Dodaj do ulubionych

G E I S Z A

07.02.06, 09:53
witajcie.czasem zdarza sie,ze zaglądam na to forum.Nigdy dotąd nie pisałam,
tylko czytałam.Przejmowałam sie niektórymi sytuacjami.Pomyslałam,ze napisze
równiez.Zdobywałam sie na to przez wiele dni.Konto załozyłam dwa
tyg.temu.Napisałam do Was moja wiadomosc ale wykasowywałam zamiast
wysłać.Takie nie madre załozenie,ze "moze ktoś mnie zna ;-) śmieszne.
Dziś postanowiłam wysłać...
Jestem dziewczyną do towarzystwa.Na II roku studiów poznałam koleżnake
koleżanki.Ta nie znajoma była "damą do towarzystwa".Siedziałysmy a ona
opowiadała,ze "jej pan" sponsoruje ją.Przedewszystkim opłaca jej studia.Daje
na ubrania.Razem wychodza.Obrzydlistwo-tak pomyslałam.
Ale po paru miesiacach dopadł mnie kryzys finansowy.
Głosno myslałam nad takim rozwiazaniem przy kolezance.
Okazało sie,ze ona ma znajomego,który chciałby mnie poznać.
Mezczyzna ok.35 lat.Wysoki z lekka nadwagą.Zadbany.Takich "misiów" zawsze
lubiła.Pracował w duzej firmie po 10-12 godz.Wolene weekendy.Zone
odeszła,zabrała dzieci.Nie miał czasu szukac i nie chciał.Umówiłam sie z nim
na kawe.Pogadalismy.Była to zwyczajna randka.Okazał sie świetnym facetem.
Wspólną noc spedzilismy razem po paru tygodniach.Zapraszał mnie do
kina.Robilismy razem zakupy.
Po paru tygodniach powiedział,ze mam studia opłacone za rok z góry.
Bylismy parą.Para bez miłosci.Miałam swoje mieszkanie.Przychodziłam do
niego.On do mnie.
Wszystko było wporzadku do czasu jak nie zrozumiałam,ze jestem dziwką.
Nazwyczajniejsza w swiecie dziwką.Nie mogłam wyjsc na ulice bo czułam ze
kazdy wie.Ludzie beda mi pluc w twarz.Nienawidziłam siebie.Spotkałam sie z
kolezanka,powiedziałm jej.Uspokoiła mnie.Jak skoncze studia to koniec z nim.
Po dwóch latach nadal jestem z nim.Nie nudzi mi sie on.
Zastanawiam sie czy nie zerwac z tym.Ale boje sie,ze moze nie chciec skonczyc
ze mna tak polubownie.
Dzis z nim porozmawiam.
Musiałam to napisac.
Obserwuj wątek
    • annb nie gejsza tylko 07.02.06, 10:00
      utrzymanka
      gejsze nei swiadcza usług seksualnych
      • kaatrin Re: nie gejsza tylko 07.02.06, 17:10
        oj chyba swiadcza wlasnie czytalam o tym ksiazke (wlasnie zrobili na jej
        podstawie film) - gejsza ma swojego "danna", ktory ja utrzymuje i z nim sypia,
        natomiast innych tylko zabawia rozmowa lub tancem.
        • morgen_stern Re: nie gejsza tylko 08.02.06, 16:20
          gejsza ma swojego "danna", ktory ja utrzymuje i z nim sypia,
          > natomiast innych tylko zabawia rozmowa lub tancem.

          Ale to nie jest jej obowiązek i nie za to dostaje pieniądze. To dobrowolna
          decyzja, nie transakcja, jak w wypadku prostytutki. Gejsza to przede wszystkim
          wykształcona dama do towarzystwa, która ma umiec zabawić mężczyznę dowcipną
          rozmową, tańczyć, śpiewać, grać na instrumencie i choć trochę umieć układać
          wiersze.
          Prostytutka w Japonii to zupełnie inna bajka :-) i NIE jest to gejsza, jak
          niewiele rozumiejący specyfikę kultury japońskiej "gajdzin" chciałby ją uparcie
          widzieć :-))
          • kaatrin Re: nie gejsza tylko 08.02.06, 20:34
            Z ksiazki wynikalo, ze gejsza wybiera sobie swojego "danna", ktory placi jej
            utrzymanie, lekcje, stroje. W zamian dostaje rowniez seks. A licytacje
            sprzedazy dziewictwa?
            Moja wiedza niestety sprowadza sie jedynie do ksiazki "Wspomnienia gejszy"

            Autorka watku rowniez sobie "wybrala" pana, ktory ja utrzymuje. A ze ukladac
            wierszy i zabawiac dowcipna rozmowa pewnie nie potrafi no coz, oferuje, co
            umie.
            • morgen_stern Re: nie gejsza tylko 09.02.06, 09:18
              > Moja wiedza niestety sprowadza sie jedynie do ksiazki "Wspomnienia gejszy"

              Dlatego poszukaj innej literatury, mniej... popularnej :-)))
              Poza tym jeśli nadal nie widzisz różnicy między gejszą a prostytutką, to ja juz
              nie wiem, jak mam Ci to wytłumaczyć :-) Może pomoże Ci ten cytat z forum
              japonia.org:


              Stawianie znaku rownosci miedzy pojeciem gejsza i prostytutka jest karygodnym
              nieporozumieniem. To dokladnie tak jakby stwierdzic, ze kazda
              kelnerka/baletnica/aktorka/hostessa jest prostytutka.

              Jest pewne "ale". Oczywiscie, istnialy gejsze (przypuszczam, ze nadal
              istnieja), ktore zajmowaly sie czyms, co moglibysmy nazwac tylko prostytucja. I
              te gejsze czerpaly z tego procederu zapewne wieksze korzysci niz z pracy gejszy
              jako takiej. Tym niemniej, nie oznacza to, ze zajmowaly sie tym wszystkie
              gejsze, ani tym bardziej, ze takie "uslugi dodatkowe" byly wpisane w ich -
              obowiazki zawodowe-.

              Slowo gejsza oznacza czlowieka sztuki, artystke. Zadaniem gejszy bylo/jest
              umilanie czasu gosciom zajazdow, herbaciarni, sal bankietowych. Podobnie, nie
              mozna przeciez powiedziec, ze takie miejsca sa burdelami, prawda? Umilanie to
              oznaczalo przede wszystkim rozmowe (czasami rzeczywiscie pikantna, ale tylko w
              ramach pewnej konwencji), poslugiwanie przy posilku (w ktorym gejsze mogly brac
              udzial), gre na tradycyjnych instrumentach (przede wszystkim shamisen lub
              koto), spiew, taniec (rowniez, w niektorych przypadkach bywal frywolny, ale
              rownie czesto dostojny i wyrafinowany) i inne dziedziny sztuki.

              Niektore gejsze dawniej mialy patrona, czyli stalego goscia (unikalbym
              okreslenie "klienta"), ktory faworyzowal wybrana gejsze i oplacal jej
              utrzymanie i nauke (gejsze musialy splacic dlug za przyjecie i przygotowanie do
              zawodu wlascicielce swojej herbaciarni). Moglo sie zdazyc, ze po pewnym czasie
              gejsza i patron wstepowali w zwiazek malzenski (wtedy gejsza przestawala
              pracowac lub otwierala wlasny lokal). Oczywiscie, bywalo ze patron utrzymywal
              wczesniej zwiazki intymne z wybrana gejsza (ktorej za to placil dodatkowo), ale
              tak byc nie musialo (mogl zdecydowac sie na patronowanie gejszy wylacznie z
              powodow "estetycznych", zupelnie nie zwiazanych z cielesnoscia). Gejsze, jako
              normalne istoty ludzkie, mogly naturalnie z wlasnej inicjatywy utrzymywac
              blizsze kontakty z klientami, albo, co gorsza z ludzmi "z zewnatrz", jednak
              bylo to bardzo zle widziane (bo zwykle w takich przypadkach pieniadze nie
              trafialy do mama-san "wlascicielki", albo w ogole nie bylo pieniedzy, gdy w gre
              wchodzilo prawdziwe uczucie).

              Warto dodac, ze w dawnej Japonii w pewnych okresach istnialo wyrazne
              odgraniczenie gejsz i prostytutek. Prostytutki ubieraly sie inaczej,
              zamieszkiwaly i pracowaly w wydzielonych dzielnicach i mialy
              specjalna "licencje". Byla to wiec prostytucja kontrolowana przez panstwo.
              Gejsze formalnie objete byly innymi prawami i te dwa srodowiska byly
              rozdzielone, choc mozliwe bylo, ze "upadla" gejsza stawala sie zwykla
              prostytutka (odwrotnie raczej niemozliwe).

              Wspolczesnie gejsze rowniez istnieja, ucza sie w specjalnych szkolach (sztuki
              konwersacji, ikebany, muzyki, tanca). Jest to zawod szanowany ze wzgledu na
              tradycje, ale w zasadzie spelnia podobne zadania jak hostessa w hotelu lub na
              bankiecie (oczywiscie, na znacznie wyzszym poziomie). Zupelnym nieporozumieniem
              byloby nazywanie tych dziewczat prostytutkami. Zwykle maja sprecyzowane plany
              na zycie, studiuja niezaleznie od przygotowania do zawodu gejszy, ktory zreszta
              przewaznie traktuja tylko jako prace tymczasowa, a w przyszlosci chca zalozyc
              normalna rodzine. Jako wspolczesne gejsze moga miec chlopakow, narzeczonych,
              zachowywac sie jak normalne, nowoczesne dziewczyny (oczywiscie, poza praca). W
              dzisiejszych czasach gdyby taka gejsza zajela sie otwarta prostytucja, bylby to
              szybki krok do gwaltownego zakonczenia jej kariery.

              Jeszcze wyjasnienie dotyczace mizuage. Byl to epizod pochodzacy z dawnych
              obyczajow feudalnych, niewiele majacy wspolnego z prostytucja, choc
              niewatpliwie mezczyzna placil pieniadze za rozdziewiczenie mlodej kandytatki na
              gejsze (pieniadze trafialy do mama-san). Jednak byl to rytual o specyficznym
              znaczeniu kulturowym, ktory moznaby (dosc ryzykownie) porownac do naszego
              dawnego prawa "pierwszej nocy" dla pana ziem (rycerza, hrabiego). W dodatku,
              mlode gejsze nie mialy mozliwosci odmowy udzialu w takim rytuale, a tym
              bardziej wyboru "partnera". Trudno to nazwac prostytucja, we wspolczesnym
              rozumieniu. To bylo raczej rytualne "naznaczenie" nowej gejszy. Naturalnie,
              obecnie ten zwyczaj jest zarzucony.
              • kaatrin Re: nie gejsza tylko 09.02.06, 20:22
                :-) Masz racje morgen-stern, ale sama podkreslilam, ze czytalam tylko te
                ksiazke, ktora jest zreszta fikcja.

                Czyli z tego wynika nasza autorka gejsza raczej nie jest. A ile ladniej by to
                brzmialo!
                • morgen_stern Re: nie gejsza tylko 10.02.06, 11:31
                  No, dla niej jest pewnie przyjemniej się nazwać gejszą - przepraszam - GEISZĄ :-
                  ))) niż zwykłą utrzymanką....
                  Pozdrawiam, kaatrin! :-)
    • best_girl Re: G E I S Z A 07.02.06, 10:42
      Myślę, że jeżeli obydowje jesteście dorośli i nikogo nie krzywdzicie to nie
      jest to niczym złym.
      Dopóki tobie jest z tym dobrze i jemu również. Dajecie sobie obydwoje coś w
      zamian.
      Nie zamierzam cię ani potępiać ani pochwalać. Kazdy powienien miec swoje
      wartosci....
      • kiecha3 Re: G E I S Z A 07.02.06, 11:00
        skoro tobie wygodnie.. jemu też.. to o co ci chodzi... wiesz przejmowanie sie co
        ludzie powiedza to jakiś archaiczny i głupi zwyczaj.. a co mnie to że sąsiadka
        ma mnie w nosie.. niech sobie gada jak lubi..to jest tylko i wyłącznie twoje
        życie.. i ty nim rządzisz... jeżeli ci to odpowiada to choć z głową do góry,
        jezeli nie.. zmień to... ale na Boga nie marudź.. nie pisz ckliwych tekstów..
        tylko działaj..
        • czarnawdowa1 Re: G E I S Z A 07.02.06, 12:14
          Tyle,ze on płaci za ten sex.Ja mysle nad rodzina.Stabilizacja.Mam 24 lata i
          jestem na utrzymaniu samotnego faceta.
          Boje sie z jednej strony od niego odejsc, bo moze on cos czuje do mnie.Moze to
          nie tylko "czysty układ".BOJE SIE ZE ZROBI MI KRZYWDE.
          • annb za duzo filmow 07.02.06, 12:26
            się naoglądałas

            znajdzie sobie inną studentkę
            • chiara76 Re: za duzo filmow 07.02.06, 13:01
              Annb, a Ty tak prosto z mostu, odbierasz złudzenia. A Pretty Woman, to co,
              pies??:)
              • annb najmocniej przepraszam 07.02.06, 13:03
                za odarcie ze złudzeń
                prettu woman to nie pies
                i zyli długo i szczesliwie ;)
                • chiara76 Re: najmocniej przepraszam 07.02.06, 13:05
                  ooo, Widzisz;) Klasyka romansów się kłania;)

                  A tak by the way, teraz na ekrany wszedł film "Wyznania Gejszy", może to pod
                  wpływem...
                  • gracuuja Re: najmocniej przepraszam 07.02.06, 13:12
                    co do filmów, to właśnie wczoraj oglądałam "Pretty Men"... :P

                    nic nie wnosząca, za to sympatyczna komedyjka...
                    no to jak to w końcu jest...? wszystko się kończy happy end'em??
                    to nie ma co rozpaczać, tylko rozkochac faceta w sobie i mieć dwie pieczenie na
                    jednym ogniu... :)
    • triss_merigold6 Re: G E I S Z A 07.02.06, 13:05
      Oj niunia, jesteś zwykłą utrzymanką i tyle. Jak odejdziesz przysponsoruje inną
      studentkę. Jak masz zamiar przestać za dwa lata to już zacznij kasę odkładać,
      bo potem ciężko Ci będzie przyzwyczaić się do życia za inaczej zarobiony kesz.
    • oxygen100 Re: G E I S Z A 07.02.06, 13:10
      Oj tam. Zadna praca nie hańbi. Tak powiadaja. Nie jesteś dziwką. Prostytutka to
      zawód a kurwa to charakter!! Ot co!!
    • purple_haze Re: G E I S Z A 07.02.06, 13:44
      kochanie,
      do bycia gejszą (po polsku piszemy przez J) to umiejętność rozkładania nóg jest
      akurat najmniej potrzebna...
      • czarnawdowa1 Re: G E I S Z A 07.02.06, 14:27
        Bedac na zakupach spotkałam znajoma ze studiów.Ma problemy i nie moze wyrobic z
        pieniedzmi.Rodzice jej dokładaja.Ona sama tyra jak wół.Ja studiuje na
        Jagiellońskim.Czesne to 1800zł. za miesiąc.A niepłace nic.Nie odejde
        narazie.Zadusze swoje checi stworzenia zwiazku w którym bede kochała i
        kochana.Może zostane wogólne z nim.On ma swietne zarobki.Opłaca mi w/w
        czesne,wynajem mieszkanka,moje rachunki,wyjscia i dał karte kredytowa.
        NIe przeszkadza mi on tak teraz doszalam do wniosku.
        • chiara76 Re: G E I S Z A 07.02.06, 14:36
          czarnawdowa1 napisała:

