W Białej powstaje Carrefour.

[aranka84]

Z nieoficjalnych żródeł wiem, że w Białej w okolicach między Sitnicką a
Kościołem na Terebelskiej (przy tamtejszej łączącej te dwie ulice drodze) ma
powstać pierwszy w Białej Hipermarket Carrefour. Champion należący do tej
samej grupy ma zostać zlikwidowany. Myślę, że to super wiadomość, konkurencja
cenowa, w towarze, nowe miejsca pracy ( choć Carrefour raczej kiepsko płaci i
ma więcej rządzących niż pracowników, co chwile zmieniane są decyzje i każdego
dnia zmieniają się ceny na te same towary), ale dla klientów myślę, że będzie
lepiej, dodatkowo w końcu można będzie płacić kartą. Myślę, że to super wiadomość.
Dodatkowo, doszły mnie słuchy że w Białej ma powstać Makro z czego się cieszę,
tylko kwestia czy wypali. Wiadomość ogólnie nie potwierdzona oficjalnie ale
wiem to z przecieków kierowniczych, więc może coś z tego będzie.
Jak by nie było dodatkowe kilkaset miejsc pracy, szczególnie w Makro i
atmosfera lepsza w tej hurtowni niż w przysłowiowych marketach, ale to raczej
jeszcze nie w tym roku, ale może jestem w błędzie. Może w końcu wyjdziemy z
tego zaścianka.
Pozdrawiam :)

[aga9001]

jasne i niech popadaja wszystkie mniejsze sklepiki. Ludzie jaki zaścianek.
Wierzysz w to w co sam chcesz wierzyć.

[bjkor]

a czy masz dowody na to że małe sklepiki upadły??? bo to tylko opinie naszego niedoszłego przydenta miasta który nie wie co mówi. Abramowicz tylko gada i nic więcej. Czy po chleb będziesz jechała 2 km????
Z powodu większych sklepów nikt nie upadł to jest mit czy Ela na Okopowej upadła z powodu championa??? zastanówcie się

zalosne

[emkamalutki]

brawo, dlaczego wy jestescie tacy ciemni? czym tu sie zachwycac.

prawdziwe miejsca pracy to beda sie tworzyc, jak w koncu czyms napedzi lokalna
koniunkture, jak stanie sie cos, co zatrzyma ludzi w bialej. a poki co my
biedniejemy, a kto moze sie z bialej wyprowadza. a dwa, co to za praca w
supermrkecie, nie badzmy smieszni. widocznie nigdy tam nie pracowales.
poki co supremarkety u nas zeruja na tym, ze nie mamy pieniedzy i przekonałam
sie na własne skorze: wygryzaja lokalny handel. dopoki nie polepsza sie warunki
socjalne w bp nie ma co liczyc, ze bedzie rowny podział szans pomiedzy handlem
wielkopowierzchniowym i malymi sklepikami, prowadzonymi przez ludzi ktorzy flaki
wypruwaja zeby nic tam nie zabraklo i ktorzy Ci daja na kreche jak zapomnisz
kasy.

oczywiscie po chleb moze i nikt nie pojdzie w supermaketu. chleb dalej bedziesz
kupowal na osiedlu. tylko pomysl sobie o wlascicielu czy dlugo wyzyje ze
sprzedawnia samego pieczywa.

nie chodzi o to, zeby wojowac na gebe jak Abramowicz z Czapskim, bo i tak nikt
tego nie zmieni. ale wstydzcie sie, mowiac ze supermarket to ratuje biala przed
bezrobociem.

[negev56]

Tak jakoś dziwnie jest na tym świecie, że ludzie ciągle chcą żreć, a w
rezultacie sklepy, sklepiczki czy markety były, są i będą, czy się to komuś
podoba czy nie. I fajnie jest mieć wybór sklepu w zależności od grubości portfela.
Jak rozumiem niektórzy z Państwa programowo nie robią zakupów w dyskontach czy
innych marketach, celem obrony małych sklepiczków, ja robię i tu i tu, ot i cała
filozofia. A rozglądając się wokół od paru lat, nie zauważyłam zamykania
rodzinnych sklepów spożywczych, z innym asortymentem owszem, mimo, że ciuchów,
butów, palt itp. raczej w marketach nie podają.

