Pizzerie testuję :) A więc wątek testowy

[gale]

Mili Państwo,

Dzisiaj wreszcie podjąłem decyzję, otóż jako smakosz pizzy podejmę trud
zbadania naszych pizzowych zasobów kabackich. Będzie trudno, będzie drogo,
będzie parę kilo do zrzucenia - wiem. Jestem jednakowoż altruistą (hehe),
człowiekiem skłonnym do wielkich poświęceń dla dobra Ludzkości (kabackiej). A
zatem - do dzieła.

Dotychczas miałem przyjemność (coraz mniejszą) korzystać z usług Pizza
Kwadrans, ul. Wąwozowa 36 (bazarek), tel. [phone], czynna codziennie
od 11:0 do 22:00, promocja: przy zamówieniu dwóch pizz (czy pizza się
odmienia?) tańsza jest za pół ceny lub przy zamówieniu za min. 27 zł litr
napoju gratis.
Testowałem lokal - z dostawą do domu - na pizzach Siciliana (ser, anchovis,
oliwki, kapary, czosnek) oraz Mayo (ser, tuńczyk, cebula, majonez).
Koszt: 30 zł.
Wynik testów: Na początku, krótko po uruchomieniu pizzerii, pizza była
uczciwie obłożona, smacznie przyprawiona, wypieczona w sam raz, ciasto lekko
słodkawe, brzegi niewielkie.
Obecnie - bardzo chude obłożenie, pizza często przypalona, grube brzegi, na
Mayo coraz mniej majonezu (mimo próśb przy zamawianiu).

Dzisiaj skusiłem się na test Dolce Far Niente, ul. Wąwozowa 6, lok. 9a, czynna
codzienie 12-22, w weekendy 11-22, tel. [phone]), promocji nie
stwierdziłem.
Testowałem na pizzach Amore (ser, pieczarki, cebula, tuńczyk, kapary) oraz
Tonno (ser, tuńczyk, cebula, majonez).
Koszt: 40 zł.
Wynik testów: Dostawa sprawna, pizza dotarła do mnie gorąca. Oba placki
smaczne, uczciwie obłożone, trochę nierównomiernie przyprawione - na obu
pizzach trafiłem na pojedyncze skupiska ostrej papryki, kilka kęsów trudnych
do przeżucia. Brzegi średnio duże, łatwe do schrupania.

Przede mną testy Pizzerii Presto - strzeżcie się )

Ukłony,

gale

Ps.: Ponieważ pojawiają się pytania, już z góry odpowiadam: otóż najlepszą
pizzę na świecie podają w... Polanicy! Drugie miejsce zajmuje pewna pizzeria
na Krecie, trzecie - znana mi pizzeria na Istrii. Włoska pizza jest
beznadziejna, ze szczególnym wskazaniem Wenecji. Sorry

[piotrek-81]

Czekam na testy z Presto. Z racji tego, że mieszkam obok, często tam jadam.
Zobaczymy, czy mamy podobne opinie

[pomidorekk]

To ja może dorzucę moją subiektywną opinię
moi faworyci to:
- Presto bo tanio, smacznie, pizza przyjeżdża gorąca, ale minus za niezbyt
gęsto rozsiane dodatki.
- Dolce Far Niente: bo smacznie bardzo, duży wybór, bardzo miła obsługa , minus
za cenę (oczywiście w porównaniu do Presto, bo generalnie cena jest przystepna)

i jeszcze zaszczytny tytuł najgorszej pizzy świata, zamówionej w desperacji 1
stycznia 2006 i zamówionej z powodu pustej lodówki i braku otwarcia innych
lokali......DOMINO.
Takiego gówna( za przeproszeniem) w życiu nie jadałam- zimne, bez smaku,
ciagnące się ciasto jak guma a ramach bonusu późniejsze rozwolnienie....

[piotrek-81]

Co do Domino zgadzam się całkowicie. NIGDY NIE ZAMÓWIĘ JUŻ U NICH PIZZY. Coś
obrzydliwego.

[agatka_s]

gale napisał:

> Mili Państwo,
>
> Dzisiaj wreszcie podjąłem decyzję, otóż jako smakosz pizzy podejmę trud
> zbadania naszych pizzowych zasobów kabackich. Będzie trudno, będzie drogo,
> będzie parę kilo do zrzucenia - wiem. Jestem jednakowoż altruistą (hehe),
>

Chwala Ci za to !!!!

Ja na pizzy nie znam sie calkiem (nie przepadam), ale zamawiam dla mojego 11-
latka, ktory skolei bez regularnego zasilenia ta ze potrawa, nie funkcjonuje...

Zamawiam z przyzwyczajenia w Telepizzy, ale moze robie zle ?

Bede wdzieczna za "zalecenia" fachowcow jak mam postepowac w przyszlosci.

[gale]

A feee, Telepizza? Nieee, zalecam pilne odsunięcie od Dziecięcia tej trucizny.

No i przyznam się: wczoraj z łakomstwa tak się obżarłem produktami Dolce Far
Niente, że przesadziłem i bolał mnie żołądek. Ale - jako rzekłem - to z
łakomstwa jedynie

Dolce far niente moim zdaniem jest najlepsze na ka

[ferrara3]

batach bez dwóch zdań, niestty cena jest dość wysoka -ale znam droższe pizzerie
pozatym mają dość małą sale i w weekendy radzę rezerwować stolik , pozatym za
najgorszy chłam uważam Da grasso - ken 26-coś bez nazwy

[martinez71]

Najlepsza pizzeria nie tylko na Ursynowie ale w całej Warszawie to zdecydowanie
Rimini na Pileckiego. To co prawda nie Kabaty ale pizze dowożą. Takiej pysznej
pizzy nigdzie mi się nie udało zjeść. Poelcam.

[ferrara3]

Rimini jest dobra nie przecze-ale właściciel to burak i dlatego wole Dolce
gdzie pizza jest porównywalna

[osito111]

Sam jestem smakoszem pizzy, a moja absolutnie ulubiona mozna znalezc w Pizzerii
Zlota, na Zlotej 65 czy 67 (ten fragment miedzy Alejami JP2 a Zelazna). Lokalik
jest niewielki, sympatyczny wystroj, obsluga w porzadku, a pizza jest po prostu
boska

[emiczek]

najlepsze wg mnie:

1 Pizza na Barskiej = najlepsza w Warszawie
2 Pizzeria Dolce Far Niente
3. Pizzeria Rimini (pycha ale towarzystwo nie zawsze fajne)

[magdaksp]

rimini faktycznie super.najgorsza dla mnie jest pizzahut.z ich obrzydliwym
tluszczem wyczuwalnymw kazdej pizzy.najlepsza jest wg mnie i wielu moich
znajomych z warszawy i nie tylko da grasso.tania i naprawde super pozatym maja
genialny sos czosnkowy i jest w przeciwienstwie do pizzy hut dostarczana ciepla.

[piotrek-81]

Pizza na Barskiej ma najlepsze ciasto w Warszawie, ale z dodatkami u nich
słabo...

[amraamra]

a mi właściciel Rimini wydaje się o wiele sympatyczniejszy niż ten od Dolce F N

[pianissima]

Pizze jadam wylacznie w sytuacjach kryzysowych (kiedy w lodowce jest
swiatlo), nabardziej lubie z Vabene. Wada: dlugo sie czeka, za to jakosc
niezla, bardzo cienkie, prawdziwie wloskie ciasto.

[aginiak]

A testował ktoś pizzerie Basilia na ul.Ken? w piatkowym "Dzienniku" jest dość
pochlebna opinia.

Z podanych powyżej pizzerii lubimy tylko Dolce Far Niente, no i Presto jak
mniej kasy w portfelu a lodówka pustaKwadrans testowalismy dwa razy i
powiedzielismy sobie nigdy więcej!

[rubeus]

Basiilie testujemy w czwartek - zapraszam na spotkanie

[rubeus]

No więc przetestowane...

Pizza bardzo smaczna, na cienutkim cieście - na cały ogromniasty tależ
W menu prócz pizzy mają sporo różnych włoskich specjałów - ale
ja nie jestem kompetenty aby wypowiadać się w tej materii...

Wystrój bardzo sympatyczny, największe wrażenie robią zapasy butelek
z winem leżące pod schodami prowadzącymi na antresolę

[aginiak]

My też przetestowalismy - z rukolą i szynką parmeńską...mniammmm. Dawno nie
jadłam tak dobrego, kruchutkiego ciasta. Jedyny minusik to rozmiar pizzy, w
porównaniu z okolicznymi pizzeriami duża wcale nie jest taka duża ale smak to
wynagradza

Basilia

[gale]

Basilia nie jest - ściśle ujmując - pizzerią lecz knajpką oferującą kuchnię
włoską. Tak czy tak, poniżej kilka moich spostrzeżeń po wczorajszym (sobota)
obiedzie:

1. Wystrój

Jak na knajpkę o charakterze śródziemnomorskim, zaskakująco mało pretensjonalny.
Oczywiście, można sobie było darować choćby część pseudowłoskich gratów
wiszących na ścianach i poupychanych w kątach, za to podpisać fotografie. Ale
nie przesadzajmy, jest dobrze. Meble jak najbardziej pasujące do charakteru lokalu.

2. Obsługa

Miła, pracowita. Miałem szczęście siedzieć na antresoli nad stanowiskiem
pizzera, który uwijał się jak w ukropie. Niestety, czas oczekiwania na podanie
obiadu, zdeterminowany porą obiadową, był za długi. Nie lubię czekać niemal 50
minut na kawałek placka. Choć zdaję sobie sprawę z ograniczonej przepustowości
kuchni. Duży plus: podają na stół wszystkie dania, a nie każdemu biesiadnikowi z
osobna, jak to ma miejsce w DFN.

3. Jedzenie

Pizza nie jest atutem Basilii. Poprawna - to wszystko. Zbyt szerokie brzegi
ciasta, nie maźnięte nawet sosem. Zbyt wątłe obłożenie. W tubie zabrakło
majonezu (pizza tonno), więc uświadczyłem go w ilościach żenująco symbolicznych.
Tuńczyka i cebuli też niewiele...

Kluchy - bo słowo pasta zupełnie co innego znaczy po polsku i po włosku - za to
wyśmienite. Delikatne, a jednocześnie konkretne w smaku, porcje w sam raz aby
się smakowicie najeść. Brawo!

Duży plus za estetykę potraw (pomijam pizzę). Sałatki, kluchy, zakąski -
wszystkie wyglądają niezwykle apetycznie, obiecują wyśmienity smak. Ciekawym i
godnym pochwały pomysłem jest też dostęp do kolekcji oliw smakowych.

4. Podsumowanie

Basilia jest stosunkowo droga, nadaje się na sympatyczny obiad od czasu do
czasu, choć na pizzę radzę raczej udać się do DFN.

[tolek1234]

Chyba właściciel forum -rebus jest też współwłaścicielem Basilii albo dostał
pizze for free , gdyż poza wystrojem w Basili nic nie ma wykwintnego,a pyszna
pizza z pieca na drzewo jest w NON-SOLO na grójeckiej i tą pizzę mogę
polecić.

[biljana]

Hmm coz kazdy chyba ma prawo do wlasnego gustu i wlasnego zdania? a na forum
się wymieniamy opiniami bo przeciez de gustibus...

Coś ci nie wyszło

[jan-w]

Większość użytkowników tego forum, zna Rubeusa. NIe jest włlaścicielem Basilii
(chociaż pewnie by chciał ) Jedzonko jest tam bardzo dobre. Uprzedzam, że
ja też nie jestem właścicielem. Przyjdź na kolejne spotkanie, to się dowiesz kto
jest kim i że oszuści tu nie działają.

[rubeus]

Heh... i znowu to samo - nowa knajpka, pozytywne reakcje odwiedzających
i od razu ktoś z konkurencji się odzywa... [Da Grasso ???? ]

Da Grasso

[gale]

Skoro Rubeus wspomniał o DG, to nie mogę nie wspomnieć moich doświadczeń z tą
siecią. Z kabackiego lokalu DG nie zamierzam skorzystać, a oto dlaczego.

Pizza zamówiona była do biura. Na jej przywiezienie czekałem 80 minut. Potrawa
była zimna, nawet nie letnia. Brzegi szerokie, grube, twarde, niejadalne, środek
rozmięknięty. Obłożenie średnio obfite, niesmaczne. To co otrzymałem nadawało
się do kosza - i tam też się znalazło w znacznej większości.

Sprawdziłem opinie o DG w Sieci, niestety dopiero po powyższym doświadczeniu.
Okazało się, że jest to standard DG i nie powinienem był oczekiwać niczego
innego. Nauczka: NAJPIERW czytaj recenzje w Sieci, POTEM zamawiaj (albo nie).

Sieciówce DG serdecznie dziękujemy.

Gale??

[chiara76]

gale napisał:

> Skoro Rubeus wspomniał o DG, to nie mogę nie wspomnieć moich doświadczeń z tą
> siecią. Z kabackiego lokalu DG nie zamierzam skorzystać, a oto dlaczego.
>
> Pizza zamówiona była do biura. Na jej przywiezienie czekałem 80 minut. Potrawa
> była zimna, nawet nie letnia. Brzegi szerokie, grube, twarde, niejadalne,
środe
> k
> rozmięknięty. Obłożenie średnio obfite, niesmaczne. To co otrzymałem nadawało
> się do kosza - i tam też się znalazło w znacznej większości.
>
> Sprawdziłem opinie o DG w Sieci, niestety dopiero po powyższym doświadczeniu.
> Okazało się, że jest to standard DG i nie powinienem był oczekiwać niczego
> innego. Nauczka: NAJPIERW czytaj recenzje w Sieci, POTEM zamawiaj (albo nie).
>
> Sieciówce DG serdecznie dziękujemy.
>



ja w DG w ogóle nie jadłam i po tych wszystkich postach raczej się nie skuszę,
ale czemu do biura zamówiliście z Kabat? P. twierdzi, że w okolicach Waszej
firmy jest DG bliżej. Jego koledzy czasem tam zamawiają i P. twierdził, że była
niezła, aczkolwiek on maniakiem pizzy nie jest.

DG

[gale]

Nie, nie zamówiliśmy z Kabat. Właśnie zamówiliśmy z tej bliższej. I tyle mi
wystarczy, dlatego właśnie kabackiej nie odwiedzę.

[martinimartini]

ja tak na marginesie - na Żurawiej (z Kruczej skręcić w stronę Wisły, po lewej
stronie) jest knajpa z włoskim jadłem. drogo, ale pizza najlepsza jaką do tej
pory jadłam w Warszawie - to takie małe info dla testowaczy i fanów pizzy.

[makryba]

jeżeli chodzi Ci o Compania del Sol - to już jej nie ma

[martinimartini]

znaczy się moja lubiona pizzeria się zwinęła. a szkoda....

[gingers73]

Basila - pycha ...
Może nie jesteśmy z mężem koneserami ale włoskie pieczywko i ciasto do pizzy mają niezłe
Mogliby popracować nad rozmiarem ;D
pozdrawiam, GINGERS

"Kim jest przyjaciel? To jedna dusza mieszkająca w dwóch ciałach."

