malootkakotka
19.12.05, 10:39
no właśnie... czy feng-shui to naprawdę tylko zabobon czy coś w tym jest
naprawdę? Ostatnio pierwszy raz w życiu zaczęłam się nad tym poważnie
zastanawiać po wizycie w domu szczęśliwego małżeństwa bardzo zorientowanego
na tak zwane alternatywne metody zapewniania sobie szczęścia. I faktycznie -
są zdrowi, świetnie wyglądają, wszystko wydaje się super układać...
Oczywiście nie musi to mieć żadnego związku z ustawieniem mebli, ale niemniej
zaczęłam się zastanawiać. A co Wy myślicie? Może ktoś ma jakieś
doświadczenia, nie wiem, urządził sobie tak mieszkanie? I co? Działa?