ogrodniczka11 12.07.06, 10:30 Jakie narwica ma objawy-prosze o rade Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
looserka Re: Nerwica-objawy 12.07.06, 14:38 Tyle róznorodnych objawów, ile rodzajów zaburzeń nerwicowych i pacjentów. Czasem warto skorzystać z wyszukiwarek : pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenia_nerwicowe i nie diagnozować się samemu! Odpowiedz Link Zgłoś
miriam11 Re: Nerwica-objawy 12.07.06, 17:35 looserka napisała: > Tyle róznorodnych objawów, ile rodzajów zaburzeń nerwicowych i pacjentów. > Czasem warto skorzystać z wyszukiwarek : > pl.wikipedia.org/wiki/Zaburzenia_nerwicowe > i nie diagnozować się samemu! Loo, poczytalam z ciekawosci i az mna zatrzeslo: leki i labilnosc emocjonalna, toz ja to mam.... wiec moze ja wcale nie mam cyklotymii tylko nerwice?! No nie, ale chyba wtedy leki na dwubiegunowke by mi nic nie daly tylko zmulily no i chyba moj lekarz nie jest idiota i odroznia cyklo od nerwicy??? Oj ale mam myslowe teraz... Odpowiedz Link Zgłoś
looserka Re: Nerwica-objawy 12.07.06, 17:41 Miriam, objawy choroby wrzodowej i raka żołądka też są podobne - dlatego będę marudzić,aby nie diagnozować się na własną rękę, jedynie na podstawie lektur. A forumowiczka pyta "jakie są objawy nerwicy", więc poglądowo chciałam jej unaocznić, że jest taka róznorodność objawów i rodzajów nerwic, że nie sposób coś sensownego napisać - bo nie ma "jednej nerwicy". Odpowiedz Link Zgłoś
miriam11 Re: Nerwica-objawy 12.07.06, 17:49 Loo, ja taki troche histeryk jestem :-) No ale pogrzebałam sobie, znalazłam artykuł z naukowego czasopisma, m. in. była tam tabelka z kryteriami diagnostycznymi i ewidentnie mam cyklotymię jednak. Dla ciekawych link (artykuł po angielsku) www.psychiatry.wustl.edu/Resources/LiteratureList/2001/June/Akiskal.pdf Odpowiedz Link Zgłoś
marcja2 Re: Nerwica-objawy 12.07.06, 16:23 www.forum.nerwica.com/o-nerwicy-lkowej-vf1.html?sid=6f9eae9bc403cac930ed370f36f98f3d Mam nadzieje,ze link da sie otworzyc,troche przydługi jest:) Odpowiedz Link Zgłoś
sneeper Re: Nerwica-objawy 12.07.06, 17:50 zupełnie nie wiem czy to to miejsce(wąyek),ale prawdopodobnie to forum, chodzi o hwujka ,który Tez jest chory, Ze MOZE PODPOWIADAM CHAMSTWO , ale wazny jest hwujek ze wujek ma iść do szpitala , ale w końcu wujek też moze zna kogoś kto ma net .... jak namówić lekarza,żeby przyjąłgo do szpitrala ?? Odpowiedz Link Zgłoś
sneeper Re: oslepila mnie swoja nauka 12.07.06, 18:08 masz oczy marzace i styl bycia luzny ... okrutny jestes i prózny odchodzisz i mowisz Odpowiedz Link Zgłoś
sneeper Re: oslepila mnie swoja nauka 12.07.06, 18:24 apropos koperty, rozśmieszyło mnie to kiedyś, czytałem,że lekarz przyją lapówke,za leczenie chorego ktory był w kostnicy juz ;) ...naprade do dzisiaj t rozśmiesza mnie facet z tytułami śtp, który parokrotnie wziął łapówke od starych, i bezczelnie nie przyjął za każdym z kolei razem do szpitala :)), a śmieje się dlatego że trzęsłem gaciami jak cholera, i wcale do tego szpitala nie chciałem iść:)), - pozdro z zaświatów -to jest tak zwane przebaczenie.... Odpowiedz Link Zgłoś
sneeper Re: oslepila mnie swoja nauka 13.07.06, 13:21 prawde mówiąc prof ,był taki diabełek, ale z anielskimi przeblyskami, co zrozumiałem po czasie, usmiechnąłem się,...chociaz rola krytyka,nie polega a słodzeniu Odpowiedz Link Zgłoś
ogrodniczka11 Re: oslepila mnie swoja nauka 13.07.06, 15:14 Prawdopodobnie mam nerwice.Kołatanie i kłucie serca, zadyszki, pocenie sie , odretwienie rąk, badzo osłabiony organizm, biegunki(jak sie zdenerwuje). Zyje w bardzo duzym stresie, jestem przemęczona do granic wytrzymałosci. Od czterech lat cierpie na depresje, leczona jestem u psychiatry.Byłam w przychodni rodzinnej ale moj lekarz do poniedziałku jest na urlopnie, a lekarz na zastępstwie nie moze mnie nigdzie skierowac. W tej chwili odpoczywam intensywnie, pije pasispazmine i hydroxyzinum. Jest poprawa, moge funkcjonowac w miare dobrze.Miałam momenty ze zyc mi sie nie chciało. Pozdrawiam gorąco Odpowiedz Link Zgłoś