Dodaj do ulubionych

bolesne jajeczkowanie

IP: *.mysmart.ie 09.11.08, 16:32
Witam,

Od kilku lat (mam 28 lat), 60% cykli wiaże się z bolem jajnika podczas jajeczkowania. Nie wiem czy kiedy nie ma bolu, nie ma tez jajeczkowania. Powiem szczerze, ze dotad mnie to cieszylo bo pozwalalo latwo sterowac plodnoscia. Trzy dni po bolu wspolzylam bez zabezpieczenia i jak dotad bylo to skuteczne zabezpieczenie.
Jestem w stanie rozpoznac i odroznic bol jajeczkowania od innych nie zwiazanych z jajeczkowaniem boli. Jest on dosc dotkliwy i promieniuje w kierunku uda, sprawia ze wole siedziec skulona i unikac prostowania sie.

Teraz przyszlo mi do glowy, czy taki stan, przez tyle lat jest na pewno normalny, czy nie powinno byc tak, ze po pewnym czasie te objawy ustapuja i jajeczkowanie wystepuje bez bolu?

Nie wiem czy to ma jakiekolwiek znaczenie, ale wiem, ze okres dostaje zazwyczaj 15 dnia po jajeczkowaniu, cykle mam 25-28 dniowe. Sama miesiaczka trwa bardzo krotko (3 dni) i jest malo obfita.

Dziekuje za podpowiedzi
Obserwuj wątek
    • Gość: emka Re: bolesne jajeczkowanie IP: 91.104.108.* 12.11.08, 11:07
      28 lat i "sterowanie płodnością" na podstawie bólu jajnika? No to "nieźle". To
      czy owulacja wystąpiła i kiedy to się stwierdza na podstawie monitoringu cyklu w
      gabinecie lekarskim lub ewentualnego pomiaru temperatur, a nie na podstawie bólu
      jajnika-który może boleć z różnych innych przyczyn.
      • Gość: Jjoanna Re: bolesne jajeczkowanie IP: *.mysmart.ie 13.11.08, 19:11
        od 3 lat nie zdarzyło mi się pomylić, a jeśli się pomyle, nie będzie to tragedią
        pozdrawiam
      • izabella9.0 Re: bolesne jajeczkowanie 14.09.09, 19:59
        emka chyba coś ci się pomieszało..myślisz ze jesteś taka super mądra a jedynie
        idiotkę z siebie robisz.
        Ból u osób mających mniej lub bardziej bolesne owulacje jest bardzo
        charakterystyczny i zdarz się w najgorszym wypadku co miesiąc regularnie jak w
        szwajcarskim zegarku ( u mnie nawet co do godziny ).Pomylić go można z
        wyrostkiem czy kamieniami nerkowymi tylko i wyłącznie z pierwszym razem!!
        Ja mam tak niewyobrażalny ból ze czuje jak mi jajeczko wędruje z jajnika przez
        jajowód..mapę ci mogę nawet narysować!!
        Pomiarami temperatur , wyliczeniami czy monitorowaniem u lekarza owulacje
        stwierdza się u kobiet które tego nie czuja!!!
        Nie wstyd ci się wymądrzać tak na prawdę gó... wiedząc ?????
        • Gość: magda Re: bolesne jajeczkowanie IP: *.play-internet.pl 13.07.13, 18:31
          wez ku... sie ogarnij ona ma swoje życie i cykl i swoje dni płodne i cie to h... obchodzi to że ma inaczej niz ty wyrażaj swoje zdanie i o co ci biega kulturarniej a nie że ku... oceniasz innych po swojej cipie spie...j wkó...aja mnie co maja wyjebane na innych i mysla tylko o tym co mysla o so bie i swoich racjach
    • dorotakatarzyna Re: bolesne jajeczkowanie 13.11.08, 20:08
      Mam tak samo, tylko że mam 35 lat. Boli bardziej niz przy miesiączce, tak że
      muszę brać tabletki przeciwbólowe. Pytałam lekarki, twierdzi że nie ma
      konkretnej przyczyny, po prostu tak bywa. Zaleciła jedynie łykanie środków
      przeciwbólowych. A im jestem starsza, tym gorzej, bo zdarzały się nawet 4-dniowe
      bóle. Akurat kiedy przestało boleć, miałam wizyte u lekarki, zrobiła usg i
      potwierdziła, że właśnie nastąpiło jajeczkowanie. No ale podobno z wiekiem coraz
      więcej będzie cykli bezowulacyjnych...
      • Gość: ala Re: bolesne jajeczkowanie IP: *.adsl.inetia.pl 18.11.08, 20:31
        ja tez mialam bóle w czasie owoulacji i okazalo sie ze mam torbiel.
    • Gość: agusia Re: bolesne jajeczkowanie IP: *.adsl.inetia.pl 21.11.08, 15:03
      Mam podobnie, po ok 15-16 dniach od bólu (kłucie w dole brzucha z jednej strony)
      występuje miesiączka,ale bardzo rzadko zdarza się cykl bez tych bóli i wtedy
      trochę sie denerwuje nie mogąc przewidzieć daty miesiączki. Również zastanawiam
      sie nad tym czy jak mam taki cykl bez bólów jajnika to czy wtedy nastąpiła
      owulacja. Może wypowiedziałby sie jakiś lekarz :-)
    • jacek_tomaszewski Re: bolesne jajeczkowanie 24.11.08, 16:18
      Hmm. Należy Pani do grona 30 % owulujących kobiet, którym zjawisku uwolnienia
      komórki jajowej towarzyszy dyskomfort bólowy. Jeżeli ma on charakter cykliczny,
      występuje pomiędzy 10 a 20 dniem cyklu, trwa kilka dni i ustępuje do następnego
      razu to prawdopodobnie właśnie to jest przyczyną Pani problemu. Pogarsza to
      jakość życia ale nie jest powodem do niepokoju. Nie znam też metody , która
      pozwoliłaby odpowiedzieć, że ta dolegliwość kiedyś przestanie Panią nękać. Jest
      to po prostu wkalkulowane w kobiecość. Aby temu przeciwdziałać musiałaby Pani
      zdecydować się na prosty test. Przez okres 3-6 cykli stosować złożoną
      antykoncepcję hormonalną. Jeżeli dolegliwości ustąpią – to przyczyna tkwi w
      jajeczkowaniu. Jeżeli nie – trzeba będzie szukać innej przyczyny zespołu
      bólowego miednicy mniejszej (przewód pokarmowy, układ moczowy, kręgosłup).

