Dodaj do ulubionych

OT - Bratysława

20.08.23, 17:05
A co myślicie o Bratysławie i jej zwiedzeniu?
Ja tam byłem kilka razy ale ostatnio kilkanaście lat temu i było ładnie, przyjemnie.

Tu Onet popełnił artykuł - sympatyczny, zachęcający tamże, ciekawe na ile jest wiarygodny według naszego Marka?

kobieta.onet.pl/wiadomosci/czy-warto-jechac-do-bratyslawy-wszyscy-odradzali-mi-te-podroz/sby47yv
Osobiście bardzo lubie Budapeszt i Węgry. A to juz niedaleko z Bratysławy.
Obserwuj wątek
    • kochamzapachfrezji Re: OT - Bratysława 20.08.23, 17:52
      Byłam w tych miejscach. W Bratysławie byłam w czasach studenckich i kilka lat temu, ale tylko przejazdem, Budapeszt zwiedzałam z przewodnikiem. Na Węgrzech czułam się obco, nie rozumiałam ich języka. Niemniej lubię poznawać nowe miejsca.
      • taniarada Re: OT - Bratysława 20.08.23, 18:20
        ".Budapeszt zwiedzałam z przewodnikiem. Na Węgrzech czułam się obco, nie rozumiałam ich języka .Najlepszy mój kontrakt na Węgrzech .Pięć lat w Budapeszcie .Wystarczy podstawowe słówka .Komunikacja fajna i stare metro .Mile wspominam .W Bratysławie tylko raz i dawno .Zupełnie inne kierunki mam teraz i priorytet zwiedzać kiedyś Polskę .

    • wislok1 Re: OT - Bratysława 20.08.23, 23:05
      Ciekawe i ladne miasto....

      Bardzo interesujaca nowa dzielnica biznesowa, z wielkimi biurowcami. kolo centrum handlowego Aupark
      NIE wyglada to jak miasto z 400 000 ludzi, przypomina dzielnice biznesowe w Wiedniu....

      Mile stare miasto, katedra i inne ciekawe koscioly,
      zbodowany za komunistow na nowo zamek,
      ladny palac prezydencki,
      ruiny zamku Devin nad Dunajem, na samej granicy ....

      bardzo duzo blokowisk

      I zaraz granica z Austria i Wegrami

      Miasto graniczy z 2 innymi panstwami

      Generalnie wrazenie sympatyczne
    • bolo2002 Re: OT - Bratysława 21.08.23, 10:15
      Bratysława-nic specjalnego-Budapeszt znacznie ciekawszy, ze pobliskiej Austrii nie wspomnę. Zonę sobie z Budapesztu przywiozłem i tyle. A Austra to zwiedzania na 6 m-cy. Mieszkałem tam. Maja tyle atrakcji turystycznych- ze Bratysława to 2-ga liga przy nich, albo i 3-cia.
      • kochamzapachfrezji Re: OT - Bratysława 21.08.23, 12:55
        Zwiedzaliśmy tylko Wiedeń, ale pięknie tam. Austria mnie zachwyciła, te zadbane i nowoczesne uprawy.
        • taniarada Re: OT - Bratysława 21.08.23, 14:32
          Wiedeń zaparkować tam wieczorem to ból głowy ..Pomylisz się trochę na drodze i już trąbią .Kolesiowi to dwa razy dziurawili opony ,ale to pojeby Polacy z naszej budowy .Jak go znaleźli. ,gdy parkował w innym miejscu nie wiem .Wyjazd z Wiednia w godzinach szczytu bajka .
        • bolo2002 Re: OT - Bratysława 22.08.23, 08:45
          To nie widziałes prawdziwej Austrii. Np Karyntia-turystyczny raj a atrakcji tyle, że w rok to czasu zabraknie. A np. zima w Alpach i tak -10 st C a Ty sobie wskakujesz do goracego jeziora i pływasz. Że o tzw Eiswein/ lodowe wino/ nie wspomnę A miasta nad Dunajem-np. St Pólten. A Salzburg i inne. W rok nie zwiedzisz wszystkiego
          • wislok1 Re: OT - Bratysława 22.08.23, 21:13
            Potwierdzam , Austria jest fantastyczna i BARDZO w PL niedoceniana
      • wislok1 Re: OT - Bratysława 21.08.23, 19:07
        Trudno porownywac Wieden z Bratyslawa....
        Bratyslawa to bylo w czasach c.k.monarchii male miasto i nie odgrywalo zadnej roli politycznej czy gospodarczej przed 1918...
        Od tego czasu Bratyslawa BARDZO sie rozwinela

        Wieden to liga swiatowa
      • wislok1 Re: OT - Bratysława 22.08.23, 21:20
        W porownaniu z Wiedniem Budapeszt wygrywa polozeniem SAMEGO centrum miasta nad Dunajem....

        Zamek krolewski w Budzie, Baszta Rybacka, parlament nad samym Dunajem, to jest cos magicznego...

        Reszta miasta juz taka nie jest....

        Budpaeszt w wyniku rzadow Orabana jest BARDZO ZANIEDBANY
        Wieden zdecydowanie wygrywa z Budapesztem
        • wislok1 Re: OT - Bratysława 22.08.23, 21:24


          w samym centrum jest sporo fajnych knajp i sklepow, jest fajna Hala Targowa, ,

          ale od Wiednia to sa LATA SWIETLNE

          Wszedzie widac BIEDE
          • wislok1 Re: OT - Bratysława 22.08.23, 21:30
            A jeszcze w 1989 roku dla ludzi z PL Wegry byly IDEALEM

            Dlugoletnie rzedy Orbana doprowadzily ten kraj na poziom gorszy niz Bulgarii, to jest juz cos strasznego-----

            JA jescze rok temu sie ludzilem i myslalem, ze az tak zle tam nie jest...
            Niestety, jest fatalnie, BIEDA jest POWSZECHNA

            To czeka PL, jak kaczor wgra wybory
            • pekaes886 Re: OT - Bratysława 22.08.23, 22:58
              Dlaczego nie napiszesz tego w jednym wpisie, tylko tak strzelasz seriami?

              Męczące jest czytanie tego.
              • wislok1 Re: OT - Bratysława 23.08.23, 19:50
                pekaes886 napisał:

                > Dlaczego nie napiszesz tego w jednym wpisie, tylko tak strzelasz seriami?
                >
                > Męczące jest czytanie tego.


                Przepraszam, taki mam styl pisania


                Po prostu cos napisze, po chwili mam nowa mysl w glowie i musze dopisac....

                I po chwili czasem kolejna nowa mysl...

                Spontan

    • tbernard Re: OT - Bratysława 21.08.23, 19:07
      Ruch obrony równouprawnienia powinien złożyć wniosek o założenie miasta o nazwie Siostrysław.
      • wislok1 Re: OT - Bratysława 21.08.23, 19:09
        Nazwa jest od imienia Brzecislaw, nie od braci

        Imie dosc popularne w Czechach i na Slowacji

    • marekggg Re: OT - Bratysława 21.08.23, 20:58
      Bratyslawa jest prowincjonalnym miastem. cos jak Poznan. Jak sie jest zwyklym turysta - no to rzeczywiscie, nie ma za bardzo co robic (opinia kumpla).
      Starowka jest mala, ale sympatyczna. Jest pare muzeuw, niektore wieksze, niektore mniejsze.

      Natomiast ciekawa jest katedra Sw. Macina - jak turcy okupowali Wegry to wlasnie w Bratyslawie odbywaly sie koronacje wegierskich/austriackich krolow. w sumie bylo ich 18, w tym Maria Teresia. Ja tam bralem slub :-)

      Co do hoteli - nie moge sie wypowiedziec, bo zawsze mam gdzie mieszkac. Restauracje - to juz kwestia osobista. Za rzadko bywam, zeby sie na ten temat wypowiadac.

      Bratyslawe trudno porownywac do Budapesztu, czy do Wiednia.

      Zamek jest tragtcznie zrekonstruowany, ale to juz dzielo jednego architekta z czasow komuny. To nigdy nie byl jakis super zamek krolewski, tym byl Devin w 10 stuleciu. Zamek w Bratyslawie to zawsze byla wojskowa twierdza, ktora zreszta austriaccy wojskowi doszczetnie spalili przez nieuwage w 19 wieku i zostal odbudowany jakos w latach '60.

      Fajne jest otoczenie - jest Dunaj, sa Karpaty. Rowerem mozna pojechac sciezka na zachod az do Niemiec, albo na wschod az do Serbii.

      I w sumie wszystko jest blisko.
      • qqbek Re: OT - Bratysława 21.08.23, 23:22
        To ty masz ślub kościelny?
        Serio?
        Współczuję.

        Co do Bratysławy - byłem dwa razy, ale bardzo dawno temu (30 i 20 lat temu). Miasto trochę większe trochę od mojego Lublina, z tak samo zeszpeconym zamkiem (lubelski zamek zrekonstruowali w XIX wieku Rosjanie według projektu Polaków, robiąc sobie z niego więzienie - właściwie średniowieczne to pozostało pół jednego skrzydła, donżon i kaplica zamkowa (z piękną polichromią ufundowanymi przez Jagiełłę, gdyby ktoś zwiedzał - jeden z niewielu zachowanych zabytków sztuki średniowiecza w Polsce).

        My mamy archikatedrę Św. Jana Chrzciciela i Św. Jana Ewangelisty (taki podwójny sponsoring), z pięknie zdezelowanym po wojnie portykiem (sukienkowi, zamiast skorzystać z tego, że niemieckie bomby zdezelowały przyczepiony w XIX-wieku na odpierdol do barokowej budowli sprzed (wtedy) 200 lat neoklasycystyczny potworek nie dość, że go odbudowali, to jeszcze w pasującej jak pięść do nosa 6-kolumnowej, pierwotnej wersji tego czyraka, a nie późniejszej, lekko bardziej strawnej, 4- kolumnowej, którą szlag (a raczej kilka bombek od Adolfa) trafił we wrześniu 1939 roku).

        Dobra - poszedłem w szczegóły, nie po to, żeby o Lublinie dalej rozprawiać, ale po to, żeby się czegoś ciekawszego "z pierwszej ręki" o Bratysławie dowiedzieć. Bo w Lublinie ze świecą szukać kogoś, kto miałby świadomość tego, że nasza katedra była kiedyś dużo ładniejsza (tylko mniej "z przypiardem", a sukienkowym o "przypiard" chodziło w XIX wieku najwyraźniej, jak diecezję sobie tutaj ustanowili) - a chętnie bym coś takiego "nieszablonowego" o Bratysławie też poczytał.
        • marekggg Re: OT - Bratysława 22.08.23, 00:24
          tak mam slub koscielny :-). zreszta ksiedzem byl polak, ktory byl w Bratyslawie z kilkoma innymi na misji. Bylo OK, jak nas przyjal przed slubem, to bylo super gites. nie jak w polsce, gdzie jakis dupek ksiadz mi powiedzial, ze mi w zadnym wypadku nie da papierek do slubu, bo mieszkam z kobieta bez slubu. chuj sukienkowy.

          Na slowacji nie bylo problemu, msza pol na pol po slowacku i po polsku.

          Rzadko bywam w domu, ale cos o Bratyslawie wiem, bo jako nastolat zrobilem kurs przewodnika (1988?)

          Naprzyklad malo kto wie, ze w palacu Prymasa Napoleon w 1805 podpisal z austriakami rozejm po tym jak wygral bitwe w Austerlitz.

          Ale pytaj o wszystko, troche wiem. Tylko nie pytaj o restauracje, bo te ktore znalem juz nie istnieja, albo sie wszystko zmienilo.
          Troche wiecej tutaj:
          Historia Bratyslawy
          • taniarada Re: OT - Bratysława 22.08.23, 03:25
            "tak mam slub koscielny :-). zreszta ksiedzem byl polak, ktory byl w Bratyslawie z kilkoma innymi na misji. Bylo OK, jak nas przyjal przed slubem, to bylo super gites. nie jak w polsce, gdzie jakis dupek ksiadz mi powiedzial, ze mi w zadnym wypadku nie da papierek do slubu, bo mieszkam z kobieta bez slubu. chuj sukienkowy .No zobacz tam na misji dał.ślub ,a w Polsce nie .A co ona rozwódka jest ? Ślub kościelny to siara Mareczku dobrze Kubek gada .Najlepiej bez ślubu i na kocią łapę .
            • marekggg Re: OT - Bratysława 22.08.23, 09:04
              rodzina z polski by nie byla zbytnio zadowolona jakby to byl tylko slub w urzedzie miasta.
              • taniarada Re: OT - Bratysława 22.08.23, 15:43
                To samo u mnie ślub kościelny ,choć teściowa z Jehowy .Co Bóg złączył to człowiek nie rozłącza . A u mnie rozłączył .Ale lepsze życie teraz moja jest przy mnie ,a ja mam wolną rękę .
              • qqbek Re: OT - Bratysława 22.08.23, 22:38
                marekggg napisał:

                > rodzina z polski by nie byla zbytnio zadowolona jakby to byl tylko slub w urzed
                > zie miasta.

                U moich rodziców ślub kościelny wymusiła teściowa... która sama wyszła za mojego dziadka, protestanta (konkretniej zielonoświątkowca).
                Mama była z rodziny, której sytuację religijną najłatwiej odzwierciedla twarzoksiążkowy opis "to skomplikowane" i nikt tam u niej na kościelny nie nalegał (jej rodzice też kościelnego nie mieli).
                W skrócie (strona matki):
                Mama - ojciec protestant, ewangelik, matka katoliczka... po wojnie (po tym, jak się już moja babcia usamodzielniła) obydwoje przeszli do Adwentystów dnia Siódmego.
                Ojciec - ojciec żarliwy ateista, absolwent seminarium duchownego przy diecezji lubelskiej (na całe szczęście odmieniło mu się tuż przed święceniami), mama bardzo mocno "herbowa" szlachta... kalwinka.

                Tak więc, jak do protestantów dodać konwertytkę prababkę, to ja jestem w 75% z pochodzenia protestant w ponoć w 97% katolickim kraju. Znamienne jest to, że jedynie katoliczka (moja ś.p. babcia po stronie ojca) próbowała coś w tym skomplikowanym układzie na siłę zmieniać.
        • polamek100 Re: OT - Bratysława 22.08.23, 02:51
          Ty masz czlowieku problem... i to z tym ze nie masz slubu koscielnego. tobie wiec nalezy wspolczuc.
          A mowie to poniewaz ci to nie lata ale probujesz sobie i innym wmowic ze to cos zlego bo ty tego nie zrobiles.
          A Ty przeciez jestes najmadrzejszy i robisz tylko dobrze.
          Co K w tym zlego ?
          • qqbek Re: OT - Bratysława 22.08.23, 07:47
            Przedobrzyłeś chyba z % wąsaty wujku.
            Pisałem w odniesieniu do Marka, którego poglądy jako-tako znam, a nie "in gremio".

            Ale skoro to ty poczułeś się dotknięty i starasz się mi teraz coś imputować, to chyba jednak miałem rację z tym współczuciem, tylko źle je adresowałem.
            • polamek100 Re: OT - Bratysława 22.08.23, 17:49
              Zaczynam uzywac ostatnio powiedzenia "pierd jak Kubek potluczony"
              • taniarada Re: OT - Bratysława 22.08.23, 20:23
                polamek100 napisał:

                > Zaczynam uzywac ostatnio powiedzenia "pierd jak Kubek potluczony"
                I to jest motto tego wieczoru 🤣
              • qqbek Re: OT - Bratysława 22.08.23, 22:42
                polamek100 napisał:

                > Zaczynam uzywac ostatnio powiedzenia "pierd jak Kubek potluczony"

                "A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz?"
                • polamek100 Re: OT - Bratysława 24.08.23, 02:31
                  Dlatego ze moge i chce.
                  Because Me American

                  Znasz to:

                  - Me Chinese, me play joke, me go pee pee in your Coke
                  - Me American, me smart, me don't drink the pee pee part.
        • marekggg Re: OT - Bratysława 22.08.23, 13:20
          jeszcze dodam cos do tego slubu koscielnego. jakos nigdy nie przepadalem za KK. No ale w koncu sie zdecydowalem i z owczesna kobita sie dogadalismy, ze OK.
          ona wiedziala jaki jest moj stosunek do KK, wiec znalazla w Warszawie jakas tam "bardziej liberalna" parafie. Akurat ze mi byl potrzebny do slubu koscielnego jeszcz papierek o bierzmowaniu, do tego trzeba miac spowiedz . no i tam mnie ksiadz wywalil, bo mieszkalem na kocia lape z dziewczyna. bierzmowanie w koncu uzyskalem. ale nie wyobrazam sobie nauki przedmalzenskie w polsce.

          ale w Brukseli znalazlem pozniej ksiedza, slowaka, ktory byl niesamowitym czlowiekiem.
          komunisci zabrali jego rodzinie caly majatek, on potem uciekl do niemiec, pozniej byl oficerem w US-Army w Korei. Ale wojna mu sie nie spodobala, to wrocil do Europy i zostal ksiedzem. na Haiti pozniej zalozyl fundacje ktora gdzies tam w gorach pomagala biednym w uprawie warzyw.

          I nauki malzenskie mialem przy butelce dobrego belgijskiego piwa, naprawilem komputery dla pol parafii. To bylo super przezycie.
          • taniarada Re: OT - Bratysława 22.08.23, 20:27
            Jest sporo fajnych ludzi jak mój proboszcz świętej pamięci Musiel .Został później biskupem pomocniczym .Na 10 proboszczów co się przewinęło w mojej parafii to dwóch .On i aktualny .
            • wislok1 Re: OT - Bratysława 22.08.23, 21:09
              Oczywiscie w tej firmie jest sporo calkiem fajnych ksiezy, jak np. papiez Franciszek..

              Problem jest BETON, ktory zaprzecza wszystkim faktom o pedofilii, innych grzechach ksiezy i robi z kazdej krytyki danego ksiedza atak na caly kosciol....
              ZAPRZECZA na bezczelnego

              PO czym takim coraz wiecej ludzi ma taka organizacje w d... i ja olewa
              • wislok1 Re: OT - Bratysława 22.08.23, 21:11
                I ty jestes klasycznym betonem........

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka