Dodaj do ulubionych

Fenomen Radia Maryja.

02.12.02, 17:34
Ostatnio głośno jest o o. Rydzyku i dziele jego życia. Nawet na płockim forum
pojawił się wątek poruszający ten temat. Ponieważ mam ambicję poruszać tematy
kontrowersyjne (choć nie tylko), dlatego chciałbym Was zapytać: co sądzicie o
Radiu Maryja. Piszcie, ale bez epitetów, bo będę wyrzynał wpisy. :-)))
Krytyka dozwolona i wskazana, ale z poparciem w sensownych argumentach.
Obserwuj wątek
    • pinch Re: Fenomen Radia Maryja. 02.12.02, 22:28
      Co do mnie osobiscie nie rozumiem zamieszania wokol RM, co komu przeszkadza,
      dlaczego "uwiera" innych. Przeciez sluchaczami sa ludzie wolni, a nigdzie nie
      spotkalem sie z obowiazkowym sluchaniem audycji. Przeciez jesli ktos nie chce,
      nie musi sluchac. Dla przykladu nie podoba mi sie repertuar stacji Polsat, wiec
      jej nie ogladam, ale ze komus ona sie podoba - prosze bardzo - wszak przestrzen
      ludzkich upodoban jest wielowymiarowa, a ludzi nie da sie ustawic w szereg.
      Wiec dlaczego ta nagonka?
      Z reguly najwiecej do powiedzenia maja ci "lepiej wiedzacy", ktorzy poniekad
      traktuja pogardliwie czlowieka jak gline nadajaca sie do lepienia... ich
      toksycznosc wyzwala we mnie zwykla odraze.
      W tym kraju kwitla przed wiekami tolerancja, niestety to czasy minione.

      • roman_j Re: Fenomen Radia Maryja. 03.12.02, 09:24
        Myślę, że problem z Radiej Maryja polega na tym, że ma ono dwa oblicza. Dzieją
        się na jego antenie zarówno rzeczy dobre, jak i złe. Tym co w moim odczuciu
        jest dobre to modlitwa. Ataków na tą stronę działalności radia nie rozumiem i
        uważam, że to nieczyste sumienie tych, którzy odsunęli się od Kościoła jest
        motorem ich ataków. Sam nie jestem gorliwym katolikiem, o czym już kiedyś
        wspominałem, ale mam swoje potrzeby duchowe i dlatego rozumiem ludzi, których
        potrzeby zaspokaja Radio Maryja. Ktoś na forum płockim napisał, że jak chce się
        modlić, to idzie do kościoła, a nie słucha radia. Tak może stwierdzić człowiek
        młody, który nie wie jeszcze, co to jest niedołężność starości lub choroba. Dla
        wielu ludzi stacja ojca Rydzyka jest jedyną okazją do wspólnej modlitwy.
        Zresztą tak jak napisał Pinch: jeżeli kogoś razi nadmiar modlitw na antenie, to
        można zmienić stację, bo dla ludzi mało religijnych nie ma tam nic ciekawego.
        Nie można jednak zapomnieć o ciemnej stronie Radia Maryja, którą jest polityka
        i to polityka uprawiana w sposób rynsztokowy. Niektórych poglądów głoszonych na
        antenie, w moim odczuciu, nie da się pogodzić z chrześcijańskim systemem
        wartości. Mam wrażenie, że pojecia "tolerancja" i "miłosierdzie" są obce nie
        tylko przeciwnikom radia, ale też jego niektórym twórcom. Niestety na jego
        antenie dzieje się wiele złego. W tym kontekscie łatwo zrozumieć, dlaczego
        Radio Maryja stanowi tak trudną do rozwiązania kwestię. Nie można wylać dziecka
        z kąpielą i zamknąć stacji, która gromadzi wielu starszych, biednych,
        odrzuconych i nie mogących sobie znaleźć miejsca na świecie ludzi i daję im
        poczucie wspólnoty i nadzieję. Jeżeli ktoś żąda bezwarunkowo zamknięcia Radia
        Maryja, to niech da znać, co ma w zamian do zaoferowania jego słuchaczom.
        Jezeli nic, to niech wie, że wziąłby na siebie ogromny ciężar i nic dziwnego,
        że nikt nie pali się do tego. Z drugiej strony trudno jest tolerować działającą
        w łonie Kościoła i w jego imieniu rozgłośnię szerzącą często poglądy sprzeczne
        z Jego nauką. Tak naprawdę Kościół przez swoją bezczynność w tej sprawie traci
        swój autorytet. To jest taka przewlekła "sprawa abp Paetza", której skutki będą
        dla Kościoła równie przykre. Możliwym rozwiązaniem, jakie widzę, jest
        skłonienie (lub zmuszenie) Radia Maryja do zaprzestania tej części swej
        działalności, której nie da się pogodzić z nauczaniem Kościoła. Jak to zrobić,
        to już zadanie dla zwierzchników o. Rydzyka. Jeśli mogę coś podpowiedzieć, to
        jedynie to, że trzeba to zrobić szybko. Szczególnie po ostatnich publikacjach w
        mediach.
        • pinch Re: Fenomen Radia Maryja. 03.12.02, 10:37
          Generalnie zgadzam sie z wpisem Romana.
          Kosciol powinien zajac oficjalne stanowisko, dajac wyrazny sygnal w jakim
          obrzarze RM powinno sie "poruszac".
          W innym przypadku biora sie za to osoby nieuprawnione.
          • zenobius1 Re: Fenomen Radia Maryja. 03.12.02, 12:03
            pinch napisał:

