. Praca dla ludzi którzy nie mają sami do siebie szacunku.
Pozdrawiam Maciej.
PS. Ciekawe po jakim czasie zostanie usunięty ten wpis, i dlaczego)))

[Gość: gość.]

Niestety z przykrością muszę sią zgodzić z negatywnymi opiniami na temat firmy ARTEK.
Pomimo iz sam tam nie pracuję i nie pracowałem nigdy- moja najbliższa rodzina niestety tak.
Opisuję tylko to co widać z boku- czyli praca po 11-13 h na dobę.oczywiście nie ma mowy o wypłacaniu jakichkolwiek pieniązków za nadgodziny czy odbieranie nadliczbowych godzin- godzinami wolnymi.praca na różne zmainy- wszystko rozumiem- bo hurtownia musi pracowac calą dobę- ale ktoś kto pracuje na nocnej zmianie powinien miec prawo do spokojnego odpoczynku za dnia- a nie być zmuszanym do stawienia sie na jedne z licznych zebrań w 2 godziny po przyjścu z pracy nad ranem.Do tego liczne zebrania zwoływane przez przełozonych- najczęściej trzeba się na nie specjalnie stawiac poza godzinami pracy, których nie jest przecież 8.....Inwentaryzacja średnio raz w miesiącu- obecność obowiązkowa- jest to sobota- cały dzień w pracy- oczywiście ani pieniązków ani czasu wolnego...nie wspomnę że za ewentualne braki- są obcinane pieniądze.
Cóż...kapitalizm kapitalizmem..ja naprawde sporo rozumiem. sam pracuję cięzko i poświęcam sie w pracy.nie lenię sie i nie kradnę.pracuję 40 h w tygodniu- dając mojej firmie na maxa te 40 h...resztę rezerwuję dla rodziny, znajomych...Firma ARTEK nie szanuje człowieka, jego praw, jego rodziny- żon,mężów, dzieci....Wg mnie to po prostu najzwyklejszy wyzysk człowieka.nazwijmy rzeczy po imieniu.Wiem że jedna z pań przełożonych jest tzw "singlem"- dla singli ta firma jest ok. Niestety nie ma w niej miejsca dla rodziny.Nie mówiąc po prostu o zdrowiu- no bo ile jest się w stanie wytrzymać fizycznie?
Więc zdecydowanie nie polecam.....

[Gość: Izunia]

Zgadzam się ze wszystkimi negatywnymi opisami jestem byłą pracownicą przepracowałam tam trochę i nie mogłam już wytrzymać ciągłych nocek za nadgodziny nikt mi nie zapłacił zdarzało się pracować nawet 7 dni w tygodniu,jak sobie ktoś zasłuży to jest mały awans ale niech tylko podpadnie to zdegradowany zostaje.za zwolnienie lekarskie dostaniesz tylko podstawę a jeśli pyskujesz do kierownika Pana B lub Pani J to już po premii.wszyscy maja tam przekichane na hali,na dziale zamówień i kierowcy.Jest to praca tylko dla wytrzymałych,zdesperowanych...Trzymam kciuki za wszystkich którzy muszą tam siedzieć:(

[Gość: Magister]

Sa ogłoszenia o potrzebie zatrudnienia na kadry i płace w firmie Artek. Podpowiedzcie pracownicy i byli pracownicy czy warto zatrudnić sie w tej firmie ??? Wczesniejsze komentarze są niezbyt przyjmene dla szefostwa tej firmy .

[Gość: gosc]

Radze wszystkim omijac ta firme dlugim lukiem ....

[Gość: IIIIIIIIIII?]

nigdy wiecej juz tej firmy ARTEKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKKK INSPEKTOR PRACY TAM JEST POTRZEBNY

[Gość: Gość]

Inspektor pracy miał by co robić , gdyby wiedział co się dzieje z niezapłaconymi nadgodzinami !! Za nockę w niedzielę , która nie jest płatna bo wszyscy pracownicy podpisują się za PONIEDZIAŁEK . Oczywiście pracownicy sprzeciwiali się temu ale to nic nie dało . Nawet nie wolno wpisywać swoich RZECZYWISTYCH godzin pracy na listę pracy!!! A więc , jeżeli chcesz tam pracować to bardzo proszę pracuj. Licz się z tym , że nadgodziny nie są płatne , a i tak zostaniesz po godzinach czy się to Tobie podoba czy nie . Dni świąteczne są płatne normalnie jak każdy inny dzień bez żadnych 120 % lub 125 %. Odradzam heh :) Powodzenia w szukaniu innej pracy ... Nie wierzysz ? Sprawdź !!! Strata czasu ! I tak nikt tego w tej Firmie nie doceni .

[Gość: gosc]

widze ze wszyscy narzekaja przeciez kazdy dobrze wie ze o prace jest ciezko i kazdy sie lapie i widac ze stary musial was ''mientkim'' ch...em robic bo tylko potraficie narzekac jak ktos chce to robi i dobrze zarobi tyle w temacie

[Gość: ce_sa]

W kwestii pracy w Artku,to takie '' Jeden z Dziesięciu''. W ostatnim czasie przyjęto chyba z dziesięć osób został się jeden.Wszyscy sp_______i,tylko ten na wędlinach jeszcze się trzyma.
Tak bardzo odporny,wytrzymały(nie jest młody) ile jeszcze da radę?Głupi?Chyba nie-bo jak się z nim rozmawia to można wnioskować,że jest inteligentny i stać go na lepszą pracę.
Pozdrawiam wszystkich ciężko pracujących na ,,elitę''z biura i życzę szczęścia w szukaniu lepszej pracy.

[Gość: gość]

Jak czytam o tej firmie i innych, to wydaje mi się, że powinni podnieść pensję minimalną. Ale i też dać jakieś ulgi dla pracodawcy, bo inaczej firmy prywatne padną...

Praca w Artku zniszczy Twoje prywatne życie

[Gość: Gość]

Zgadzam się ze wszystkimi , którzy wypowiadają się na temat godzin w Artku . Praca w niedzielę , święta. Nocki od 2 czy nawet 4 lat!!! - Z niemożliwością porozumienia się z kierownikami na temat zmian, ponieważ kierownicy mają inne sprawy jak , np. romans p.Bartka kierownika z dziewczyną z działu zamówień. Nowe osoby , które przychodzą natychmiast odchodzą , przerażone . Przerw praktycznie w czasie pracy nie ma !!! Zawsze trzeba się na wszystko zgadzać , bu ucinają z pensji , inwentury , z urlopu potrafią Ciebie ściągnąć. Jak ktoś pójdzie na zwolnienie to trzeba go zastąpić , często są to po prostu lewe zwolnienia bo ludzie mają dość takiego traktowania i nie mają nawet czasu by odpocząć czy załatwić swoje prywatne sprawy .
Dokładanie obowiązków nie wiąże się z podwyżką - tylko z większym ochrzanem jak coś nie tak wyjdzie jak powinno. Trzeba się tłumaczyć z kart reklamacyjnych od Klientów , a jak nie znasz wytłumaczenia i czegoś nie wymyślisz to Ciebie obciążą tak jak inwenturą , czy pojemnikami. Za brak jednego pojemnika płaci się UWAGA 30 ZŁ!!!
Także jeżeli szanujecie swoje prywatne życie i zdrowie to proszę nie pchajcie się do tej pracy , ponieważ szkoda zdrowia a pieniądze i tak są minimalne!!! tylko , że na czas i to wszystko .

[Gość: Magdalena]

Ja pracuję w tej firmie 4 miesiące i nie narzekam na nic.Praca porządna,płaca tak samo.Cieszę się że mam prace i kase żeby mieć za co żyć.Cudze chwalicie,swego nie znacie,sami nie wiecie co posiadacie.

[Gość: kiti]

też się pod tym podpisuję "Cudze chwalicie, swego
o nie znacie, sami nie wiecie co posiadacie" chyba, że ktoś tych słów nie rozumie...

[Gość: jrjrj]

no chyba ze pisal to ktorys z kierownikow ? heheheheh

[Gość: !!!!!!!!]

powiem tylko uciekaj gdzie pieorz rosnie lepiej ulice sprzatac

[Gość: do gość]

Tylko gdzie pieorz rośnie??????????????masakra

[Gość: chudzinka]

Jak wygląda praca w dziale zamówień, telemarketerki, bo po przeczytanych wyżej opiniach zaczynam się obawiać, czy też trzeba pracowac ponad normę i zapomnieć o rodzinie?Jak z wynagrodzeniem bo na rozmowie , nie wiem zresztą dlaczego ten najistotniejszy fakt był owiany tajemnicą , tak jakby każdy chciał pracować za grosze z uśmiechem na twarzy!!!Proszę o rzetelne opinie ...:)Dziękuję!

Do chudzinki

[Gość: Gość]

Dokładnie sam/a już znasz odpowiedź na swoje pytanie . Komentarze są prawdziwe . Bądź przygotowany/a na długą , pracę , mnóstwo obowiązków i minimalną płacę , praca obejmuje soboty i niedziele. Za niedzielę płatne normalnie jak w każdy dzień roboczy . Wypadają 2 lub 3 niedzielę w miesiącu !!!

xx

[Gość: lulu]

Nie polecam pracy, na żadnym dziale i żadnym stanowisku, już po tygodniu każdy będzie żałował.
Nie ma się co rozpisywać (a można by wiele napisać), bo szkoda zachodu !! Szukajcie roboty gdzie indziej.

[Gość: ANKA]

ZGADZAM SIĘ SZKODA ZACHODU.PRACOWAŁAM TAM TROCHĘ TO DOM WARIATÓW ISTNY OBÓZ PRACY.BRAK SZACUNKU DLA PRACOWNIKÓW...SZKODA ZDROWIA I NERWÓW MARNOWAĆ DLA TEJ FIRMY.NAPRAWDĘ NIE WARTO.

[Gość: Grażka]

Zgadzam się z Tobą,to obóz pracy,pracując tam tak Ci wbiją do łba że jesteś nikim i cały czas masz wrażenie że nigdzie więcej nie znajdziesz pracy bo jesteś nikim,ale zaczynasz to rozumiesz dopiero wtedy gdy się zwolnisz ile straciłeś,uwierzcie są normalne zakłady pracy niestety Artek do nich nie należy aby tam pracować trzeba kablować ,szef lekko oderwany od rzeczywistości on tylko wie to co może wiedzieć,niestety pracowałam w centrali wiem co mówię.....

[Gość: dymitr]

prawda prawda i jeszcze raz prawda..praca ponad norme za ktora nikt ci nie paci tak jak powinien ..walisz po 11 godzin 6 dni w tygodniu!!!! zapomnji o życiu prywatnym bo na to nie ma szans jak przez 4 tygodnie masz same nocki .. pol dnia przespisz i wsatajesz po to aby znow isc do pracy ... i jeszcze ci kierowniczek "P'" walnie paroma glupimi tekstami - jesli to czytasz - nie chciej zeby ciebie ktos tak traktowal jak ty traktujesz ludzi - Ty i pan " B" ... wielcy kierownicy tak jaby artek to byl dla was jakims szczytem marzen... smiechu warte :) przynajmniej bylo sie z kogo smiac w pracy :) teraz smieją sie inni bo ja tam juz nie pracuje :) pozdrow dla ludzi - ekipa została fajna ;)

[Gość: Gość]

Wątek o romansie Bartka usunięty, ale każdy widzi, że sam romans kwitnie w najlepsze...

usunięcie wątka Pana Bartka. niepłacone nadgodziny

[Gość: Gość]

Tak romans kierownika Bartka usunięty , chyba komuś przeszkadzało ??? Hmmm.... ciekawe ...
Widać dbają tylko o interesy i zdanie swojej kadry a i w dalszym ciągu ludzie są na ostatnim miejscu . Nadgodziny , ucinane premie , pogarda ....
Inspektor pracy mile widziany !!!! Niech zobaczy fałszywe karty pracy, zmuszają do podpisywania za 8 h , a jak pracujesz więcej to nawet Kierowniczka P.Ania potrawi powiedzieć , że nie zapłaci za nadgodziny .... Prosto w oczy , a Ty i tak musisz wykonać swoją pracę .. Odradzam drodzy zainteresowani .

[Gość: gościu]

tak wszyscy pisali, że to już skończone, a wczoraj widziałem Pana B. i Panią D. i nie tylko przechadzających przez deptak, wyglądają jak stare, dobre, szczęśliwe małżeństwo!! I po co Wam ludzie te plotki, skoro piszecie a nie wiecie, a oczy widzą.

[Gość: falubaz]

ale zes stary ameryke odkryl. caly czas ich gdzies widac, ja ich widzialem w lesznie na meczu unia-falubaz, wiec wiesz...

[Gość: xyz]

Ów koleżanka na face ma zdjęcie lustra , na którym napisane jest D+B ZOSTAŃ . .. namalowane serduszka . Jakie to romantyczne .

Nie było się trudno domyśleć o kogo chodzi ... heh

[Gość: ANKA]

ZWOLNIŁAM SIĘ Z TEJ CHOREJ FIRMY BO MIAŁAM DOSYĆ...DOKŁADNIE TAK JAK PISZESZ PRACOWNIKÓW MAJĄ ZA NIC.ŚMIECI NA WYSYPISKU SĄ TRAKTOWANE LEPIEJ NIŻ LUDZIE W TEJ FIRMIE.A CO DO TEKSTÓW KIEROWNIKA O ILE GO TAK MOŻNA NAZWAĆ PANA B.....TO JUŻ NIE WSPOMNĘ.TO JEST KARYGODNE CO TAM SIĘ DZIEJE.TEN KTO KABLUJE I JEST LIZUSEM TO BĘDZIE PRACOWAŁ.DLACZEGO TYLU FAJNYCH I DOBRYCH PRACOWNIKÓW ODESZŁO?.WSPÓŁCZUJE TYM KTÓRZY TAM JESZCZE PRACUJĄ I TYM CO TAM MAJĄ ZAMIAR PRACOWAĆ. ZASTANÓWCIE SIĘ NAPRAWDĘ NIE WARTO....NO CHYBA ŻE NIE WIERZYCIE ZE TA FIRMA TO OBÓZ PRACY.PAMIĘTAJCIE ŻE ZA NADGODZINY I SOBOTY PRACUJECIE NA CEL CHARYTATYWNY I NIKT WAM ZA TO NIE PODZIĘKUJE ZOSTANIECIE JESZCZE ZGNĘBIENI.

[Gość: ona]

zgadzam sie z wasza opinia tez tam pracowalam i rowniez mam takie samo zdanie jak Anka .Firma ARTEK to oboz pracy ,z wieczornej zmiany trzeba było przychodzic do pracy na rano a w liscie obecnosci miał byc przerwa 12 godz zmuszano ABY TEGO PRZESTRZEGAC NIGDY WIECEJ TAKIEJ FIRMY

Na co czekacie ??

[Gość: inspektor]

Macie naprzeciwko Inspekcję Pracy . Cynk i nowobogaccy mogą mieć kłopoty !

[Gość: lulu]

dobrze by było żeby prawda w końcu wyszła na jaw, co tam się z ludźmi odp...dala, skoro wszyscy piszą to samo to musi tak być, wiem bo pracowałam, wszystko można znieść (nocki, 10,12 lub więcej godzin pracy itp. ) ale nie chamstwo kierowników, totalny brak szacunku, dziwię się że "kadra kierownicza" w tak dużej firmie to zwykła ... gdzie ten niby poziom, koń by się uśmiał !!!!

[Gość: Gość]

Myślę , że tak mało ludzi zgłasza się do Inspekcji Pracy , ponieważ nie chce mieć więcej do czynienia z tą firmą lub po prostu dalej są zastraszeni. Praca tam to jak przeżyta trauma !!! :(

[Gość: Loca]

Unoszenie się "ponad chmury" pana Bartka i pana Piotra jest poniżej jakiegokolwiek poziomu, po prostu brak kultury i szacunku dla pracowników. Ludzie się zwalniają ponieważ nie godzą się na traktowanie jak szmate. Było lepiej a teraz sami nie panują nad tą firmą.

[Gość: Grażka]

Do inspektora też poszłam,ale papiery które podpisujecie to oni są na legalu i d.... nic nie zrobisz chyba,że ktoś da konkretny dowód,nawet na delegacjach tną i podrabiają podpisy,a PAMIĘTAJCIE OLIWA ZAWSZE SPRAWIEDLIWA NA WIECHRZ WYPŁYWA prędzej czy później,niech dalej szef udaje,że nic nie widzi:((

Aż szkoda ....

[Gość: Gość]

No i po romansie w pracy Bartka i Darii ,
Daria zwolniona !!!! Oj Oj

Czyżby komuś zaczęły przeszkadzać plotki i komentarze na ten temat ?
Pewnie nie słusznie została ukarana , można by było z nią pogadać ...

I znów oceniają ludzi z góry ....

[Gość: gość]

a mi nie szkoda gó...ary, jak się pcha żonatemu w portki to tak się kończy, trzeba mieć szacunek do siebie i do innych ludzi, takich jak np. żona tego pana i jego dziecko !!!! ... patologia

[Gość: gość]

Doprawdy? A jeszcze w tamtym tyg widziano ich razem, a skąd Wy możecie wiedzieć kto za kim chodzi, widocznie zwolnienie z Artka w niczym nie przeszkadza, a może nawet działa w odwrotną stronę. Ludzie zajmijcie się pracą, a nie życiem innych ludzi. Co Was to obchodzi co oni robią, patologia? Ty wiesz co to jest patologia? są dorośli, ich sprawa. Poj..bało Was już wszystkich, naprawdę.

[Gość: gość]

gdyby wobec ludzi firma była w porządku pewnie nikt by tego nie komentował i każdy siedział by cicho, ale jak traktuje się ich jak śmieci to czemu się nie po wyśmiewać, zasłużyli na to, a ten komentarz pewnie pisał ktoś z kierownictwa, ręka rękę myje cha cha ...

[Gość: Grażka]

Musieli coś z tym zrobić bo przecież Bartek awansuje i musi być idealny a szkoda dziewczyny:)) i to właśnie jest w Artku jest najgorsze że ludzie to są instrumenty które są potrzebne w danym momencie.

[Gość: ANKA]

NA TEMAT BARTKA SZKODA SIĘ WYPOWIADAĆ PONIEWAŻ NIE MA TAKIEGO OKREŚLENIA NA JEGO TEMAT W POLSKIM SŁOWNIKU.DZIWI MNIE TO ŻE TACY LUDZIE JAK ON PRACUJĄ NA TAKIM STANOWISKU.ON POWINIEN PRACOWAĆ W ZOO Z DZIKIMI ZWIERZĘTAMI BO TEŻ ZACHOWUJE SIĘ JAK DZIKUS I RZUCA TAKIMI TEKSTAMI ŻE ZWALA Z NÓG. WSTYD POWTARZAĆ BO TO SIĘ W GŁOWIE NIE MIEŚCI.ZRESZTĄ JAKA FIRMA TACY RZĄDZĄCY TAM-DEBILIZM.JESTEM SZCZĘŚLIWA ŻE JUŻ TAM NIE PRACUJE DOSYĆ SIĘ NASŁUCHAŁAM ŻE JESTEM NIKIM I NIE NADAJE SIĘ NAWET DO MYCIA KIBLI- SŁOWA DYREKTORKI.CZŁOWIEK ZAPIERNICZAŁ TAM JAK WÓŁ A NA KONIEC MIESIĄCA MIAŁ PODZIĘKOWANIE.CO MIESIĄC ZABIERALI Z WYPŁATY 100-200 ZŁ BO TAKI KAPRYS MIAŁ AKURAT BARTEK TEN NIBY KIEROWNIK OD SIEDMIU BOLEŚCI ALBO DYREKTORKA.WOLAŁA BY ŻEBRAĆ NIŻ PRACOWAĆ W ARTKU.LUDZIE ZASTANÓWCIE SIĘ ZANIM ZŁOŻYCIE TAM PAPIERY DO PRACY.JEST TYLE NORMALNYCH FIRM,ŻYCIE NA ARTKU SIĘ NIE KOŃCZY.UWIERZCIE W SIEBIE...

[Gość: Lenka]

Może i Bartek jest straszny, ale ten drugi kierownik - Jarek jest ok, nie dam złego słowa na niego powiedzieć :-*

[Gość: rozczarowana]

Firma Artek to bagno . Pracownice na sklepach traktowane są jak woły robocze. Najlepiej aby nic nie mówiły i płaciły manka za które nie ponoszą winy zwykłe złodziejstwo i zarabianie na pracownikach.

[Gość: al]

hej ja też pracowałam 2 lata w Artku ,to był jakiś koszmar !!! Radzę trzymać się jak naj dalej od tej firmy .Tam przydała by się kontrola inspekcji pracy. Wiadomo że, jak tam pracujesz to się boisz odezwać a jak się zwolnisz to nie chce się ciągać z wariatami po sądach !!!! Ja pracowałam w sklepie więc nadgodziny były na porządku dziennym .To się nazywało "dyspozycyjność" !!!!!!! Niedziele 12 godzin a w grafiku 8 ,nie ma mowy o urlopie kiedy chcesz. Od kierowniczki zależy kiedy pójdziesz na urlop i jak długo. Cały czas patrzą na Ciebie jak na złodzieja. Podrzucają do towaru nie zafakturowany towar a jak się nie skapniesz to po premii (a to praktycznie większość twojej wypłaty). Kontrole przynajmniej 2 razy w tygodniu Pani koordynator - to dopiero psy gończe !!!! A naj lepsze jest to że za cały przepracowany miesiąc pracy zapłacili mi 1100 zł zabrali mi premie powodem był fakt że się zwolniłam.

[Gość: aaabbbccc]

Wszystko o czym piszesz to prawda , dzieje sie tak samo na hurtowni jak i na sklepach . Chetnych szukajacych pracy zapraszam - od początku roku jakies 6 osob zlozylo wypowiedzenie i duzo jest na L4 :) ludzie uciekaja jak szczury z Artka :) ludzie macie szanse !

[Gość: inspektor]

w najbliższym czasie wybieram się do nich.sprawdzę sprawy odziezy ochronnej, udzielania urlopów etc. Będzie zadyma.

[Gość: Grażka]

do inspektora:tylko nie daj się zbyć byle czym bo potrafią mydlić oczy jacy to nie winni,sprawdź wstecz ze 2lata to tam są jaja,bo teraz się bardziej pilnują

[Gość: edi]

nie polecam nikomu - no chyba ze ktos musi ...i nie ma wyjscia . to jest jedno wieklie nieporozuminie , kiwrownicy robia co chca , dyrektorka to samo . Nie szanuja kompletnie pracownikow , zapkni o zyciu prywatnym jak pracujesz przez 4-5 tyg na nocju od 19 do 6 rano. co chwile strasza ze obetna ci cos z wyplaty , muisz byc na kazde ich zawalanie . Kiwrownicy to obraz z nedzy i rozpaczy -hamstow i siano z butow

[Gość: xxx]

co prawda to prwda - Pan Jarek jest ok -wszystko mozna z nim zalatwic na odpowiednim poziomie . co do reszty duuuzo by gadac... Bartek i Piotr - porażka ich poziom pozostawia wiele do zyczenia ..... Pani Iwona ... tez szkoda gadac choc juz nie taka zła jak wymienieni wczesniej Panowie..życzę jej tylko wiecej usmiechu bo wychodzi na straszna zołzę...

[Gość: hyhyhy]

popieram ! wszyscy za bardzo sie mieszaja w ich zycie - to w konscu ich sprawa i nie wam to oceniac bo w zyciu roznie bywa ... a punkt widzenia sie zminia z mjiejscem siedzenia...

[Gość: xxxxxx]

kierownik Bartek to skończony kretyn!pan mrozinski powinien sie trocha rozeznac co jest grane dalczego tak ludzie sie zwalniaja !!to wszystko wina kierownika Bartka!pozdrwaiam chlopakow z rozbioru:)

[Gość: vov]

Wiecie moze ile zarabiają wagowe w Artku i czy są przyjęcia.

[Gość: max]

Nie wiecie czy szykuje się jakaś imprezka firmowa?

[Gość: fm]

Niedługo będzie

[Gość: zzz]

ziew

[Gość: jp]

5 listopada

[Gość: wst]

Ta impreza to z osobami towarzyszącymi czy tylko sami pracownicy???

[Gość: kAJSKjdikJD]

chyba se jaja robisz... artek nigdy nie robil imprezy z osoba mi towarzysacymi... kirestwo na imprezce sdie sxzerzyale mwsrod pracowinikow

[Gość: ed]

To moze napiszesz kto z kim?

[Gość: olo]

A jak jest na tych imprezach opłaca sie iść bo sie jeszcze zastanawiam??

[Gość: gugu]

w sumie to lepiej pójść bo i tak za nią zapłacisz, to znaczy na pewno następna wypłata będzie niższa o 100 czy 200 zł, bez złudzeń sami płacicie za to co zjecie i wypijecie, więc chyba lepiej pójść :)))))

[Gość: xxx]

czy w niedziele 30.10 rozbiór pracuje na 11 godz.

[Gość: hardcore]

Impreza integracyjna pod koniec roku podatkowego, świadczy tylko o tym aby jak najwięcej wyciągnąc z urzedu skarbowego, a nie integrować pracowników. Pracuję w tej firmie kilka lat...pierwszy dzień świąt, karpiowe się nie należy. Po kolejnych latach dodają po 50 zł na karpia :) albo na długi!!! Praca po 300 godzin w miesiącu, a dziękuję nawet nie powiedzą. OBÓZ PRACY!

[Gość: ///////]

Czy w niedziele 30 Pazdziernika rozbiór pracował na godz. 11

[Gość: myszka]

Ja pracuję i jestem bardzo zadowolona!!!!!I jeżeli dobrze żyje się z ludźmi, to naprawdę wszystko jest oki!!!!Firma super!!!!

[Gość: pouy]

A po imprezie żony oglądają w necie zdjęcia jak mężulkowie się bawili z innymi

[Gość: xxx]

czy w niedziele 30.10 rozbiór pracuje na 11 godz.

[Gość: Pracownik]

Kase na rozbiorze można było zarobić jak kierownikiem był Bartek.Obecne kierownictwo nie ma o niczym pojecia .Mój komentarz zostanie pewnie zaraz skasowany.

[Gość: ajhaisalka]

nie polecam nikomu tej firmy - no chyba zxe komus odpowiada praca 6 dni w tygodniu! Czesto wiecej niz po 8 gdzin za nedzne 1700 zł . Uwirzcie za te godziny i brak czasu dla rodziny , prace w nocy - ta kasa sie kompletnie nie oplaca , nie polcam

[Gość: lalamidooo]

a mnie interesuje inna sprawa-jak wyglądają wypłat?tzn. do którego każdego miesiąca są przelewane? chodzi konkretnie kierowców!! bardzo ważne, odpowiedzie.

[Gość: vip]

10 każdego miesiąca.

[Gość: inspektor]

Piszcie,piszcie.Mam teraz wolne moce i chętnie przeprowadzę jakąś lustracyjkę.

[Gość: srututututututut]

Są może juz gdzies jakies fotki z imprezy w palmiarnii?

[Gość: ja sie pytammmm]

no właśnie,gdzie są fotki???????

[Gość: xxx]

I co kochane robaczki ? Czujecie sie jak wrzody ktore trzeba wyciąć jak to powiedział Pan Jareczek ?:) Ja poczulem sie swietnie nie wiem jak wy...

[Gość: TWÓJ STARY]

Zdjec z palmy nie zobaczycie bo Bartek i Jarek posrali sie o nie ble ble ble ( .. ) a jak moze sie wam podoba nowy system krzyżyków ?? 3 krzyzyki nagana co to szkoła ?? Co my ku%#$ koty ze mamy pare żyć ?? Ale gdyby nie to ze mozna sie pośmiać z małp za szybką i czasem im pomachac dawno bym sie chyba sam zwolnił ;D Pozdro

[Gość: asterix]

Widzieliście nowe oferty pracy?? Ludzie się wykruszają a nowi nie chcą tam pracować bo firma jest znana jako chamskie i prostackie kierownictwo i obóz pracy. Nie pracuję tam ale słyszałem wystarczająco.

[Gość: ahahha]

swita prawda - jest coraz gorzej ! jak chcecie miec co chwle potracane z wyplaty to szczerze odradzam

[Gość: josh]

Ja widziałem moja żona myśli o pracy w tej firmie można coś wiecej powiedziec o stanowisku księgowej lub telemarketera ?

[Gość: :) Szczęśliwy]

A ja mam wyje...e :) zmieniłem pracę i jestem teraz szczęśliwy, nie wspomne o tym że mam wolne weekendy, a i płaca większa :):):)

[Gość: becia]

oj tak to jest prawda wszystko zalezy od kierowniczek w sklepie tylko szkoda ze wół nie pamięta jak cielęciem był a zastępca nie powinno być takiego stanowiska jeszcze troche !!!!!!!!!!!!!!!

[Gość: Subiektywna ocena]

W tej firmie nie ma realnych perspektyw na rozwój w dobrym tego słowa znaczeniu (podnoszenie kwalifikacji, zmiany chorej kultury pracy itd.). Wielogodzinna praca w nocy i dzień przez cały tydzień, za którą porządny człowiek nie dostanie wypłaty adekwatnej do włożonego w nią wysiłku fizycznego i psychicznego. Największą blokadą tej firmy jest sama pani dyrektor, która nigdy nie miała i nie ma mądrej, dalekowzrocznej wizji rozwoju tej firmy w oparciu o wieloletnią współpracę ze swoimi pracownikami. Dla niej nie istnieje takie coś jak partnerstwo i społeczna odpowiedzialność (poważny problem spowodowany jej wewnętrznym niezrównoważeniem psychicznym, przez który często niczego nieświadomi pracownicy zapłacą zbyt wysoką cenę). Mile widziana jest tylko bezsensowna tyrka i poddaństwo. A to powoduje, że w tej firmie nie ostaną się kulturalni pracownicy, którzy potrafią naprawdę ciężko i uczciwie pracować w jednym zgranym zespole. Zostają tylko tacy co lubią kur.. hu.. itp. itd. Smutna praca, smutne życie, brak wzorców, mnóstwo antywzorców, wypłukiwanie ludzi z tego co w nich najcenniejsze. Wielki szacun dla Pracowników tych bardzo nielicznych, którzy, ze względów życiowych powiązanych z ubogim rynkiem pracy w Zielonej Górze, tkwią w tej firmie. Chociaż boję się myśleć jak odnajdą się oni w przyszłości i przeraża mnie cena jaką zapłacą oni, a co gorsza ich rodziny, otoczenie za życie pod dyktando jednostronnego antyludzkiego galopu do nikąd :-( Ta firma to taki smutny, niestety nie jedyny w Zielonej Górze, obraz typowo prowincjonalno-sianobutowego sposobu wzbogacania się pojedynczych feudałów kosztem życia społeczności lokalnej :-( Jeśli ktoś tutaj został urażony to bardzo mi przykro, przepraszam, ale prawdy nie da się oszukać, a problemy ludzi pracujących w tego typu firmach nie biorą się z nikąd i po cichu narastają coraz bardziej (ukryta bomba emocjonalna) jak celowo nie chcemy ich znajdywać i rozwiązywać :-(

[Gość: :(]

Brak słów aby napisać co w tej firmie się dzieje.Totalny wyzysk pracowników, praca ponad normę godzin pracownicy "kilkudniowi" zaraz odchodzą tylko niektórzy z rozbioru uwiązani wieloletnimi zobowiązaniami nie mają wyboru i tkwią w tej firmie zatyrani po pachy niemający własnego zdania oraz siły na życie po pracy oraz na rodzinę a pan "kierownik" G. z rozbioru zapomniał jaka to ciężka praca.

[Gość: xd]

A gdzie są zdjęcia z palmiarni?

[Gość: hmmm]

a ile placa przy rozbiorze :P

[Gość: stp]

Napiszcie coś o pracy na rozbiorze jacy są ludzie i jaka atmosfera panuje w pracy.

[Gość: Anonim]

Istny obóz pracy... Jak ktoś chce zarabiać na kogoś, a nie na siebie to praca w sam raz dla niego... Dyrektorzy wolą osoby które stosują mobing w pracy (dosłownie), osoby które są fałszywe (tacy jak ONI), KABLI, osoby które nie szanują pracowników... Osoby które robią wałki jak najbardziej im odpowiadają, a osoby które są uczciwe zwalniają... Dotyczy to zarówno firmy, kierowców jak i sklepów artków i żubrów!!! Sam szef nie ma zdania we własnej firmie... Nic dziwnego, że co chwile ludzie się zwalniają i nie maja osób do pracy, skoro cała Zielona Góra i okolice wiedzą jak tam jest... Nawet sama praca fizyczna nie jest zła co te wykańczanie psychiczne !!!!

[Gość: ja]

a ktoś wie ile tam kierowcy zarabiają?? czy warto??

[Gość: odp]

1700zl, chyba ze sie jezdzi caly miesiac nocki i popoludniowki to do 3ooo moze dojsc

[Gość: Aga]

Witam ,właśnie zostałam zwolniona z Żubra w Świebodzinie ,powodu zwolnienia mi nie podali (nie wiem czy tak mogli),w sklepie były duże manka za ktore oskarżali mnie choc nikt tego głosno nie powiedział ani nie złapał mnie za rękę ,praca jak praca choc nie była zgodna z moimi zasadami ,w sklepie sprzedawalsmy mieso zepsute ktore sie mieliło ze świeżym że by tak bardzo nie śmierdziało coś strasznego ,wedliny ktore były po terminach wyciągało sie sie z orginalnych opakowań i głupa sie paliło ze by to sprzedac ,a jak powiedziałam kierownice ze nie bede tego polecac bo mi wstyd to powiedziała ze musze sobie na premie zapracować ,cos okropnego.

[Gość: gosssc]

Tak sobie jeżdżę zalatwiajac sprawy w mojej nowej normalnej pracy i obserwuje jak o 12 lub 13 jeżdżą sprintery Artka i zrzucają towar na sklepach o tych właśnie godzinach haha . Co to ma być? Jak widze jakie szczypiorki chłopaczki o wzroście 1.50m zastraszeni zrzucaja towar o tych godzinach to mi sie śmiać chce . Stoją pod sklepem gadają przez telefon pewnie z kierownikami zmiany i tłumaczą się że nie chcą im przyjąć towaru :-) W sumie się nie dziwię właścicielom sklepów bo o takich porach to ludzie juz mają obiady pogotowane a niektorzy sa nawet po. Gdzie te czasy że godzina 8 rano to już było za późno na dostawę o 10 człowiek wracal z nocki i spał przed popoludniowka aby dorobić do marnej wypłaty a i tak pizdnieta w łeb dyrektorka zabierała premię za nadgodziny bo bolało ja że człowiek więcej zarobil w danym miesiącu i zawsze znalazl się powod do potracen a to niby przepał a to za telefon chociaż nigdy nie pokazali rachunków . A teraz firma się rozwija po całosci ale do tyłu haha . Ciesze się ze juz tam nie pracuję teraz czlowiek wie że żyje i nie musi się uzerac ze złodziejami którzy nic nie robią tylko jawnie okradaja pracowników .

[Gość: gaaalanomin]

Widze kierownictwo z Artka znalazło głośne juz forum i teraz sie madrują. Jużwam głupio płacić starym pracownikom najniższą krajową po wioelu latach pracy i zwalniacie, później wymyślacie że ktoś kradł albo inne bzdury. Jako powod niby nie oficjalny tylko do wiadomości zwalnianego podajecie historie wyssane z palca ze az sie ludzie wam w twarz smieją. Gdy już nie ma starego pracownika przyjmujecie mlodego nieswiadomego z grupą inwalidzka najlepiej lub emerytowanych trepów albo policjantów żeby jak najniższy ZUS płacić i jak najniższą pensję a samemu chapać jak najwiecej dla siebie. Mrozińskiemu mowicie ze firma sie rozwija on wam wierzy bo na koncie ma tyle co chce a tak naprawde bida z nedzą już jest kiedyś po trasach sie woziło po 230 pojemników towaru a teraz jak jest na piatek 70 to max co na niektórych trasach. Zobaczymy jak dlugo posciemniacie jeszcze. Hahaha tępaki za biurkami tam siedzący i ten wasz szef pożal sie boże. Żenułaaa na maksa.