      Zespół bólowy miednicy mniejszej jest jedną z najczęstszych przyczyn zgłaszania
      się kobiet do poradni ginekologicznych. Częstość występowania tego ok. 4% wśród
      kobiet w wieku rozrodczym. Ból nie jest związany z miesiączką, ma charakter
      przewlekłego bólu zlokalizowanego anatomicznie w miednicy – w obrębie przedniej
      ściany brzucha, poniżej pępka, lub okolicy krzyżowej pleców, o nasileniu
      skutkującym niezdolnością do normalnego, codziennego funkcjonowania i/lub
      wymagającego leczenia farmakologicznego bądź chirurgicznego.

      Na ogół arbitralnie przyjmuje się 6-miesięczne kryterium czasu trwania
      dolegliwości.
      Bóle ostre rzadko trwają dłużej niż miesiąc bez ustąpienia objawów lub takiego
      pogorszenia stanu, że wymusza radykalne postępowanie, zazwyczaj operacyjne.
      Najczęściej przyczyną takiego stanu u nieciężarnej kobiet jest torbiel lub ostra
      infekcja narządu płciowego lub dróg moczowych.
      Charakterystycznymi cechami bólu przewlekłego są przynajmniej 6-miesięczne
      trwanie dolegliwości, znaczne zmniejszenie aktywności codziennej i zawodowej,
      pojawianie się objawów depresji oraz niewystarczająco skuteczną terapię
      przeciwbólową.
      Przyczyny powstawania bólu w miednicy mniejszej są złożone. W miednicy znajdują
      się w bliskim sąsiedztwie narządy należące do różnych układów – pokarmowego,
      płciowego, moczowego, naczyniowego i kostno-mięśniowego. Często niemożliwym jest
      określenie jednego czynnika inicjującego wystąpienie schorzenia pod postacią
      przewlekłego zespołu bólowego miednicy mniejszej. Często obecność zrostów oraz
      ognisk endometriozy wiąże się z występowaniem bólu przewlekłego. Wymieniając
      schorzenia ginekologiczne, można tu zaliczyć m.in. adenomiozę, bóle
      pozabiegowe, chlamydiozę macicy lub jajowodów, endometriozę, guzy jajników,
      mięśniaki macicy, obecność polipów endometrialnych, szyjkowych lub wkładki
      wewnątrzmacicznej, zespół przekrwienia miednicy, zespoły jelitowe, zrosty w
      miednicy mniejszej. Inne gastrologiczne przyczyny, oprócz zespołu jelita
      drażliwego, mogą obejmować przewlekłe zapalenie wyrostka robaczkowego, zaparcia
      oraz choroby zapalne jelit. Wśród schorzeń urologicznych inicjujących ból w
      miednicy mniejszej należy wymienić śródmiąższowe zapalenie pęcherza moczowego,
      przewlekłe zakażenia układu moczowego, zespół cewki moczowej oraz pęcherzowa
      kamica moczowa. Mogą również współistnieć bóle mięśniowo-powięziowe obręczy
      miednicznej i dna miednicy, zespoły ucisku na nerwy, choroby krążków
      międzykręgowych i przepukliny ściany brzucha. Dysfunkcje mięśniowo-powięziowe
      mogą być indukowane zarówno przez choroby ginekologiczne skutkujące dyspareunią,
      jak również urologiczne, np. śródmiąższowe zapalenie pęcherza moczowego lub
      zespół cewki moczowej . Odrębnym zagadnieniem, często obserwowanym w bólu
      przewlekłym jest zespół biernego przekrwienia narządów miednicy mniejszej, np.
      po współżyciu, który wiąże się z tępym bólem. Wśród innych możliwych przyczyn
      wymienia się depresję, stresy psychiczne, zaburzenia snu, stany lękowe oraz
      epizody wykorzystywania seksualnego lub znęcania fizycznego w wywiadzie.

      Jak Pani widzi, w sytuacji gdy przyczyną Pani dolegliwości nie będzie
      jajeczkowanie lekarz będzie miał pełne ręce roboty by Panią zdiagnozować.
      Pozdrawiam.
    • Gość: Konczynka Re: bolesne jajeczkowanie IP: *.dynamic.gprs.plus.pl 26.05.09, 15:15
      jak mozna uwazac ze sterowanie plodnoscia na podstawie bolu jest
      nieuzasadnione ja tak mam i wiem ze to jajeczkowanie bo zdarza sie
      raz na miesiac w tym samym dniu cyklu jestem w zawiazku od 4 lat i
      wlasnie tak steruje a w ciazy nie jestem wiec sory ale jesli ktos
      niema pojecia o tym to niech sie nie odzywa ja mam to po mamie i
      babci to jest czesto dziedziczne choc nie zawsze sam lekarz
      powiedzial ze mam dobrze z tym bo moge planowac ciaze i wiem
      dokladnie kiedy moge zajsc w ciaze a kiedy nie.
      • maja45 Re: bolesne jajeczkowanie 14.09.09, 20:18
        Kązdy ginekolog Ci powie,że ból owulacyjny to drugorzędny objaw
        owulacji i sterowanie płodnością na tej podstawie to rosyjska
        riletka.To że udawłao Ci się 4 lata równie dobrze może świadczyć o
        tym,że masz kłopoty z poczęciem9 Ty lub Twój partner)
        Możesz się na tym przejechać dość łatwo-wystarczy,że zrobi Ci się
        torbiel która wcześniej zacznie uciskać mięśnie.Ale powodzenia.
        • Gość: Majnegod Re: bolesne jajeczkowanie IP: 80.51.9.* 22.10.09, 21:44
          Kobieto...i to włąśnie jest tak jak sie nie zna swojego organizmu, nieee to
          nawet nie tak, to właśnie tak jak sie wypowiada WIELKA ekspertka, która
          naczytała się książek :/
          Ból jajnika to jedno ale doświadczona kobieta wie, że do tego dochodzi
          obserwacja sluzu+wrażliwość piersi+zmaiana samopoczucia+zmiana "smaków" i dzięki
          temu na 100% wiadomo kiedy będą płodne. Ale...to trzeba się obserwować a nie
          czytać...
          Pozdrawiam ekspertke pożalsięboże :/
    • Gość: goja Re: bolesne jajeczkowanie IP: *.voltar.net.pl 27.06.09, 12:06
      Ja mam 34 lata i też tak mam z wiekie mi się to nasiliło lekarz mówi,że to naturalne,ale dla mnie bardzo bolesne.Jest to może dobre pod względem planowania dzieci ale uciążliwe musze leżeć i brać leki od bólu nie w każdym miesiącu ale zawsze to czuje raz po prawo rza po lweo.
      • Gość: Milenka Re: bolesne jajeczkowanie IP: 217.153.162.* 07.06.13, 10:43
        Mam 23 lata,ale niestety bolesne jajeczkowanie towarzyszy mi już od dłuższego czasu co miesiąc.
        Jest to o wiele gorszy ból niż przy miesiączce.
        Bywa,że skręcam się z bólu,ból jest taki dotkliwy,że czasami martwię się czy to nie przypadkiem atak wyrostka robaczkowego...Mam zamiar udać się do specjalisty,bo przez ten ból muszę rezygnować z wielu wykonywanych przeze mnie rzeczy.Nie chcę faszerować się tabletkami przeciwbólowymi ,ale chyba na tym się skończy.Nie wyobrażam sobie dalszego życia z takim co miesięcznym bólem:(
    • majcka1977 Re: bolesne jajeczkowanie 27.06.09, 21:04
      Mam 32 lata. Od poczatku mialam bezbolesne miesiaczki. Dopiero od jakiegos czasu
      zaczelam odczuwac bole. Raz po prostu "wiem", ze mam miesiaczke, czasami jednak
      musze wziac srodek przeciwbolowy. Natomiast zaskoczylo mnie, ze zaczymam
      odczuwac takie same bole jak przy menstuacji w polowie cyklu!! Co to znaczy?
      Miesiac temu mialam robiona cytologie i wszystko jest w porzadku. Czy cytologia
      moze wykryc torbiel? A jak nie to jakie badanie je wykrywa??
      • maja45 Re: bolesne jajeczkowanie 14.09.09, 20:14
        Nie.Cytologia nie moze wykryć torbieli.Torbiele wykrywa się robiąc
        USG transwaginalne.(czyli dopochwowe)

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka