nasze psiaki

[miras213]

Chciałbym zwrócić uwagę na sprawę naszych zwierzaków a w szczególności
psów,niby wszystko dąży do tego żeby zwierzakom i im właścicielom żyło się
lepiej w XXIw.a jednak kilka spraw mnie drażni,np.sprawa załatwiania się
piesków na trawie,ogólnie wiadomo że taka pozostałość nie jest zbyt przyjemna
dla ludzi którzy nie mają psów i nie rozumieją tych spraw,ale czy nie można
by tego rozwiązać inaczej niż do tej pory.Ogólnie wiadomo że nie ma w
sprzedaży żadnych środkow umożliwiających sprzątanie po swoim psie,a
chodzenie z woreczkiem nylonowym jest niechigieniczne i krępujące,a przecież
płacimy podatek za psa 40zł.na rok,to niech będzie 60zł.na rok i zatrudnić za
te pieniądze pracowników których zadaniem będzie usuwać psie odchody z
naszych trawników - kilkoro ludzi dostanie pracę a cała reszta będzie
zadowolona,co o tym sądzicie dobry pomysł? to jest chyba lepsze niż wlepiać
ludziom mandaty bo to zakrawa na dyskryminację ludzi posiadających psy.

[ww_4]

Bardzo dobry pomysł, ale ja nie posiadam psa,ciekawe czy tak samo myślą
właściciele czworonogów?

[waria4]

ja tez sie dolaczam do propozycji miras

[mruwa9]

miras213 napisał:

> chodzenie z woreczkiem nylonowym jest niechigieniczne i krępujące,

jesli opieka nad psem (a sprzatanie po nim do tego sie zalicza) jest
niehigieniczna i krepujaca- uspij psa! Wyrzadzisz spoleczenstwu dobry uczynek.
Zmiana brudnej pieluchy u dziecka tez jest niehigieniczna. Jesli jest to
czynnosc nie do wykonania dla mnie- nie decyduje sie na dziecko.


a przecież
> płacimy podatek za psa 40zł.na rok,to niech będzie 60zł

Za te 60zl mozesz sobie zatrudnic osobe, ktora bedzie za Toba chodzila i
sprzatala kupy po Twoim psie. Ile osob trzeba by zatrudnic, zeby na biezaco
wysprzatac wszystkie kupy?

,co o tym sądzicie dobry pomysł?

wyjatkowo durny pomysl


to jest chyba lepsze niż wlepiać
> ludziom mandaty bo to zakrawa na dyskryminację ludzi posiadających psy.

Jesli nie chcesz mandatu- pakuj odchody po swoim psie do woreczka i do kosza.
tak to sie robi w cywilizowanym swiecie. Jesli nie chcesz sprzatac- pozbadz sie
psa (byle skutecznie, bo jako bezpanski bedzie jeszcze trudniejszy do
upilnowania).

[miras213]

mruwa9 zastanów się co wypisujesz,jeżeli dla ciebie grzebanie się w psich
gównach jest przyjemne i nie krępujące to jesteś osobą o której właśnie
pisałem,zgłoś się do UM i bierz tą robotę jesteś do niej wprost stworzona,i
możesz również wtedy chodzić za mną i moim psem i za moje 60zł.podatku
sprzątać "świeżutki towar" do nylonowego woreczka.
Czy ty myślisz że nie ma chętnych na taką pracę - bardzo się mylisz,potrzebuję
jeszcze czterech gości i psie gówna z Bytomia znikną - bez używania woreczków
nylonowych przecież mamy XXI wiek i od tego są specjalne urządzenia

[mruwa9]

miras213 napisał:

> mruwa9 zastanów się co wypisujesz,jeżeli dla ciebie grzebanie się w psich
> gównach jest przyjemne i nie krępujące

Wlasnie dlatego, ze to grzebanie w psich gownach- zarowno przeze mnie jak i
moje dzieci- jest dla mnie wyjatkowo obrzydliwym zajeciem uwazam, ze to na
wlascicielach psow ciazy obowiazek sprzatania po swoich czworonogach. Jesli
wlasciciel do tego nie dijrzal, ze kupujac psa bierze na siebie pewne
obowiazki, w ogole nie powinien sie na psa decydowac.


przecież mamy XXI wiek i od tego są specjalne urządzenia

a kup sobie urzadzenia, jakie chcesz. Na Zachodzie zbieraja do woreczkow. Byles
te kupy sprzatal.

[miras213]

jakbyś była na zachodzie to byś takich pierdoł nie pisała!!!!!!!!!,a pomysł z
urządzeniami jest ściągnięty z zachodu i piszę o tym właśnie po to abyś ty i
twoje dzieci nie babrali się w psich odchodach więc się nie wymądrzaj,bo
rzuciłaś się na mnie tak jakbym ci chciał niewiem jaką krzywdę zrobić.

[mruwa9]

no wlasnie mieszkam ta tak zwanym Zachodzie i na co dzien widze, kto
(wlasciciele) i jak (woreczki) zalatwia sie problem psich kup. A jest co
zbierac, bo tu nikt chyba nie ma jednego malego zapchlonego kundelka, zwykle
ludzie hoduja po minimum 2 a najlepiej 4-5 psow. Mnie nie interesuje, jaka
metoda sie sprzata- czy do woreczka, czy odkurzaczem, czy od razu wykopac dolek
i zakopac odchody, byle bylo posprzatane. A ze to obowiazek wlasciciela wydaje
sie oczywiste. Gdyby ci pies sasiada uwalil kupe na wycieraczce albo tuz przed
drzwiami do domu, to kto mialby to sprzatac? straz miejska? MPGK?

[waria4]

na tamat odchodow bezpańskich psow, czy dzikich kotow, niewspomne o stadach
gołebi.................... jaki sposob jest na te
zanieczyszczenia??????????????? czy własciciele psow te odchody tez maja
sprzatac???????????
a co z pchlami w piwnicach bezpańskich kotow????????????????????
no i jeszcze gołebie--

[devil_666]

wytruć tak jak wszystkie szkodniki?

[morelka8]

no wlasnie. Mieszkam w centrum bytomia, obok mojego bloku jest trawnik, nie raz
widzialam, jak ludzie wyrzucaja z okna np. kości czy chleb.
Dokarmiaja chlebem, ziemniakami i innym juz nadpsutym jedzieniem golębie.
Jest ich pełno, kal wala sie po balkonach, oknach......
Nie mam psa, ale gdybym miala chetnie zaplacilabym nawet i 100 zl czy wiecej
aby nie sprzatac po zwierzakach. Masę ludzi ma pretensje do wlascicieli psow, a
co z bezpanskimi pasmi, kotami i nieszczesnymi golebiami....... kto
odpowie??????????????

[muraszka1]

bardzo lubie Cie mruwa9 :)

Nasze psiaki

[yoanna]

Nie mój... ale jaki sympatyczny:)
img289.imageshack.us/my.php?image=kalif9hw.jpg