jaro_ss 16.03.05, 07:04 Wczoraj sobie oglądnąłem (w TV) teścik Nissana przed i po zamontowaniu sportowych tarcz i klocków, ze 100/h zszedł z 36m - 33m, a ze 150/h z 70m do 63m..... oczywiście przy dobrej nawierzchni.... Link Zgłoś Obserwuj wątek
mess220 Re: Hamowanie... 33m ze 100 16.03.05, 08:14 A na jakich oponach?? SLICK :-> Wynik tak dobry, ze az niewiarygodny. (mnie sie nie chce wierzyc) Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Hamowanie... 33m ze 100 16.03.05, 08:19 Znaczy ze poprzedni zestaw za bardzo sie grzal i nie byl tak skuteczby, a Nissan ma dopracowane aero :) Link Zgłoś
jaro_ss Re: Hamowanie... 33m ze 100 16.03.05, 08:29 Nie zwróciłem uwagi na opony, ale tarcze rzeczywiście byłu z odprowadzeniami dla gazów i otworami dla wentylacji... Aż mnie kusi sobie takie kupić - 1500zl, szkoda że nie podali ceny klocków, ale skoro powiedzieli, że można je do normalnych tarcz zalożyć, to sobie ich poszukam, jak się obecne już zetrą.... Link Zgłoś
grogreg Re: Hamowanie... 33m ze 100 16.03.05, 08:26 A wzieli pod uwage czas reakcji kierowcy? Link Zgłoś
jaro_ss Re: Hamowanie... 33m ze 100 16.03.05, 08:34 to jest test techniczny i nie bierze się tego pod uwagę, zresztą - prędkość była oceniana przy pomocy prędkościomierza.... Powtarzali parę razy i uśredniali... Tak że właściwie najbardziej wiarygodna jest sama różnica... Ale: Skoro dojezdżasz do jakiejś linii, to bierzesz pod uwagę prędkość samochodu i przewidujesz, kiedy jąminiesz, hamujesz "na czuja", wtedy czas reakcji się tak bardzo nie liczy, bo właśnie przewidujesz, kiedy masz wcisnąć pedał, a nie tak do końca reagujesz.... Link Zgłoś
mess220 Re: Hamowanie... 33m ze 100 16.03.05, 18:06 >> prędkość była oceniana przy pomocy prędkościomierza.. To mocno musi obrotomierz przeklamywac bo 33 metry to nie jest wynik do osiagniecia w tak prosty sposob (nacinane/nawiercane tarcze i "sportowe" klocki) Link Zgłoś
x-darekk-x Re: Hamowanie... 33m ze 100 16.03.05, 16:22 to na pewno byl nissan sunny 1,6 diesel na oponach 165 r 13. zgadlem? Link Zgłoś
sakhal co z tego.. 16.03.05, 18:32 I tak nigdy nie beda montowac takich hamulcow bo statystyczny kierowca z nadwaga i problemami krazenia, przy takim hamowaniu i wynikajacym przeciazeniu pewnie by odplynal hehe Link Zgłoś
expertyzer Przekłamanko 17.03.05, 01:31 Taki pomiar nie jest miarodajny przecież jak na oko mierzyli. -------------------------------------------------------------------------------- www.polonica.net/Kwas-Stoltzman.htm Link Zgłoś
kos22 Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 10:49 www.prawko-kwartnik.info/images/drogazatrzymania.html Reklama nie musi być zgodna z prawami fizyki. Maksymalnie można przyjąć opóźnienie 9.81 m/s2 Można uwględnić dociążenie przodu pojazdu ale wtedy tył jest odciążony. Może ktoś zna inne teorie? pozdr Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 11:14 ja to juz tlumaczylem Zrobilem wyklad. Sprobuje krotko! Tak ! Teoretycznie maksymalne opoznienie hamowania to 9.81 m/s^2. to daje droge hamowania 38m. Niezaleznie od masy. Aby jednak poprawic ten wynik, to trzeba poprawic tarcie. tylko skad wziac darmowa sile nacisku? Zwiekszanie masy nic nie daje, bo zwieksza sie tak samo bezwladnosc. wspolczynnika tarcie ponad 1 sie nie zwiekszy. A jednak auto f1 czy wrc potrafia zatrzymac sie na duzo rotszym odcinku niz 38 m. Gdzie lezy haczyk? Powietrze! Dodatkowa sila dociskajaca wynikajaca z obnizenia auta (szybki przeprzyw powietrza pod autem i wolniejszy nad). Kiedys F1 wrecz szorowaly podwoziem po asfalcie. Dodatkowo dochodza spojlery, ktory wytwarzaja dosc spora dodatkowa sile nacisku. Haczyk jest taki ze auto musi sie poruszac, ale ta dodatkowa sila nacisku przy predkosciach 0d 100 do 30 km/h wystarczy zeby urwac kilka metrow. Efekt jest taki, ze f1 im szybciej jedzie tym lepiej hamuje (i przyspiesza), a przy 300 km/h opoznienie moze siegnac wartosci 4g. Przy normalych ustawieniach z 300-200 jest 30m, ze 200-100 tez 30m, a ze 100 do 0 tez 30m. (a powinno malec geometrycznie, jakby nie bylo dodatkwoej sily dociskajacej). Przy ustawieniach maksymalnego docisku droga hamowania f1 to juz 20m, a nawet moze mniej. Powietrze to dobrodziej, ale i kat. wraz z predkoscia opory rosna w funkcji kwadratowej. Trzeba wiec znalezc kompromis. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 12:35 Przy ustawieniach maksymalnego docisku droga hamowania f1 to juz > 20m, a nawet moze mniej. Powietrze to dobrodziej, ale i kat. wraz z predkoscia > opory rosna w funkcji kwadratowej. Trzeba wiec znalezc kompromis. W takim razie co fizyka mów na temat ośmio-dewunasto tłoczkowych zacisków, średnicy tarcz hamulcowych, składu mieszanki tak klocka jak i gumy w oponie ... Jakos auta aczej nie zbliżają sie kształtem do bolidów f1 a z roku na rok hamuja lepiej ... Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 12:53 a mowi prosto... Kluczem jest cieplo... droga jest taka: najpierw optymalizujemy aerodynamike, aby miec mozliwosc lepszego hamowania, a pozniej do tego dobiera sie hamulce. Inaczej bedziesz mial drogi zestaw do latwego blokowania kol, a nie hamowania. Srednica tarcz to takze glownie odprowadzenie ciepla, ktorego sie wydzielaja koszmarne ilosci. Sklad mieszanki klocka jak najbadziej, bo wspolczynnik tarcia zalezy od rodzaju materialu. Aby zejsc o te kilka metrow, wystarczy wlasnie popracowac nad ksztaltem samochodu. bluebox.zary.com.pl/moto_info/artykuly/art_53.htm tu jest fajny test BMW na coraz szerszych oponach. Ciekawostka jest taka, ze na najszerszych droha hamowania sie wydluzyla. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:21 tiges_wiz napisał: > a mowi prosto... > Kluczem jest cieplo... > > droga jest taka: najpierw optymalizujemy aerodynamike, aby miec mozliwosc > lepszego hamowania, możesz powiedzić jak zmieni się kąt natarcia bolidu f1 po wciśnięciu do opopru pedału hamulca dla zwiększenia oporu powietrza (zwiekszenia powierzchni natarcia)? Po co stosuje sie twarde sprężyny i amortyzatory? a pozniej do tego dobiera sie hamulce. Inaczej bedziesz mia > l > drogi zestaw do latwego blokowania kol, a nie hamowania. Jak najskuteczniej zahamować? Jakiś pomysł? Srednica tarcz to takz > e > glownie odprowadzenie ciepla, ktorego sie wydzielaja koszmarne ilosci. Co oprócz współczynnika tarcia ma wpływ na siłę tarcia? > > Aby zejsc o te kilka metrow, wystarczy wlasnie popracowac nad ksztaltem samocho > du. jakoś samochody wrc nie zmieniają kształtu (pomijając przepisy) a hamują lepiej > > bluebox.zary.com.pl/moto_info/artykuly/art_53.htm > tu jest fajny test BMW na coraz szerszych oponach. Ciekawostka jest taka, ze na > najszerszych droha hamowania sie wydluzyla. Patrz wyżej, ale tutaj raczej może mieć to związek z większa masą nieresorowaną, zmniejszonym naciskiem jednostkowym, składem mieszanki itd. Cienka czerwona linia .... Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:25 > możesz powiedzić jak zmieni się kąt natarcia bolidu f1 po wciśnięciu do opopru > pedału hamulca dla zwiększenia oporu powietrza (zwiekszenia powierzchni > natarcia)? Po co stosuje sie twarde sprężyny i amortyzatory? W F1 stusuje sie wrecz skrzydla, ktore nic nie robia tylko dociskaja samochod. Sila przy 300 km/h generuje opoznienie do 4g, a takie auto moze jechac po suficie tunelu. Jezeli chodzi o zawieszenie, to sprawa jest akurat prosta. Opona ma zawsze przylegac do asfaltu. Kazde oderwanie, to zmniejszenie sili tarcia. Tacie zalezy od nacisku i wspolczynnika tarcia. Nacisk to masa * przyspieszenie ziemskie. wpozlczynnik tarcia zalezy od rodzajow materialow. WRC nie zmieniaja ksztaltu? ) przeswitu, spojler z tylu i z przodu to nic? Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:31 www.wrc-wallpaper.de/wall/Rallye/Ford%20Focus%20WRC%2003%20Monaco%2004%203.jpg zobacz ja to jest nisko. dodatkowo spojler sila sie bierzez takiego efekty, ze pod autem powietrze przelatuje szybko, a nad wolniej. wiec pod autem masz nizsze cisnienie niz nad autem. to sie nazywa efekt przyssawki :) Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:33 > sila sie bierzez takiego efekty, ze pod autem powietrze przelatuje szybko, a na > d > wolniej. wiec pod autem masz nizsze cisnienie niz nad autem. to sie nazywa efek > t > przyssawki :) i ma to największe znaczenia dla skrócenia drogi hamowania ... Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:38 tak misiu ... bez dodatkowej sily naciskajacej, nie poradzisz sobie z bezwladnoscia. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:52 > tak misiu ... bez dodatkowej sily naciskajacej, nie poradzisz sobie z bezwladno > scia. którąś kończył politechnikę, niedźwiedziu? Link Zgłoś
kos22 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:09 Dzięki za wykład. Analizując temat dalsze szukanie zmniejszenia drogi zatrzymania będzie (podejrzewam) w wykorzystaniu powietrza - w wytwarzaniu sił reakcji w oparciu o rozprężające się gazy - może nawet wybuchowo? Bardzo ciekawie się nam przyszłość zapowiada. pozdr Link Zgłoś
microprofesor Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:37 Proszę o kilka wyjaśnień, jako że jestem tylko "micro" > Tak ! Teoretycznie maksymalne opoznienie hamowania to 9.81 m/s^2 Dlaczego ? > Niezaleznie od masy. 2. Dlaczego ? > Zwiekszanie masy nic nie daje, bo zwieksza sie tak samo > bezwladnosc. 3. Jak jest zależność pomiędzy siłami tarcia i bezwładności ? Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 15:47 microprofesor napisał: > > Tak ! Teoretycznie maksymalne opoznienie hamowania to 9.81 m/s^2 > > Dlaczego ? Tez chcialbym wiedziec ,dlaczego to ma byc teoretyczna ( nieprzekraczalna ? ) granica :-( Tym bardziej,ze sa auta ,ktore ze 100km/h zatrzymuja sie po 37 m a to daje opoznienie ok 10.43 m/s^2 Link Zgłoś
mobile5 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:29 zgryzliwy1 napisał: > microprofesor napisał: > > > > Tak ! Teoretycznie maksymalne opoznienie hamowania to 9.81 m/s^2 > > > > Dlaczego ? To musi być nowa teoria. Link Zgłoś
w_r_e_d_n_y Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:07 tiges_wiz napisał: > Zrobilem wyklad. > Sprobuje krotko! > Tak ! Teoretycznie maksymalne opoznienie hamowania to 9.81 m/s^2. to daje > droge hamowania 38m. Hej ,"wykladowca" chyba powinien byc precyzyjny ? Przy opoznieniu 9.81 m/s^2 auto ze 100 km/h (z takiej szybkosci ?,bo nie podales)wyhamuje na 39.3 m a nie na 38 m. Jezeli stanie po 38 m ( sa auta co hamuja na jeszcze krotszej drodze )to opoznienie wyniesie 10.15 m/s^2,czyli sam zaprzeczasz swojej tezie o max. opoznieniu 9.81 m/s^2 Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 12:38 kos22 napisał: > Może ktoś zna inne teorie? IMHO brembo, ferodo, michelin i inni z powyższych branż. Tyle, że oni chca na tym zarabiać ;-) Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 12:56 Optymalizacja materialu to jak najbardziej, bo typowy spolczynnik tarcia to okoilo 0.9. Jest jeszcze troche nad czym popracowac. Po za tym cieplo. To jest glowny wrog. ale jak auto nie ma odatkowej sily wynikajacej z aerodynamiki, to mu nic nie pomoze. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:05 > ale jak auto nie ma odatkowej sily wynikajacej z aerodynamiki, to mu nic nie po > moze. jakieś szacunkowe proporcje aerodynamika / hamulce? >Po za tym cieplo. To jest > glowny wrog. ceramiczne tarcze. Nawiercanie celem odprowadzenia produktów spalania i uniknięcia tworzenia poduszki gazów pomiędzy tarczą a klockiem? Nacięcia "odświeżajace" powierzchnie klocka po zeszkliwieniu w wysokiej temperaturze. Sorki, ale jakoś konstruktorzy nie fundują nam "niskopodłogowców" o żabowatym kształcie Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:19 teoria wyglada tak: Tarcie >= Bezwladnosc Masa*przyspieszenie ziemskie*wspolczynnik tarcia >= masa * przyspieszenie (opoznienie) masy sie skracaja przyspieszenie ziemskie*wspolczynnik tarcia >= przyspieszenie przyspieszenie ziemskie = 9.81 wspolczynnik tarcia <=1 jak widzisz dzieki kochanej bezwladnosci nie mozna zatrzymac sie szybciej niz na 38 m Zwiekszanie masy nic nie daje. musisz miec "darmowa" sile dociskajaca. i tu wlasnie przychodzi z pomoca powietrze :). ta sama sila ktora powoduje ze samolot lata, moze spowodowac, ze auto bedzie bardziej dociskane. Jezeli uda ci sie aby auto mialo dodatkowa sile dociskajaca wynikajaca z przyspieszenie 1g przy 100 km/h, to juz mozesz miec przy 100 km/h opoznieie 2g, ale im wolniej jedziesz tym sila maleje i masz gorsze hamowanie. 33 m nie wymaga zbyt duzych nakladow aerodynamicznych. Oczywiscie trzeba miec hamulce, ktore wytrzymaja wieksze przeciazenia i wieksze ilosci ciepla. To jest tez powod, dlaczego w ciezarowkach stosuje sie uklady pneumatyczne. Plyn sie gotuje. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:24 tiges_wiz napisał: >= przyspieszenie > > przyspieszenie ziemskie = 9.81 > wspolczynnik tarcia <=1 > a jakoś tak jest, że jak postawisz taki sam prostopadłościan drewniany na równi pochyłej na krótszym boku to zjedzie, a na dłuższym, to stoi i trzeba go popchnąć ;-) Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:29 ty nie lapiesz jednego :) wtedy masz tarcie slizgowe ;) troche sie warunki zmieniaja ;) Po za tym jak cos lezy to nie ma bezwladnosci :) widzisz rozice? w zaleznosci od masy wykres opoznienia hamowania wyglada inaczej, ale zawsze dojdziesz do 9.81 i tu sie zaczyna blokowanie kol. Bezwladnosc. Ciezsze auto pozwala na zastosowanie wiekszej sily hamujacej. dlatego rower i samochod hamuja podobnie, ale w rowerze wystarczy reka aby zablokowac kolo, a juz w aucie masz wspomaganie. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:39 tiges_wiz napisał: > ty nie lapiesz jednego :) wtedy masz tarcie slizgowe ;) troche sie warunki > zmieniaja ;) > > Po za tym jak cos lezy to nie ma bezwladnosci :) > widzisz rozice? i tarcia też nie ma? > > w zaleznosci od masy wykres opoznienia hamowania wyglada inaczej, ale zawsze > dojdziesz do 9.81 i tu sie zaczyna blokowanie kol. i auto mające gorsze klocki i mniejsze tarcze do momentu zablokowania kół przejedzie dokładnie taką samą drogę jak samochód wrc z ośmiotłoczkowymi hamulcami i tarczą o średnicy obręczy normalnego auta. To takie same auta, nawet tak samo obnizone. Może jeszcze seryjne na zawiasie seryjnym, żeby lepiej zanurkowało i tym samym powiększyło opór powietrza ... Bezwladnosc. Ciezsze auto > pozwala na zastosowanie wiekszej sily hamujacej. dlatego rower i samochod hamuj > a > podobnie, ale w rowerze wystarczy reka aby zablokowac kolo, a juz w aucie masz > wspomaganie. Cięższe auto w y m a g a większej siły hamującej. Dlatego w rowerze o masie ~80kg masz hamulce o łacznej powierzchni tarcia 6-8cm2, a w ciężarówce trochę większe Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:20 jocek1 napisał: > Cięższe auto w y m a g a większej siły hamującej. Dlatego w rowerze o masie > ~80kg masz hamulce o łacznej powierzchni tarcia 6-8cm2, a w ciężarówce trochę > większe Akurat. To niby ta wieksza sila hamowania wynika z wiekszych powierzchni tracych ? Od kiedy sila hamowania zalezy od wielkosci powierzchni tracych. Nie dlatego klocki maja wieksza powierzchnie w samochodach ,niz w rowerach. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:32 > Od kiedy sila hamowania zalezy od wielkosci powierzchni tracych. > Nie dlatego klocki maja wieksza powierzchnie w samochodach ,niz w rowerach. te same samochody, te same opony, ta sama nawierzchnia, hamulce seryjne i "powiększone" - które koła szybciej sie zablokują? Link Zgłoś
mobile5 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:40 jocek1 napisał: > > Od kiedy sila hamowania zalezy od wielkosci powierzchni tracych. > > Nie dlatego klocki maja wieksza powierzchnie w samochodach ,niz w rowerac > h. > te same samochody, te same opony, ta sama nawierzchnia, hamulce seryjne > i "powiększone" - które koła szybciej sie zablokują? Nie porównuj tarcia sztywnych powierzchni, z układem opona nawirzchnia. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:43 > > te same samochody, te same opony, ta sama nawierzchnia, hamulce seryjne > > i "powiększone" - które koła szybciej sie zablokują? > Nie porównuj tarcia sztywnych powierzchni, z układem opona nawirzchnia. Ponawiam pytanie, dodając np. ze chodzi o przysłowiowe 100km/h. Które koła szybciej wpadną w poślizg? Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:50 jocek1 napisał: > Ponawiam pytanie, dodając np. ze chodzi o przysłowiowe 100km/h. Które koła > szybciej wpadną w poślizg? Odp. masz wyzej. Ja tez ponawiam pytanie - dlaczego wieksze klocki daja wieksza sile hamowania jak twierdzisz ? Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:56 > Ja tez ponawiam pytanie - dlaczego wieksze klocki daja wieksza sile hamowania > jak twierdzisz ? pytaniem odpowiem: czy w dzisiejszych autach (cięższych i szybszych) stosuje się mniejsze klocki i tarcze niż w tych sprzed 20 lat? Czy droga hamowania skróciła sie w ciągu tych 20 lat? Czy mając takie samo ciśnienie w układzie hamulcowym zahamuje sie lepiej na większym, czy mniejszym klocku? Link Zgłoś
mobile5 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:59 jocek1 napisał: Czy mając takie samo ciśnienie w układzie hamulcowym zahamuje sie > lepiej na większym, czy mniejszym klocku? Jeśli nie będzie wpływu temperatury, to tak samo. Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:09 jocek1 napisał: > pytaniem odpowiem:.... > Czy mając takie samo ciśnienie w układzie hamulcowym zahamuje sie > lepiej na większym, czy mniejszym klocku? Jednak nie wiesz ,skoro tylko pytania stawiasz.No to Ci zdradze. Zahamuje sie na tym samym dystansie ,jezeli podczas hamowania nie zmieni sie wspolczynnik tarcia - powod i roznica tej zmiany przy mniejszych i wiekszych klockach i tarczach chyba oczywisty. Tylko ,ze to nie ma nic wspolnego z Twoim twierdzeniem ,ze wieksza sila hamowania wystepuje z powodu wiekszych powierzchni tracych. Sila hamowani zalezy od sily nacisku i wspolczynnika tarcia - nic tu nie ma o wielkosci powierzchni. END Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:18 > wspolczynnik tarcia - powod i roznica tej zmiany przy mniejszych i wiekszych > klockach i tarczach chyba oczywisty. jak w takim razie ma sie oddalenie punktu styku klocka z tarczą od osi obrotu koła (upraszczając - wieksza średnica tarczy)? > Jednak nie wiesz ,skoro tylko pytania stawiasz. dobrze zadane pytanie nieraz znaczy więcej niż odpowiedź Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:28 jocek1 napisał: > jak w takim razie ma sie oddalenie punktu styku klocka z tarczą od osi obrotu > koła (upraszczając - wieksza średnica tarczy)? Wałęsisz :-)) czy nowy temat zaczynasz ,bo nie posadzam Cie o chec wpuszczenia mnie w maliny. Zaloz watek o momencie sily ,bo te o wyzszosci mom.obrotowego nad moca albo odwrotnie juz sie tu przejadly. Link Zgłoś
mobile5 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:33 zgryzliwy1 napisał: > jocek1 napisał: > > > jak w takim razie ma sie oddalenie punktu styku klocka z tarczą od osi ob > rotu > > koła (upraszczając - wieksza średnica tarczy)? > > Wałęsisz :-)) czy nowy temat zaczynasz ,bo nie posadzam Cie o chec wpuszczenia > mnie w maliny. > Zaloz watek o momencie sily ,bo te o wyzszosci mom.obrotowego nad moca albo > odwrotnie juz sie tu przejadly. Żebyśmy tylko nie zwekslowali na moment siły i pary sił, bo mi tu zajeżdża MaćkiemS. Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:39 mobile5 napisał: > Żebyśmy tylko nie zwekslowali na moment siły i pary sił, bo mi tu zajeżdża > MaćkiemS. Para - czyli dwa - to by bylo juz za duzo ,jak na mnie :-)) Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:43 jocek1 napisał: > te same samochody, te same opony, ta sama nawierzchnia, hamulce seryjne > i "powiększone" - które koła szybciej sie zablokują? Wiadomo ,ale a co to ma wspolnego z moim pytaniem : " Od kiedy sila hamowania zalezy od wielkosci powierzchni tracych " Po drugie ,jezel ten pierwszy w danych warunkach hamuje max. skutecznie to ten z powiekszonymi tarczami i tak poplynie dalej. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:45 > Po drugie ,jezel ten pierwszy w danych warunkach hamuje max. skutecznie to ten > z powiekszonymi tarczami i tak poplynie dalej. Znaczy, ten z powiększonymi tarczami zablokuje wcześniej koła i w rezultacie poślizgu zatrzyma się dalej? Tak mam to rozumieć? Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:52 > > z powiekszonymi tarczami i tak poplynie dalej. czy powierzchnia styku klocka z tarcza jest taka sama jeżeli pedał wciskamy do oporu i na "pół gwizdka"? Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:54 jocek1 napisał: > czy powierzchnia styku klocka z tarcza jest taka sama jeżeli pedał wciskamy > do oporu i na "pół gwizdka"? Ty powaznie ????? Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:52 jocek1 napisał: > Znaczy, ten z powiększonymi tarczami zablokuje wcześniej koła i w rezultacie > poślizgu zatrzyma się dalej? Tak mam to rozumieć? dokladnie tak ,jezeli ( jak pisalem )ten z mniejszymi hamuje max.skutecznie w danych warunkach. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:32 Oczywiscie trzeba miec hamulce, ktore > wytrzymaja wieksze przeciazenia i wieksze ilosci ciepla. > > To jest tez powod, dlaczego w ciezarowkach stosuje sie uklady pneumatyczne. Ply > n > sie gotuje. aaa, bo bębny oddaja ciepło płynowi hamucowemu, rozumiem ... > Jezeli uda ci sie aby auto mialo dodatkowa sile dociskajaca wynikajaca z > przyspieszenie 1g przy 100 km/h, to juz mozesz miec przy 100 km/h opoznieie 2g, > ale im wolniej jedziesz tym sila maleje i masz gorsze hamowanie. 33 m nie wymag > a > zbyt duzych nakladow aerodynamicznych. sorki, ale nie mieszaj hamowania odrzutowców tudiez innych "aut" z silnikiem rakietowym, z normalnymi samochodami. Bo to i masy nie te, i tarcia nie te i predkości, opory aerodynamiczne ... Imho rozwiązanie technologicznie tańszym i marketingowo lepszym (mając na uwadze zachowanie kształtu samochodu) jest zastosowanie kotwicy tudzież haka takiego jaki mają samoloty z lotniskowców Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:37 >>> aaa, bo bębny oddaja ciepło płynowi hamucowemu, rozumiem ... teraz to juz kompromitacja :/ tak ... przy hamowaniu takiej masy wytwarzaja sie takie ilosci ciepla, ze te nie tylko jest odprowadzane nie tylko przez bebny, ale takze przez rozpieracze trafilo by to plynu jamulcowego. co do hamowania to niestety te zasady dotycza wszystkich pojazdow przekazujacych sile napedowa i hamujaca przez opony. bezwladnosc i tarcie. tu sie toczy walka o metry. hamulce moga ci dac dowolna sile hamujaca, ale ta bez odpowiedniego nacisku bedzie wykorzystana do zablokowania kola tylko. Poki jestes wstanie zablokowac hamulce przy kazdej predkosci i skutrecznosc hamulcow nie maleje pod wplywem ciepla, to inwestowanie w lepsze hamulce to strata pieniedzy. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:49 tiges_wiz napisał: > tak ... przy hamowaniu takiej masy wytwarzaja sie takie ilosci ciepla, ze te ni > e > tylko jest odprowadzane nie tylko przez bebny, ale takze przez rozpieracze > trafilo by to plynu jamulcowego. używałeś kiedyś pompki do roweru? Zagrzała się? Tylko od tarcia tłoka? Uzywałeś kiedyś dezodorantu w puszce pod ciśnieniem? Czułeś chłód puszki jak sie odświeżyłeś? > > co do hamowania to niestety te zasady dotycza wszystkich pojazdow przekazujacyc > h > sile napedowa i hamujaca przez opony. > > bezwladnosc i tarcie. tu sie toczy walka o metry. hamulce moga ci dac dowolna > sile hamujaca, ale ta bez odpowiedniego nacisku bedzie wykorzystana do > zablokowania kola tylko. Możesz mi powiedzieć, jaka będzie mniej więcej masa działała na hamulce w samochodzie o masie 1 tony. Jaka jest siła tarcia opony dla auta o takiej samej masie. Dlaczego auto na lodzie szybciej blokuje koła? Poki jestes wstanie zablokowac hamulce przy kazdej > predkosci i skutrecznosc hamulcow nie maleje pod wplywem ciepla, to inwestowani > e > w lepsze hamulce to strata pieniedzy. Inwestuj więc w nitro i hamuj oporem powietrza ... Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:53 > Inwestuj więc w nitro i hamuj oporem powietrza ... ty nic z tego nie zrozmiales ... ale dobrze ze w f1, wrc i dtm wiedza i inwestuja mnostwo kasy z badania nad aerodynamika (i to nei chodzi tylko o zmiejszenie oporu, ale wlasnie takze uzyskanie jak najwieszej sily dociskajacej), jednoczesnie inwestuja w rozwiazania hamulcow, ktore wykorzystaja dodatkowa sile nacisku. Jedno z drugim jest powiazane. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:00 tiges_wiz napisał: > > Inwestuj więc w nitro i hamuj oporem powietrza ... > > ty nic z tego nie zrozmiales ... ale dobrze ze w f1, wrc i dtm wiedza i > inwestuja mnostwo kasy z badania nad aerodynamika (i to nei chodzi tylko o > zmiejszenie oporu, ale wlasnie takze uzyskanie jak najwieszej sily > dociskajacej), i to właśnie dlatego w jakimś porsce spoiler wysuwa sie dopiero przy określonej prędkości ... jednoczesnie inwestuja w rozwiazania hamulcow, ktore wykorzystaj > a > dodatkowa sile nacisku. proponuję, żebyś swoją aplikacje wysłał bo F1, wrc i dtm bo tam na pewno potrzebują kogoś z nowymi pomysłami i świeżym spojrzeniem na problem ;-) Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:10 oni o tym juz dawno wiedza i juz dawno obnizaja samochody ile sie da i juz dawno stosuja dodatkowe spojlepy. f1 jest "oskrzydelkowana" na calym kadlubie i sie szuka miejsca na kolejne. to sa fakty. tu widac ile skrzydel (bo to sa takie same skrzydla jak w samolocie, ale obrocone w druga strone) jest juz w f1. Oprocz przodu i tylu dodali tez male skrzydla na kadlubie. No patrz jak sie w to zapatrzyli. www.wrc-wallpaper.de/wall/F1/Ferrari%20F%202004.jpg nawet T-Cam ma ksztalt skrzydelka. Link Zgłoś
piemeltje Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:08 Zaraz. Z tego, ze maksymalne opoznienie hamujace wynosi ok. 1 g wynika, ze takze przyspieszenie nie bardzo moze przekroczyc te wartosc (to bedzie 2.8 s do setki). Na aerodynamike nie ma co liczyc, zostaje tylko dociazenie tylnej osi podczas przyspieszania, ale co wygra tylna os, to straci przednia. Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:12 no nie? i sie zgadza nawet z wynikami najlepszymi :) ale to pewnie przypadek :P Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:19 piemeltje napisała: > Zaraz. Z tego, ze maksymalne opoznienie hamujace wynosi ok. 1 g wynika, ze takz > e > przyspieszenie nie bardzo moze przekroczyc te wartosc (to bedzie 2.8 s do > setki). To tajna informacja. W samochodzie nie może być przyspieszenia i opóźnienia większego od 1 g. To mozliwe tylko w powietrzu. Dopiero trwają badania nad tym i NASA coś wie, ale nie chce powiedzieć, żeby jej Ruscy nie wyprzedzili ;- ))))))))))))))))) Na aerodynamike nie ma co liczyc, zostaje tylko dociazenie tylnej osi > podczas przyspieszania, ale co wygra tylna os, to straci przednia. piemeltje, no co ty, chcesz zostać "misiem" tego forum? Już wystarczy, że ja mam to zaszczytne miano ... Nad tym też NASA pracuje, ale mówią, że to dla poprawienia hamowania. Wiesz, zmyłka taka .... Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:29 > To tajna informacja. W samochodzie nie może być przyspieszenia i opóźnienia > większego od 1 g. To mozliwe tylko w powietrzu. Dopiero trwają badania nad tym > i NASA coś wie, ale nie chce powiedzieć, żeby jej Ruscy nie wyprzedzili ;- > ))))))))))))))))) ty naprawde jestes taki glupi czy udajesz? 1 g to przyspieszenie 2.8 do setki i 38m hamowania. ponizej 38 m schodza auta mocno wykorzystujace aerodynamike (one nie chamuja powietrzem!, one maja doatkowy nacisk na opony, a dzieki temu mozna uzyc wiekszej sily hamujacej bez blokowania kola) uruchom wyobraznie! zaczynasz hamowac ... masz dowolnie duza sile hamujaca jest coraz wolniej, ale rosnie bezwladnosc, ktora cie ciagsnie do przodu, to tak jakbys byl przyczepiony do auta, ktore cie ciagnie, i ktore gdy masz wieksze opoznienie hamowania, tym mocniej cie ciagnie do przodu. Dochodzisz do momentu, ze te auto ktore nazywa sie bezwladnosc ciagnie tak mocno, ze konczy ci sie przyczepnosc na kolach .. nastepuje blokada kol. zeby temu przeciwdzialac musisz zwiekszyc nacisk na opone. Nie zrobisz tego masa, bo poprawisz tez bezwladnosc. zeby dojsc do 2g, to zostaje tylko dodatkowy spojler i obnizenie auta. Dopiero wtedy projektuje sie hamulce, ktore wytrzymaja takie przeciazenia. Prosciej nie umiem. Link Zgłoś
jaro_ss Re: Oblicz drogę hamowania 18.03.05, 06:36 Może wynosić więcej, to zwykła mechanika _ nie zastanawiało was, że wymienili na przodzie a na tyle nic - bo to nic nie daje? Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 13:59 zastanow sie prosze dlaczego blokuja sie kola? zwiekszasz sile hamujaca i kola sie nie blokuja ... w pewnym momencie jednak sie zablokuja. Dlaczego? Co spowodowalo ta blokade? Sila hamowania.. ale dlaczego? dlaczego wieksza sila hamowania nie powoduje juz coraz wiekszego zwalniania kola, a je po prostu zatrzymuje? co sie zmienia jak auto ma coraz wieksze opoznienie hamowania? Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:03 > zastanow sie prosze dlaczego blokuja sie kola? we no pohamuj trochę slickiem po suchym i szutrówką też po suchym ... Jakieś wnioski? Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:15 niom ... inne materialy i inne spolczyniki tarcia .. szotrowka bedzie miala 0.89 a slick pewnie z 0.95 wiec na slicku jest wieksze tarcie. Jak slick sie rozgrzeje to dojdzie nawet do 0.99 Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:21 > niom ... inne materialy i inne spolczyniki tarcia .. > szotrowka bedzie miala 0.89 a slick pewnie z 0.95 > > wiec na slicku jest wieksze tarcie. > Jak slick sie rozgrzeje to dojdzie nawet do 0.99 oczywiście wykonane są z takiej samej mieszanki i mają tę samą średnicę i grubość (!!!!). Dlaczego więc wspołczynniki tarcia sie różnią? Która zablokuje koło szybciej? Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:32 opony na szuter i slick z tej samej mieszanki? zaczynasz zmyslac. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 15:23 tiges_wiz napisał: > opony na szuter i slick z tej samej mieszanki? czy Ty naprawdę tego nie widzisz, że maksymalnie upraszczam Ci warunki żebyć w końcy pojął, że całkowite pole powierzchni styku opony z podłożem ma niebagatelny wpływ na moment zablokowania koła. Drrrrryń. Pobudka .... Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 15:28 bluebox.zary.com.pl/moto_info/artykuly/art_53.htm BMW na coraz szerszych "kapciach" roznice rzedu 10 cm, a nawet wydluzenie drogi hamowania na szerokiej oponie. www.sciagawa.pl/a/2095.html Sciagawka dla 6 klasistow. Pokaz gdzie jest napisane ze tarcie zalezy od pola styku? od rodzajow materialow, od masy ... drynnn drynnn ... wracaj do podstawowki. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 15:38 > Pokaz gdzie jest napisane ze tarcie zalezy od pola styku? od rodzajow > materialow, od masy ... "Dzięki nowemu urządzeniu pomiarowemu udało się potwierdzić na poziomie atomowym fakt, że tarcie zależy od rzeczywistej powierzchni styku. Zaobserwowano, że tarcie związane jest z pewnego rodzaju "nieodwracalnością" przylegania, oznacza to, że powierzchnie zachowują się inaczej gdy są ściskane, a inaczej gdy się je rozdziela." Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:14 jocek1 napisał: > "Dzięki nowemu urządzeniu pomiarowemu udało się potwierdzić na poziomie > atomowym fakt, że tarcie zależy od rzeczywistej powierzchni styku.... Noooo ,argument nie do zbicia. Gdzie mozna kupic takie "atomowe" opony ,tarcze i klocki i o ile metrow krocej sie wyhamuje :-)) Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:19 cytat pochodzi ze strony podanej przez najwcześniejszego dyskutanta (link od ściągi dla szóstoklasistów) Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:31 Nie neguje ,tylko pytam jak to sie przeklada na zycie - czyt. hamowanie. Link Zgłoś
marilicia Re: Oblicz drogę hamowania 18.03.05, 13:10 Moze douczysz sie troche fizyki i dowiesz sie co to jest adhezja lub lepkosc? Mylisz gume z cialem stalym. pozdrawiam Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 18.03.05, 13:45 marilicia napisała: > Moze douczysz sie troche fizyki i dowiesz sie co to jest adhezja lub lepkosc? > Mylisz gume z cialem stalym. nastepny "naukowiec" nie umiejacy czytac Link Zgłoś
marilicia Re: Oblicz drogę hamowania 18.03.05, 13:51 Doucz sie chlopie, dam ci nawet link, moze znasz choc troche niemiecki: www.taunus-biker.de/~mdvp/Reifen/Reifen.html#gummi pozdrawiam Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 18.03.05, 15:16 tylko ze opona sie konczy na wspolczynniku tarcia 1.2. To juz bylo tu napisane. A to daleko do 2g (nie mowiac juz o 4g). Majac zwykla opone f=0.9 nie trzeba sie specjalnie nameczyc, zeby aerodynamika latwiutko przeskoczyla ta wartosc.. to wszystko jest napisane .. Napisane jest tez ze lepiej dociskac naciskiem 4g opone 1.2f niz 0,9f .. Po prostu jak sie widzi auto ktore sie zatrzumuje na 33m, to trzeba najpierw sie przyjrzec jego aerodynamice. Tam jest klucz. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 18.03.05, 15:19 tiges_wiz napisał: > e > przyjrzec jego aerodynamice. Tam jest klucz. > Tyn jesteś bardziej uparty ode mnie ;-) Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:58 jocek1 napisał: > ...całkowite pole powierzchni styku opony z podłożem ma > niebagatelny wpływ na moment zablokowania koła to juz troche lepiej ,ale i tak nie tlumaczy Twojego twierdzenia ,ze sila hamowania zalezy od powierzchni tracych czekam dalej :-)) Link Zgłoś
zgryzliwy1 korekta 17.03.05, 17:00 zgryzliwy1 napisał: > to juz troche lepiej ,ale i tak nie tlumaczy Twojego twierdzenia ,ze sila > hamowania zalezy od powierzchni tracych mialo oczywiscie byc : "...zalezy od WIELKOSCI powierzchni tracych " Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:03 > to juz troche lepiej ,ale i tak nie tlumaczy Twojego twierdzenia ,ze sila > hamowania zalezy od powierzchni tracych > czekam dalej :-)) po co więc robić zacisk wielotłoczkowy, jeżeli można zastosować klocek towerowy na rowerowej obręczy i zwiększac tylko ciśnienie w układzie? Link Zgłoś
mobile5 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:05 jocek1 napisał > po co więc robić zacisk wielotłoczkowy No właśnie. Tu jest klucz do zagadki. Link Zgłoś
piemeltje Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:06 Zwiekszajac cisnienie w ukladzie, musisz przekonstruowac caly uklad tak, zeby zniosl wyzsze cisnienie. Maly klocek zas po prostu stopi sie szybciej od duzego. Jesli nie brac pod uwage ciepla (zalozmy, ze jakos udaje nam sie studzic powierzchnie trace), to maly klocek bedzie hamowal tak samo skutecznie jak duzy. Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:20 forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=20&w=21717327&a=21785901 Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:24 www.sciagawa.pl/a/2095.html pkt 2 - Istota sił tarcia, w okolicy podpisu {rysunek 1} Link Zgłoś
piemeltje Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:36 jocek1, to jest to samo zjawisko, tylko raz obserwowane mikroskopowo, a drugi raz to makroskopowe przyblizenie. Zwiekszenie nacisku zwieksza rzeczywista powierzchnie przylegania- dlatego mikroskopowo tarcie nie jest wprost proporcjonalne do sily dociskajacej, a do powierzchni rzeczywistej tak, za to makroskopowo jest proporcjonalne do sily dociskajacej (bo sila, a raczej cisnienie dociskajace wplywa na rzeczywista powierzchnie styku). Czego tu jeszcze nie rozumiesz? Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 18:23 > Czego tu jeszcze nie rozumiesz? metr sie składa z milimetrów a godzina z sekund to jak będzie ze zwiekszeniem średnicy tarczy hamulcowej i umiejscowieniem zacisku na obrzeżu? Link Zgłoś
piemeltje Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 19:01 > to jak będzie ze zwiekszeniem średnicy tarczy hamulcowej i umiejscowieniem > zacisku na obrzeżu? Kolega zgryzliwy1 juz wspomnial o czyms takim jak moment sily. W ten sposob, tzn odsuwajac zacisk od osi mozesz zmniejszyc nacisk klocka na tarcze zachowujac sile hamowania. Tarcza o wiekszej srednicy ma wieksza powierzchnie, z ktorej oddaje cieplo. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 19:08 > odsuwajac zacisk od osi mozesz zmniejszyc nacisk klocka na tarcze zachowujac > sile hamowania. Pozostaje więc kwestia maksymalnego opóźnienia momentu zablokowania koła ... Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:36 " 4. Poprawione prawa tarcia. Z najnowszych badań wynika wyraźnie, że klasyczne, makroskopowe prawa tarcia nie dają się zastosować do wytłumaczenia tego zjawiska w skali nanoatomowej." Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 18.03.05, 13:29 marilicia napisała: > Chlopie, ty sie juz nie kompromituj. szanowna marilcio, z uwagi na to że wątek ten obfituje w róznego rodzaju przmyslenia i cokolwiek już jest duzy objetościowo, to czy mogłabyś odpowiadając na wcześniejsze posty choć troche je cytować? Link Zgłoś
marilicia Re: Oblicz drogę hamowania 18.03.05, 13:47 Cytat tigez_wiz: "Sciagawka dla 6 klasistow. Pokaz gdzie jest napisane ze tarcie zalezy od pola styku? od rodzajow materialow, od masy ... drynnn drynnn ... wracaj do podstawowki." Jezeli juz ktos, kto myli tarcie cial stalych z tarciem gumy, gdzie glownym czynnikiem jest lepkosc, to niech nie wysyla innych do sciagawek dla 6 klasy. Sa rzeczy ktorych widocznie nie bylo w podstawowce. A cytowany dyskutant jest taki wszechwiedzacy. pozdrawiam Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 18.03.05, 13:52 marilicia napisała: > > Jezeli juz ktos, kto myli tarcie cial stalych z tarciem gumy, gdzie glownym > czynnikiem jest lepkosc, to niech nie wysyla innych do sciagawek dla 6 klasy. S marilcio, pytanko w kwesti merytorycznej. Czy materiał cierny klocka hamulcowego można sprowadzić do sposobu zachowania sie gumy? Pytam, bo widze, że coś kumasz w te klocki (hamulcowe?) i druga kwestia: czy pole styku opony z podłożem ma wpływ na przyczepność? Link Zgłoś
marilicia Re: Oblicz drogę hamowania 18.03.05, 13:58 > i druga kwestia: czy pole styku opony z podłożem ma wpływ na przyczepność? Ma. Guma ma raczej wlasciwosci "bardzo gestej" cieczy. Podaje link (w jezyku niemieckim): www.taunus-biker.de/~mdvp/Reifen/Reifen.html#gummi Jesli chodzi o ciala stale, to w tym wypadku powierzchnia nie ma wplywu. Ale guma nie jest cialem stalym. Sorry, nie mam wiecej czasu. pozdrawiam Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 18.03.05, 14:03 marilicia napisała: > Jesli chodzi o ciala stale, to w tym wypadku powierzchnia nie ma wplywu. Ale > guma nie jest cialem stalym. > > > Sorry, nie mam wiecej czasu. > to potem odpowiedz: czy charakterystykę materiału ciernego klocka hamulcowego lepiej rozpatrywać jak ciecz (gumę) czy ciało stałe? Link Zgłoś
w_r_e_d_n_y Re: Oblicz drogę hamowania 18.03.05, 14:07 jocek1 napisał: > to potem odpowiedz: czy charakterystykę materiału ciernego klocka hamulcowego > lepiej rozpatrywać jak ciecz (gumę) czy ciało stałe? rozpatruj sobie jak chcesz D E B I L U Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 18.03.05, 14:15 w_r_e_d_n_y napisał: > > rozpatruj sobie jak chcesz D E B I L U Ja też Cie kocham! Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:09 > zastanow sie prosze dlaczego blokuja sie kola? > zwiekszasz sile hamujaca i kola sie nie blokuja ... popatrz z odwrotnej perspektywy: dlaczego na łyżwach po lodzie jedzie się dalej niż na butach z metalową płaską powierzchnią? Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:11 bo metal i guma to rozne matarialy i maja rozne wspolczynniki tarcia. Po za tym pod wplywem ciepla pod lyzwa tworzy sie warstwa wody, ktora znacznie obniza wpolczynnik tarcia. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:15 > bo metal i guma to rozne matarialy i maja rozne wspolczynniki tarcia. > Po za tym pod wplywem ciepla pod lyzwa tworzy sie warstwa wody, ktora znacznie > obniza wpolczynnik tarcia. A pod metalową podeszwą już nie? I ze względu na tę wodę łyżwa jedzie dalej, tak? Może coś w większej skali - szybciej zjeżdża sie z górki na butach czy brzuchu? Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:17 sprobuj. po za tym nie zapominaj ze masz tu tarcie slizgowe. Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:45 jocek1 napisał: > A pod metalową podeszwą już nie? I ze względu na tę wodę łyżwa jedzie dalej, > tak? Ano nie. Wiekszy jednostkowy nacisk (tyzwa)powoduje miejscowe topienie lodu i zmniejszenie tarcia. Link Zgłoś
mobile5 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:15 tiges_wiz napisał: > bo metal i guma to rozne matarialy i maja rozne wspolczynniki tarcia. > Po za tym pod wplywem ciepla pod lyzwa tworzy sie warstwa wody, ktora znacznie > obniza wpolczynnik tarcia. Raczej pod wływem ciśnienia. Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:18 tarcia tez . ogolnie jednak chodzi o wode pod lyzwa. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:26 tiges_wiz napisał: > tarcia tez . ogolnie jednak chodzi o wode pod lyzwa. Byłeś kiedyś w Zakopanem w czasie odwilży? Pociągnie koń sanki po gołym asfalcie? Odepnij płozy i każ koniowi ciągnąć sanki bez płóz po tym samym asfalcie. Tylko odejdź trochę dalej, żeby Cie koń nie kopnął zaraz po tym, jak góraj popuka sie w głowę na twój pomysł .... Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:29 co ja tu bedę o koniach ... Przecież tu chodzi o hamulce ... Drogi tiges_wiz, dlaczego więc na asfalcie ABS działa później niż na śniegu (o ile działa na śniegu)? Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:32 Jezu ... bo wspolczynnik tarcia na sniegu to 0.5 ... wiec maksymalne opoznienie hamowania to 0.5*9.81 wiec kola zaczynaja sie blokowac przy opoznieniu 4.8 m/s^2 ty naprawde tego nie widzisz? Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 14:40 wpolczynnik tarcia zalezy od rodzaju materialow. Tu zamiast asfaltu masz snieg. w przykladzie sanek zamiast metalu zrobi sie drewno .. po za tym te przyklady z sankami sa o kant dupy rozbic bo rozmawiamy o zachowaniu sie auta w ruchu. Sila bezwladosci pojawia sie tylko w czasie przyspieszania (i opoznianiu) ruchu i tylko tu ma wplyw na ruch i wierz mi, ze juz wszyscy dawno zrozumili ze bezwladnosc jest i wynika z masy, i nie ma sie jej jak pozbyc, tylko ty jej jakos nie mozesz zrozumiec. Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 15:10 szkoda ze nie mozna posta edytowac Przeczytalem to jeszcze raz i mysle ze pomyliles nacisk z oporem powietrze. Nacisk z aero dziala w dol. jezeli mozesz miec 2g opoznienie hamowania, to powietrze musi ci wytworzyc taki nacisk, jakbys mial 2 razy ciezsze auto. f1 przy 300 km/h daja nawet 4g. 2g jest gdzies przy 160 km/h. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 15:26 > szkoda ze nie mozna posta edytowac > Przeczytalem to jeszcze raz i mysle ze pomyliles nacisk z oporem powietrze. > Nacisk z aero dziala w dol. jezeli mozesz miec 2g opoznienie hamowania, to > powietrze musi ci wytworzyc taki nacisk, jakbys mial 2 razy ciezsze auto. f1 > przy 300 km/h daja nawet 4g. 2g jest gdzies przy 160 km/h. I nie można tego wytworzyć hamulcem, tak? Rozpędź swoje auto i strzel w mur, bez hamowania. Jakie opóźnienie będzie wtedy działało na twoje ciało? Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 15:34 ja juz sie natlumaczylem i nie mam zamiaru jednemu glupiemu tlumaczyc podstaw fizyki, ale nasz spore braki w postawowej wiedzy. Druga zasada dynamiki jest ci obca ... wlasnie ta gdzie pojawia sie ze F=m*a. Bez docisku aero nie wyhamujesz tego hamulcem a zablokujesz kola. jak odpadaja spojlery w f1, to konczy sie szybka jazda po zakretach i ekstremalne hamowanie, bo po prostu zmniejsza sie tarcie i takie auto zaczyna zachowywac sie jak normalne. Tylko dlatego ze odpadly spojlery, a hamulce i silnik zostaja te same. Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:50 Przestan juz ,Wałesy i tak nie przebijesz we wprowadzaniu dyskusji na poboczne tory - nie ta glowa :-)) Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 15:33 aha, możesz walnąć nawet przy 60 na godzinę, żeby Ci sie auto za mocno nie zniszczyło. Możesz mi wytłumaczyć na czym polega balansownie masą w taki sposób, aby w rozsądnych granicach, koła napędzane były lepiej obciążone? Możesz wytłumaczyć, dlaczego przy autach przednionapędowych z silnikiem z przodu w tylnych kołach masz znacznie słabsze hamulce niż w przednich. Możesz mi wytłumaczyć jak z punktu widzenia zachowania auta wygląda technika "lewej nogi" w hamowaniu? Możesz mi wytłumaczyć, dlaczego ręcznym hamulcem takł łatwo zablokować tylne koła? Możesz mi wytłumaczyć, kto uczył Cie fizyki? Możesz mi powiedzieć ile rocznie przejeżdżasz kilometrów? Możesz mi powiedzieć dlaczego przednie klocki hamulcowe zużywają sie szybciej niż tylne? Możesz mi wytłumaczyć ... Link Zgłoś
tiges_wiz Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 15:35 ten twoj glupi przyklad niestety niczego nie dowodzi, bo takie hamowanie jest niezalezne od styku opony z nawierzchnia. ode mnie EOT. Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 15:44 tiges_wiz napisał: > ten twoj glupi przyklad niestety niczego nie dowodzi, bo takie hamowanie jest > niezalezne od styku opony z nawierzchnia. ode mnie EOT. i to dlatego właśnie tarcze hamulcowe na szuter mają mniejszą średnicę, niz na asfalt, to dlatego zabroniona jest (w ramach FIA) jazda na pełnym slicku, to dlatego stosuje sie kolce. I dlatego też szerokość rowków do odprowadzania wody będzię dążyła do nieskończoności ... Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:00 tiges_wiz napisał: > ten twoj glupi przyklad niestety niczego nie dowodzi, bo takie hamowanie jest > niezalezne od styku opony z nawierzchnia. ode mnie EOT. a jaka jest powierzchnia styku opony z nawierzchnią dla felgi 13 i 19''? Pewnie 13 lepiej hamuje a 19 lepiej wygląda. Dlaczego wprowadzono ograniczenie średnicy felgi dla wrc do 18 cali? Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:03 > ten twoj glupi przyklad niestety niczego nie dowodzi, bo takie hamowanie jest > niezalezne od styku opony z nawierzchnia. ode mnie EOT. A dlaczego "otwarcie" (docięcie) slicka przy małym deszczu daje lepszy efekt niż zastosowanie mediaty? Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:06 > > ten twoj glupi przyklad niestety niczego nie dowodzi, bo takie hamowanie > jest > > niezalezne od styku opony z nawierzchnia. po co są lamelki w zimówkach? Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 17:58 Tu znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania. www.walesa.com Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 18:00 jocek1 napisał: > aha, możesz walnąć nawet przy 60 na godzinę, żeby Ci sie auto za mocno nie > zniszczyło. Możesz mi wytłumaczyć na czym polega balansownie masą w taki > sposób, aby w rozsądnych granicach, koła napędzane były lepiej obciążone? > Możesz wytłumaczyć, dlaczego przy autach przednionapędowych z silnikiem z > przodu w tylnych kołach masz znacznie słabsze hamulce niż w przednich. Możesz...... www.walesa.com Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 18:34 > > przodu w tylnych kołach masz znacznie słabsze hamulce niż w przednich. > Możesz...... zapytaj Doskocza ... Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 15:24 > wpolczynnik tarcia zalezy od rodzaju materialow. Tu zamiast asfaltu masz snieg. > w przykladzie sanek zamiast metalu zrobi sie drewno .. chce sie powstrzymać, ale nie mogę - powiedz o tym temu koniowi, który ma to ciągnąć .... Link Zgłoś
jaro_ss Re: Oblicz drogę hamowania 18.03.05, 06:38 Bo jest różnica ciśnienia buta i łyżwy, przy tym samym nacisku i tyle.... Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:34 tiges_wiz napisał: > dlaczego wieksza sila > hamowania nie powoduje juz coraz wiekszego zwalniania kola, a je po prostu > zatrzymuje? he he he a jak mozna jeszcze bardziej "zwolnic kolo" nie zatrzymujac go ? Link Zgłoś
jocek1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 16:38 wracając jeszcze do aerodynamiki: jak uzyskac z w i ę k s z e n i e docisku powodowane ciśnieniem przy przepływie powietrza nad i pod samochodem w czasie zwalniania samochodu? Różnica prędkości przepływowej będzie dążyła do zera więc i "dodatkowy" nacisk powinien dążyć do zera ... Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Oblicz drogę hamowania 17.03.05, 18:07 jocek1 napisał: > jak uzyskac z w i ę k s z e n i e docisku powodowane ciśnieniem przy > przepływie powietrza nad i pod samochodem w czasie zwalniania samochodu? > Różnica prędkości przepływowej będzie dążyła do zera więc i "dodatkowy" > nacisk powinien dążyć do zera ... Jak szybkosc dojdzie do zera to i "dodatkowy" nacisk bedzie wtedy zerowy. W czym masz problem - aaaaa zapomnieles ,ze jezdzi sie jednak (zanim sie zatrzymamy) z jakimis - wiekszymi - szybkosciami. Link Zgłoś
vontrubka Re: Oblicz drogę hamowania 23.03.05, 19:30 wspolczynnik tarcia czego? opony o powierzchie asfalu chyba? Najlepsze opony do zastosowan sportowych mogą osiągnąć współczynnik tarcia nawet 1,1 Link Zgłoś
siwy-55 Re: Hamowanie... 33m ze 100 17.03.05, 15:36 jaro_ss napisał: > Wczoraj sobie oglądnąłem (w TV) teścik Nissana przed i po zamontowaniu > sportowych tarcz i klocków, ze 100/h zszedł z 36m - 33m, a ze 150/h z 70m do > 63m..... oczywiście przy dobrej nawierzchni.... -------------------------- Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Hamowanie... 33m ze 100 17.03.05, 18:15 siwy-55 napisał: > Nissana przed i po zamontowaniu > > sportowych tarcz i klocków, ze 100/h zszedł z 36m - 33m, a ze 150/h z 70m > do 63m Swoja drogo to ciekawe(?) ma hamulce.I przed i po zmianie czym z wiekszej szybkosci hamuje tym hamowanie skuteczniejsze !!! Link Zgłoś
jocek1 Re: Hamowanie... 33m ze 100 17.03.05, 18:24 > Swoja drogo to ciekawe(?) ma hamulce.I przed i po zmianie czym z wiekszej > szybkosci hamuje tym hamowanie skuteczniejsze !!! czegoś tu nie rozumiesz? Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Hamowanie... 33m ze 100 17.03.05, 18:51 jocek1 napisał: > > Swoja drogo to ciekawe(?) ma hamulce.I przed i po zmianie czym z wiekszej > > szybkosci hamuje tym hamowanie skuteczniejsze !!! > > czegoś tu nie rozumiesz? Nie,a Ty to pojmujesz ? Wytlumacz. Link Zgłoś
jocek1 Re: Hamowanie... 33m ze 100 17.03.05, 18:57 > Nie,a Ty to pojmujesz ? Wytlumacz. Brembo? Ferodo? Mikrofizyka? Struktury krystaliczne? Przyciąganie międzycząsteczkowe? Ja Ci wytłumaczę, a Ty potem otworzysz firmę tuningowa i bedziesz kasował zgryźliwych? www.walesa.com ? Radio Erewań ? Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: Hamowanie... 33m ze 100 18.03.05, 00:25 jocek1 napisał: > > Nie,a Ty to pojmujesz ? Wytlumacz. > > Brembo? Ferodo? Mikrofizyka? Struktury krystaliczne? Przyciąganie > międzycząsteczkowe? Ja Ci wytłumaczę, a Ty potem otworzysz firmę tuningowa i > bedziesz kasował zgryźliwych? www.walesa.com ? Radio Erew Po jakie licho opowiadasz pierdoly ,jak nawet nie zalapales o co mi chodzilo ? Przeczytaj jeszcze raz i potem mozesz sie wymadrzac : > > Nissana przed i po zamontowaniu > > sportowych tarcz i klocków, ze 100/h zszedł z 36m - 33m, a ze 150/h z 70m > > do 63m > Swoja drogo to ciekawe(?) ma hamulce.I przed i po zmianie czym z wiekszej > szybkosci hamuje tym hamowanie skuteczniejsze !!! Jak jeszcze nie wiesz o co biega to Ci przetlumacze z polskiego na nasze. Nie dziwie sie temu ,ze po zmianie tarcz i klockow krocej hamuje ,ale ze i PRZED i PO zmianie hamowanie ze 150 km/h jest nieproporcjonalnie SKUTECZNIEJSZE niz ze 100 km/h PRZED wymiana ze 100 - 36m a ze 150 - 70m gdyby bylo powyzej 81m to bym sie nie dziwil PO wymianie ze 100 - 33m a ze 150 - 63m gdyby bylo powyzej 74m tez bym sie nie dziwil Wiem ,ze niektore auta lepiej hamuja po rozgrzaniu hamulcow ,ale nie az ponad 10 metrow !!!!!!! PS jak jeszcze zapytasz skad te liczby ....to nie powiem :-)) Link Zgłoś
piemeltje Re: Hamowanie... 33m ze 100 18.03.05, 06:35 > Nie dziwie sie temu ,ze po zmianie tarcz i klockow krocej hamuje ,ale ze i > PRZED i PO zmianie hamowanie ze 150 km/h jest nieproporcjonalnie SKUTECZNIEJSZE > niz ze 100 km/h Dlaczego to takie dziwne? Jesli przeczytasz sobie wywody tiges_wiz, to znajdziesz wyjasnienie dlaczego. Nie potrzeba spojlerow, zeby zadzialalo prawo Bernoulliego. Nawet cywilne samochody sa dociskane do jezdni przy szybkiej jezdzie. Link Zgłoś
jocek1 Re: Hamowanie... 33m ze 100 18.03.05, 08:09 > PS > jak jeszcze zapytasz skad te liczby ....to nie powiem :-)) zmiana współczynnika tarcia pod wpływem temperatury? A le to nie Newton, to molekuły, a o tym przeciez prawdziwi fani samochodów nie rozmawiają ;-P Link Zgłoś
mobile5 Re: Hamowanie... 33m ze 100 18.03.05, 08:28 jocek1 napisał: > > PS > > jak jeszcze zapytasz skad te liczby ....to nie powiem :-)) > zmiana współczynnika tarcia pod wpływem temperatury? A le to nie Newton, to > molekuły, a o tym przeciez prawdziwi fani samochodów nie rozmawiają ;-P O Heisenbergu też słyszałeś? Nie pokpiwaj, tylko przeczytaj swoją całą argumentację. Jeszcze gimnazjum, czy już liceum? Link Zgłoś
jocek1 Re: Hamowanie... 33m ze 100 18.03.05, 08:46 mobile5 napisał: > jocek1 napisał: > > > > PS > > > jak jeszcze zapytasz skad te liczby ....to nie powiem :-)) > > zmiana współczynnika tarcia pod wpływem temperatury? A le to nie Newton, > to > > molekuły, a o tym przeciez prawdziwi fani samochodów nie rozmawiają ;-P > O Heisenbergu też słyszałeś? Nie pokpiwaj, tylko przeczytaj swoją całą > argumentację. Jeszcze gimnazjum, czy już liceum? Chyba nie rozumiem tego prawa. Dlatego prosiłbym o "łopatologiczne" wytłumaczenie jego związku z współczynnikiem tarcia na poziomie molekularnym, nie Newtonowskim. Jaoś ludzie potrafili wytłumaczyć np. fakt, że żelazo daje sie obrabiać przez kucie po podgrzaniu zachowując swoje właściwości w nowym kształcie po schłodzeniu Link Zgłoś
mobile5 Re: Hamowanie... 33m ze 100 18.03.05, 11:46 jocek1 napisał: Jaoś ludzie potrafili wytłumaczyć np. fakt, że żelazo daje > sie obrabiać przez kucie po podgrzaniu zachowując swoje właściwości w nowym > kształcie po schłodzeniu Też błąd. Kucie i obróbka cieplna stali bardzo zmienia jej właściwości. Stali, a nie żelaza. "Czyste" żelazo nie ma prawie zastosoania w technice. Link Zgłoś
jocek1 Re: Hamowanie... 33m ze 100 18.03.05, 11:57 mobile5 napisał: > jocek1 napisał: > Też błąd. Kucie i obróbka cieplna stali bardzo zmienia jej właściwości. Stali, > a nie żelaza. "Czyste" żelazo nie ma prawie zastosoania w technice. wiedziałem,że sie tutaj przyczepisz, ale nie chodziło mi o obróbke metali (czy innych materiałów) ale o poznanie ich właściwości molekularnych i wykorzystanie tego w czynności tak prozaicznej jak kucie, odlewanie czy inne hamowanie. Jak to jest, że różne materiały mają różny współczynnik tarcia? Skąd to wynika? Z tabel? Jak można to poprawić, co z czym zmieszać? Link Zgłoś
mobile5 Re: Hamowanie... 33m ze 100 18.03.05, 12:01 wiedziałem,że sie tutaj przyczepisz Kiepski argument, jeśli można się do niego przyczepić. Bardzo dużo otwartych drzwi żeście wyważyli poniżej.:-) Link Zgłoś
jocek1 Re: Hamowanie... 33m ze 100 18.03.05, 12:06 mobile5 napisał: > wiedziałem,że sie tutaj przyczepisz > > Kiepski argument, jeśli można się do niego przyczepić. Bardzo dużo otwartych > drzwi żeście wyważyli poniżej.:-) z czego więc bierze sie współczynnik tarcia? Link Zgłoś
jocek1 Re: Hamowanie... 33m ze 100 18.03.05, 12:09 mobile5 napisał: > Sam podawałeś link. Do czego? Do tabel matematyczno-fizycznych? Co sprawia, że jedne po nagrzaniu do pewnej temperatury odkształcają sie szybciej niż inne? (takie same wymiary, oczywiście) Link Zgłoś
mobile5 Re: Hamowanie... 33m ze 100 18.03.05, 12:13 jocek1 napisał: > mobile5 napisał: > > > Sam podawałeś link. > Do czego? Do tabel matematyczno-fizycznych? Co sprawia, że jedne po nagrzaniu > do pewnej temperatury odkształcają sie szybciej niż inne? (takie same wymiary, > oczywiście) www.sciagawa.pl/a/2095.html Chyba ten link wklejałeś. Co było przed Big Bang? Link Zgłoś
jocek1 Re: Hamowanie... 33m ze 100 18.03.05, 12:13 mobile5 napisał: > Sam podawałeś link. chyba w tym topicu nie powoływałem sie na linki, których ktoś nie podał przede mną Link Zgłoś
jocek1 Re: Hamowanie... 33m ze 100 18.03.05, 12:30 tigezie, MOże w Monte opłaca sie założyc krótsza skrzynię bo tor jest kręty i większy zysk jest na szybszym odejściu z zakrętu niż długim rozpędzaniu sie do prędkości maksymalnej. A przy wiekszej prędkości lepiej dać inne skrzydło, żeby nam furmanka nie odleciała po prostu .... Link Zgłoś
tiges_wiz zagadka fizyczna 18.03.05, 12:40 Troche odbiegne od tematu, ale chce sprawdzic jaka masz wiedzie fizyczna i ile wszystko bierzesz "na czuja" Siedzisz w lodce na srodku jeziora i masz kamien. W pewnym momencie kamien wyrzucasz do wody. Co sie stanie z pozniomem wody? Podwyzszy sie? obnizy? czy pozostanie bez zmian. Link Zgłoś
mobile5 Re: zagadka fizyczna 18.03.05, 12:47 tiges_wiz napisał: > Troche odbiegne od tematu, ale chce sprawdzic jaka masz wiedzie fizyczna i ile > wszystko bierzesz "na czuja" > > Siedzisz w lodce na srodku jeziora i masz kamien. > W pewnym momencie kamien wyrzucasz do wody. Co sie stanie z pozniomem wody? > Podwyzszy sie? obnizy? czy pozostanie bez zmian. W starożytności zważono w ten sposób słonia, nie mając odpowiednio dużej wagi.:- ) Link Zgłoś
jocek1 Re: zagadka fizyczna 18.03.05, 12:59 tiges_wiz napisał: > Siedzisz w lodce na srodku jeziora i masz kamien. > W pewnym momencie kamien wyrzucasz do wody. Co sie stanie z pozniomem wody? > Podwyzszy sie? obnizy? czy pozostanie bez zmian. Strzelam: nie będzie to zależało od ciężar właściwego kamienia? I daj odpowiedź właściwą z uzasadnienie, bo chętnie się czegoś nowego nauczę ;-) Link Zgłoś
zgryzliwy1 Re: zagadka fizyczna 18.03.05, 13:15 jocek1 napisał: > > Podwyzszy sie? obnizy? czy pozostanie bez zmian. > > Strzelam: nie będzie to zależało od ciężar właściwego kamienia? Czyli co - jak np. maly to poziom sie obnizy , jak duzy to poziom sie podwyzszy ? a kiedy pozostanie ten sam ? Jak strzelasz to musisz najpierw zaladowac. Link Zgłoś
mobile5 Re: zagadka fizyczna 18.03.05, 13:21 zgryzliwy1 napisał: > jocek1 napisał: > > > > Podwyzszy sie? obnizy? czy pozostanie bez zmian. > > > > Strzelam: nie będzie to zależało od ciężar właściwego kamienia? > > Czyli co - jak np. maly to poziom sie obnizy , jak duzy to poziom sie > podwyzszy ? > a kiedy pozostanie ten sam ? > Jak strzelasz to musisz najpierw zaladowac. Tu będą dwie odpowiedzi. Ale z gęstością dobrze trafił. Link Zgłoś
tiges_wiz Re: zagadka fizyczna 18.03.05, 13:28 Nigdy sie nie podwyzszy... Jezeli kamien na wieksza gestosc, to w lodce wypiera tyle wody ile wazy, a w wodzie, tyle i ma objetosci. Poziom wody sie obnizy. jezeli kamien bedzie mial taka gestosc jak woda, to sie nic nie zmieni, kamien bedzie plywal tuz pod powierzchnia. Poziom wody pozostanie taki sam. Jezeli bedzie lzejszy, to w lodce wypiera tyle wody ile wazy, a na wodzie tak samo :), wiec tez sie nie zmieni nic. Zeby poziom wody sie podwyzszyl, trza by go samemu utopic :). Link Zgłoś
jocek1 Re: zagadka fizyczna 18.03.05, 13:31 tiges_wiz napisał: > Nigdy sie nie podwyzszy... coś jak pasy balastowe dla płetwonurków? Link Zgłoś
mobile5 Re: zagadka fizyczna 18.03.05, 13:48 tiges_wiz napisał: Zeby poziom wody sie podwyzszyl, trza by > go samemu utopic :). ??? Link Zgłoś
tiges_wiz Re: zagadka fizyczna 18.03.05, 14:02 oj .. reka zanurzyc w calosci ;) trzeba uzyc dodatkowej sily ;)wtedy bedzie wyparta duza objetosc przy pomocy malej gestosci ;) Tylko ze jak reke zabierzez to takie cos wyskoczy spowrotem ;) Link Zgłoś
mobile5 Re: zagadka fizyczna 18.03.05, 14:04 tiges_wiz napisał: > oj .. reka zanurzyc w calosci ;) trzeba uzyc dodatkowej sily ;)wtedy bedzie > wyparta duza objetosc przy pomocy malej gestosci ;) > > Tylko ze jak reke zabierzez to takie cos wyskoczy spowrotem ;) Wtedy zmniejszysz swój ciężar w łodzi. Link Zgłoś
tiges_wiz Re: zagadka fizyczna 18.03.05, 14:11 cholera moment mam 1kg pumeksu o obletosci 10 l wrzucam to do wody. lodka podniesie sie tyle ze pod nia wplucie 1 kg wody pumeks zanuzy sie tule, ze wyprze 1 kg. jest remis .. ale teraz zanurze pumeks do polowy. wyprze on 5kg wody. czy lodka sie zanurzy? :) mozna uznac, ze jednac czesc dodatkowej sily wypory bedzie dzialac pod katem i przechyli lodke, wiec lodka podniesie sie tak, ile pionowa skladowa sily :) ja powinienem odplynac troche, ale woda sie podniesie :D Link Zgłoś
mobile5 Re: zagadka fizyczna 18.03.05, 14:15 tiges_wiz napisał: > cholera moment > > mam 1kg pumeksu o obletosci 10 l > > wrzucam to do wody. > > lodka podniesie sie tyle ze pod nia wplucie 1 kg wody > pumeks zanuzy sie tule, ze wyprze 1 kg. > > jest remis .. > ale teraz zanurze pumeks do polowy. > wyprze on 5kg wody. czy lodka sie zanurzy? :) > > mozna uznac, ze jednac czesc dodatkowej sily wypory bedzie dzialac pod katem i > przechyli lodke, wiec lodka podniesie sie tak, ile pionowa skladowa sily :) > ja powinienem odplynac troche, ale woda sie podniesie :D To będzie układ zamknięty. Składowa pionowa będzie równa sile wyporu. Nic to nie zmienico do poziomu wody) że włożysz pod kątem. Link Zgłoś
tiges_wiz Re: zagadka fizyczna 18.03.05, 14:23 Musze se to narysowac :) ale faktycznie nic sie nie zmieni.. trza stac jendak na brzegu ;) Link Zgłoś
mobile5 Re: zagadka fizyczna 18.03.05, 14:27 tiges_wiz napisał: > Musze se to narysowac :) ale faktycznie nic sie nie zmieni.. > trza stac jendak na brzegu ;) A to już inne założenia.:-) Link Zgłoś
jocek1 Re: Hamowanie... 33m ze 100 17.03.05, 19:00 > Nie,a Ty to pojmujesz ? Wytlumacz. Odpowiedź1: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=20&w=21717327&wv.x=2&a=21786174 Odpowiedź2: www.google.pl Link Zgłoś
piemeltje tiges_wiz, respect 17.03.05, 15:37 Ty to masz, chlopie, cierpliwosc. Twoj adwersarz jest wyjatkowo odporny na wiedze. Link Zgłoś
jocek1 Re: tiges_wiz, respect 17.03.05, 15:47 > wlasnie dalem se spokoj :) ... i poszedł założyć spoiler na przód i klocki hamulcowe od roweru ... Link Zgłoś
jaro_ss Re: tiges_wiz, respect 18.03.05, 07:20 Chłopaki, zagadnienie ze statyki, dwa punkty podparcia i środek ciężkości.... przy hamowaniu pojawia się siła dzialająca na środek ciężkosci, przez to pojawia się moment obrotowy, który odrywa tył, ale dociska przód - dlatego przednie hamulce są ważne, a auto z niedociążonym (masowo lub aerodynamicznie) tyłem "myszkuje", a na hamując na zakręcie może się nawet obrócić.... Wprawdzie sumaryczny nacisk jest = 1g, to na przoddzie nacisk jest większy, a zatem skuteczność hamowania nieporównywalnie większa, bo dociska siła większa od 1g, i ta wpływa na hamowanie, o to tu chodzi.... Powierzchnia klocka będzie miała znaczenie dla jego wytrzymałości, odporności na ścieranie i lepszego odprowadzenia ciepła z tarczy..... Jak jest nacisk przy sile spowodowanej przez przysm. większe og 1g, to i opóźnienie może być większe od 1g i tyle.... Link