-
Zaczyna do mnie docierac coraz bardziej,ze moja ogromna niechec do
samotnego opuszczania mieszkania( chocby wyjscie do ogrodu ktory
jest za kuchnia,po mleko czy wyrzucic smieci) moze byc agorafobia?
Wychodze z domu tylko jak juz naprawde musze,czyli do pracy.Od lat
unikam spotkan towarzyskich co mnie martwi ale teraz skojarzylam to
ogolnie z unikaniem za wszelka cene wychodzenia z domu.Czasem
mialabym ochote nie musiec z niego wychodzic w ogole:( Patologia
jakas.
-
Zastanawiam się, czy konfrontacja z lękowymi sytuacjami (wyjazdy, wychodzenie z domu na dłuzej itd.) na siłę ma sens. Czy lepiej odpuszczać, poczekac na lepszy czas, tylko to utrwala shcemat, że jednak w domu, w bezpiecznym otoczeniu jest lepiej.
"Zmuszanie" sie do aktywnosci też męczy.
Mam wyjazd na nosie i już teraz mam lęki, zwłaszcza w nocy, wybudzam się z walącym sercem i taką myślą-"a co bedzie jak bedę daleko"?
I tak sie właśnie zastanawiam, odpuścić, czy mimo tego jechać, próbować..
-
sprawdza się?
-
czy ktoś mógłby podzielić się sposobami terapeutycznymi?
jak wygląda pomoc terapeuty w odniesieniu do objawów cierpienia?
-
-
Czy ktoś może z tego się wyleczył? proszę odpiszcie bo zwariuję!
-
Biore seroxat od dwoch tygodni w dawce 30 mg i lęków nie mam już, ale w
otwartej przestrzeni wsród ludzi miewam ataki paniki. Miał ktoś podobnie, i
czy agorafobia ustanie po seroxacie?
-
Czy oprócz mnie ktoś z Was również cierpi na agorafobię? Mamy tu depresję,
nerwicę lękową, CHAD, natręctwa, ale o agorce jakoś ani mru-mru... Znajdę tu
jakąś bratnia agorafobiczną duszę?
-
Za tydzien mam wizyte u lekarza (zmiana lekow)teraz biore cipramil ale chyba
przestal na mnie dzialac.Jakie wy bierzecie leki na agorafobie?
-
oraz po jakim czasie stosowania
pojawia się efekt leczniczy?
-
walczę z agorafobią, która przylazła do mnie z depresją pourazową,
01.06.2007 moja mama zachorowała na raka piersi. Mój organizm
przestał ze mną współpracować i rozpoczął się bunt na pokładzie. Idę
ulicami mojego miasta i mam wrażenie jakby mój mózg nie nadążał za
tempem życia. Wchodząc do sklepu, czuję się jakbym wchodziła do
pułapki, ciężko mi chwilami i płaczę, że jestem inna... a Wy jakie
macie FOBIE? (leczę się od 5 dni PAROMERCK'iem)
-
czy moglby mi ktos wytlumaczyc co to dokladnie jest i jakie sa jej objawy????
pozdrowienia
-
co jest lepsze w leczeniu agorafobii z lękiem napadowym: terapia poznawczo-
behawioralna czy taka standardowa(analityczna?)
czy ktos moze ma doswiadczenia w tej dziedzinie?
-
Postępuje u mnie. Dawniej nie mogłam jeździć zatłoczonym autobusem inaczej
niż siedząc. Od kilku miesięcy rzuciło się i na siedzenie, paraliżował mnie
strach przed staniem w korku, bo do przystanku jeszcze mnóstwo zmian świateł
i nie będę mogła wyjść. Od kilku tygodni boję się nawet jechać, a dziś
chwycił mnie prawie atak paniki na prostej drodze i świeżym powietrzu.
Byłam u lekarza, zapisała mi sulpiryd, który podziałał owszem, ale na
depresję, a nie fobię. Wydaje mi się, że nawe...
-
witam, od kilku lat choruje na agorafobie. Teraz chce stawic czolo tej
chorobie. Opracowałam plan piramidkowy i bede go realizowac etapami kazdego
dnia. Piszę o tym na forum, bo chciałabym aby komuś też to momogło, chociaż w
mobilizacji.
Ten wątek będę prowadzić w formie "pamiętnika", ale bardzo bym się cieszyła,
jeżeli podacie mi jakies wszkazowki lub uwagi. Oto ten plan:
Etap I :
spacery
ten etap obejmuje 6 tras po miescie, zaczynam od etapu "a" , ktory jest
najkrotszy (ok.200m w...
-
Który z leków pomógł Wam wyjść z domu przy agorafobii
-
Czy ktos z Was mial stany lękowe połączone z agorafobią? Jak sie tego pozbyc i
zacząc normalnie zyc? Mieszkam w malym miasteczku, trudno tu o dobrego
specjalistę. Z tego co sie dowiedzialam-duzo zalezy ode mnie ale nie wiem w
jaki sposob mialabym z tym walczyc. Niedlugo wychodzę za mąż. Chce normalnie
zyc i cieszyc sie zyciem. A teraz jest tak ze boje sie wyjsc z domu a czasem
to nawet sama w nim zostac. Co Wam pomoglo na takie problemy? Pomozcie, prosze!!!
(Dodam jeszcze ze bralam leki...
-
Boję się kontaktów międzyludzkich. Najgorzej się czuję w autobusie,
pociągu - tam gdzie są ludzie. Czy każdy depresyjny tak ma? Czy nie?
-
Czy ktoś z Was też ma? Na spotkaniu które mieliśmy w Gdyni była jedna
dziewczyna która też na to cierpi. Widzę więc, że nie jestem z tym problemem
sama.Jak sobie z tym radzicie?
-
jak sobie z tym radzic? jak zyc jezeli jest sie wiezniem wlasnego
domu?