Jesteśmy zaściankiem, owszem, ale sami sobie go stworzylismy, to taka malutka
zaściankowa ojczyzna, czyż nie? I żaden market, autostrada, lotnisko czy co tam
jeszcze tego nie zmieni, taka karma.

[zielony_beret]

> dodatkowo w końcu można będzie płacić kartą. Myślę, że to super wiadomość.

Płacę kartą praktycznie wszędzie,wyłączając małe kioski i sklepiki-a i to nie
wszystkie,więc nie rozumiem?


>Dodatkowo, doszły mnie słuchy że w Białej ma powstać Makro z czego się cieszę,
>tylko kwestia czy wypali.

Bzdura.
z oficjalnych źródeł wiem,że nowa hala Makro powstanie w BIAŁYMstoku,a nie
Białej Podlaskiej.

>atmosfera lepsza w tej hurtowni niż w przysłowiowych marketach.

Masz własną działalność gospodarczą?

[aranka84]

W Białymstoku już powstała jakiś czas temu,a nawet stosunkowo niedawno, teraz w
dużych miastach powstają drugie a w byłych wojewódzkich pierwsze Makra. Z tego
co wiem, problem leży w tym, że muszą oddelegować ,,starych" pracowników, aby
zapoczątkowali funkcjonowanie tych hal, ale nikt się nie kwapi, bo mają
pozakładane rodziny a dodatkowo ze względy na odległość, wiem bo sama byłam
świadkiem takiej rozmowy. Dodatkowo od Białej i Suwałk odstrasza ich słabe
rozwinięcie gospodarcze, natomiast co do atmosfery, krajobrazów i powietrza jest
super. Prawda jest też taka, że dużo ludzi nie zna tych okolic, wie tylko ze
słyszenia i potwornie się boi, aby nie popaść do jakiejś przysłowiowej dziury.
Dodatkowo, będą tam mogli też korzystać pracownicy biurowi, urzędy itp., nie
tylko same prywatne firmy lub osoby z innych miast lub państw. Wiem, bo sama to
widzę ilu jest cudzoziemców i osób z odległych nawet 80-100 km. miejscowości.
Małe sklepiki również będą mogły korzystać, mniejsze hurtownie, stowarzyszenia,
kościoły, zakłady kosmetyczne, fryzjerskie, restauracje, handel obwożny itp.
Co do małych sklepików sama mieszkam, na osiedlu wielkości Kopernika i są tam
trzy salony fryzjerskie, 3 kwiaciarnie, 2 masarnie, 7 mniejszych sklepików
spożywczych a na osiedlu jest Netto, gdzie mąkę można kupić za 1.20 zł., chleb
1.10, masło 1.60 i wszyscy tyle lat funkcjonują.Też na początku się obawiali bo
ceny niższe niż w Biedronce a zaopatrzenie nawet lepsze, ale jak tak będziemy
myśleć, to zawsze będziemy stać w miejscu. Dodatkowo, mali sklepikarze mają na
ogół towar inny niż w Hipermarketch, wiec raczej nic nie ma do stracenia. Czym
wcześniej zaczniemy się rozwijać, tym więcej będzie inwestycji w dane miasto.
Pozdrawiam.

[zielony_beret]

>natomiast co do atmosfery, krajobrazów i powietrza jes
> t
> super. Prawda jest też taka, że dużo dużo ludzi nie zna tych okolic, wie tylko ze
> słyszenia i potwornie się boi, aby nie popaść do jakiejś przysłowiowej dziury.
> Dodatkowo, będą tam mogli też korzystać pracownicy biurowi, urzędy itp., nie
> tylko same prywatne firmy lub osoby z innych miast lub państw. Wiem, bo sama to
> widzę ilu jest cudzoziemców i osób z odległych nawet 80-100 km. miejscowości.
> Małe sklepiki również będą mogły korzystać, mniejsze hurtownie, stowarzyszenia,
> kościoły, zakłady kosmetyczne, fryzjerskie, restauracje, handel obwożny itp.


Ale o co chodzi??

Przecież nikt nie zabrania korzystać ze świeżego powietrza instytucjom i
kościołom.Bo o to Ci chodzi, tak??
piszesz tak chaotycznie ,iż nie wiadomo co masz na mysli.
Raz o powietrzu, klimacie i krajobrazie ,a za chwilę o państwach miastach i
kościołach.

no dobra.....tak więc:
zapraszamy serdecznie fryzjerów i masarzy i osoby odległe o 80-100 km na nasze
bialskie łąki i pastwiska.

[aranka84]

O co chodzi?
O atmosferę w pracy odnośnie pracowników a nie klientów. Firma jak wiele innych,
jednak ma trochę plusów, chociaż tu wiem, że Makra się różnią atmosferą.
Co do powietrza i krajobrazów - myślę o pracownikach, którzy nie mają chęci
jednak tam jechać, pomimo tego że po Polsce chodzi fama, że Podlasie i
Lubelszczyzna jest bardzo ładna, natomiast dla przysłowiowych firm i instytucji
jest to z pewnością obojętne, bo mają to każdego dnia.
Piszę bardzo jasno wystarczy wczytać się w treść.
Tak samo zresztą - nie wiem co dla Ciebie, oznacza wiadomość oficjalna, bo dla
mnie jest to podanie do wiadomości publicznej, a taka wiadomość co co Makra w
Białej lub innym podobnym mieście we wschodniej Polsce nie została jeszcze
oficjalnie podana.

Co do cudzoziemców, lekarzy, prawników, księży, - przecież z tej hurtowni
korzysta wiele osób i nie są to tylko firmy prywatne ale również wiele
instytucji, osoby pracujące na etat i prowadzące dodatkowo swoją działalność
zarejestrowaną w urzędzie np. lekarze, oraz rodziny i znajomi osób
korzystających z tych kart. W Selgrosie są karty ze zdjęciami, natomiast Makro
ma zwykłe i kierownictwo dobrze o tym wie, że są pożyczane na zakupy osobom
trzecim, tak więc jest więcej niż pewne, że 1/3 osób korzystających z zakupów
będzie korzystać z pożyczonych kart.
Co do mnie z pewnością bym się cieszyła, bo mam działalność i kilka kart
makrowskich, działalność mają też moi rodzice, ponad połowa rodziny od
najmniejszych sklepików w tym mieście po prezesów bardzo znanych firm,
mieszczących się w pierwszej 100 w rankingach, ale w innym mieście i wielu
znajomych, więc naprawdę była by to dobra wiadomość dla mnie i wielu innych
osób. A dodatkowo były by kolejne miejsca pracy stworzone przez wypłacalną
firmę. Wcześniej jak się o tym dowiedziałam, pomyślałam, że to nie wypali, ba
małe miasto, ale gdy to bardziej przemyślałam, doszłam do wniosku, że ten pomysł
nie jest jednaj taki głupi.

Zastanawia mnie to dlaczego jesteś tak negatywnie nastawiona?

Pozdrawiam.

[zielony_beret]

> Zastanawia mnie to dlaczego jesteś tak negatywnie nastawiona?

Chyba posty pomyliłas i pytanie jest nie do mnie.

Z czego wnioskujesz,że jestem negatywnie nastawiona??
Pisałam o kartach płatniczych.Zapraszałam serdecznie do Białej.Pisałam o Twoim
chaosie w pisaniu(i nadal to podtrzymuję),pytałam czy masz działalnośc
gospodarczą- gdyż miałam na mysli,iż "w razie czego" się spotkamy na wspólnych
zakupach.
Ty natomiast zrobiłas mi wykład o Twojej rodzinie składającej się ze znanych
person i prezesów(teraz będę bała się wyjść z domu;P)
Tak więc ? za szybko wyciagasz wnioski.

>a taka wiadomość co co Makra w
> Białej lub innym podobnym mieście we wschodniej Polsce nie została jeszcze
> oficjalnie podana.

Ha,i tu się bardzo ,ale to bardzo mylisz. Wystarczy sprawdzić :))

> Tak samo zresztą - nie wiem co dla Ciebie, oznacza wiadomość oficjalna, bo dla
> mnie jest to podanie do wiadomości publicznej,

Jeżeli już rozmawiamy o wcześniejszych postach,to mówiłas iż z "nieoficjalnych
ŻRÓDEŁ" wiesz i że "dosżły Cię słuchy" .A to jest różnica,gdyż oficjalna
wiadomośc od źródeł i słuchów zasadniczo się różni.

Ale nie o to Tobie chodziło prawda?
Bardzo się cieszę iż w Naszym mieście powstanie sklep i hurtownia.Diametralnie
zmieni to moje podejście do zycia(o ile odważę się wyjść z domu:PP)

Już dobrze?
:))

[aranka84]

Tak szczerze mówiąc to znudziło już mi się te odbijanie piłeczki i tłumaczenie,
bo ogólnie rzecz biorąc są dużo ciekawsze rzeczy na świecie. Tak się składa, że
nie ma oficjalnej wzmianki o Białej w mediach lub ogłoszeniach pracowniczych, a
to akurat wiem od osób z którymi była przeprowadzana bezpośrednia rozmowa
odnośnie przyjazdu do Białej. Może rzeczywiście kiedyś tam się spotkamy na
zakupach, choć jeżeli doszłoby do otwarcia to bardziej prawdopodobne że będę tam
raczej służbowo. W moim mieście aktualnie powstaje drugie, choć też jeszcze nie
wszyscy o tym wiedzą, bo aktualnie co do szczegółów jest wtajemniczone tylko
kierownictwo, oficjalnie też nie ma o tym żadnej wzmianki, choć nie oficjalnie
wiadomo już gdzie powstanie. Ogólnie rzecz biorąc temat miał być poświęcony
hipermarketowi Carrefour i niech tak raczej zostanie.
Prywatnie zawsze możemy się umówić na korty, te w Białej z pewnością są :)i
zamiast wymiany zdań możemy pograć w tenisa który doskonale rozładowuje napięcie
i modeluje sylwetkę :)

Pozdrawiam serdecznie :)

[athropos]

aranka84 napisała:

> Prywatnie zawsze możemy się umówić na korty, te w Białej z pewnością są :)

W Białej jest nawet cały AWF, furda korty.

[aranka84]

Wiem o tym, bo mieszkałam w pobliżu :) .

[negev56]

a to dla zwolenników i przeciwników do poczytania, choć to i tak niczego nie zmieni
gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33208,4246348.html

[zielony_beret]

>zamiast wymiany zdań możemy pograć w tenisa który doskonale rozładowuje napięcie
>i modeluje sylwetkę :)

>Pozdrawiam serdecznie :)

hola,hola ! zaraz tam rozładowuje i sylwetkę.
pograć to ja mogę, ale pod jednym warunkiem-> nauczysz mnie ,jak tym dużym w
kratkę ,trafiać w to małe zielone latające ustrojstwo :PP
(i przy okazji nie wyzionąć ducha)
Bo narazie to ja gram ,ale babingtona:P

[aranka84]

Jasne, z przyjemnością :)

[sq8gka]

Nie mówi się babingtona - a w ogóle jest coś takiego , czy to twoja nazwa? tylko
domniemywam , że chodzi ci o badmintona

[zielony_beret]

Zapewniam Cię iż tak nie mówię,a jedynie napisałam(raz).
Pragnę Cię również poinformować ,iż zdaję sobię doskonale sprawę ,że słowo
badminton jest poprawne,a babington nie.Jeżeli już badałaś pod wzgędem
etymologicznym mój post,powinnaś zauwazyć ,ze znajdują się tam emotikony ,które
wskazują na żartobliwy charakter mojej wypowiedzi.Odnosi sie to również do
"małego zielonego latającego ustrojstwa" i "tego dużego w kratkę" ,gdzie na
mysli miałam piłeczkę do tenisa i rakietę tenisową.

Poza tym post nie był skierowany do Ciebie,więc..??
Jednakże dziękuję ,że sprawdzasz forum pod wzgledem poprawności pisowni.
Na pewno Wszyscy na tym skorzystamy.
:)))

[magister.kwasniewski]

A że tak się zapytam osób dobrze poinformowanych, bo widzę że tutaj takich nie
mało...
Gdzie to Makro miałoby niby powstać w naszym kochanym mieście?
I kto miałby robić w nim zakupy? Nie uważacie, że Biała jest trochę za mała na
Makro?

Pozdrawiam

Carrefour drozszy

[dotkas5]

na pewno Carrefour jest drozszy od np takiego Kauflanda wiec powodzenia zycze w
zakupach :))

W Białej powstanie Carrefour.

[sasaaa]

owszem, Carrefour powstanie w Bialej, ale chyba w nieco innej lokalizacji...
podaje link rozwiewający wszelkie niejasnosci;))

dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20070630/PODLASKA/70629033
a nie wiecie co teraz bedzie z Championem, mozliwe, ze przemieni sie na Tesco
ktos cos wie?

[aranka84]

Wszystko ładnie , pięknie, też słyszałam, a właściwie słyszeli moi rodzice od
jednej z osób na kierowniczym stanowisku, nadzorującym tą budowę dróg w tamtym
miejscu że ma tam coś powstać, ale podobno zakupiła to firma niemiecka, więc z
całą pewnością nie będzie to Carrefour, bo Carrefour jest firmą francuską, i
należy do sieci, Carrefour, zaś Ahold - to Hypernova i Albert (hipermarkety,
supermarkety i hurtownie Cash&Carry). Hypernova jest w miarę tania, zaś Albert
dość drogi.
Owszem Carrefour wykupuje hipermarkety od Ahold, ale kupuje głównie te, które
istniały już po kilka lat, natomiast jako pracodawca Hypernova jest podobno
lepsza niż Carrefour. Więc jeżeli chodzi o firmy niemieckie na naszym rynku to
głownie Makro, Real,Hypernova, a Francuzi będą się budować jak wspomniałam
prawdopodobnie w pobliżu kościoła Św. Honorata, bo teren tamten został
prawdopodobnie sprzedany pod Hipermarket. Pożyjemy - zobaczymy.
Pozdrawiam serdecznie :)

[aranka84]

Jeszcze raz wczytałam się w treść, że kupili to Niemcy, ale w ramach tej ich
umowy sprzedaży hipermarketów, będzie jednak ten Carrefour. Ogólnie rzeczy w
miarę tanie, ubrania ( towar) w miarę fajne, jedynie jako pracodawca jest do
D... . Słabo płaci, wymagający i awansują tam głownie fanatycy i świry, decyzje
w pracy zmieniają się co godzinę. Największa bolączka to codzienna zmiana cen na
te same artykuły i brak akceptacji zwrotu towaru. Może powstaną dwa jakieś
obiekty, jeden tam a drugi tam gdzie pisałam. Czas pokarze.

[sasaaa]

no tak, a ja dodam, ze zamiast Championa pojawil sie juz szyld Carrefour Express
:) wlasnie teraz duzo championow w Polsce przemienilo sie w takie carrefoury

tak wiec obok siebie beda 2 Carrefoury, Najs :):) hehe

z tymze ten drugi to bedzie centrum handlowe na jakies 11 tys m kw. :) i sklepem
spozywczym bedzie wlasnei Carrefour... ;)


a na Grunwaldzkiej co bedize? Lidl?? czy cos innego?