[pomidorekk]

a wychwalana przez mnie Dolce Far Niente ostatnio bardzo mnie rozczarowała.
Poszłam z narzeczonym na obiad. Ludzi - połowa lokalu. Zamówiliśmy 2x penne z
pysznym sosem, którego nazyw nie pamietam i jeżeli chodzi o smak potrawy to
zarzutów nie mam.
Mi podano penne, ja je zjadłam, odstawiłam, zapaliłam papierosa i chyba 35
minut minęło jak swoja porcje dostał mój towarzysz. Hmmm nie po to idziemy
razem na obiad, żeby jeśc oddzielnie.
Oj chyba długo tam nie wrócę, lub jak już -zamówię na wynos.

DFN

[gale]

Tak, obsługa nie jest mocną stroną DFN. Byliśmy tam kilka razy. Za każdym razem
albo my albo ktoś na sali stykał się właśnie z problemem podawania potraw tylko
wybranym gościom, podczas gdy pozostali nerwowo miętosili serwetki. Na zwróconą
uwagę personel reaguje na granicy zniecierpliwienia i agresji.

Bywa i tak, że zamówione przez telefon potrawy podróżują wybitnie długo. Rekord
to około 90 minut oczekiwania bo podobno zepsuło się auto (pieszo mam do DFN
kwadrans). Nikt nie zadzwonił do mnie i nie powiedział, że poczekam trzy razy
dłużej niż standardowo.

Poza tymi wpadkami nadal oceniam DFN wysoko. Jeśli chodzi o smak i jakość pizzy,
dystansuje inne lokale w okolicy - w moim subiektywnym rankingu.

[schaetzchen]

Compagnia del Sole przeniosła się w okolice placu teatralnego:

www.restauracje.com.pl/ng.asp?p=6,4414,11

[aleksandra1977]

polecam siec pizzerii Da Grasso.
Tanio i smacznie. Bije na glowe Pizze Hut. 75 rodzajow pizzy do wyboru.
Mala pizza srednica: 32 cm, duża - 42 cm.
Ceny od 11 zł do 25 zł.
www.gadrasso.pl

[aleksandra1977]

www.dagrasso.pl/

[endi01]

Według mnie DaGrasso to bardzo średnia jakość...
Zdecydowanie wygrywają Basilia i Rimini ))
Dolce Far Niente jeszcze nie próbowałem, ale zahęcony pozytywnymi opiniami na
pewno przetestuję

[pianissima]

Skusilam sie niedawno na Da Grasso.
Pelna porazka ( Dawno nie jadlam tak podlej pizzy.

[bagnarola]

dzgadzam sie, raz mialam przypadkiem doczynienia z da grasso.. cos obrzydliwego.

osobiscie stawiam na basilie, DFN nieszczegolnie mi podchodzi. na pizze raczej
w inne rejony warszawy trzeba sie fatygowac...

DG

[gale]

O traumatycznych doświadczeniach z DG wspominam powyżej.

[mstronski]

Dobra jest Dolce Far Niente, bardzo dobre pizze. Basilia jeszcze nie probowalem
ale mam zamiar, jak juz odbede wizyte to sie podziele moimi odczuciami.
Presto moze byc, jak kasy malo, a obiadek lub kolacja do DVD potrzebana na cito.
A o rimini też slyszalem dobre opinie, musze sprobowac Wiec do testowania sa
dwie pizzerie

[kania102]

Pizza Kwadrans zeszła na psy nie tylko pod względem kulinarnym, ale i
obyczajowym. Ostatnio (12 sierpnia 2006) kasjerka-brunetka upiła się piwem i
miotała się agresywnie wokół tej pizzerii wymyślając klientom od ch...jów.

[jan-w]

To wspaniale
Działalność rozrywkowa była za darmo ?
Kiedyś dopłacało się za to 15% do rachunku.

[iova]

pizzeria PARMA - KEN 95 przy metro Stokłosy (koło Kangurka) jest najlepsza

Parma

[gale]

Parmę oglądałem parę razy z zewnątrz, wygląda obiecująco. Będę miał okazję
przetestować wkrótce, więc dam Wam znać - choć to nie Kabaty.

