Dodaj do ulubionych

Energylandia samochodowo

31.07.22, 01:08
Ponieważ dziatwa moja i Zofia lubi i się nie boi parków rozrywki i szalonych kolejek obracających się we wszystkich 3 wymiarach (ja nie lubie takich spędowni i boje się tych kolejek zwanych rollercoasterami) to niestety juz kolejny raz dzień spędziliśmy w Energylandii.
Pobyt tam najchętniej bym wymazał ze swojego życiorysu gdyby nie … samochody.

Tam są pokazy w strefie Extreme jest taka grupa kaskaderska która jeździ na beemwicach stuningowanych, motocyklach, ciężarówkach i innych pojazdach i wykonuje jakie ale akrobacje i wyczyny!
Np jazda beemką na dwóch bocznych kołach. I to jazda synchroniczna w 4 samochody. Kręcą kolka ósemki wyścigi itp itd.
To jest super.

Jeśli Was dziatwa zaciągnie na te spedownie w Zatorze - goraco polecam wybrac się na pokaz (w tym roku byliśmy na dwóch)
Obserwuj wątek
    • waga173 Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 08:11
      "jest taka grupa kaskaderska która jeździ na beemwicach stuningowanych, motocyklach, ciężarówkach i innych pojazdach i wykonuje jakie ale akrobacje i wyczyny!"

      Dawno nie byl przed dyskotekowa remiza.
    • klemens1 Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 10:51
      W piździec głośno tam jest. Z drugiego końca parku ich słychać.
      Poza tym - jeżeli chcesz wrażeń - zapewniam, że najlepszych dostarczają jednak rollercoastery i wszelkie kręcące się wahadła.
      • bywalec.hoteli Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 10:54
        rozumiem ale co mogę poradzić ze nie lubie?
        • klemens1 Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 11:05
          Ja też nie lubiłem. To kwestia przełamania się i nastawienia - wtedy to naprawdę dostarcza emocji i to takich ciekawych.
          Na Hyperiona czy Zadrę chodzę np. 3 razy z rzędu - wysiadam i z powrotem w kolejkę do kolejki. Fajna sprawa, bez sensu to tracić.

          • bywalec.hoteli Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 11:10
            Możliwe, ale ja nie za bardzo wierze w procedury bezpieczeństwa i realna i szybka pomoc medyczna w takim miejscu gdyby cos się stało, gdyby ktos wypadł z kolejki, zasłabł, zemdlał albo cos złamał od przeciążeń.
            • trypel Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 11:14
              Naprawdę myslisz o czymś takim w takim miejscu?
              Wciąż się dziwię ze ludzie aż tacy różni są
              • bywalec.hoteli Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 11:16
                no niestety myślę wśród większości bezmyślnych
                • trypel Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 11:18
                  A co to myślenie daje?
            • klemens1 Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 12:53
              bywalec.hoteli napisał:

              > Możliwe, ale ja nie za bardzo wierze w procedury bezpieczeństwa i realna i szyb
              > ka pomoc medyczna w takim miejscu gdyby cos się stało, gdyby ktos wypadł z kole
              > jki, zasłabł, zemdlał albo cos złamał od przeciążeń.

              O czym dobitnie świadczą statystyki wypadania z kolejek i złamań od przeciążeń.
            • waga173 Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 19:53
              bywalec.hoteli napisał:

              > gdyby ktos wypadł z kole
              > jki, zasłabł, zemdlał albo cos złamał od przeciążeń.

              Jestes tak pozapinany ze musialbys byc wegorzem zeby wypasc.
              Co do przeciazen, to az takich zeby cos zlamac to nie ma. Dzisiaj roller coaster jest projektowany na komputerze, ale kiedys bylo tak: Pan Inzynier bral kawal drutu, nie gnacego sie, bardzo sprezystego i ten drut zwijal w rozne esy floresy petle i spirale az mu sie ten wywijas spodobal. Tylko konce drutu zostawaly "fixed" na stale, poczatek tak jak poczatkowy zjazd a koniec poziomo tak jak zatrzymanie. Drut sam sobie znajdowal krzywizne minimalnego naprezenia, ukladal sie najbardziej gladko. To bylo pozniej wzorcem ksztaltu, modelem w skali dla budowanego roller coastera.Ten ksztalt zapewnial brak skokow sil czyli przeciazen.
              • bywalec.hoteli Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 19:54
                interesujące. moi mówili ze na tych najgorszych jestes zapięty tylko w pasie
                • waga173 Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 20:26
                  bywalec.hoteli napisał:

                  > interesujące. moi mówili ze na tych najgorszych jestes zapięty tylko w pasie

                  Ciekawe czy maja przedluzke pasa dla tlustych modelek.
                  • trypel Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 20:46
                    W Ameryce nie mają
                    bezprawnik.pl/fat-shaming/
                    • marekggg Re: Energylandia samochodowo 01.08.22, 09:16
                      w sobote bylismy z zona w ikei. i sie tam dwie hinduski znalazly. byly ubrane tak po ichniemu, poowijane w cos tam. ale widac bylo troche plecy. wygladalo to tak, jakby miala posladki od dupy do karku. masakra. rzadko komentuje, bo ani ja ani zona nie jestesmy najszczupleszymi na swiecie, ale nawet on stwierdzila ze to juz przesada.
                      czesto w brukseli widze wielkie murzynki (ktos tu ma sygnaturke zeby taka puknal - nie wie co pisze), ale to jest nic w porownaniu z tamta.
                      no i na stronie gw znow jakas 150kg lala modelka plus size sie chwali tym ze ma... nie wiadomo co.
                      • qqbek Re: Energylandia samochodowo 01.08.22, 09:50
                        marekggg napisał:

                        > ktos tu ma sygnaturke zeby taka pukna
                        > l - nie wie co pisze

                        To Marek R. z Rzeszowa ma to czasem w sygnaturce.
                        Pasuje do jego zaburzonej osobowości.
                        • bywalec.hoteli Re: Energylandia samochodowo 01.08.22, 10:06
                          to jest debilus resovianus wrednius
          • gzesiolek Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 19:00
            A ja mam dziwny błędnik... Na tych gdzie siedzę i mam wagonik pod sobą (tzn. pod 4 literami bo oczywiście czasem jest nad) to mogę pomykać może nie 3x pod rząd na Zadrze, ale czerpię pełną radość... A na Mayanie gdzie nogi wiszą w powietrzu mimo,.że mniejszy i mniej esktremalny niby to jakoś mnie bardziej wymęczy...
            A i tak najbardziej lubię wahadła na wysokościach i to mimo lekkiego lęku wysokości... Aha sam nie lubiłem... Ale nie miał kto z córką pojechać a b. chciała, więc chcąc nie chcąc musiałem z nią zacząć, a ta jeszcze jako 11latka zero strachu, więc tato nie mógł przecież być gorszy ;)
        • qqbek Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 15:38
          bywalec.hoteli napisał:

          > rozumiem ale co mogę poradzić ze nie lubie?

          Nie rozumiem - jechać w miejsce, które słynie z największego w Polsce rollercoastera (a przy okazji z tego, że mieści się w nim grubo ponad połowa wszystkich rollercoasterów w Polsce) i nie przejechać się?
          Jak mieszkałem w Liverpool-u to mi znajomy z Londynu zazdrościł, że mam blisko do Blackpool i Big One (choć już wtedy od dawna nie był najwyższą kolejką górską na świecie, to zdaje się po dziś dzień jest najwyższy w całym UK).

          Dla mnie fajna rozrywka i potężny kop adrenaliny, ale są ludzie, którzy specjalnie po całym świecie latają tylko po to, żeby najbardziej "odjechanymi" kolejkami górskimi się przejechać.

          A w Polsce masz Zator... i długo, długo nic. Kilku Bułgarów pajacujących w starych BMW objeżdża wiejskie jarmarki w większości miejscowości turystycznych w sezonie... a kolejki górskiej nie uświadczysz.

          Nie wiem, jak dla mnie pojechać do Energylandii i nie przejechać się na każdej z kolejek, to jak pojechać do lupanaru, żeby piwo wypić.
          • bywalec.hoteli Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 15:41
            może się po prostu boje?
            • trypel Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 15:53
              A to jest zrozumiale
              Po 4 wizycie na Praterze namówiłem żonę z młodym na wspolny zjazd tu
              AquaGaudi
              +43 1 7268236
              maps.app.goo.gl/on9wVg9WtFXrkJyC7
              Przeżyli tak bardzo ze w tym momencie mieli dosyć całej zabawy, dnia itd
              Nie będę wchodził w szczegóły ale dla nich to była trauma.
              A to była chyba najdelkatniesza wodna kolejka jaka widziałem
            • qqbek Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 15:56
              bywalec.hoteli napisał:

              > może się po prostu boje?

              Ale wiesz, że to jest irracjonalny lęk?
              Większe szanse masz na śmierć w drodze do parku rozrywki, niż na kolejce górskiej.

              Ja do tej pory pamiętam swój pierwszy i drugi rollercoaster - pierwszy był coś Super-cośtam w Safariland Stuckenbrok, jeszcze pod koniec lat 80-tych (co najśmieszniejsze, nadal jest tam kolejka z biedronkami, od której zacząłem wtedy, żeby swój lęk pokonać - aż odwiedziłem ich stronę z nostalgii) a pierwszy z tych sporych był Boomerang na Praterze w Wiedniu (jeszcze w podstawówce byłem, więc albo 1991 albo 1992 rok).

              Pojedź czymś mniejszym na start, nie zaczynaj od tych megacoasterów, tylko od czegoś niewielkiego.
              • bywalec.hoteli Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 15:57
                a wiesz ze jako dzieciak tez byłem na roler coasterze w Wiedniu? wtedy się nie bałem, dziś tak
                • qqbek Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 16:12
                  bywalec.hoteli napisał:

                  > a wiesz ze jako dzieciak tez byłem na roler coasterze w Wiedniu? wtedy się nie
                  > bałem, dziś tak

                  Może i ma rację trypel, że nie ma co w takim razie próbować, bo można sobie za dużo wrażeń zafundować.
                  Gdybyś lubił, to może byłaby szansa.
                  Ja wiem, że moja żona ma lęk wysokości i nawet na diabelskim młynie w Gdyni (tam przy Skwerze Kościuszki) źle się czuła.
                  Z drugiej strony lubi góry i trasa Kasprowy (z buta a nie kolejką) - Świnica - Zawrat - Dolina Pięciu Stawów - Morskie Oko nie zrobiła na niej większego wrażenia (choć podejście na Świnicę, a potem zejście ze Świnicy do przełęczy Zawrat robi wrażenie, bo i łańcuchy są i miejsca z ekspozycją są).
                  • bywalec.hoteli Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 16:18
                    ja tez lubie góry i łańcuchy i swego czasu dużo po nich chodziłem

                    np Kozia Przełęcz wszedłem i zszedłem a nie wiedziałem ze to jest miejsce gdzie jest najwiecej wypadków śmiertelnych na Orlej a może i w polskich Tatrach.

                    Wspinałem się na ściance.

                    Może i lek wysokości jest irracjonalny.

                    Ale te pokazy samochodowe są naprawdę zajebiste i robią mega wrazenie zarówno na mnie jak i na dziatwie. To nie są jacyś tam bulgarzy co jeżdżą po wesołych miasteczkach w starym bmw.

                    Ci potrafią na dwóch kołach w BMW kręcić ósemki - maja jedyna kobiete w Europie czy na świecie która to umie zrobić
              • klemens1 Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 16:01
                qqbek napisał:

                > Pojedź czymś mniejszym na start, nie zaczynaj od tych megacoasterów, tylko od c
                > zegoś niewielkiego.

                Dokładnie tak to się robi. Później coraz mocniejsze i ten strach nie jest paniczny, lecz przyjemny. Kiedyś się w końcu trzeba przełamać.
                Na Energusia niech na początek idzie.
                • trypel Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 16:03
                  I tobie się chce rzygac na zakretach???
                  Jesteś pewien?
                  • klemens1 Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 16:16
                    trypel napisał:

                    > I tobie się chce rzygac na zakretach???
                    > Jesteś pewien?

                    Jeżeli trwają zbyt długo, to tak.
                    Przejażdżka kolejką trwa krótko.
                    BTW. Najbardziej "rzygogenne" są "młoty" typu Aztec Swing.
                    • gzesiolek Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 19:08
                      Serio? Aztec Swing to jedno z moich ulubionych... Taką większą huśtawka z widokiem... Ja prędzej się bym zrzygal na szybkiej małej karuzeli... Tutaj musiało by się kręcić z 10x szybciej... Ale pewnie każdy ma swoje odczucia tak jak u mnie z tymi nogami bez oparcia na Mayanie...
                      • klemens1 Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 22:09
                        Po Aztecu godzinę przerwy muszę mieć, żeby nie rzygać. Tylko to mnie tam rusza w ten sposób.
                        • gzesiolek Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 22:36
                          A dla mnie luzik... Jak zwykle jestem to czy chcesz czy nie, masz od 10 do czasem nawet 45min przerwy przez kolejki...
                        • waga173 Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 22:50
                          Zeby nie rzygac. Ja jak chodze po takim parku-lunaparku to zawsze uwazam zeby mnie ktos z gory nie obrzygal.
                          • marekggg Re: Energylandia samochodowo 01.08.22, 10:17
                            albo zprzodu :-)
              • gzesiolek Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 19:03
                Moja pierwsza była Mirabilandia we Włoszech w 1997... Ale to był mały pikuś... ;)
    • marekggg Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 17:55
      czy wy to wszyscy macie zoski w domu?
      • bywalec.hoteli Re: Energylandia samochodowo 31.07.22, 19:47
        małżonka moja zofia
        a u ciebie na słowacji jakie imię jest, sophie ?
        • marekggg Re: Energylandia samochodowo 01.08.22, 08:48
          dzizas - sophie jest po francusku. na slowacji tez jest cos jak zoska, ale sie nazywa Žofia

    • duze_a_male_d_duze_m Re: Energylandia samochodowo 01.08.22, 08:27
      Mnie najbardziej kręcą te chwilowe momenty bezwładności. Przeciążenia mniej. Karuzele i młoty "przyprawiają mnie o mdłości, mięso z dodatkiem kości i twarz Jezusa w zupie..".
    • pies_w_studni Re: Energylandia samochodowo 01.08.22, 10:37
      Napisz lepiej rzeczy techniczno-logistyczne: kiedy byłeś (weekend? środek tygodnia?), jakie były kolejki do atrakcji, jak parkowanie itp. Od czasu jak wróciłem z Legolandu, a tam są tylko 4 małe rollercoastery, nabrałem chęci na coś większego.
      • bywalec.hoteli Re: Energylandia samochodowo 01.08.22, 11:11
        Byłem na początku tygodnia z rana. Dużo ludzi ale kolejki małe. Parkowanie szybkie. Dużo Ukraińców na miejscu.
        Mam wrażenie, że nie było takiej dużej ilości ludzi jak rok temu - wtedy też chyba było w tygodniu a nie w weekend a ludzi dużo więcej.
        Wrażenia takie: Polacy oszczędzają i takich miejsc tak licznie nie odwiedzają, za to Ukraińcy tak.
    • marekggg Re: Energylandia samochodowo 01.08.22, 10:53
      a ja jeszcze w zyciu nie bylem za zadnym rollercosterze. jakos omijam parki rozrywki. w jedynym w ktorym bylem to legoland w Billund w 1992? roku.
      • bywalec.hoteli Re: Energylandia samochodowo 01.08.22, 10:54
        bo nie masz dzieci, to możesz omijać takie miejsca :)
        • marekggg Re: Energylandia samochodowo 01.08.22, 11:36
          oprocz tego - to sa kurewski drogie... 45 euro na dobe za osobe bez parkingu...dziekuje.

          to jest walibi w belgii
          • bywalec.hoteli Re: Energylandia samochodowo 01.08.22, 12:32
            energy 179 za dorosła osobę a dziscko chyba 149 - wiec bardzo podobnie
            marku mieszkasz w bogatym kraju starej unii, zarabiasz z 10000 euro na miesiąc, na porządny obiad wydajesz 200 to 45 to dla Ciebie drogo??

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka