pluskvamperfekt i futur II

[stjepan]

Czy ktoś może mi wytłumaczyć istotę czasów pluskvamperfekt i futur II?

Wiem, że futur II uogólniając stosuje się po "kada", "koji" i "ako".
Spotkałem się jednak ze zdaniami, w których futur II zastosowano, a w których
nie występowały zaimki typu "kada".

Proszę także o wystłumaczenie zasad tworzenia pluskvamperfektu oraz jego
stosowania i zastosowania w praktyce. Słyszałem, że tego czasu w ogóle się
nie stosuje, tymczasem ja wciąż spotykam się z jego użyciem - proszę także o
wyjaśnienie tej kwestii.

Z góry serdecznie dziękuję!
Pozdrav,
Maciek.

[jzimol]

Zdravo!

Może jakiś przykładzik?

Pozdravi

Jacek

[rurski]

to jest czas przyszły dokonany i ma zastosowanie chociażby w następującym
kontekście: ako budes ucio polozit ces ispit. Nie można tu użyć czasu futur I
czyli formy: ako ces uciti...
ciao!

[norge75]

> Czy ktoś może mi wytłumaczyć istotę czasów pluskvamperfekt i futur II?

Pluskvamperfekt to czas zaprzeszly, czyli opisuje czynnosc, ktora miala miejsce
wczesniej niz ta, ktora opisuje czas przeszly. W serbo-chorwackim sa dwa
sposoby tworzenia pluskvamperfekt:

1) imperfektywna forma czasownika posilkowego 'byc' + imieslow zakonczony na '-
l':
Mi bijasmo vidjeli Mariju
w ten sposob tworzy sie pluskvamperfekt bardzo rzadko, poniewaz czas
imperfektum nie istnieje juz w serbo-chorwackim (w przeciwienstwie do
bulgarskiego albo macedonskiego). Dlatego najczesciej spotykana metoda to:
2) perfektywna forma czasownika posilkowego 'byc', czasownik 'byc' w formie
imieslowu na 'l' i forma imieslowu na 'l' czasownika glownego:
Mi smo bili vidjeli Mariju

> Wiem, że futur II uogólniając stosuje się po "kada", "koji" i "ako".
> Spotkałem się jednak ze zdaniami, w których futur II zastosowano, a w których
> nie występowały zaimki typu "kada".

Tego czasu uzywa sie do opisania czynnosci (zwykle przyszlej) ktora jest
warunkiem do zaistnienia innych czynnosci w przyszlosci.

Kad budemo govorili s Marijom, sve če biti jasno

Jesli chcesz sie dowiedziec wiecej o tym czasie, tutaj znajduje sie dosyc
interesujacy artykul Mariki Whaley:
home.comcast.net/~mlwhal/prof/A00paper.mcw
pozdrowienia