          > NIe przeszkadza mi on tak teraz doszalam do wniosku.

          bardzo się cieszymy, ogromnie wprost;)Czarnawdowa, a pochwal się, gdzie Cię
          zabiera na wakacje? Karaiby? Mautitius?
        • annb jak na UJ-ot to masz 07.02.06, 14:38
          problemy z j. polskim
          widac przereklamowany uniwerek ;)
          albo studia jakieś nie takie....
          • chiara76 Annb, zazdrość przez Ciebie przemawia;)) 07.02.06, 14:42
            annb napisała:

            > problemy z j. polskim
            > widac przereklamowany uniwerek ;)
            > albo studia jakieś nie takie....

            nic innego;)) Dlatego tak się Czepiasz;)
            • annb czepiam się okrutnie 07.02.06, 14:45
              zazdroszczę jak jasna....tego jagiellońskiego, i faceta miska i zycia bez
              miłosci i tego ze ktos robi płatne zamiast bezpłatnych ogólnodostępnych
              ale zaraz wysłuchamy o cięzkim dzieciństwie i pod_górę_do_szkoły ;)
              • chiara76 Re: czepiam się okrutnie 07.02.06, 14:48
                ;)
                A ja jestem ciekawa tych wypadów , bo na pewno po ciężkiej sesji trzeba się
                jakoś zrelaksować...poczekam;)
              • czarnawdowa1 annb 07.02.06, 15:12
                a Ty skończyłaś na zawodówce??
                Utrzymuje mnie.Na karaiby nie jezdzimy.On jezdzi nad Polskie morze ze swoimi
                dziecmi.
                Jak po studiach wyląduje za granica we wspaniałej miedzynarodowej firmie i bede
                dostawała 80 tys euro rocznie to mu podziękuje.
                A Ty pozostaniesz na swoim zadupiu pełan zazdrosci i kompleksów.Chłopa Ci
                brakuje i dlatego jestes spięta.Jeszcze z tego stresu przytyjesz.
                • annb a ląduj sobie gdzie chcesz 07.02.06, 15:17
                  co mnie to obchodzi :)
                  rozkoszna jesteś, wiesz
                  • czarnawdowa1 Re: a ląduj sobie gdzie chcesz 07.02.06, 15:18
                    moj sponsor tez mi to mówi po sexie.
                    idz krowy doić...
                    • michiko sponsor?? to tak sie nazywa?? a dziwka to gejsza? 07.02.06, 15:21
                      co to sie robi na tym świecie...........
                    • annb naprawdę zabawna jesteś 07.02.06, 15:26
                      to tylko net studentko ;)
                  • jenny1 Re: a ląduj sobie gdzie chcesz 07.02.06, 15:20
                    ona nie jest rozkoszna inaczej i infantylna az do bólu i nie mam na myśli tylko
                    złej składni, ale przede wszystkim infantylizm myślowy;)
                • swinka-morska Re: annb 07.02.06, 15:19
                  I to ty bidulko, mimozo, dwa tygodnie zastanawiałaś się, czy wysłać wiadomość
                  na forum?
                  • swinka-morska Re: annb 07.02.06, 15:21
                    to biednej rozdartej sosenki - utrzymanki.
                • chiara76 eee, bez Karaibów, to się nie liczy 07.02.06, 15:20
                  to po cholerę ty mu dajesz? Tylko dla tego dyplomu? Nędza;)
                  • jenny1 Re: eee, bez Karaibów, to się nie liczy 07.02.06, 15:23
                    obawiam się ,ze ten jej dyplom mało wartościowy bedzie, trzeba jeszcze
                    intelektem grzeszyc, a tu ani intelektu, ani polotu, marnie ten dyplom widze;)
                    • michiko haha może ją porwa piraci z caraibóff 07.02.06, 15:23

                      • chiara76 Re: haha może ją porwa piraci z caraibóff 07.02.06, 15:25
                        :)

                        no nie porwą właśnie, bo chłop nie funduje wakacji.
                        Dba tylko o dyplom;)
                      • jenny1 Re: haha może ją porwa piraci z caraibóff 07.02.06, 15:25
                        no nie wiem ,pewnie co najwyzej jakis desperat z kulawą nogą , ale co tam
                        ważne ,ze kasiasty i z paszportem karaibskim;)
                  • czarnawdowa1 Re: eee, bez Karaibów, to się nie liczy 07.02.06, 15:25
                    dla dyplomu.daje dla dyplomu.
                    tyle,ze ten dyplom kosztuje go ponad 20 000 rocznie
                    i dla wszystkich innych materialnych rzeczy.
                    niestety Karaibów nie ma.
                    Wole,zeby kupił mi mercedesa,którego mu ostatnio pokazywałam.


                    • jenny1 Re: eee, bez Karaibów, to się nie liczy 07.02.06, 15:26
                      uwielbiam taki absurdalny humor, a bawię sie setnie czytając takie bajki:)
                      • chiara76 Jenny Ty też z zazdrości:)) 07.02.06, 15:28
                        jenny1 napisała:

                        > uwielbiam taki absurdalny humor, a bawię sie setnie czytając takie bajki:)

                        Jestem pewna, że Pisałaś te słowa w chwili wzburzenia.

                        Przyznaj się, że chciałabyś mieć Mercedesa:) Takiego prawdziwego, ze znaczkiem,
                        a nie jeździć byle czym ....;)))
                        • annb zazdroscisz jenny 07.02.06, 15:29
                          haha mamy cię
                          to co...idziemy te krowy doic?
                          i gdzie ja w zimie krowy znajdę
                          • chiara76 Annb , powiem to, Jesteś żałosna;)) i 07.02.06, 15:30
                            nie znasz się na tym, że do wykształcenia prowadzą czasem trudne, kamieniste i
                            wyboiste drogi;))
                            • annb dziękuję ci dobra kobieto 07.02.06, 15:31
                              za ten kaganek oswiaty ;)
                        • jenny1 Re: Jenny Ty też z zazdrości:)) 07.02.06, 15:29
                          cholera tak sobie myśle, czy może ja powinnam jeździc mesiem??? olsniło mnie
                          eureka,przecież w końcu mi sie nalezy;))
                          • chiara76 Re: Jenny Ty też z zazdrości:)) 07.02.06, 15:30
                            BMW moim skromnym zdaniem fajniejsze;)
                            • jenny1 Re: Jenny Ty też z zazdrości:)) 07.02.06, 15:31
                              no tak patrzac wizualnie to alfa romeo bardziej mi estetycznie leży, a co tam
                              skusze się raz się zyje;)
                              • chiara76 Re: Jenny Ty też z zazdrości:)) 07.02.06, 15:32
                                ale to nie nasze polskie zimowe drogi , zwróć uwagę moja droga.

                                A tu trzeba się pchnąć czasem na sesję. Ciekawe, czy egzaminatorzy też
                                zaliczenie tak traktują, czy trzeba się naprawdę nauczyć:)
                                • jenny1 Re: Jenny Ty też z zazdrości:)) 07.02.06, 15:33
                                  a tam u s t n e to ona wszystkie zaliczy hehe;)
                                  • chiara76 Re: Jenny Ty też z zazdrości:)) 07.02.06, 15:34
                                    stosunkowo dobrze chciałaś dodać...
                                    • kiecha3 Re: Jenny Ty też z zazdrości:)) 07.02.06, 16:28
                                      a za pisemne to giśćiu dokłada drugiego mesia... każdemu wykładowcy..:/
                        • daimona Mercedesy ostatnio staniały 07.02.06, 16:03
                          co parwda używane, ale wypasionego Merca w skórze i drewnie z 1991 roku
                          widziałam za 20 tysiaków. Mozna sobie pozwolić ;)
                    • annb a odlicza sobie od podatku? 07.02.06, 15:27
                      jako działalność charytatywną?
                    • swinka-morska Re: eee, bez Karaibów, to się nie liczy 07.02.06, 15:27
                      Idź, lekcje odrób.
                      • chiara76 jesteście wstrętne;) 07.02.06, 15:29
                        Czarnawdowa1 dwa tygodnie obmyślała prowokację na MM, a Wy zupełnie się nie
                        znacie;))

                        Hehe, zazdrość przez Was przemawia.
                        • annb zepsułysmy zabawę? 07.02.06, 15:30
                          e tam dwa tygodnie
                          dwa dni co najwyżej
                          w małopolsce się ferie zaczęły
                          dzieci się nudzą
                          • chiara76 nie tylko w Małopolsce 07.02.06, 15:31
                            przestań, bo się zatnie w sobie i nic więcej nie napisze.
                        • jenny1 Re: jesteście wstrętne;) 07.02.06, 15:30
                          cała zzieleniałam ze złości i zazdrości,ach, ach , ide piłowac szpony z nerwów;)
                      • czarnawdowa1 ale mam ubaw 07.02.06, 15:38
                        Ty i kolezanki w rózowych sweterkach idziecie odrobic lekcje?
                        To swietnie.Może przydałoby Ci sie bo madrościa nie powalasz.

                    • czarnawdowa1 Jegielloński 07.02.06, 15:33
                      Robie błedy.Tak jak Ty.Mam to w nosie.Pisze co mysle i nie poprawiam błędów.

                      Jak widze zadne z Was nie ma zielonego pojęcia co znaczy UNIWERSYTET
                      JAGIELLOŃSKI W KRAKOWIE.
                      Jestem na IV roku jednego z najtrudniejszych kierunków.
                      Na poczatku było nas wielu.Przetrwali najlepsi.
                      To nie sa zwykłe studia.
                      Jak ktos chce mi wyrzucac błedy składniowe,ortograficzne i inne to prosze
                      bardzo.Nie musze dla was 'swiecic oczami' i nie obchodzi mnie ocena mojej
                      pisowni.
                      Zakompleksieni sa niektórzy z Was.
                      Studiujcie sobie w swoic prywatnych szkółkach(poziom szkoły
                      podstawowej).Cieszcie sie z licencjatów i naciąganych magistrów.
                      Nie obrazajcie jednego z najlepszych w Europie kompleksu uniwersyteckiego.
                      • jenny1 Re: Jegielloński 07.02.06, 15:38
                        wychamuj dziewczynko, bo ze śmiechu aż mnie brzuch rozbolał, hahaaaaaaa to
                        powiedz mi kto jest rektorem UJ i wymien mi choc z 6 profesorów no czekam
                        • chiara76 Jenny, google tak szybko nie pracują;)) nt 07.02.06, 15:39

                          • jenny1 no i o to chodzi, od razu znac blef;) 07.02.06, 15:41
                            dorwało sie toto do googli, by coskolwiek zobaczyc hehe,pewnie szanownego
                            Szczurka poda;)
                            • mlody_zonkos Re: no i o to chodzi, od razu znac blef;) 07.02.06, 15:42
                              > pewnie szanownego
                              > Szczurka poda;)

                              daj spokoj - szczurek byl i na polibudzie w lodzi :)
                              • annb szczurków ci u nas dostatek 07.02.06, 15:43
                                to bardzo popularne nazwisko w kraku
                                • mlody_zonkos Re: szczurków ci u nas dostatek 07.02.06, 15:46
                                  to akurat byl pseudonim ;)
                                  • annb artystyczny? 07.02.06, 15:48
                                    ;)
                        • czarnawdowa1 Re: Jegielloński 07.02.06, 15:41
                          nie zamierzam sie wiejska dziwucho okazywac wiedzą personalna moich
                          wykładowców.kim Ty jesteś? za kogo sie uwazasz?
                          masz wysokie mniemanie o sobie.
                          jestes nikim.
                          • jenny1 Re: Jegielloński 07.02.06, 15:41
                            ciesze się niezmiernie,ze ma skromna osoba tak cie rozjuszyła buhahaaaaa
                          • annb nieładnie 07.02.06, 15:42
                            studentów Uj-otu powinien obowiązywac pewien kodeks zachowań
                            • jenny1 Re: nieładnie 07.02.06, 15:43
                              mój kolega dobrze mawia - UJ schodzi na psy;)
                            • mlody_zonkos Re: nieładnie 07.02.06, 15:43
                              zwlaszcza tych z najtrudniejszych kierunkow ;P
                              • chiara76 i na czwartym roku;) nt 07.02.06, 15:43

                              • annb Re: nieładnie 07.02.06, 15:44
                                szczególnie jeśli została ich tylko garstka

                                ostała się
                                miałeś chamie złoty róg
                                ostał ci się jeno sznur
                                ze tak mi się nasunęło
                                takie luźne skojarzenie
                                ech...dawniej to elita studiowała
                                dzisiaj....
                                szkoda mówic...
                                • chloe30 Re: nieładnie 07.02.06, 15:50
                                  annb napisała:

                                  > szczególnie jeśli została ich tylko garstka
                                  >
                                  > ostała się
                                  > miałeś chamie złoty róg
                                  > ostał ci się jeno sznur
                                  > ze tak mi się nasunęło
                                  >
                                  Tylko nie pytaj skąd ten cytat bo się UJot skompromituje!
                                  • annb ;) 07.02.06, 17:45
                                    i się zamknie w sobie ;)
                          • chiara76 uważaj, 07.02.06, 15:42
                            bo ci żyłka jakaś pęknie..Internet należy traktować z przymrużeniem oka.
                            Przecież prawie nikt tu nie jest szczery;)
                          • czarnawdowa1 ********************* 07.02.06, 15:44
                            Pogadałam sobie.Posmiałam sie z wyniosłych babeczek.Miło było.
                            Chodziło mi o "wygadanie sie".
                            • annb to fajnie , a teraz grzecznie idz zrób laskę swoje 07.02.06, 15:45
                              misiaczkowi
                              w końcu czesne płacić trzeba
                              • jenny1 czesne za...internat;) 07.02.06, 15:46
                                i do podręczników wiśta wio;)
                                • annb a mowili ze na ujocie stypendia naukowe 07.02.06, 15:48
                                  są wysooookie
                                  no ale jak się ma pełne ręce roboty to nie ma się kiedy uczyc ;)
                            • chiara76 eeeejjj, nie idź, zostań z nami, zostań z nami... 07.02.06, 15:45

                              • jenny1 zostan, zostan w sród nas bo juz ciemnooo;) 07.02.06, 15:47
                      • chloe30 Re: Jegielloński 07.02.06, 15:44
                        czarnawdowa1 napisała:

                        > Przetrwali najlepsi.

                        ROTFL :)))
                        • annb jak w tej reklamie domestosa 07.02.06, 15:45
                          były nas miliony ;)
                          • chiara76 czy ta reklama też Wam się 07.02.06, 15:46
                            kojarzy z gadającym penisem?
                            Akuratnio do postu pasuje.
                            • annb jak najbardziej 07.02.06, 15:47
                              cieszę się ze nie tylko ja mam takie skojarzenia
                              • chiara76 swoją drogą widać, jak urzędy kończą tyrę 07.02.06, 15:53
                                ;)
                                I tak długo popisała...
                                • jenny1 Re: swoją drogą widać, jak urzędy kończą tyrę 07.02.06, 15:56
                                  i poszłaaa do domu;)
                                  • chiara76 Re: swoją drogą widać, jak urzędy kończą tyrę 07.02.06, 15:57
                                    pojechała , na razie nie Mercedesem, ale wkrótce;0)


                                    Wiesz, jest takie powiedzenie z reklamy.

                                    Nigdy nie śmiej się z cudzych marzeń.
                                  • czarnawdowa1 ide ide. 07.02.06, 16:01
                                    (nie.nie. Jestem.Drukuje sobie wszystko to co napisałyście.Wieczorem spotykam
                                    sie z kolezanka zeby wymienic notatki.Posmiejemy sie z Was.Bedziemy
                                    miały "zrywanie boków" tego wieczoru.Takie osoby jak Wy zawsze mobilizowały
                                    mnie do nauki.Niechciałabym zostać taką prostaczka jak Wy).
                                    • kammille Re: ide ide. 07.02.06, 16:05
                                      czarnawdowa1 napisała:

                                      > (nie.nie. Jestem.Drukuje sobie wszystko to co napisałyście.Wieczorem spotykam
                                      > sie z kolezanka zeby wymienic notatki.

                                      Koleżanka też kurwiszcze?
                                      • chiara76 nie mówi się kurwiszcze, ale gejsza;) 07.02.06, 16:06
                                        tak jest ładniej i romantyczniej;)
                                        • kammille Re: nie mówi się kurwiszcze, ale gejsza;) 07.02.06, 16:10
                                          chiara76 napisała:

                                          > tak jest ładniej i romantyczniej;)

                                          No niby tak, ale trzeba nazywać rzeczy po imieniu :)
                                          • chiara76 Re: nie mówi się kurwiszcze, ale gejsza;) 07.02.06, 16:13
                                            eeee, tam, taka z niej gejsza, jak ze mnie baletnica;)

                                            Jaja sobie robi. Szef wyjechał na narty, zwolnił śrubę, to pracownicy urzędów
                                            się wyluzowali. Na necie siedzieć mogą i drukarkę poużywać bez stresu, i
                                            kserówkę dla dzieciaka na lekcje zrobić.
                                            Ale post fajny był, nie powiem;)
                                            • jenny1 Re: nie mówi się kurwiszcze, ale gejsza;) 07.02.06, 16:14
                                              post jak post ,ale co sie zestresowała to jej;)
                                              • annb żeby z tego stresu 07.02.06, 17:46
                                                nie dostała szczękościsku przy lasce
                                                bo odgryzie
                                                sponsor płacić przestanie
                                                studów nie skończy
                                                nie wyjedzie za granicę zarabiac w ojro ;)
                                                i bedziemy mieć ją na karku
                                                aż strach się bać
                                    • jenny1 Re: ide ide. 07.02.06, 16:11
                                      tiaaa drukuj, drukuj tylko malowanki dobrze wypełnij, nie poplam sie
                                      flamastremi,smarki z noska i ślepek utrzyj,bo taka nieładna jak ci pan zobaczy
                                      to nawet na waciki nie da heheee
                                      • triss_merigold6 ROTFL 07.02.06, 16:41
                                        Niech cipcia napisze jaki kierunek kosztuje 1800 zł miesięcznie. Zdaje się, że
                                        MBA to podyplomówka i nie ma IV roku (MBA najdroższe jak dotąd)...
                                        Gówniarze ferie mają jeszcze? Bo w Mazowieckiem się skończyły już.

                                        • chloe30 Ależ Triss 07.02.06, 16:43
                                          przecież ona jest na "najtrudniejszym kierunku" na którym "przetrwali najlepsi".
                                          Ach, jak Ty sie nie znasz na cenniku, ku*wa, gejsz :)))
                                          • pitu_finka Re: Ależ Triss 08.03.06, 18:47
                                            No tak zalosan to byla postac. Swoja droga ciekawe za jakie najtrudniejsze
                                            kierunki na UJ sie placi 20 tys rocznie?????
                                    • wegeta23 Re: ide ide. 07.02.06, 17:21
                                      Nie potępiam sponsoringu, nie uważam że to równoznaczne z prostystucją ale.......
                                      Przeczytałam kilka twoich odpowiedzi i uważam że źle oceniasz ludzi. Mam 24 lata
                                      studiuje prywatnie z bardzo dobrymi wynikami. Aby opłacić szkołę pracuje
                                      dokładnie co drugi dzień po 15 godzin. NIe jest to moja pierwsza praca, bo od 2
                                      klasy szkoły średniej uczciwie zarabiam na swoje potrzeby. A ty obrażasz
                                      prywatne uczelnie, licencjat, magistraty i ludzi którzy nie mają możliwości
                                      przedłużenia sobie młodości na studiach dziennych. Zastanów się w czym jestes
                                      lepsza odmnie? Po twoich płytkich wypowiedziach uznałam że w niczym.
                                      Uważaj żeby przyzwyczajenie że masz wszystko "za darmo" nie weszło Ci w krew bo
                                      skończysz na ulicy z uniwersyteckim dyplomem.
                                      • annb wegeto, nie bierz na powaznie 07.02.06, 17:47
                                        rojeń tej kobiety
                                        naczytała się książek i konfabuluje ;)
                • morfeuszka22 Re: annb 07.02.06, 18:20
                  Wielu ludzi po zawodówce jest więcej warta niż Ty...Studentka od siedmiu
                  bolesci ktora daje dupy za kase. A feeeeee.....
    • judith79 nie macie wrazenia, ze... 07.02.06, 16:50
      to postac zainspirowana madzia z akademii sztuk pieknych? doprawdy niektorym
      ludziom brak wlasnych pomyslow.
    • elza78 Re: G E I S Z A 07.02.06, 16:55
      tee gejsza, najlepsi za studia nie placa
      im placa, tak jak tobie za seks
      moze na tym UJ to sie z powolaniem minelas
      rob ty lepiej to za co ci placa, bo widac w tym dobra jestes - odnalazlas
      zyciowa droge :)
      • pola_negri Re: G E I S Z A 07.02.06, 17:04
        na UJ nie ma kierunku, który kosztuje 1800 złotych miesięcznie... ALE może w tę
        sumę wliczone są wszystkie 1298763 poprawki? ;-)
        • morfeuszka22 Re: G E I S Z A 07.02.06, 18:30
          Wstrętna jestes, dajesz dupy za kasę i jeszcze smiesz obrazac innych? Niewazne
          jakie kto ma wykształcenie. Wielu ludzi po zawodówce jest wiecej warta niż Ty-
          Studentko od siedmiu boleści. Tobie nawet ten dyplom nie pomoze, i tak
          skonczysz na ulicy. Bo to umiesz najlepiej i tylko na tyle cie stac, rozstawic
          nogi i dawaj. A feeeeeeeeeeeeeeeee
          • marti_ka82 Re: G E I S Z A 07.02.06, 19:31
            i nasza GEISZA poszla czytac swojemu pluszowemu misiaczkowi ;) ktory przez czas
            jej pracy w urzedzie siedzi na polce i sie kurzy, swoja bajeczke o jednym
            krasnoludku, ktory zabladzil za gorami i lasami i jeszcze nie dojechal tym
            konskim mesiem do jej krolewskiej jejmosci geIszy... wspoluczuje jej.. kujcze
            no chcialaby miec ksiecia, mercedeska, dobra prace za ojro ;), dyplomik.. a tu
            klops jedynie ciepla posadka w urzedzie, dostep do drukarki, kolezanki
            plotkarki, mis wypchany wata i maluszek pod blokiem... :)
      • axela taki pewien stereotyp 13.03.06, 16:59
        Na forum przychodzi niunia o tajemiczym nicku, opisuje swoja historie ze spora
        doza tragizmu i bledow ortograficznych i czeka.....
        Co tez jej powiedza? Ze nikt jej nie bedzie ocenial, ze zycie czasem sie tak
        ukalda itp
        Pisza inaczej i z dystyngowanej panienki wychodzi taki oto mamy gownojadek.
        Historia, ktora na tym forum dos czesto sie powtarza.

        Jezeli ta historia jest prawdzia to:
        -Jesli odejdziesz to kochas sie nie potnie zapewniam Cie, choc uwazaj bo to
        zazwyczaj oni odchodza.
        - Dziwce nie kupuje sie mercedesa, dziwce co najwyzej kupuje sie punto ;)
        - Skoro jestes jedna z najlepszych to czemu musisz placic za studia????
        - Kotku w miedzynarodowej firmie 80 tys euro rocznie to nie takie znow pieniadze
        nie nadymaj sie tak.

        Tylko jedno mnie ciekawi: szanujesz tego czlowieka??????
    • mroofka2 Re: G E I S Z A 07.02.06, 20:05

      wiesz co...tak sobie myślę, że ja nigdy bym sie tak
      nie ponizyła:/ tzn każdy robi co chce, ale...
      poza tym, nie miałabym do siebie szacunku, za grosz!
    • purple_haze dla dyplomu? dup-lomu chyba... [n/t] 07.02.06, 21:46

      • ala_od_anala Re: dla dyplomu? dup-lomu chyba... [n/t] 07.02.06, 22:27
        EEE wdowa, strasznie smęcisz. No i co, że dajesz dopy za kasę? Ja też jestem,
        jak to się ładnie nazywa, "utrzymanką", mam dwóch stałych klientów, którzy mi
        bulą, a z jednym to mam nawet orgazm, średnio co dwa razy. I co? Kaska, orgazmy
        (z tym drugim nie, bo mu ptak skręca w prawo i to trochę uwiera, ale wy z
        mężusiami pewno nie takie katusze przechodzicie)i na spoko życie wystarcza.
        Studia skończyłam, ale kijowe-muzykologię, to co po tym- dzieci uczyć? Uczyłam,
        no i z mamą i tatą bym na garnuszku jeszcze z 10 lat mieszkała. A tak-
        mieszkanko, małe, ale własne, już kończę spłacać. Olek, ten od orgazmów, to
        nawet zaproponował, że dla mnie małżonkę rzuci:D ale mu kazałam nie robić jaj.
        Fakt, robota czasem trochę podła, ale lżejsza niż wydzieranie się na tępe
        bachory na lekcjach. No i pieniądze lepsze. Jka sie trochę odkuję, to
        złapięjakiegoś bęcwała na męża (panienka z własnym M to dziś skarb) i będę żyć,
        jak społeczeństwo oczekuje.Pozdrawiam panienki niepewne swego, jak i
        moralistki:D Papatki.
        • kiecha3 Re: dla dyplomu? dup-lomu chyba... [n/t] 08.02.06, 07:40
          hej ala... nikt tu nie robił afery dopuki to dziewcze nie zaczeło wydziwiać... i
          pier.dolic głupoty i obrażać ludzi... NIe unoś się bo nie do ciebie ta bajka..
        • morfeuszka22 Re: dla dyplomu? dup-lomu chyba... [n/t] 08.02.06, 12:16
          Rzeczywiscie masz czym pochawalic. Tobie tylko wspolczuc mozna i to bardzo.
    • mgrzywac Re: G E I S Z A 08.02.06, 20:14
      Zadziwiajace. Dobrze wroza refleksje autorki postu ze jest dziwka. Ale w sumie
      na calym swiecie sa tak zwane gold diggers czyli panienki szukajace tzw sugar
      daddies. Ja mimo dosyc jasno okreslonych jak mi sie wydaje wysokich standardow
      moralnych jakimi staram sie w zyciu kierowac nie jestem w stanie jednoznacznie
      sie wypowiedziec. Zaraz ktos napisze ze pewnie wcale nie takie wysokie skoro nie
      potepiam i od dziwek nie wyzywam.

      Jedyne nad czym sie zastanawiam to jak taka sytuacja zutuje na dalsze zycie.
      Mysle ze bardzo i jednak upadla i odziera z czlowieczenstwa.

      Ale z drugiej strony sa gwiazdy porno ktore po kilkuletniej karierze rodza
      dzieci wychodza za maz i jeszcze maja "normalna" kariere.

      W sumie to ciekawe. Ilu ludzi tyle sciezek zycia.

      Pozdrawiam zarowno zakonnice jak i dziwki.

      Rada dla wszystkich lacznie z autorem powyrzszego tekstu zajac sie wlasnymi
      sprawami.
    • czarnawdowa1 Re: G E I S Z A 09.02.06, 08:48
      ale sie rozgadałyście szczoty.kazda przez kazdą na na wiejskim targu.
      Posmiałam sie z Was.
      Opisałam wam moja historyjke.Jestem na pozór(rzecz jasna) grzeczna
      dziewczynka.Uczestnicze w konkursach.Odbieram nagrody.Jestem zwyczajna
      studentka. Tyle,ze takich kobiet jak ja jest wiele na kazdej uczelni.
      Moze jestem koleznakną twojej koleznaki która podziwiasz.
      Jezeli któs z Was moiw i mojej sytuacji i powtarza swoo" niesłychane" tzn,ze
      mało wie o świecie.O jego realiach i grupach społecznych ktore istnieją.
      Na studia w Krakowie poszłam dopiero po jakims czasie.Najpierw studiowałam
      socjologie na UAM w Poznianiu.
      Jestem dobra sasiadką,wnuczką i kolezanka ze studiów.Co mozna mi zarzucic
      oprucz tego jak zdobywam pieniądze.To nie choroba społeczna.To moj wybór.Nie
      miałam innego wyjscia.Mogłam jedynie zadusic moja chęc uczenia sie.
      Pozdrawiam.
      • purple_haze ale weź mi powiedz 09.02.06, 09:35
        o co Tobie kurwa chodzi?
        Ty się usprawiediwiasz ze swoich wyborów życiowych na forum, bo Cię byty
        wirtualne obśmiały? słabizna, nie charakter. poklasku i akceptacji u wszystkich
        musisz szukać? aż tak Ci to cichodajstwo dopiekło? no dajże spokój - chwalić
        się nie ma czym, ja jednak wolę zarabiać głową nie dupą, ale ostatecznie: nie
        zabiłaś, nie ukradłaś. najzwyczajniej w życiu się puściłaś. od tego się nie
        umiera, o ile wiesz co to guma...
        a jak chcesz, żeby wszyscy Cię chwaili, to opisz jak w wolnych chwilach
        staruszki przez jezdnię przeprowadzasz...
      • mateusiowa Re: G E I S Z A 09.02.06, 09:57
        ale dalej nie wyjasnilas który to kierunek kasuje az 1800zl za miesiąc
        • viinga Re: G E I S Z A 09.02.06, 11:01
          Może "Stosunki ..."
          • alister1 Tiru riru 09.02.06, 12:39
            Nie chce sie przemadrzac, ale skoro jestes taka inteligentna (studiujesz ponoc
            na jednym z najtrudniejszych kierunkow na UJ) to jak to sie stalo ze musisz za
            te studia placic (bo cos mi wyglada na to ze poza obowiazkowymi spotkaniami ze
            swoim sponsorem nie jestes zatrudniona nigdzie indziej) a nie studiujesz w
            trybie dziennym?
            A po drugie secundo nie oczekiwalabym ze po studiach od razu pojedziesz za
            granice i dostaniesz z pocalowaniem reki 8000 EUR0 (ale powodzenia ja zawsze
            zycze wszytkim wyjezdzajacym powodzenia)
            Po trzecie (tercio ;)) jesli chodzi o zwaizek z milosci itp. to sama juz
            zaczynasz zastanawiac sie czy nie zostac z tym wlasnie mezczyzna ktory wydaje
            na ciebie swoje pieniadze (jest wiec prawdopodobnie ci z nim dobrze) jedny
            problem to chyba fakt ze trzeba bedzie jego przekonac do posiadania tzw.
            normalnej rodziny i dzieci, ale to moja droga twoj wybor, zastanow sie jednak
            dwa lub trzy razy zanim podejmiesz jakakolwoiek dzecyzje, bo my wypowaidajace
            sie tutaj tez posiadamy swoje grzeszki i zaloze sie ze niejedna (lacznie ze
            mna) poszla do lozka z przypadkowym panem itp (wiec coz to za roznica, ano
            istnieje jedna - zarobkowanie dupa wplywa na psychike i na poziom zycia a do
            luksusow przyzwyczajamy sie latwo).
            A milosc coz milosc moja droga moze sprawic ze zakochasz sie w czlowieku gorzej
            wykrztaloconym, mniej zarabaijacym itp. i coz wtedy poczniesz? Bo przeciez
            trzeba bedzie zaczac walczyc o te luksusy ktore dzis przychodza ci tak 'latwo'.
      • kiecha3 bez komentarza... 09.02.06, 14:22
        >To moj wybór.
        >Nie miałam innego wyjscia.
      • styska5 jestes po prostu 10.02.06, 09:06
        ŻAŁOSNA
        i dotyczy to nie Twojego spsobu na życie (każdy orze jak może - Twój wybor)
        chodzi o Twoje wypowiedzi,
        jedyny komentarz jaki mi sie nasuwa, to po prostu ŻAŁOSNA

        *****
        i popracuj nad ortografią Ty 'najlepsza studentko'
      • ef14 Re: G E I S Z A 22.12.06, 13:39
        grzeczna dziewczynka nie używa takich słów i niepomiata ludźmi. za to potrafi
        znieść krytykę.
    • itslola dlaczego nie napiszesz na forum dla prostytutek 11.02.06, 05:33
      tylko piszesz na forum dla mlodych mezatek... ???

      Moze zaloz forum UJ? na pewno wiele tam dziewczat z twoimi problemami...

      :/
    • kawka74 Re: G E I S Z A 11.02.06, 09:51
      E, już po zabawie?
      Czuję się zawiedziona.
    • chiara76 ... 08.03.06, 17:21
      szkoda, żeby się wątek zmarnował.
    • ares1976 Re: G E I S Z A 08.03.06, 18:19
      > Wszystko było wporzadku do czasu jak nie zrozumiałam,ze jestem dziwką.
      > Nazwyczajniejsza w swiecie dziwką.Nie mogłam wyjsc na ulice bo czułam ze
      > kazdy wie.Ludzie beda mi pluc w twarz.Nienawidziłam siebie.

      No cóż Droga Autorko, zadałaś pytanie więc odpowiadam - wg mnie jesteś zwyczajną dziwką, tylko w cieplarnianych warunkach a nie w Tirach np. - ale widzę że Ty to polubiłaś i dobrze Ci z tym. Tylko współczuć... Sprzedajesz swoje ciało za pieniądze, to naprawdę smutne.
      Widzę że pieniądze Cię wciągnęły na maxa, tylko że one szczęścia nie dają i kiedyś obudzisz się "z ręką w nocniku" - ale wtedy będzie za późno. Ciekawa jestem czy swojemu przyszłemu chłopakowi czy mężowi opowiesz beż zażenowania o swojej przeszłości? Skoro to nic złego - to czemu nie? Tylko że wtedy żaden z Tobą nie zostanie, bo kto chciałby za żonę dziwkę??? - no chyba że jakiś sutener.


    • prawie.normalny.facet Re: G E I S Z A 08.03.06, 18:52
      dawno sie tak nie smialem - najzabawniejszy watek na przestrzeni ostatnich
      tygodni :)))

      i tylko zaluje tego przesuniecia czasu (9 godzin) - dyskusja toczyla sie juz
      wartkim tokiem, a ja sobie jeszcze smacznie spalem, nieswiadomy ze tu zycie
      taki kabaret nam pisze ;)
      • agnieszka_z-d Re: G E I S Z A 08.03.06, 21:08
        > dawno sie tak nie smialem - najzabawniejszy watek na przestrzeni ostatnich
        > tygodni :)))
        No ja też. Prawie w pewnym momencie się popłakałam ze smiechu. Zaraz dam to
        swojemu Mężowi do przeczytania - niech też się pośmieje;-)

        A tak swoją drogą - zauważyłyście pewną ciekawą zależność?? Co jakiś czas
        następuje "wysyp" takich bzdurnych i pierdołowatych wątków. Kilka dni temu było
        o facetach pakujących na siłce pod tytułem "jak się Wam podobam", czy "oceńce
        mnie" czy coś w tym stylu. Teraz wątki o dupodajkach - ups! (wielkie
        przepraszam) - o gei(j?)szach. Zastanawiające...???
    • ujkrakow Re: G E I S Z A 11.03.06, 11:57
      Ty czarnowdowa Gejszo

      po 1. naucz sie języka polskiego, zanim napiszesz coś na forum
      po 2. jakbyś była inteligentna to byś studiowała na dziennych, nie musiała byś
      nic płacić i dawać dupy
      po.3 jaki kierunek jak mozna wiedzieć studiujesz bo ja własnie skończyłam UJ i
      wiem ze nawet nawet na wieczorowych , które są najdroższe nie ma takiego
      kierunku który kosztuje 1800 za miesiąc
      po4. uważam że to podpucha jakiejś fantazjującej 14 latki, bo dorosła kobieta
      nie może być aż tak głupia.

      Pozdrawiam wszystkie prostytutki - gejsza ciebie też sie to tyczy.
    • evcia80 Re: G E I S Z A 13.03.06, 14:37
      Skąd w was tyle złości? Jeśli Czarnawdowa jest (sorki za określenie) dziwką to
      kim są wszystkie żony nie kochające swoich mężów? Dlaczego nie odejdą, nie
      uzależnią się finansowo? Idąc dalej tym torem trzeba stwierdzić, że się
      prostytuują za chleb i dach nad głową!!! Trochę tolerancji! Ja też skończyłam
      studia i z tego powodu mam ponad 11 tysięcy długu - musiałam wziąć kredyt, bo
      nie mogłam podjąć pracy! Zamiast krzyczeć zastanówcie czy to jest normalne,
      żeby za skończenie studiów trzeba było płacić taką cenę!?! Czarnawdowo! Głowa
      do góry! Te wrzaskliwe panienki mają zazwyczaj konta na które rodzice co
      miesiąc przelewją pieniążki!
      • axela taki pewien stereotyp 13.03.06, 17:01
        Na forum przychodzi niunia o tajemiczym nicku, opisuje swoja historie ze spora
        doza tragizmu i bledow ortograficznych i czeka.....
        Co tez jej powiedza? Ze nikt jej nie bedzie ocenial, ze zycie czasem sie tak
        ukalda itp
        Pisza inaczej i z dystyngowanej panienki wychodzi taki oto mamy gownojadek.
        Historia, ktora na tym forum dos czesto sie powtarza.

        Jezeli ta historia jest prawdzia to:
        -Jesli odejdziesz to kochas sie nie potnie zapewniam Cie, choc uwazaj bo to
        zazwyczaj oni odchodza.
        - Dziwce nie kupuje sie mercedesa, dziwce co najwyzej kupuje sie punto ;)
        - Skoro jestes jedna z najlepszych to czemu musisz placic za studia????
        - Kotku w miedzynarodowej firmie 80 tys euro rocznie to nie takie znow pieniadze
        nie nadymaj sie tak.

        Tylko jedno mnie ciekawi: szanujesz tego czlowieka??????
    • chiara76 Re: G E I S Z A 09.09.06, 18:21
      cosię będzie wątek marnował;) Up!
      • magdusinska Re: G E I S Z A 09.09.06, 20:39
        No co się tak dziwczyny uwzięłyście? Kurwa to też człowiek, a że wykształcona
        to chyba lepiej. W końcu każdy pracownik podnosi kwalifikacje. Tylko ta Pani
        uniwersytety pomyliła. No chyba, że na kierunku "stosunków" studiuje to co
        innego, a jak są to jeszcze stosunki międzynarodowe to tylko pozazdrościć. W
        końcu nieczęsto widuje się kurwę międzynarodową:) A i o konkursach tej Pani nie
        zapominajmy, bo jak tak je namiętnie wygrywa to dupę musi mieć chyba
        niekiepską. Ma ktoś lepszą?:) Bravo dla owej Pani za chęć nauki. Może jak
        kurestwo elitarne się rozpowszechni to i bezrobocie zniknie? Co wy na to? Może
        trzeba brać przykład z tej Pani i dołączyć w szeregi tych wykształconych ? No
        może niekoniecznie wykształconych dupowo!
        • czerwona.sukienka1 Re: G E I S Z A 09.09.06, 23:38
          Zalosna prowokacja autorki z setnej serii ''Jestem dziwka''.To juz jest
          przereklamowane i nudne.
          • trish_zarzecki Re: G E I S Z A 10.09.06, 01:30
            No chyba że faktycznie jest to dziwka, która ma właśnie moralniaka i próbuje
            trochę się usprawiedliwić faktami mającymi sie nijak do rzeczywistości (studia
            itd.; przecież widać po języku i reakcjach na inne wypowiedzi, że nie jest to
            osoba na poziomie, a co dopiero wykształcona). Równie dobrze mogła napisać
            historyjkę o nieuleczalnie chorym dziecku, na którego życie/operację w ten
            sposób zarabia, ale to akurat bardziej otrzaskany temat.
            • miezekatze_78 Re: G E I S Z A 10.09.06, 03:26
              Hmmm... wątek oczywiście jest prowokacją, to pewne, ale problem sponsoringu jak
              najbardziej istnieje i chyba nawet pogłębia się z miesiąca na miesiąc.
              Kim są te dziewczyny? To wcale nie te najbardziej wyfiokowane lalki Barbie,
              które do każdego egzaminu podchodzą po 3 razy. Często są to skromne, miłe, nie
              rzucające się w oczy dziewczyny, po których nikt by się tego nie spodziewał.

              Pamiętam, kiedy jakiś czas temu pisałam reportaż o prostytucji, i spotykałam
              się z kilkoma przedstawicielkami tego zawodu.
              Muszę powiedzieć, że była to dla mnie duża lekcja pokory.
              Zresztą, ja nie mam w sobie zapędów moralizatorskich, ani tym bardziej nie mam
              ochoty nikogo oceniać, tak jak zrobiło to wiele osób tutaj.

              Muszę przyznać, że jestem trochę zdziwiona tą agresją słowną wymierzoną w
              autorkę (abstrahując już od tego, iż była to prowokatorka).

              Dlaczego? Może dlatego, iż przeżyłam już trochę w życiu, i wiem, że nigdy nie
              jest tak, aby coś było wyłącznie czarno-białe.
              Pewnie, że jest to w pewnym sensie pójście na łatwiznę, i dziewczę takie
              poniesie określone konsekwencje swojego postępowania, ale czy dlatego mam prawo
              czuć się od niej lepsza?
              Przecież takie dziewczyny robią krzywdę przede wszystkim sobie, bo kto wie, czy
              później, kiedy ułożą sobie już normalne życie, tj. skończą studia, znajdą
              pracę, kupią mieszkanie, będą jeszcze w stanie stworzyć normalny związek z
              mężczyzną, będą potrafiły zaufać?

              Ja nie oceniam, nie potępiam i nie czuję się lepsza, tylko dlatego, że zarabiam
              głową, a nie inną częścią ciała.

              Kolejna sprawa, która mnie irytuje, to stawianie znaku równości między
              prostytutką a sponsorowaną studentką.
              Może dlatego, że widziałam, gdy coś zaczynało się od typowego układu
              sponsorowanego, a później przeradzało w fajne uczucie, pomoc, gdy dziewczyna
              walczyła z rakiem, i przyjaźń po grobową deskę :-)))

              Ot, takie to przemyślenia dziewczyny, która nigdy ani pierwsza ani nawet
              ostatnia kamieniem nie rzuci.
              Bo woli patrzeć na świat z wszystkimi jego odcieniami szarości.

              .........
              Morgen wirst du sein was du heute denkst
              .........
              Byłam Daschą
    • kotka211 Re: G E I S Z A 22.12.06, 17:17
      To jest Twoje życie i tylko Twoje! Potrzebowałaś sie wygadać i ja Cie rozumiem!
      Życzę Ci żeby Ci sie ułożyło życie tak jak bys tego chciała! Gdybys chciala
      pogadać: gg 5214203
    • gugitsa Re: G E I S Z A 25.12.06, 17:03
      dziwka bys blya, gdybys spotykala sie z wieloma sponsorami na raz...

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka