polski_francuz
21.09.08, 20:05
zdecydowalem sie pisac to na tym forum, bo jest tu wielu polskich Zydow.
Mialem dalekiego kolege w liceum we Wroclawiu, ktory mi jakos zniknal z oczu.
Niewiele sie nad tym zastanawialem az niedawno spotkalem go znow na
naszejklasie. Okazal sie byc Zydem, ktory po 68 roku wyjechal do Stanow i tam zyl.
Zadziwilo mnie jak pieczolowicie opisal na portalu swoje zycie. Kazdy detal,
kazdy zakret, kazdy wazny moment moglismy na zalaczonych zdjeciach przesledzic.
I mysle, ze go zrozumialem. On byl przez te 40 lat bez kolegow, bez
prawdziwych przyjaciol. Ich wszystkich musial zostawic w Polsce. 40
lat...polowa zycie ludzkiego i, jesli go dobrze rozumiem, 40 lat nieszczescia.
Nie wiem czy to go ucieszy, ze polski rzad zwroci polskosc tym, ktorym je
komuna zabrala:
tinyurl.com/48xfnv
Mnie sie to, w kazdym razie, wydaje gestem porzadnych ludzi.
PF