Superb,Mondeo, C180

[black_code]

Juz nie wnikajac w koncowy wynik testu zaskakuje tragiczny
efekt wspolpracy silnika z automatem w mondeo - osiagi i
spalanie na tle rywali porazajaca slabe .Wina silnika, skrzyni czy
jednego i drugiego ?
www.autozeitung.de/online/render.php?render=138747

[al9]

wszystkie ważą tyle samo
ford ma najgorsze osiagi i najwięcej pali...
Moim zdaniem to silnik. Skoda ma doskonały 1,8 z półki vw, mercedes
nie najnowszy ale ciągle jary silniczek z kompresorem - a ford ma
kłopot...
Pozdr
al

[sniperslaststand]

al9 napisał:

> Moim zdaniem to silnik.

Nie mam pod ręką wykresów dla TSI i tego 2.3, co był testowany, ale są dla poprzednich wersji tych silników: 1.8 turbo 150-konnego i 2.3 ze Scorpio/Galaxy. Skale różnic powinny być bardzo zbliżone.

rri.se/popup/performancegraphs.php?ChartsID=346
rri.se/popup/performancegraphs.php?ChartsID=43

Różnice mocy nie są aż tak duże, 2.3 nadrabia nieco pojemnością. Nie chce mi się liczyć pola pod powierzchniami tych wykresów, dlatego tak na oko szacując:
- dla 2 tys. RPM 35kW w 2.3 i 40kW (+14%) w 1.8T
- dla 3 tys. RPM 55kW w 2.3 i 64kW (+16%) w 1.8T
- dla 4 tys. RPM 74kW w 2.3 i 85kW (+15%) w 1.8T
- dla 5 tys. RPM 90kW w 2.3 i 106kW (+17%) w 1.8T

Średnio weźmy +15,5% mocy więcej.

Tymczasem czas Mondeo do setki jest o 34% dłuższy niż Superba.

Wniosek - silnik to prawdopodobnie tylko połowa przyczyny kaszany. Nie wiem, jak jest zestopniowany ten automat Mondeo ani kiedy spina swoją przekładnię hydrokinetyczną na sztywno, ale istotnie przyczynia się on do pogorszenia osiągów auta.


> nie najnowszy ale ciągle jary silniczek z kompresorem - a ford ma
> kłopot...

Lenistwo zostało ukarane. 1.8T już był w 1997 roku w Passacie i wtedy już to był jeden z najciekawszych silników w klasie średniej. Ford miał 11 lat, aby na to odpowiedzieć. Nie odpowiedział, to ma za swoje.

[karakalla]

Wraca przy okazji Mondeo chyba temat następujący - jednostki napędowe/przekładnie wydają się być najsłabszą stroną tego modelu. Parametry 2,0 były gorsze już od 2,0 FSI z Passata, po wejściu 1,8 TSI jest jeszcze gorzej. Ten 2,3 w kombinacji z automatem wydaje się być w ogóle jakąś ciężką pomyłką (nie chodzi o to, że nie jeździ, tylko o porównanie z konkurencją), wg mnie dużo lepiej by się tu nadawał choćby 180-konny 2,0 turbo z Volvo. Do tego mocno niezrozumiały brak automatów w kombinacji z 2,5 turbo i 2,2 TDCi. Ford ma swój odpowiednik DSG, PowerShift, ale z jakichś niejasnych względów jego integracja z Mondeo się przeciąga (wspomina się o tym w kontekście odpowiednika Passata CC, który na rynek wejdzie nie wiadomo kiedy).

Pojawił się Superb, zaraz na rynek wskakuje Insignia z gamą turbobenzyn i diesli, za parę miesięcy lifting Passata, Ford będzie miał chyba problem.

[mameja21]

Niewykluczone, że również Ford wprowadzi do Mondeo nowe skrzynie
np.DKG, które są juz montowane w Focusie.
Natomiast jeśli chodzi o ten test zaskakuje mnie niska ocena jakości
Superba ( może jest to pomyłka ?) w zestawieniu z pozostałą dwójką.
We wszystkich pozostałych testach, które czytałem Skoda
uzyskiwała bardzo wysokie noty i sądzę, że jakość będzie bez
zarzutu.
Natomiast wygląd zewnętrzny Superba jest co najmniej dziwaczny,
pasujący bardziej do jakiegoś produktu japońskiego czy koreańskiego.
Może na żywo będzie się lepiej rezentować niż na zdjęciach.
Wnętrze jest jak najbardziej w porządku.

[sniperslaststand]

karakalla napisał:

> Do tego mocno niezrozumiały brak automatów w kombinacji z 2,5
> turbo i 2,2 TDCi.

VW > Ford


> Ford ma swój odpowiednik DSG, PowerShift, ale z jakichś niejasnych
> względów jego integracja z Mondeo się przeciąga

Integracja z czymkolwiek tej skrzyni się przeciąga. Jak na dziś jest dostępna tylko z jednym silnikiem w Focusie, i to dieslem, a w kompaktach diesle mają mniejsze znaczenie niż w klasie średniej.

Zresztą, en.wikipedia.org/wiki/The_quick_brown_fox_jumps_over_the_lazy_dog - VW już ma 7-biegową skrzynkę. Niekumaty Ford ledwo sklecił 6-b. Nie wiedzieć czemu nie zaczęli od razu robić 7, przecież widzieli, że MB od dawna ma 7-G tronika, więc VW AG będzie musiał na to odpowiedzieć i zrobi też tyle, aby Audi to miało, a prędzej czy później (tym razem prędzej) trafi to do VW.


> Ford będzie miał chyba problem.

Koniec końców, nie aż tak duży, jakby się mogło wydawać. Większy w klasie o rząd niżej z Focusem nie mającym małej turbobenzyny w styli twinchargera. W klasie Mondeo ciągle najbardziej liczą się diesle (70% Mondeo > 2005 na mobile.de ma zapłon samoczynny).

No i Superb jest brzydki. Tył - padaka, lub, jakby to powiedział mameja - chińszczyzna. Wygląd z kąta od przodu - niepłynny, sękaty: www.autozeitung.de/online/bildDB/125532_300.jpg Może i Superb jest duży na tylnej ławce, ale za to jego część w okolicy tylnych drzwi wygląda jak brzuch wieloryba.

[mameja21]

sniperslaststand napisał:

że MB od dawna ma 7-G tronika, więc VW AG będzie musiał na to
odpowiedzieć i zrobi też tyle, aby Audi to miało, a prędzej czy
później (tym razem prędzej) trafi to do VW.

Zdaje się, że Audi już ma : 7 - biegowy S-Tronic w Q5.

[sniperslaststand]

mameja21 napisał:

> Zdaje się, że Audi już ma : 7 - biegowy S-Tronic w Q5.

Dokładnie tak [1].

Swoją drogą, A4 SUV wygląda na nowego lidera klasy cross-over (w sensie tego, co oferuje, tego co oferuje do ceny - niekoniecznie). Powinno pokonać Infiniti EX35 [2] dzięki lepszej skrzyni biegów (wspomniane DSG, choć na rynek USA jest klasyczny automat) i skuteczniejszemu napędowi AWD. Wcześniej obecne A4 quattro [3] taką samą metodą pokonało Infiniti G35 [4], w szczególności pojechało szybciej w slalomie i na płycie poślizgowej.


[1] www.edmunds.com/insideline/do/Drives/FirstDrives/articleId=129498
[2] [2] www.edmunds.com/insideline/do/Drives/FullTests/articleId=123139
[3] www.edmunds.com/insideline/do/Drives/Comparos/articleId=126666/pageId=139620
[4] www.edmunds.com/insideline/do/Drives/Comparos/articleId=123235/pageId=132217

[karakalla]

sniperslaststand napisał:

> VW już ma 7-biegową skrzynkę. Niekumaty Ford ledwo sklecił 6-b. >Nie wiedzieć czemu nie zaczęli od razu robić 7, przecież widzieli, >że MB od dawna ma 7-G tronika, więc VW AG będzie musiał na to >odpowiedzieć i zrobi też tyle, aby Audi to miało, a prędzej czy >później (tym razem prędzej) trafi to do VW.

Ale jednak... Taki GM nie ma nic, co by przypiminało DSG, nawet z 6 biegami. Francuzi? Japończycy w głównych kategoriach (nie liczę niszówek w rodzaju Lancer Evo czy GTR)? Czcza retoryka.


> > Ford będzie miał chyba problem.
>
> Koniec końców, nie aż tak duży, jakby się mogło wydawać. Większy w klasie o rzą
> d niżej z Focusem nie mającym małej turbobenzyny w styli twinchargera. W klasie
> Mondeo ciągle najbardziej liczą się diesle (70% Mondeo > 2005 na mobile.de
> ma zapłon samoczynny).

Ford w zasadzie skonstatował, że ma do dupy, przestarzałe silniki, tak on, jak i Mazda i downsizing jest koniecznością. Samokrytykę oraz zobowiązanie podjęcia prac ogłoszono gdzieś na początku roku. Biorąc pod uwagę cykle rozwojowe, jakieś konkrety pojawią się pewnie dopiero z nowym Focusem.

BTW ciekaw jestem, jak wykorzystany zostanie teraz 2,7 V6, którego po opchnięciu Jaguara nie ma do czego montować, a pieniądze przecież weń włożono.


> No i Superb jest brzydki. Tył - padaka, lub, jakby to powiedział mameja - chińszczyzna. Wygląd z kąta od przodu - niepłynny, sękaty: www.autozeitung.de/online/bildDB/125532_300.jpg Może i Superb jest duży na tylnej ławce, ale za to jego część w okolicy tylnych drzwi wygląda jak brzuch wieloryba.

A to fakt, na zdjęciach pasztet nieprzeciętny, jeżeli tak jest i na żywo, chyba najbrzydsza fura w klasie. Teoria spiskowa: Superb nie powinien jednak za bardzo szkodzić Passatowi, więc design oddano sabotażystom i wrogom ludu. Na jego tle nawet dość taki se wizualnie Pasek sedan prezentuje się niezwykle rasowo, o CC nie wspominając.

[lupus76]

karakalla napisał:


>
> Ale jednak... Taki GM nie ma nic, co by przypiminało DSG, nawet z 6 biegami. Fr
> ancuzi? Japończycy w głównych kategoriach (nie liczę niszówek w rodzaju Lancer
> Evo czy GTR)? Czcza retoryka.
>
>
Tyle, ze w jednej z tych niszówek (Lexus IS-F) jest sobie ośmiobiegówka. Co
oznacza, że niedługo Toyoty (a być może i Daihatsu) też będą miały takie cuś...

[karakalla]

Oczywistości u Toyoty nie są bynajmniej oczywiste.

Wiadomo, że technologia automatycznych wielobiegowych czy bezstopniowych przekładni nie jest koncernowi obca.

Dlaczego w takim razie nie zintegrowano jakiegokolwiek automatu z dieslem 2,2 w Aurisie, Avensis, RAV, Lexusie IS?

[lupus76]

karakalla napisał:


>
> Dlaczego w takim razie nie zintegrowano jakiegokolwiek automatu z dieslem 2,2 w
> Aurisie, Avensis, RAV, Lexusie IS?

Bo zdaje się nie mają - póki co - automatu, który zdzierżyłby moment obrotowy
tego silnika. Ale nie jestem pewien.

[karakalla]

Popatrzmy chwilę... 400 Nm. Automaty współpracujące z V8 4,3/4,6 litra mogą się nie nadawać jako zbyt duże. No to może coś z Camry? Tam skrzynie muszą być dość zwarte, silnik montowany poprzecznie... Zwykła Camry V6 3,5 ma 336 Nm, ale australijska mutacja, Aurion z turbo - 400 Nm i 6-biegowy automat. Silnik 2GR-FSE montowany np. w Lexusie IS350 ma 377 Nm i oczywiście współpracuje z automatem.

Dlaczego a Aurionie może być automat a w Ave 2,2 nie?

[sniperslaststand]

karakalla napisał:


> Ale jednak... Taki GM nie ma nic, co by przypiminało DSG, nawet z
> 6 biegami.

A faktycznie. Kolejny negatyw dla nowego Oupel InZignia www2.opel.de/insignia_visualizer To dlatego Niemka tam mówi, że jej się robi słabo, ale tylko na widok stylizacji, a nie np. skrzyń biegów.


> Francuzi?

No właśnie - rzekomo Carlon Ghosn jest taki mądry - czemu nie zaordynował przejęcia nissanowych przekładni bezstopniowych i wdrożenia ich na szeroką skalę w renówkach? Teoretycznie, CVT to przekładnie jeszcze lepsza niż DSG, lepiej przyspiesza i oszczędza paliwo. Koszty takiej operacji adoptowania byłyby nieporównywalnie mniejsze niż konstruowanie skrzyni od nowa.

Przynajmniej w silnikach co nieco załapali, co jest grane [1]

Daleko mu jednak do Ferdinand Piëcha. Żeby było jeszcze dziwniej, obydwaj panowie mają wykształcenie inżynierskie. Tym bardziej więc tak chwalony Ghosn powinienbył wykazać się inżynierską intuicją, stojąc na czele bardzo technologicznej firmy.


> Japończycy w głównych kategoriach (nie liczę niszówek w rodzaju
> Lancer Evo czy GTR)? Czcza retoryka.

Bo Japończycy zamiast być proaktywni, działają w Europie jak lewusy - temat już dyskutowany przy braku Lexusa kombi z dieslem V6. A EU ma zbyt dużo małolitrażowych diesli, aby napędy hybrydowe (w obecnej postaci, hybrydy wtyczkowe z poszerzonym zasięgiem elektrycznym mają znacznie większe szanse) mogłby się tu na razie przebić, mimo ich istotnej przewagi nawet nad dieslami (vide ostatnia dyskusja o silnikach z dewulotem).

Ani oni ani żabojady jakby nie rozumieli, że jednym sposobem obrony przez Volkswagenem i Niemcami ogólnie jest atak. To jest to, czego lupus w tym wątku nie może z siebie wykrztusić.


> Ford w zasadzie skonstatował, że ma do dupy, przestarzałe silniki,
> tak on, jak i Mazda

...benzynowe... diesle są w miarę na czasie


> i downsizing jest koniecznością. Samokrytykę oraz zobowiązanie
> podjęcia prac ogłoszono gdzieś na początku roku.

Strach się bać.

Kiedy pojawił się pierwszy raz 1.8 turbo? W A4 chyba, w 1994.

Fordowi wykoncypowanie, że wypraktykowane w serii już w 1962 [2] roku rozwiązanie poprawiające sprawność i charakterystykę jednak ma sens, zajęło 14 lat.


> BTW ciekaw jestem, jak wykorzystany zostanie teraz 2,7 V6, którego
> po opchnięciu Jaguara nie ma do czego montować, a pieniądze
> przecież weń włożono.

Ciekawe spostrzeżenie.

Może wcisną do Volvo? Ich 2.4 diesel robi w spodnie przy 3.0 TDI/3.0d/320CDI. O 335d już nawet nie wspominam (a przecież 2.7 też ma podwójne doładowanie i niewiele mniejszą pojemność, znowu Niemcy > Ford). Do Mondeo za duży i za drogi, no, może Mondeo Coupe (to o czym ostatnio wspominałeś), w końcu w Pieżocie 407 coupe ten silnik jest zastosowany. Sprzedaż to totalny margines jednakże.

Możliwie niewykorzystany potencjał tego silnika to kolejna kara dla Forda za bezmyślne zarządzanie Jaguarem.

Ileś tam kasy na pewno odzyskali za sprzedaż tej technologii krowoj... Hindusom znaczy się.

Żeby było jeszcze ciekawiej, 2.7 został przecież rozbudowany do diesla 3.6 V8. Znowu, gdyby Ford lepiej planował z Volvo, miał tam auto z tylnym napędem, dzielone płyty z Jaguarem... mógłby stawać w szranki nawet z Audi A8 4.2 TDI. Nie w tej samej linii oczywiście, tak trochę z tyłu, ale mógł doprowadzić do zaoferowania produktu nawiązującego do tej maszyny.


> A to fakt, na zdjęciach pasztet nieprzeciętny, jeżeli tak jest i na żywo, chyba
> najbrzydsza fura w klasie. Teoria spiskowa: Superb nie powinien jednak za bard
> zo szkodzić Passatowi, więc design oddano sabotażystom i wrogom ludu.

Teoria jest dobra do tego modelu, ale do poprzedniego?

OK, poprzedni Superb był organizmem obojętnopłciowym. Ale o poprzednim Passacie da się powiedzieć to samo!

Nie mam pod ręką danych o sprzedaży Superba, ale w 2006 nawet nie był w rankingu DEKRY. O czymś to świadczy. Dane z RoadLook za 2007 - sprzedaż bardzo niska (no ale to dlatego, że już był stary).

Jakość? Życie pokazało, że Superby były tak samo trwałe, lub nawet trwalsze, od Passatów B5.5 [3][4]. Silniki te same, opcje te same.

I gratis masa miejsca z tyłu.

Widać więc znaczek robił swoje (brak kombi też). Zapewne więc obecny Superb, nawet jeśli miały wygląd 'superb', i tak by niewiele zdziałał, na zasadach tego samego VooDoo, jakie przyhaltowało poprzednią generację (na mobile.de Passatów 2001-2005 jest 12 tysięcy, Superbów z tego zakresu... 700).


[1] forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=20&w=82643384&a=82713421
[2] en.wikipedia.org/wiki/Turbocharger#Automobile
[3] www.uzywane.mojeauto.pl/raport_awaryjnosci_dekra_2006/samochod/Volkswagen,Passat.html
[4] www.uzywane.mojeauto.pl/raport_awaryjnosci_dekra_2008/samochod/Skoda,Superb.html

ale sniper

[al9]

Widać więc znaczek robił swoje (brak kombi też). Zapewne więc obecny
Superb, nawet jeśli miały wygląd 'superb', i tak by niewiele
zdziałał, na zasadach tego samego VooDoo, jakie przyhaltowało
poprzednią generację (na mobile.de Passatów 2001-2005 jest 12
tysięcy, Superbów z tego zakresu... 700).
------------
sam po sobie wiem, że jak masz wydać ponad 100 tys zł na auto, to w
kierunku salony skody nawet nie patrzysz...
tak więc to nie VOODOO, to słaba siła marki..

jak zwykle jestem pod wrażeniem precyzji Twoich wywodów...
Pozdr
al

[sniperslaststand]

al9 napisał:

> sam po sobie wiem, że jak masz wydać ponad 100 tys zł na auto, to w
> kierunku salony skody nawet nie patrzysz...
> tak więc to nie VOODOO, to słaba siła marki..

No prawda. Skoda robi fajne knedlane wersje Golfa DSG czy Passata z dużym TDI, automatem i skórą, ale w powietrzu ciągle krążą duchy Skody Favorit.


> jak zwykle jestem pod wrażeniem precyzji Twoich wywodów...

Grazie.

[mameja21]

al9 napisał
> sam po sobie wiem, że jak masz wydać ponad 100 tys zł na auto, to
w kierunku salony skody nawet nie patrzysz...
> tak więc to nie VOODOO, to słaba siła marki..

A ja np. nigdy nie kupiłbym Hondy, po prostu wstydziłbym się jeździć
tego typu marką. Wolałbym poruszać się taksówkami czy środkami
komunikacji miejskiej.

mameja jak zwykle na temat

[al9]

A ja np. nigdy nie kupiłbym Hondy, po prostu wstydziłbym się jeździć
tego typu marką. Wolałbym poruszać się taksówkami czy środkami
komunikacji miejskiej.
--------
no patrz...
a ja uważam fabię i octavię za bardzo dobre auta...
mam zastrzeżenia do superba - moim zdaniem nie ma na to auto
klientów (poza flotowymi)...

mameja!
poczytaj co pisze sniper i ucz się

pozdrawiam bardzo serdecznie
al

[mameja21]

al9 napisał:
> mameja!
> poczytaj co pisze sniper i ucz się

Ale czego mam sie uczyć?
Z ogromną większością wywodów Snipera się nie zgadzam.
Poza tym za mało w nich własnych przemyśleń i własnego zdania.

[mameja21]

al9 napisał:

> a ja uważam fabię i octavię za bardzo dobre auta...

Użytkowałem dwie Octavie ( I i II ) i wcale nie uważam, żeby to
były bardzo dobre auta.
Ty po prostu masz mniejsze wymagania.

mameja jak zwykle niestety

[al9]

Użytkowałem dwie Octavie ( I i II ) i wcale nie uważam, żeby to
były bardzo dobre auta.
Ty po prostu masz mniejsze wymagania.

--------
a co Ty wiesz o moich wymaganiach?
umiem jednak docenić współczynnik ceny do jakości
a od snipera mógłbys sie nauczyć chocby kultury polemicznej..
eot
al

[lupus76]

al9 napisał:

> --------
> no patrz...
> a ja uważam fabię i octavię za bardzo dobre auta...
> mam zastrzeżenia do superba - moim zdaniem nie ma na to auto
> klientów (poza flotowymi)...
>
Może to auto właśnie zostało konstruowane pod kątem klienta flotowego.
Ktoś lepiej ode mnie znający się na samochodach mógłby sprawdzić warunki
skodowej gwarancji i serwisu dla odbiorców hurtowych?
Co do Octavii - może i niezłe auto, ale zważywszy, że poprzednia Octavia 4x4
kombi z silnikiem 2,0 benzyna była droższa od poprzedniej Imprezy z silnikiem
2,0 - to uważam, że Skoda przesadziła.
A teraz będzie musiała zawalczyć z Ceed'em i I30.
Większy bagażnik (choć to duży atut) może nie wystarczyć

[simr1979]

sniperslaststand napisał:


> > Francuzi?
>
> No właśnie - rzekomo Carlon Ghosn jest taki mądry - czemu nie zaordynował przej
> ęcia nissanowych przekładni bezstopniowych i wdrożenia ich na szeroką skalę w r
> enówkach? Teoretycznie, CVT to przekładnie jeszcze lepsza niż DSG, lepiej przys
> piesza i oszczędza paliwo.

Nie zaordynował, bo właśnie jest mądry - W CVT nikt nie wierzy, to technologia,
która skończy jak silnik Wankla (chyba ;))



> Daleko mu jednak do Ferdinand Piëcha. Żeby było jeszcze dziwniej, obydwaj
panowie mają wykształcenie inżynierskie.

Inżynierskie ? Może Ghosn kończył organizację produkcji, a Piech konstrukcję -
jak się z boku patrzy na obie firmy, to na to wygląda.

Od początku nie lubiłem Ghosna (chyba jestem rasistą), ale zmieniłem zdanie - to
menedżer przerastający otoczenie o głowę. Odbudował Nissana nie wpędzając firmy
w typowe w przypadku działań innych cost-cutterów problemy z luką
technologiczno-modelową. Umiejętnie rozdzielił terytorialnie i handlowo oferty
obu firm (Renault i Nissana), minimalizując kanibalizm i uzyskując w grupie
faktyczny efekt synergii, który u innych jest tylko werbalnym wytrychem ludzi od
PR, nie mającym żadnego odbicia w rzeczywistości.

Na tym tle nieporadne od lat gmeranie menedżmentu VAG w kwestii Seata wydaje się
być zabawą biznesowych przedszkolaków w piaskownicy ;)


> Bo Japończycy zamiast być proaktywni, działają w Europie jak lewusy - temat
już dyskutowany przy braku Lexusa kombi z dieslem V6.

Nie jest lewusem ktoś, kto nie chce tracić pieniędzy poprzez pakowanie ich w
nierentowne przedsięwzięcia na trzeciorzędnym dlań rynku.
Auto to nie tylko cudowna maszyna do jeżdżenia, ale także zwykły, trywialny
biznes, niestety... ;)

[sniperslaststand]

simr1979 napisał:


> W CVT nikt nie wierzy, to technologia, która skończy jak silnik
> Wankla (chyba ;))

Nie zgadzam się. Wręcz przeciwnie, moim zdaniem prawdziwa przyszłość dopiero przed CVT.

Nadchodzi era napędów hybrydowych z rozszerzonym zakresem elektrycznym. Dlaczego? Ten post dewulota klaruje to tak jasno i prosto, jak się tylko da: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=20&w=82199974&a=82282065

Epoka silników z momentami tak dużymi, że sprawiałyby kłopoty przekładniom CVT mija, tylko nie wszyscy jeszcze o tym wiedzą. Wystarczy mały silnik spalinowy w optymalnym zakresie obrotów (o to zadba CVT, która poradzi sobie z jego niedużym momentem) i dopędzanie elektrycznym gdy trzeba. Przeczytaj ten mój post forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=20&w=82199974&a=82314826 o Lexusie RX400h, aucie, które pali mniej niż SUVy z 3-litrowym dieslem a jeździ tak szybko jak SUVy z 8-cylindrowym 4-litrowym dieslem. I, w przeciwieństwie do nich, nie potrzebuje piętnastotonowej skrzyni biegów i dwudziestotonowego silnika.

O sile hybryd (tych obecnych i nowej generacji wtyczkowych z zasięgiem elektrycznym circa 80 km) niech zaświadczy parę faktów:

- obecny Prius pali mniej niż jakikolwiek diesel ze swojego zakresu wielkości [1]

- opracone na jego bazie hybrydy wtyczkowe z większą baterią palą 2,6 litra benzyny na setkę [2], z czego niektóre można kupić, dokładając 50% ceny Priusa [3]; taki właśnie będzie następny Prius

- producenci baterii w tych autach (ogniwa litowo-fosforowe) obiecują około 7 tysięcy cykli ładowania z akceptowalną utratą pojemności [4]

- mając zasięg 60-80 km w pełni elektryczny można jeździć po mieście/do pracy/po dzieci/na zakupy/na imprezy nie spalając ani grama paliwa i nie emotując ani grama rakotwórczych zanieczyszczeń na najbardziej zaludnonych, miejskich obszarach, gdzie takie zanieczyszczenia mają najsilniejszy negatywny wpływ na człowieka

- zanieczyszczenia z transportu są wtedy albo przesuwane na obszary zamiejskie (jak w wytwarzającej prąd ze spalania węgla Polsce) albo w ogóle nie istnieją, jak w wytrzawających prąd głównie z hydroelektrowni i atomu (no, tutaj trochę zanieczyszczeń jest, ale nieporównywanie mniej) Norwegiach, Szwecjach czy Szwajcariach [5][6]

Każda z takich hybryd będzie miała malutki silniczek zbratany najlepiej właśnie z przekładnią bezstopniową.



[Ghosn]

> Odbudował Nissana nie wpędzając firmy
> w typowe w przypadku działań innych cost-cutterów problemy z luką
> technologiczno-modelową.

Prawda. Najlepsza robotę zrobił z Infiniti, które przestało klepać przerobione Nissany, a zaczęło robić auta zbudowane tak, jak się buduje BMW (chociaż silniki mają gorsze). I z BMW w testach zaczęło wygrywać. [7]


> Umiejętnie rozdzielił terytorialnie i handlowo oferty
> obu firm (Renault i Nissana)

Nie było czego rozdzielać, bo Renault nigdzie poza Europą w zasadzie nie istnieje. A przerobienie polityki modelowej Nissana, aby nie konkurowała w EU z Renault to oczywista konieczność.


> Na tym tle nieporadne od lat gmeranie menedżmentu VAG w kwestii Seata wydaje si
> ę
> być zabawą biznesowych przedszkolaków w piaskownicy ;)

Produkcja Neoplanów przez Seata, jak to karakalla ujął, to faktycznie błąd podczas eksperymentowania VW AG z Seatem. Ale z Leonem robotę zrobili świetną, co potwierdzają wyniki sprzedaży [8]. Za to najnowszą Ibizę kompletnie zepsuli. No cóż...


> Od początku nie lubiłem Ghosna (chyba jestem rasistą), ale zmieniłem zdanie - t
> o
> menedżer przerastający otoczenie o głowę.

Może dawniej. Na pewno nie teraz. Teraz popełnia błąd za błędem:

- nowa Laguna to kompletna porażka, może i jeździ dobrze i ma tak długo wyczekiwane gumoplastiki, ale wygląda odstręczająco. A wystarczyło po prostu nie spieprzyć kształtu przednich lamp prototypu Coupe i zostawić jego tylne śwatła: images.google.com/images?q=laguna+coupe ; a tak, Ghosn będzie się patrzył, jak nowe Paski idą jak bułki, a jego wykwit stoi w salonach i rabaty nawet nie pomagają; i będze się zastanawiał, jak to możliwe, że nowe takie nowe Scirocco może tak dobrze wyglądać images.google.com/images?q=new+scirocco

- nowy mini SUV powinien się raczej nazywać Renault Koza Z Nosa: images.google.com/images?q=renault+koleos Reaktywowanie auta takiego jak Kia Sportage to ZŁY pomysł images.google.com/images?q=Kia+sportage

- wziął świetnie wystylizowanego poprzedniego Nissana Murano i w ramach restylingu images.google.com/images?q=2009+murano dorobił mu plaskaty tył Kaszkaja (po co?) a przednie reflektory wystylizował na wzór głowy predatora wirelessdigest.typepad.com/photos/uncategorized/predator.JPG

- wprowadzając Murano do EU nie wpadł na to, że tutaj 90% SUVów jeździ "w dieslu". A miał i 2.7 V6 TDI pod ręką i jakies automaty z Renówek 3.0 dCI (te, które się jeszcze nie zepsuły)

- pogorszył Infiniti FX, w poprzedniej wersji najładniejsze auto świata www.dieselstation.com/news/automotive/infiniti-fx45.html (teraz jest takie: www.dieselstation.com/manufacturers/infiniti/infiniti-fx-2009.html )

- nadal w większości Renault każe robić deski rozdzielcze z takich plastikowych foremek, w jakie Wedel wkłada pieguski; a pokazywał mu Piech od chyba 1993, jak się robi wnętrza aut, zwłaszcza w Audi

- najwyraźniej uważa, że niska niezawodność Renówek (dzięki którym zarobiły sobie powiedzenie, że nie kupuje się aut na "f") wcale nie jest problemem

- pozwolił na doskonały wynik Navary w teście EuroNCAP: www.euroncap.com/tests/nissan_navara/317.aspx

... i wiele innych by się jeszcze znalazło.

W obliczu tych kibli, nie na wiele zdaje się fakt, że obecnie to właśnie Nissan produkuje bezdyskusyjnie najlepszy sportowy samochód na świecie, który czyni Porsche, Ferrari i podobne supersamochody w zasadzie zbędnymi.

(Top Gear GT-R test na torze i przejazd STIGa, GT-R wykosił WSZYSTKO w swojej klasie na torze)
youtube.com/watch?v=8-a9GIZBBj8


(Top Gear GT-R vs japoński superpociąg Shinkansen)
youtube.com/watch?v=fDXMCFyCDpQ
youtube.com/watch?v=c28pgeJdHAo
youtube.com/watch?v=vgWfboT4THY
youtube.com/watch?v=wcd9508RKSs


> > Bo Japończycy zamiast być proaktywni, działają w Europie jak lewusy - tem
> at
> już dyskutowany przy braku Lexusa kombi z dieslem V6.
>
> Nie jest lewusem ktoś, kto nie chce tracić pieniędzy poprzez pakowanie ich w
> nierentowne przedsięwzięcia na trzeciorzędnym dlań rynku.
> Auto to nie tylko cudowna maszyna do jeżdżenia, ale także zwykły, trywialny
> biznes, niestety... ;)

I z takim podejściem nigdy tutaj nie zawalczą tak, jakby mogli. Najpierw się inwestuje, dopiero później zbiera t

[sniperslaststand]

#####################################
ciąg dalszy z powodu limitu znaków
#####################################

I z takim podejściem nigdy tutaj nie zawalczą tak, jakby mogli. Najpierw się inwestuje, dopiero później zbiera tego owoce. Dla takiego giganta jak Toyoty zrobienie wersji kombi Lexusa GS to pryszcz. Odcięcie dwóch cylindrów od diesla V8 tak samo. Skoro zrobili 8b automat dla niskosprzedażowego Lexusa IS-F, to tym bardziej miałoby sens zrobienie dobrego automatu dla Avensisów (chociaż OK, oferują zautomatyzowane sprzęgła, które v6 mówi, że są kiepskie).


PS. Dopiero teraz zauważyłem, że odpisałes mi w tym wątku o Accordie 200-konnym, co do silników "wiertarek" i "downsized". Ogólnie, miałem na myśli to, że większość nabyców woli więcej mocy na dole i dłuższą skrzynię, niż mniej mocy, skrzynię krótszą ale za to szerszy zakres obrotów. Z tej prozaicznej przyczyny, że to samo przyspieszenie osiągnie się w większej ciszy i ze zmniejszoną koniecznością machania lewarem


Uff, zmęczyłem się.

[sniperslaststand]

"Bibliografię" mi wcięło :-\

[1] www.spritmonitor.de/de/die_sparsamsten_autos.html
[2] www.nrel.gov/features/0608_prius.html
[3] www.oemtek.com/products.html
[4] www.a123systems.com/#/technology/life/lchart1/
[5] en.wikipedia.org/wiki/Category:Hydroelectric_power_plants_by_country
[6] en.wikipedia.org/wiki/Nuclear_power_by_country
[7] www.edmunds.com/insideline/do/Drives/Comparos/articleId=123235/pageId=132217
[8] www.roadlook.pl/aktualnosci/sprzedaz-w-europie-2007-nizsza-klasa-srednia.html

[simr1979]

sniperslaststand napisał:


> PS. Dopiero teraz zauważyłem, że odpisałes mi w tym wątku o Accordie 200-konnym
> , co do silników "wiertarek" i "downsized". Ogólnie, miałem na myśli to, że wię
> kszość nabyców woli więcej mocy na dole i dłuższą skrzynię, niż mniej mocy, skr
> zynię krótszą ale za to szerszy zakres obrotów. Z tej prozaicznej przyczyny, że
> to samo przyspieszenie osiągnie się w większej ciszy i ze zmniejszoną konieczn
> ością machania lewarem

A widzisz - a nie zauważyłeś że w tamtym poscie rozprawiłem się zawczasu z tymi
Twoimi tu wyżej wątpliwościami za pomocą...... przekładni CVT między innymi ?!

No to może nie jest ona jednak taka zła ;)

[simr1979]

sniperslaststand napisał:

> simr1979 napisał:
>
>
> > W CVT nikt nie wierzy, to technologia, która skończy jak silnik
> > Wankla (chyba ;))
>
> Nie zgadzam się. Wręcz przeciwnie, moim zdaniem prawdziwa przyszłość dopiero pr
> zed CVT.
>
> Nadchodzi era napędów hybrydowych z rozszerzonym zakresem elektrycznym.
Dlaczego? Ten post dewulota klaruje to tak jasno i prosto, jak się tylko da: forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=20&w=82199974&a=82282065

Nie chcę się bynajmniej pastwić nad dewulotem, ale napisał kilka oczywistości i
jedna bzdurę (bo jeśli silnik elektryczny, to po co CVT).
Tak czy owak nie lubię CVT i życzę jej jak najgorzej (podobnie jak hybrydom) ;)









> [Ghosn]

>
> > Umiejętnie rozdzielił terytorialnie i handlowo oferty
> > obu firm (Renault i Nissana)
>
> A przerobienie polityki modelowej Nissana,
> aby nie konkurowała w EU z Renault to oczywista konieczność.

:)) Oczywista oczywistość, pewnie - tylko jakoś mało komu oprócz Ghosna
(chwilowo nie widzę nawet komu w ogóle)udało się ja wcielić w życie.





> Teraz popełnia błąd za błędem:
[tu następuje długie pastwienie się na wyglądem niektórych renówek i nissanów]

O czym Ty piszesz ???
To są Twoje osobiste preferencje plastyczne, a dyskusja jest o biznesie przeca
!!! ;)

Ważne, że większości publiczności renówki podobają się.
Ja np. - człowiek o guście trywialnym i płaskim jak kula ziemska - uwielbiam na
nie patrzeć ... ;)

[przemekthor]

> Tak czy owak nie lubię CVT

Jezdzilem z tym badziewiem w hondzie hr-v, nie mozna ani jednego
dobrego slowa o tym wynalazku napisac.

[duze_a_male_d_duze_m]

black_code napisał:

> Juz nie wnikajac w koncowy wynik testu zaskakuje tragiczny
> efekt wspolpracy silnika z automatem w mondeo - osiagi i
> spalanie na tle rywali porazajaca slabe .Wina silnika, skrzyni czy
> jednego i drugiego ?
> www.autozeitung.de/online/render.php?render=138747
>

Tragiczny silnik z Mazdy. Ford nie ma chyba aktualnie żadnego
własnego ciekawego silnika..

to chyba ciągle ten silnik, co miał Szymi w swoim

[robert888]

sedesie, którym pomykał między latarniami na Ząbkowskiej.

Nie, tam to był Dom Pérignon V6

[duze_a_male_d_duze_m]

2.0L