coraz więcej ślubów w Klanie

[5andrzejm]

Przez poprzednie 16-17 lat serialu Klan tak gdzieś do roku 2015 zdecydowana większość serialowych par żyła w tzw.wolnych związkach,zresztą często zmieniając partnerów,zdradzając itp.(prym tu wiodła Agnieszka-bodaj 10 lub więcej partnerów się przewinęło przez jej życie m.in.mąż Francuz,stary i młody Vujkovic,radiowiec grany przez Stefana Friedmanna,Miron i wielu innych).
Jedynymi małżenstwami byli dr Paweł Lubicz ze slawistką Krystyną, dr Koziełlo z małżonką Surmaczową, Grażynka i Rysio i to chyba wszyscy. Pozostali-na tzw.kocią łapę.
W ostatnich dwóch latach nagle wszyscy zaczęli się hajtać- Monika z Feliksem,Janusz z Agnieszką,Jacek Borecki z Agatą (zmarłą już w serialu po porodzie), schizofrenik Norbert z Sandrą,wdowiec Paweł Lubicz z dentystką Wigą i teraz już wiemy z dzisiejszego odcinka iż o planach matrymonialnych poinformują :Ola Lubicz i Rafał- .
Nietrudno się domyśleć,że jest to związane z linią prorodzinną i promałżeńską nowej władzy-no bo jakżesz to można było promować przez tyle lat wolne związki a nie małżeństwa.......

[pannawioletta]

Masz rację, tym bardziej, że Rafał będzie przebąkiwał coś o ślubie kościelnym i warunkach potrzebnych do jego uzyskania. Teraz jest także szansa na promocję programu mieszkania plus , gdyż Bożenka i Miłosz nie mają szans na kredyt.

[5andrzejm]

I dzisiaj się dobitnie sprawdziło to o czym pisałem w poście.
Właśnie dziś byliśmy świadkami dość dlugiej sceny w odcinku jak Rafał przypadkowo spotkał na klatce schodowej księdza chodzącego po kolędzie i zaprosił go do mieszkania.
Ola była zdekoncentrowana tą wizytą tłumacząc księdzu że nie jest przygotowana. A ten zażyczył sobie tylko herbaty i wytłumaczył Oli, że mimo że jest agnostyczką niezainteresowaną ślubem kościelnym z Rafałem to może się nie modlić,nie spowiadać ale powinna wziąć ślub kościelny wbrew swoim przekonaniom (Ola stwierdziła księdzu,że jest wątpiącą,niepraktykująca) skoro druga strona czyli przyszły małżonek życzy sobie ślubu kościelnego to powinna to uczynić.Odcinek kończy się niezdecydowanym uśmiechem Oli,więc łatwo się domyśleć że pewnie się zgodzi na tenże ceremoniał (akurat przed przerwą wakacyjną i końcem sezonu)>
Czyli propagowanie tzw.wartości ma się w serialu coraz lepiej, od nowego sezonu tylko będą pary małżeńskie...

[latarnik88]

Chodzi o potomstwo , żeby dalej wychowywać w obrządku .Ksiądz nie wie , że u nich nie ma szans na dziecko.

[kanna]

> ale powinna wziąć ślub kościelny wbrew swoim przekonaniom

Nie wbrew sobie, ale w odpowiedzi na potrzebę partnera. Jej zresztą też, skoro marzyła o kościele i sukni... a ksiądz pokazał, ze taki ślub - ona jako osoba towarzysząca - nie wymaga od niej oszukiwania, czy ukrywania czegokolwiek. I NIE JEST deklaracją wiary, tylko obrzędem.

Jest raczej decyzja świadczącą o poszanowaniu partnera. Mam kilka takich par w moim otoczeniu.

[kaga9]

Oni kilka lat ze sobą są, jakiś czas już mieszkają i Rafał chyba do tej pory w żadne sposób nie sygnalizował, że są podstawy, by przypuszczać, że może mu zależeć na ślubie kościelnym. A tu nagle, że "będzie to zgodne z jego sumieniem". Nie wydaje mi się, żeby wyskakiwanie z niespodziankami światopoglądowymi wobec przyszłego małżonka na 2,5 miesiąca przed ślubem świadczyło o dojrzałości.
Bywałam na takich ślubach - ślubach osób, którym "zależało" na kościelnym, a w tym kościele nie mieli pojęcia, kiedy wstać, kiedy usiąść i co kiedy powiedzieć.

Zresztą sądzę, że wszystko zmierza do tego, żeby pokazać w TVP, jak wygląda nawrócenie wątpiącej i Olka weźmie ślub kościelny z pełnym przekonaniem:P

[kanna]

Obawiam się, ze możesz mieć racje :/

[pannawioletta]

Będzie też ślub tego kolesia co się podszywał pod Lubicza i jego lubej.

[jadwiga1350]

5andrzejm napisał:

> I dzisiaj się dobitnie sprawdziło to o czym pisałem w poście.
> Właśnie dziś byliśmy świadkami dość dlugiej sceny w odcinku jak Rafał przypadko
> wo spotkał na klatce schodowej księdza chodzącego po kolędzie i zaprosił go do
> mieszkania.
> Ola była zdekoncentrowana tą wizytą tłumacząc księdzu że nie jest przygotowana.
> A ten zażyczył sobie tylko herbaty i wytłumaczył Oli, że mimo że jest agnostyc
> zką niezainteresowaną ślubem kościelnym z Rafałem to może się nie modlić,nie
> spowiadać ale powinna wziąć ślub kościelny wbrew swoim przekonaniom(.....)

> Czyli propagowanie tzw.wartości ma się w serialu coraz lepiej, od nowego sezonu
> tylko będą pary małżeńskie...

A to jest promowanie wartości?
To jest promowanie zliberalizowanego katolicyzmu, typu skoki, wygłupy, hipokryzji, pozorów, słodkiej, różowej waty i powszechnego kochajmy się.
Ten ksiądz przypadkowo spotkany, to istny papież Franciszek, który też dzwoni do "przypadkowych" ludzi i z takimi "przypadkowymi" osobami rozmawia. I też by pewnie sobie zażyczył herbaty(yerba mate) i wszystko Oli (Dolores Pilar) wytłumaczył.
Tylko co to ma wspólnego z wartościami?

[5andrzejm]

<E tam. A Chojniccy, Boreccy, Kurzawscy, różni poboczni bohaterowie? >
Chojniccy byli rozwiedzeni,bo Jurek zdradzał Elę,potem mu wybaczyła i się ponownie hajtnęli.Boreccy też nie byli małżeństwem stricte-Jacek na okrągło zdradzał Beatę, aż się rozwiedli,potem zniknęła..Darek Kurzawski to samo co do zdrad (ostatnio Czesia).
Rządy AWS,SLD,PO były liberalne ( jedynie krótki okres PiS w 2005-7 nie wpłynął na fabułę Klanu). Teraz to widać wyraźnie.
Taki np.epizod z młodą dziewczyną -podopieczną Oli,która była lesbijką teraz raczej by się nie pojawił.

[lodomeria]

Tylko jakim cudem ta joga Agi jest jeszcze obecna? I nawet coraz mniej jaj sobie z niej inne postaci robią?

[quba]

Błe, nie chcę żeby Olka wyszła za tego obleśniacza, starego fajansa, nawet imienia nie pomnę.
Chcę, żeby Norbert wygrał sprawę o ojcostwo wobec Marysi.

[latarnik88]

quba napisał:

> Błe, nie chcę żeby Olka wyszła za tego obleśniacza, starego fajansa, nawet imie
> nia nie pomnę.
> Chcę, żeby Norbert wygrał sprawę o ojcostwo wobec Marysi.
>
Ja też bym chciała.

[5andrzejm]

I kolejne małżeństwo w serialu się szykuje rychło- nie tylko Ola z Rafałem ale i Maciek z Martynką.
To już jest istna lawina ślubów serialowych przez ostatnie 2 lata.
Widać wyraźny wpływ opcji rządzącej i światopoglądu.

[taki-sobie-nick]

I kolejne małżeństwo w serialu się szykuje rychło- nie tylko Ola z Rafałem ale i Maciek z Martynką.

Aczkolwiek Maciek z Martynką w Kanadzie, bo u nas by im jednak ślubu nie dali.

[5andrzejm]

I jak już wszystkie pary scenarzyści pożenią to pewnie Klan się skończy definitywnie...Niech wszyscy żyją dozgonnie szczęśliwie w gniazdkach małżeńskich..

[taki-sobie-nick]

5andrzejm napisał:

> I jak już wszystkie pary scenarzyści pożenią to pewnie Klan się skończy definit
> ywnie...

Skądże znowu, będą go ciągnąć na siłę, jak już od lat.

[lodomeria]

I jak to zwykle w Klanie: z Surmaczowej robią nie znającą się na swoim fachu wariatkę, Ola nie tłumaczy jej, jaką chce suknię, tylko wyśmiewa z cekinów za jej plecami i w żywe oczy kłamie. (A my mamy uwierzyć, że tak swoje sprawy załatwia kuratorka sądowa.)

[jadwiga1350]

> Nietrudno się domyśleć,że jest to związane z linią prorodzinną i promałżeńską n
> owej władzy-no bo jakżesz to można było promować przez tyle lat wolne związki a
> nie małżeństwa.......

Naprawdę?

Klan leci już od 1997. Gdy wchodził na ekrany, premierem był W. Cimoszewicz a prezydentem A. Kwaśniewski.
Potem były rządy AWS, SLD, PIS, PO, i znowu PIS.
Za każdym razem, z każdymi wyborami, zmieniał się też Klan?

> Jedynymi małżenstwami byli dr Paweł Lubicz ze slawistką Krystyną, dr Koziełlo z
> małżonką Surmaczową, Grażynka i Rysio i to chyba wszyscy. Pozostali-na tzw.koc
> ią łapę.

E tam. A Chojniccy, Boreccy, Kurzawscy, różni poboczni bohaterowie?