nowe konkursy A*5 - dla starych MS

[Gość: szymbi]

zauważyliście nowe ogłoszenie na stronach EPSO? Dla obywateli starych państw
członkowskich. W najnowszej wersji planów rekrutacyjnych EPSO nadal nie ma
żadnego konkursu A*5 dla "nowych" do końca 2006 roku. Jest tylko jeden
sekretarski i jeden dla "lawyer-linguists" A*6.

[puks01]

'starzy' czekali na taki wlasnie konkurs od 1998, o ile mnie pamiec nie myli...

[puks01]

a swoja droga w drugim polroczu 2005 ma byc przeciez jeszcze AD5 dla tlumaczy i
pisemnych, i slowa zywego z UE-27

[Gość: Lalka]

"nowi" też moga startowac, pod warunkiem, że opócz polskieg zna się dwa "stare"
jęzki:-)

[Gość: urzedniczka]

Tak, w tym jeden z tych starych jezykow na poziomie jezyka narodowego...czyli
uczonego od dziecinstwa. Ci, ktorzy zdawali konkursy wiedza o jaki poziom
jezykowy chodzi.

[colon2]

Wymagania jezykowe sa dokladnie takie same jak w konkursie z 2003 - ani wyzsze
ani nizsze, na dodatek 2 jezyk obcy nie bedzie weryfikowany - chyba, ze komus
sie zdarzy powiedziec pare zdan na ustnym. A "thorough knowledge" nie oznacza
bynajmniej "native speaker".

Roznica jest taka, ze konkurencja jest teraz z 25 panstw, a miejsc niewiele
wiecej...

[luxik1]

colon2, a skad wiesz ze drugi jezyk nie bedzie testowany?
przeciez w Official Journal jest wyrazne napisane ze pre-selection bedzie
wlasnie w drugim jezyku, a pisemy w "main" jezyku???

[Gość: Lalka]

testy i pisemny bedzie w twoim drugim jezyku, a ustny bedzie w pierwszym

[colon2]

Mea culpa, luxik1, rzucilem okiem na wymagania ale nie wczytywalem sie juz w
opis testow... Sorry za dezinformacje :)

[Gość: dianette]

Kazdy obywatel EU spelniajacy formalne kryteria moze przystapic do tego
konkursu. Test preselekcyjny bedzie w drugim jezyku a pisemny w pierwszym.
Czyli Anglik musi rozwiazac test a,b i c w innym jezyku niz angielski.
Jak nie native speaker moze potwierdzic znajomosc dwoch jezykow? Po prostu
nalezy zdac test presselekcyjny, pismeny i przejsc przez rozmowe. Jezeli ci sie
to uda nikt nie bedzie cie sie pytal o zadne certyfikaty czy zaswiadczenia
dotyczacy tych jezykow. Zgadzam sie , ze konkurencja bedzie bardzo ostra a
szanse zatrudnienia raczej nikle ale zawsze mozna sprobowac. Egzaminy z
pewnoscia nie odbeda sie w Polsce a w starej Unii plus centrum egzamincyjne w
Brukseli. Ale co za problem u EasyJet poleciecdo londynu czy zGerman Wing do
Kolonii na egzamin:)?

[Gość: byly_eurokrata]

> Kazdy obywatel EU spelniajacy formalne kryteria moze przystapic do tego
> konkursu

Oczywiscie, ze formalnie moze. Ale nieformalnie chodzi o klucz narodowosciowy,
tak jak w zeszlym roku, gdzie byly konkursu tylko dla obywateli NMS. W tym
konursie to bedzie po prostu bardziej wyrafinowane. Test pismeny trzeba bedzie
pisac w swoim ojczystym wzgl. pseudo-ojczystym jezyku. Ten test beda
sprawdadzac native speakerzy. Kto z ludzi, ktorzy wychowali sie w Polsce i w
Polsce chodzili do szkoly, zna na prawde na tyle angielski, zeby mu native
speaker na kilku stronach zadnego bledu nie znalazl (czasy, phrasal verbs)? No
chyba trzeba samokrytycznie stwierdzic, ze takich osob jest tyle, co kot
naplakal. Tutaj maja szanse co najwyzej Polacy, ktorzy juz przed matura albo
krotko po wyjechali za granice i tam kontynuowali edukacje albo wychowali sie w
dwujezycznej rodzinie. Takich jest w sumie nie tak malo. Ale MOIM zdaniem to
nie jest konkurs dla przecietnego Kowalskiego, ktory spedzil cale zycie w
Polsce, nawet jesli zna na polskie warunki dosyc dobrze jakis tam jezyk obcy.

[Gość: dianette]

Masz racje, daletego napisalam, ze konkurencja bedzie bardzo ostra ale zawsze
mozna sprobowac, szczegolnie jak mieszkasz blisko miasta, gdzie obedzie sie
egzamin. Poza tym obywatele nowych krajow maja doswiadczenie w zdawaniu testow
preselekcyjnych i pisemnych i obcym jezyku. Obywatele starych nigdy przedtem
nie mieli testow preselekcyjnych w obcym jezyku, mieli albo osobny test z
drugiego jez. albo tylko test z wiedzy o Unii ale nigdy logicznego myslenia i
numerycznego. Wydaje mi sie, ze to wlasnie ten test moze sprawiac najwiecej
trudnosci. Ilu jest np. Anglikow, nawet dobrze wyksztalconych, ktorzy znaja
francuski na takim poziomie, zeby rozwiazac test werbalny? A te testy beda z
pewnoscia nieslychanie trudne w celu wykoszenia olbrzymiej konkurencji.

[Gość: byly_eurokrata]

Anglicy to wyjatek, w kazdym innym kraju (oprocz moze jeszcze Francji) dobry
absolwent dobrego liceum zna zawsze bardzo dobrze angielski i jako tako jeszcze
drugi jezyk (np. Holendrzy korzystaja na studiach praktycznie w wiekszosci
angieslich podrecznikow, podobnie skandynawowie). No ale oczywiscie probowac
mozna, czemu nie.

[Gość: urzedniczka]

Zgadzam sie zupelnie. Ale kazdy ma prawo spobowac.