[darooo]

ktoś jadł juz w Pizzatime??

Basilia, Marzano (a to to juz nie Kabaty)

[neco]

1. Basilia była dla mnie jedyna pizzeria którą odwiedzałem (tzn łącznie moze ze 4 razy )... do czasu jak wyjeżdzałem i na szybko potrzebowałem "obiadu" przed wyjazdem..zamowiłem przez telefon, pojechalem odebrać (bo nie ma dowozu), zabrałem.. a w środku jedna pizza była w bardzo dużej części zwęglona, w pozostałej bardzo mocno przypalona; druga była bardzo mocno przypalona - nie nadawały się do jedzenia.(zauważyłem dopiero w domu jak otwarłem pudła a nie mialem juz czasu na reklamacje i powtorne czekanie)
I Basili powiedziałem zdecydowane NIE..

2. na skutek pkt 1 dziś byłem w Marzano w Multikinie...
a) pizza dziecięca sprawiała wrazenie niedopieczonej
b) pizza małżonki była popieprzona na maxa (w sensie ilości pieprzu). Nawet ja, który nie stronię od ostrych, byłem "porażony".
c) moj pieróg ze szpinakiem był dla odmiany zupełnie "nijaki" - niedoprawiony.

Do tego ciasto pod pizze nie było "normalnym" ciastem, tylko czymś co bardziej przypominało mi węgierskego langosa.

I kolejna pizzeria ktorej mowie NIE.

[anthonka]

Marzano ja również mówię NIE od czasu, kiedy w sałatce znalazłam bardzo okazały
włos, a kelner tłumaczył, że to niemożliwe bo ani on ani kucharz akurat takich
włosów nie mają...

Marzano

[gale]

Marzano to porażka, jeśli chodzi o pizzę. Porcje malutkie, zasuszone,
niesmaczne, za to drogie. Wystrój wnętrz przypomina dyskoteki dla pijanych
brytyjskich nastolatków w Faliraki i Paralia Katerinis.

Ze szczególną złośliwą lubością przyglądałem się koordynacji pracy obsługi w
lokalu, czemuś co nazwałbym "małą logistyką". Otóż autor wnętrza poustawiał
wszystko w taki sposób aby pracownicy cały czas wpadali na siebie, potykali się
o siebie nawzajem. W rezultacie uzyskuje się wspaniałą atmosferę nerwowego ula,
w którym poobijane pszczółki nie produkują miodu bo są zbyt zajęte utrzymaniem
azymutu.

Nieee, Marzano jest porażką, z dala.

[chiara76]

gale napisał:

> Marzano to porażka, jeśli chodzi o pizzę. Porcje malutkie, zasuszone,
> niesmaczne, za to drogie. Wystrój wnętrz przypomina dyskoteki dla pijanych
> brytyjskich nastolatków w Faliraki i Paralia Katerinis.

Ej, ale przecież to taka inna wersja Fast Foodu, więc zego się spodziewać?:0)

[threshold_pf]

Witam
Jeżeli chodzi o pizzerie na kabatach to chętnie się podzielę moimi
spostrzeżeniami. Moim skromnym zdaniem najlepsza jest Dolce Far Niente jednak
przeszkadza brak fachowej i szybkiej obsługi. Pomimo tego i tak jestem częstym
gościem tego miejsca. Basilia też jest ok. ale rozmiary serwowanych dań nie
zachwycają. Da Grasso jakoś mi osobiście pasuje i smakuje jednak myślę że nie
można tej pizzy porównywać z dwoma pierwszymi. To jest raczej liga Tele Pizza,
Domino itp. Ale w swojej klasie najlepsza. Jeżeli chodzi o Rimini – nie polecam
tego miejsca ale tylko ze względu na towarzystwo. Nie chce nikogo obrażać ale
często poziom ludzi tam chodzących jest mało ciekawy. Kwadrans kategorycznie
nie. Pozdrawiam wszystkich.