            > Generalnie zgadzam sie z wpisem Romana.
            > Kosciol powinien zajac oficjalne stanowisko, dajac wyrazny sygnal w jakim
            > obrzarze RM powinno sie "poruszac".
            > W innym przypadku biora sie za to osoby nieuprawnione.

            Niestety obawiam się, że to nie takie proste. Episkopat jest w tej sprawie
            podzielony a wg mnie część wręcz popiera politykowanie w Kościele (robili to
            długo, nie tylko za Komuny ale i później, więc im w krew weszło, a poza tym
            jest coś takiego jak rząd dusz). Drążenie tematu może doprowadzić do rozłamu
            Kościoła w Polsce, a to by oznaczało zachwianie jego pozycji.
            Zresztą zobaczymy, ja tak piszę gdyż się dziwię dlaczego pozwala się na to od
            lat - znaczy na politykę, niejasności finansowe itd.
            • awronia Re: Fenomen Radia Maryja. 09.12.02, 12:45
              Może widzieliście w Faktch relację z obchodów 11 rocznicy założenia RM?
              Ludzie, którzy przyjechali na uroczystość prawie pobili reporterkę TVN. Tak się
              zastanawiam skąd w nich tyle agresji? Czyżby to wpływ nauk ojca dyrektora.
              Jeżeli on tak rozumie chrześcijaństwo, dobro itd., to ja dziękuję.
              Pozdrawiam z Torunia
              Anka
              • roman_j Re: Fenomen Radia Maryja. 09.12.02, 22:31
                awronia napisała:

                > Może widzieliście w Faktch relację z obchodów 11 rocznicy założenia RM?
                > Ludzie, którzy przyjechali na uroczystość prawie pobili reporterkę TVN. Tak
                > się zastanawiam skąd w nich tyle agresji? Czyżby to wpływ nauk ojca
                > dyrektora. Jeżeli on tak rozumie chrześcijaństwo, dobro itd., to ja dziękuję.
                > Pozdrawiam z Torunia
                > Anka

                Nie widziałem tej relacji w "Faktach", ale chyba potrafię sobie wyobrazić, jak
                to wyglądało. Potrafię zrozumieć (co nie znaczy, że usprawiedliwić), co
                wywołuje agresję tych ludzi. Według mnie wcale nie ojciec Rydzyk, choć
                niewątliwie jest katalizatorem tej agresji i na swój sposób wykorzystuje ją do
                swoich celów. Radio Maryja jest swoistą ostoją dla wielu ludzi, którzy nie
                potrafią znaleźć sobie miejsca we współczesnej rzeczywistości: chorych,
                starych, słabych. Dla wielu z nich Radio Maryja stanowi jedyną ostoję (chyba
                już o tym pisałem). Tzw. Rodzina Radia Maryja daje im poczucie przynależności
                do wielkiej wspólnoty. Możliwość wypowiadania się na antenie radia pozwala im
                wylewać swoje żale i jest to czasem jedna z nielicznych możliwości kontaktu z
                innymi ludźmi. Mają wspólne poglądy i (niestety) wspólnych wrogów.
                Można by jeszcze długo pisać o tym, co to radio daje swoim słuchaczom.
                Najwazniejsze jednak jest to, że teraz, kiedy rozpoczęła się nagonka na o.
                Rydzyka, ci ludzie boją się, że zakończy się ona zamknięciem ich ukochanego
                Radia. Dla wielu z nich byłoby to równoznaczne z końcem świata i dlatego są
                gotowi bronić Radia Maryja do upadłego. Smutne, ale prawdziwe.
                • awronia Re: Fenomen Radia Maryja. 10.12.02, 12:04
                  Chyba nie należy obawiać się o przyszłość radia. Z tego co czytałam wynika,że
                  Rydzyk planuje załozyć telewizję.
                  • roman_j Re: Fenomen Radia Maryja. 10.12.02, 15:23
                    awronia napisała:

                    > Chyba nie należy obawiać się o przyszłość radia. Z tego co czytałam wynika,że
                    > Rydzyk planuje załozyć telewizję.

                    I z tego co wiem, to o ile uporządkuje finanse, to koncesje dostanie. A co
                    przyszłości radia, to jego słuchaczom trudno jest przemówić do rozsądku, że nie
                    chodzi o jego zamknięcie, ale o skłonienie do działania przy otwartej kurtynie.
                    Trudno się jednak dziwić, skoro z drugiej strony podnosi się wiele głosów
                    postulujących właśnie "uciszenie" rozgłośni. Ale to nie byłoby dobre wyjście z
                    sytuacji.
    • tygrys01 Słuchałem kilka razy Radia Maryja. 15.12.02, 14:54
      Nie znalazłem w treściach audycji i dyskusjach niczego
      co by uprwaniało do stawianych publicznie zarzutów.
      Odnoszę wrażenie, ze jest reżyserowana nagonka na
      niekomercyjna religijną rozglośnie wg wzorców czerpanych
      z minionej epoki. Najpierw pojedyncze artykuły, potem
      tendencyjny film i walka zmasowana jazgotliwymi językami
      z nieprawdziwym obliczem rozgłośni wcześniej wykreowanym
      w szkalujących artykułach. Drugi wątek to podatki. O ile
      wiem to podatki płaci się w Polsce od dochodu, rozgłośnia
      ktora nie ma reklam i utrzymuje się non profit z
      dobrowolnych wpłat słuchaczy, nawiasem mowiąc wplat
      ktore już raz były opodatkowane przy wyplatach pensji,
      emerytur, rent, itp. Najpierw trzeba by wprowadzić jakiś
      podatek ale inny niż dochodowy np. od ilości słów
      wypowiadanych na antenie, albo od pięknej żony piekarza a
      potem moznaby dopiero żadać tak uchwalonego nowego
      podatku. Zapowiadana stacja TV ma swoim programie
      działalność komercyjną w ograniczonym zakresie
      (reklamy) ale czy one w tym przypadku przekroczą koszty
      utrzymania stacji i przyniosa dochód to juz jest inna
      sprawa. Reakcje wielkiej liczby przeważnie samotnych
      starszych ludzi w obronie rozglośni pokazują, że Radio
      Maryja spełnia zapotrzebowanie spoleczne i jako takie
      jest potrzebne. Natomiast profil Radia należy do
      przełożonych zakonu Redemtorystów podległych
      bezpośredniio Papieżowi i polska władza kościoła
      diecezjalnego kierowanego przez kard. J.Glempa niewiele
      ma tutaj do powiedzenia. Vivat Roma.
      • roman_j W kwestii finansów 16.12.02, 10:01
        tygrys01 napisał:

        > Drugi wątek to podatki. O ile wiem to podatki płaci się w Polsce od dochodu,
        > rozgłośnia ktora nie ma reklam i utrzymuje się non profit z dobrowolnych
        > wpłat słuchaczy, nawiasem mowiąc wplat ktore już raz były opodatkowane przy
        > wyplatach pensji, emerytur, rent, itp. Najpierw trzeba by wprowadzić jakiś
        > podatek ale inny niż dochodowy np. od ilości słów wypowiadanych na antenie,
        > albo od pięknej żony piekarza a potem moznaby dopiero żadać tak uchwalonego
        > nowego podatku.

        Nie śledzę szczególnie uważnie tego, co się ostatnio dzieje wokół RM, ale z
        informacji, które posiadam, wynika, że sprawa nie dotyczy stricte kwestii
        zapłacenia należnych podatków, ale problem polega raczej na braku
        przejrzystości finansowej Radia i powiązanych z nią instytucji. Fakt, że nie
        jest się zobowiązanym do płacenia podatków nie zwalnia chyba z obowiązku
        rzetelnego dokumentowania wpływów i wydatków. W innym przypadku każda
        organizacja typu non-profit byłaby potencjalną pralnią brudnych pieniędzy.
        • tygrys01 Re: W kwestii finansów 16.12.02, 20:06
          roman_j napisał:

          > tygrys01 napisał:
          >
          > > Drugi wątek to podatki. ====> przejrzystości
          finansowej Radia i powiązanych z nią instytucji. ======
          > organizacja typu non-profit byłaby potencjalną pralnią
          brudnych pieniędzy. ===
          Zbyt dużo tu powiedziane. Nie jestem adwokatem Radia
          Maryja ale z tego co wiem to Radio Maryja jest agendą
          Zakonu Redemptorystów. I do czasu kiedy nie rozpocznie
          działalności komercyjnej nie jest zobowiązane ani do
          prowadzenia ksiąg rachunkowych w rozumieniu ustawy. Do
          czasu kiedy nie zacznie czegokolwiek sprzedawać nie ma
          możliwości prać brudnych pieniędzy o czo raczej trudno
          byłoby posądzić jakiekolwiek zgromadzenia zakonne.
          Przedstawiany przez niekture media, obraz tego radia tak
          jak gdyby to było przedsiębiorstwo jest świadomym
          urabianiem krzywdzącej opinii w podtekście rownającej
          Zakon Redemptorystów i niekomercyjne Radio Maryja z
          mafijną organizacją przestępczą obracająca pieniędzmi
          pochodzącymi z przestępczej działalnosci na czarnym
          rynku. Stąd dośc powszechne oburzenie tą kampanią
          stwarzająca pseudoproblem spoleczny celem odciągnięcia
          zainteresowania spoleczenstwa sprawami istotnymi dla
          gospodarki kraju, tudziez wątpliwymi transakcjami
          zawieranymi w imieniu skarbu panstwa.
          • roman_j Re: W kwestii finansów 16.12.02, 22:38
            tygrys01 napisał:

            > roman_j napisał:
            >
            > > tygrys01 napisał:
            > >
            > > > Drugi wątek to podatki. ====> przejrzystości
            > finansowej Radia i powiązanych z nią instytucji. ======
            > > organizacja typu non-profit byłaby potencjalną pralnią
            > brudnych pieniędzy. ===
            > Zbyt dużo tu powiedziane. Nie jestem adwokatem Radia
            > Maryja ale z tego co wiem to Radio Maryja jest agendą
            > Zakonu Redemptorystów. I do czasu kiedy nie rozpocznie
            > działalności komercyjnej nie jest zobowiązane ani do
            > prowadzenia ksiąg rachunkowych w rozumieniu ustawy. Do
            > czasu kiedy nie zacznie czegokolwiek sprzedawać nie ma
            > możliwości prać brudnych pieniędzy o czo raczej trudno
            > byłoby posądzić jakiekolwiek zgromadzenia zakonne.

            Generalnie zgadzam się z tym co zostało powyżej napisane, ale znów muszę dodać,
            że z mojej "medialnej" wiedzy wynika, że punktem zapalnym w kwestii finansów
            nie jest samo Radio Maryja, lecz założona przez nie (afiliowana przy nim?)
            fundacja. Nie ulega też wątpliwości, że fundacje prowadzą normalną działalnośc
            gospodarczą i dokonują operacji finansowych. W przypadku tego rodzaju
            instytucji wymóg prowadzenia ksiąg rachunkowych nie podlega chyba dyskusji.
            O ile mnie również trudno wyobrazić sobie pranie brudnych pieniędzy przez
            zakonników, o tyle uczciwość fundacji jako takich nie jest już w Polsce
            niestety kwestią oczywistą.
    • ginger_beer Re: Fenomen Radia Maryja. 21.12.02, 12:17
      Słuchałem ostatnio Radia Maryja, żeby sobie wyrobić zdanie na jego temat.
      Uważam, że dopóki na jego antenie ludzie się modlą, to jest w porządku, gorzej
      jest kiedy próbują uprawiać nieodpowiedzialną politykę. Dziś właśnie byłem
      świadkiem takiej działalności. Słuchałem jednym uchem kazania na głoszonego
      podczas jakiejś mszy (szczegółów nie pamiętam). W pewnym momencie tematyka
      zeszła na temat referendum w sprawie wejścia Polski do Unii Europejskiej. No i
      zaczęła się agitacja przeciwko. Jestem za wolnością słowa i uważam, że każdy ma
      prawo głosić swoje poglądy, ale wkurzyłem się, kiedy ksiądz głoszący kazanie
      zaczął mówić o Norwegii, której mieszkańcy dwukrotnie w referendum zagłosowali
      przeciw wejściu tego kraju do EU. To wszystko prawda, tyle że nie cała prawda.
      Mentor w sutannie zapomniał (chyba) bowiem dodać, że Norwegia jest najbogatszym
      krajem Europy i jednym z najbogatszych krajów świata. Dzięki zasobom ropy
      naftowej, którymi rozsądnie gospodaruje, ma dziś ogromne rezerwy walutowe i
      bardzo nowoczesna gospodarkę. Nie dziwię się, że Norwegia nie chce do Unii
      skoro dla niej oznaczałoby to głównie dokładanie sporych kwot do budżetu. My
      jesteśmy dokładnie w sytuacji odwrotnej. Jesteśmy najbiedniejszym krajem z
      pośród tych które obecnie chcą wejść do UE. W Europie biedniejsze od nas są
      tylko: Bułgaria, Rumunia, Albania, itp. To przykre, ale prawdziwe. I jeżeli na
      skutek takiej nieodpowiedzialnej propagandy, jaką prowadzi na swojej antenie RM
      nie wejdziemy do Unii w 2004 roku, to moim zdaniem 5-10 lat później będzie
      tylko jedna instytucja, która na tym zyska. Radio Maryja jako radio ludzi
      biednych i odrzuconych będzie miało 90% słuchalność.
      • tygrys01 Re: Fenomen Radia Maryja. 30.01.03, 14:04
        ginger_beer napisał:

        I jeżeli na skutek takiej nieodpowiedzialnej propagandy,
        jaką prowadzi na swojej antenie RM nie wejdziemy do Unii
        w 2004 roku, to moim zdaniem 5-10 lat później będzie
        tylko jedna instytucja, która na tym zyska. Radio Maryja
        jako radio ludzi biednych i odrzuconych będzie miało 90%
        słuchalność.======
        Twój mentorski post głoszący jedyną słuszną i
        niepodlegającą dyskusji opinię z pewnością przekona
        wszystkich wahających się aby z okrzykami euroentuzjazmu,
        na wyścigi, biegli do EUROTANAZJI ==Tygrys01==
        PS. Coraz większe obszary dotkliwej biedy to też zapewne
        zasługa ojca Rydzyka i jego rozglośni.
        • ginger_beer Re: Fenomen Radia Maryja. 30.01.03, 15:02
          tygrys01 napisał:

          > Twój mentorski post głoszący jedyną słuszną i niepodlegającą dyskusji opinię
          > z pewnością przekona wszystkich wahających się aby z okrzykami euroentuzjazmu,
          > na wyścigi, biegli do EUROTANAZJI

          Zaraz, zaraz. Jaką to "jedynie słuszną i niepodlegającą dyskusju opinię" masz
          na myśli? Ja jestem otwarty na dyskusje, ale nie podobają mi się podobne
          zagrania, jak twoja powyższa odpowiedź. Podyskutuj ze mną na argumenty, a nie
          na złośliwości, jeśli łaska. Jak na razie twoje argumenty są albo nie na temat,
          albo ich w ogóle nie ma. Masz coś przeciwko UE, twoje prawo, ale nie rób
          ludziom wody z mózgu gładkimi zdaniami, które tak naprawdę nic nie znaczą.

          > PS. Coraz większe obszary dotkliwej biedy to też zapewne
          > zasługa ojca Rydzyka i jego rozglośni.

          Nie. Tego nie napisałem i dobrze o tym obaj wiemy. Ojciec Rydzyk jedynie się
          tym żywi. I nawet jeśli za wspomniane 5-10 lat będzie tej biedy jeszcze więcej
          dlatego, że nie wejdziemy do UE, to nawet wtedy winien nie będzie ojciec
          Rydzyk, ale my sami, żeśmy uwierzyli fałszywym prorokom takim jak on.
          • tygrys01 Re: Fenomen Radia Maryja. 30.01.03, 16:27
            ginger_beer napisał:

            Nie. Tego nie napisałem i dobrze o tym obaj wiemy. Ojciec
            Rydzyk jedynie się tym żywi. I nawet jeśli za wspomniane
            5-10 lat będzie tej biedy jeszcze więcej dlatego, że nie
            wejdziemy do UE, to nawet wtedy winien nie będzie ojciec
            Rydzyk, ale my sami, żeśmy uwierzyli fałszywym prorokom
            takim jak on.
            ===================
            To przykre, ale prawdziwe. I jeżeli na
            skutek takiej nieodpowiedzialnej propagandy, jaką
            prowadzi na swojej antenie RM
            nie wejdziemy do Unii w 2004 roku, to moim zdaniem 5-10
            lat później będzie
            tylko jedna instytucja, która na tym zyska. Radio Maryja
            jako radio ludzi =biednych i odrzuconych będzie miało 90%
            słuchalność.
            ===================
            A grożenie biedą o ile nie wejdziemy do UE w zestawieniu,
            ze zyska na tym RM to kto napisał nie Ty?
            A demagogiczne twierdzenia, ze prpaganda przeciwników
            wejścia do UE w tym też RM jest "nieodpowiedzialną
            propaganda" to jest argumentacja rzeczowa.
            A nazywanie ojca Rydzyka fałszywym prorokiem to co może
            to jest argument dopuszczalny w dyskusji.
            Na temat ogólny jakim kryteriom winna odpowiadać dyskusja
            wypowiadałem sie już wcześniej. Poszperaj, tutaj tylko
            przypomnę, ze jest to argument "ad hominem" i jako taki
            jest niedopuszczalny.
            =====================
            Wydaje mi się, ze na temat katastrofalnych skutkow dla
            Polski po ewentualnym przystąpieniu na obecnych warunkach
            do UE powiedziano dostatecznie dużo i nie muszę powtarzać
            tych oczywistych argumentow. Natomiast nie przytoczono
            żadnego prawdziwego argumentu za przystąpieniem Polski do
            UE. Nie nikt nie łudzi się, że po przystąpieniu Polski
            do UE spadnie na nas deszcz złotych EURO z nieba, a wręcz
            przeciwnie przystosowanie się Polski do norm i przepisów
            unijnych pochłonie tak olbrzymie środki, ze kraj
            zostanmie wpędzony w skrajną nędzę. Poprostu nas jest na
            to nie stać. I nie jest tutaj ważne, ze bilans dotacji
            będzie większy dla Polski niż opłaty. Ponieważ całe
            dotacje i o wiele więcej będzie kosztować program
            przystosowawczy. 9 tys miejsc pracy w instytucjach
            unijnych z czego w kraju 7 tys w kraju nie zrównoważy
            chyba wzrostu bezrobocia o kilka milionów. A te 7 tys
            miejsc to dla Polaków czy dla urzędnuikow przysłanych z
            Unii na nasz garnuszek za wysokie pensje.
            • ginger_beer Re: Fenomen Radia Maryja. 30.01.03, 16:40
              Krótko i po raz ostatni, bo nie widzę dalszego sensu dyskutowania z osobnikiem,
              który "widzi źdźbło w oku bliźniego, a nie widzi belki w swoim". Wziąłem sobie
              do serca słowa Romana, a że dobrze mi na tym forum, więc jedynym wyjściem jest
              nie syskutować z Tobą. Jednak jedną rzecz muszę Ci jeszczę wytknąć.

              tygrys01 napisał:

              > ginger_beer napisał:
              >
              > > Nie. Tego nie napisałem i dobrze o tym obaj wiemy.
              >
              > A grożenie biedą o ile nie wejdziemy do UE w zestawieniu,
              > ze zyska na tym RM to kto napisał nie Ty?

              Co napisałem, to każdy może sobie przeczytać, ale Tobie najwyraźniej pomyliło
              się ZESTAWIENIE z POWIĄZANIEM. Mam nadzieję, że rozumiesz o co mi chodzi. Jeśli
              nie to trudno, bo ja nie zamierzam już wracać ani do tego tematu, ani do tego
              wątku.
        • ploom Re: Fenomen Radia Maryja. 30.01.03, 15:11
          tygrys01 napisał:

          > (...) na wyścigi, biegli do EUROTANAZJI ==Tygrys01==

          ... zagorzały zwolenniku RM, obrońco ojca dyrektora itd. ;-) proszę wyłóż
          dokładnie co kryje się w Twojej głowie za cieknącym jadem słowem:
          EUROTANAZJA ...
          • tygrys01 Re: Fenomen Radia Maryja. 30.01.03, 16:06
            ploom napisał:

            > tygrys01 napisał:
            >
            > > (...) na wyścigi, biegli do EUROTANAZJI ==Tygrys01==
            >
            > ... zagorzały zwolenniku RM, obrońco ojca dyrektora
            itd. ;-) proszę wyłóż
            > dokładnie co kryje się w Twojej głowie za cieknącym
            jadem słowem:
            > EUROTANAZJA ...
            ==================
            Smierć dla państwa polskiego, utrata niepodległosci i to
            dobrowolna tyle dokladnie znaczy EUROTANAZJA nie widzę w
            tym słowie którego jestem autorem żadnego jadu ale tylko
            gorycz na myśl o dobrowolnej utracie niepodległości.
            PS.Nie jestem zagorzałym zwolennikiem RM czy też ojca
            dyrektora ale obrońcą sprawiedliwości. Szum zrobiony
            wokół RM dla odwrócenia uwagi od innych wydarzeń sam mówi
            za siebie. == Tygrys01==
        • zenobius1 Re: Fenomen Radia Maryja. 30.01.03, 15:23
          tygrys01 napisał:

          > ginger_beer napisał:
          >
          > I jeżeli na skutek takiej nieodpowiedzialnej propagandy,
          > jaką prowadzi na swojej antenie RM nie wejdziemy do Unii
          > w 2004 roku, to moim zdaniem 5-10 lat później będzie
          > tylko jedna instytucja, która na tym zyska. Radio Maryja
          > jako radio ludzi biednych i odrzuconych będzie miało 90%
          > słuchalność.======
          > Twój mentorski post głoszący jedyną słuszną i
          > niepodlegającą dyskusji opinię z pewnością przekona
          > wszystkich wahających się aby z okrzykami euroentuzjazmu,
          > na wyścigi, biegli do EUROTANAZJI ==Tygrys01==
          > PS. Coraz większe obszary dotkliwej biedy to też zapewne
          > zasługa ojca Rydzyka i jego rozglośni.

          Wiesz co. Jak czytam teksty w takim stylu + wyrażenia o EURATANAZJI to od razu
          mam ochotę wejsć na ten sam poziom znaczy się RADIA Z RYJEM, RADIOMARYJANÓW
          itd. oraz dodać parę euroliberalnych wyrazów.I wtedy Cię przeskoczę nie?
          Używasz sloganów i jesteś z tego dumny.
          A PS to się już wogóle nie kwalifikuje do niczego.

          DO ROMANA J.
          Wiesz miałem nadzieję, że politycznej demagogii to nikt tutaj nie będzie
          używał. Miało to być TWA,szyk,kultura itd a szykuje się gra słowna jak na kilku
          forach, którym nie będę robił darmowej reklamy.


    • roman_j BASTA PANOWIE! 30.01.03, 16:16
      Nie podoba mi się kierunek w jakim zmierza poziom dyskusji w tym wątku.
      Przywołuję zatem dyskutantów do porządku. Jestem przeciwny cenzurze, ani nie
      chcę przekształcenia tego forum w faktyczne Towarzystwo Wzajemnej Adoracji, bo
      kadzenie sobie nawzajem jest zajęciem mało twórczym i szybko wyczerpałyby się
      nasze możliwości na tym polu. Ale nie mogę też tolerować rynsztokowego sposobu
      prowadzenia dyskusji. Dlatego daje dyskutantom ostrzeżenie. Jeżeli ta wymiana
      złośliwości będzie twać dalej psując atmosferę Forum Romanum, to z jej
      uczestnikami przyjdzie nam się pożegnać. Przynajmniej na jakiś czas, aż im
      czupryny przestaną dymić. :-))
      • tygrys01 Re: BASTA PANOWIE! 30.01.03, 16:34
        roman_j napisał:

        > Nie podoba mi się kierunek w jakim zmierza poziom
        dyskusji w tym wątku.
        ==================
        Mnie też się nie podoba kierunek dyskusji i dlatego nie
        będę jej podtrzymywać. Ale z drugiej strony nie użyłem,
        zadnego sformułowania obrażającego czyjekolwiek uczucia,
        czy też obrażające godność osoby ludzkiej i nie
        zaszufladkowałem kogokolwiek do jakiejkolwiek klasy z
        pyjoratywnym zabarwieniem, stąd wyłaczając się z dalszego
        podtrzymywania tematu nie biorę wypowiedzianych uwag do
        siebie. Salut , Ave Roma = Tygrys01 ==

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka