Dodaj do ulubionych

Endurowcy z WLKP.

IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 19:18
Witam wszystkich,
jestem nowy na forum, posiadam Yamahę YZ 426f 2001 i zapraszam wszystkich
enduromaniaków do kontaktu ze mną, organizujemy wraz z przyjaciółmi
weekendowe wypady w teren latamy po całym powiecie Poznańskim, także Oborniki
itp. Jeśli ktoś chciałbym dołączyć się z ekipą to zapraszamy, nawiązałem
także kontakt z Sokołem z Poznania, także frajda gwarantowana.

Kontakt:
bartek3510i@op.pl
GG: 1545425


POZDRAWIAM i czekam na kontakt.





Born for ride
Obserwuj wątek
    • Gość: NYorker Re: Endurowcy z WLKP. IP: 70.19.14.* 16.03.06, 19:37
      niestety, tu dominuja ulicznice.
      • Gość: yz 426f Re: Endurowcy z WLKP. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 19:48
        współczuje
      • Gość: jazz Re: Endurowcy z WLKP. IP: *.localnetwork.pl 16.03.06, 20:19
        rany, ten znowu swoje
        • Gość: yz 426f Re: Endurowcy z WLKP. IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 20:24
          Kto?? ten od plastików?? współczuję mu że męczy się na takim sprzęcie. Polecam
          Yz 450f, zamiast tego wybitnego ściga jakiego ma (prawdopodobnie gs500 z 1992
          <lol2>)
          • Gość: NYorker byles blisko IP: 70.19.14.* 16.03.06, 20:43
            ale na pierwszego gs jeszcze musze poczekac. poki co, zapewniam, ze malo kto
            daje mi rade na moim sprzecie. mam wyjety restryktor i zdjeta blokade, a do
            tego dziurke w tlumiku. tablica sama sie podgiela.

            www.gsmotorworks.com/productdetail/f724_c27/Sport_Scooters.html#
            moze wyglada cienko, ale rznie niezle.
            • Gość: yz 426f Re: byles blisko IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 20:53
              Widzę że gadam z dzieckiem.
              Więc chłopcze oświadczam Ci, że robiono testy YZ 426f i YZF R1 i tak się składa
              że R1 na pierwszych chyba 100metrach nie miała szans, a Ty mi tu mówisz o
              chińskim skuterku <lol2><lol2><lol2><lol2><lol2><lol2><lol2><lol2><lol2><lol2>
              • Gość: NYorker Re: byles blisko IP: 70.19.14.* 16.03.06, 20:55
                ty jakis nienormalny jestes. skuter jest rasowany. nawet w terenie niezle sobie
                radzi. bo w terenie decyduja umiejetnosci.
                • speedy1000 Re: byles blisko 16.03.06, 21:10
                  hehe ale sie koles zakrecil...

                  pozdr
                  • Gość: znawca tematu Re: byles blisko IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 21:12
                    speedy1000 napisał:

                    > hehe ale sie koles zakrecil...
                    >
                    jak koci balas normalnie :D
                  • Gość: yz 426f Re: byles blisko IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 21:48
                    taaaa.... jak gó.. w klozecie ;p;p;p
                • Gość: yz 426f Skuter a teren IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 21:37
                  Widać z kim gadamy. To powiedz mi, dlaczego zawodnicy jak np. Marcin Hallman,
                  Bartek Obłucki itp. nie uprawiają terenowej jazdy na skuterach?? To ciekawe.
                  A tak wogóle, to widać że nie masz pojęcia o Enduro, od kiedy stuningowany
                  skuter podjedzie pod 15metrową skarpę o nachyleniu np. 60 stopni, przy okazji
                  na skarpie jest błoto i śnieg i chcesz mi powiedzieć że Twoje umiejętności
                  pozwolą Ci na sforsowanie takiej przeszkody?? A np. jak masz zamiar brodzić w
                  strumieniu o głębokości np. 50cm?? Jedyna umiejętność jaka Ci pomoże to
                  noszenie skutera na plecach- w sumie można by z tego zrobić dyscyplinę
                  olimpijską.
                  • Gość: NYorker Re: Skuter a teren IP: 70.19.14.* 16.03.06, 21:51
                    ty w ogole nie wiesz, o czym piszesz!!! jezdziles kiedys w ogole dobrze
                    rasowanym skuterem? moj pinkey (pod kolor kasku) na plaskim wyciaga 75 mil na
                    godzine - w przeliczeniu 168.4 km/h!!! wszystkie crossy wymiekaja. poza tym,
                    silnik mam podrasowany tak, ze najwiekszy moment przekretu mam na najwyzszych
                    obrotach. tam, gdzie crossy maja juz zadyszke.
                    w terenie bywa ciezko, ale wszystko da sie zrobic. podnioslem przednie
                    zawieszenie w zaciskach i teraz mam przeswit. zainstalowalem opony od atv i
                    dzieki temu latwiej robic mi water-crossings, bo opony maja duza wypornosc i
                    pinkey robi sie lzejszy. 3 feety nie robia problemu, a to prawie metr!!!
                    na miescie znaja mnie wszyscy sciganci!!!
                    • Gość: yz 426f Re: Skuter a teren IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 21:55
                      Żartujesz?? Skoro masz tak świetny pojazd to zapraszam do Poznania. Moje gg
                      jest w pierwszym poście, więc napisz to się umówimy. A co do crossów które mają
                      zadyszkę od dodawania gazu, to wspominasz pewnie o niby motorach jak np. Yamaha
                      DT125 i to jeszcze z 88roku. A Yz 426f to troszkę inna liga. A 75mil na godzinę
                      to 120km/h. Pozdrawiam matematyku
                      • Gość: NYorker Re: Skuter a teren IP: 70.19.14.* 16.03.06, 21:59
                        'DT125 i to jeszcze z 88roku'

                        a sa jakies nowsze?
                        • Gość: yz 426f Re: Skuter a teren IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:00
                          są, do dziś produkują dt
                  • Gość: NYorker Re: Skuter a teren IP: 70.19.14.* 16.03.06, 21:52
                    a dlaczego hallman i oblucki nie jezdza skuterami nie wiem. pewnie nie ma w
                    polsce dwusowowych scootow albo czesci sa drogie.
                • Gość: yz 426f Re: byles blisko IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 21:42
                  NYorker:
                  >ty jakis nienormalny jestes. skuter jest rasowany. nawet w terenie niezle
                  >sobie
                  >radzi. bo w terenie decyduja umiejetnosci.

                  Co do mojego zdrowia psychicznego to raczej wszystko ze mną ok, skoro nikt poza
                  dzieciakiem na chińskim skuterku tego nie zauważył.
                  To że Twój skuter jest rasowany raczej wiele nie da. Skoro seryjnie ma on np.
                  4KM to po Twoim rasowaniu może mieć 4,5KM więc rzeczywiśćie możesz coś
                  powiedzieć o tuningu. A tak dodatkowo to powiem Ci, że nawet gdybyś w tym
                  gó..e miał silnik od BMW M5 to itak nie masz zbyt wielkich szans w terenie
                  nawet z YZ125 a co dopiero porównywać to z 426. A jak masz takie wybitne
                  umiejętności to jedź skuterem na Dakar. Będziesz pierwszym, który nie dojedzie
                  nawet z namiotu serwisowego do linii startu (50metrów).

                  Gratuluje pomysłowości
                  • Gość: znawca tematu Re: byles blisko IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 21:51
                    sie chlopak honorem ujal :)
                    • Gość: yz 426f Re: byles blisko IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:00
                      Czy ten Nyorker to taki forumowy Benny Hill albo inny cieć którego zadaniem
                      jest robienie z siebie głupka??
                  • matej23 Re: byles blisko 16.03.06, 21:54
                    W swoich wywodach nie zapomnij, że kiedyś Polak wygrał sześciodniówkę na...
                    Osie, więc nie bagatelizuj skuterów.
                    • Gość: yz 426f Re: byles blisko IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 21:58
                      Doskonale o tym wiem, ale poczytaj co ten gość pisze... A opona od ATV w
                      skuterze to po prostu hit!! I ten water-crossing <lol2>
                  • Gość: NYorker Re: byles blisko IP: 70.19.14.* 16.03.06, 21:56
                    pinkey ma na tylnym kole 36 koni zmierzone dobrym dynamomierzem. pali opony
                    nawet na luzie. kiedys jeden w m5 chcial sobie zrobic ze mna drug-race i na
                    poczatku mnie odjechal, ale na prostej go objechalem. to bylo latwe. na dakar
                    sie nie wybieram, zanim nie uzbieram na gs500. a poza tym, to nie ma takiego
                    bmw 426.
                    • Gość: yz 426f Re: byles blisko IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 21:57
                      Nie bmw 426 tylko yz 426 jełopie
                      • Gość: NYorker Re: byles blisko IP: 70.19.14.* 16.03.06, 22:01
                        'Nie bmw 426 tylko yz 426 jełopie'

                        nie obrazaj sie, ale takiego tez nie ma. trzymam na kolanach katalogi.
                        • Gość: yz 426f Re: byles blisko IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:02
                          Co?? Nie ma Yamahy Yz 426f?? To ciekawe. Polecam www.google.pl- tam znajdziesz
                          kilka takich
    • Gość: NYorker nie moge IP: 70.19.14.* 16.03.06, 21:58
      pierwszy raz na forum i starego, doswiadczonego motocykliste chce cwiczyc. a
      moj wiek nie ma nic do tego, bo jezdze od 3 roku zycia.
      • Gość: yz 426f Re: nie moge IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 21:59
        A co miałeś w wieku 3 lat?? dwukołowy podrasowany chodzik?? <lol2> no to nieźle
        wymiatasz
        • Gość: mrmisquamacus Re: nie moge IP: *.server.ntli.net 16.03.06, 22:05
          ha! wiecej takich zabawnych topicow, moze to forum sie troche rozkreci.
          • Gość: yz 426f Też mam taką nadzieję... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:07
            Nudno tu u was, więc trzeba trochę pożartować. Ten od scoota za 800dolców jest
            the best
            • Gość: NYorker Re: Też mam taką nadzieję... IP: 70.19.14.* 16.03.06, 22:09
              masz szczescie, ze musze jechac zawiesc pizze, bo bym ci udowodnil, kto tu jest
              benny hill
              • Gość: znawca tematu Re: Też mam taką nadzieję... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:11
                > masz szczescie, ze musze jechac zawiesc pizze, bo bym ci udowodnil, kto tu jest
                >
                > benny hill

                jo zem jest :P
                _______________
                Kóćmor WRC 2006
                • Gość: yz 426f Re: Też mam taką nadzieję... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:13
                  Tak więc drogi Benny, przykro mi ale idziesz na emeryturke, jest nowy jenot:
                  NYorker
                  • Gość: NYorker okey, wrocilem IP: 70.19.14.* 16.03.06, 22:15
                    sam teraz widzisz, ze nie ma jak szybki scoot. zrobilem 8 mil. co to jest
                    jenot? radziecki zegarek?
                    • Gość: mrmisquamacus Re: okey, wrocilem IP: *.server.ntli.net 16.03.06, 22:18
                      z tego co pamietam jenot to rodzaj kota, czy kojota?
                      • Gość: yz 426f Jenot: IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:21
                        Opis: Jenot jest zwierzęciem nieco mniejszym od lisa. Tułów ma długi, krępy,
                        nogi długie, głowę małą z krótkim, spiczastym pyskiem. Zaokrąglone uszy ledwo
                        wystają z długich włosów głowy. Zęby charakterystyczne dla drapieżnika-
                        wszystkożercy. W porównaniu z uzębieniem lisa kły są słabiej rozwinięte,
                        powierzchnia cierna zębów trzonowych szersza.
                        Formuła zębowa: 3 1 4 2/3 1 4 3 Krótki ogon nie przekracza 1/3 długości ciała.
                        Futro zimowe tworzą bardzo długie ościste włosy (120 mm) i gęsty włos puchowy.
                        Długi włos pokrywa równomiernie całe ciało włącznie z głową i ogonem. Tylko
                        kończyny, pysk, i zewnętrzna strona uszu pokryte są krótkim, gęstym włosem.
                        Włosy na kończynach, uszach, wokół oczu i na policzkach są ciemnobrązowe lub
                        prawie czarne, na bokach szyi, bakach, czole i pysku białożółte. Włosy
                        porastające policzki i boki głowy tworzą charakterystyczne bokobrody. Włosy
                        ościste na grzbiecie, łopatkach i ogonie są ciemnobrunatne lub czarne, tworząc
                        jakby krzyż. Brunatnoszare umaszczenie boków przechodzi w żółtoszare na
                        brzuchu. Futro letnie pozbawione włosów puchowych jest jaśniejsze od zimowego,
                        o odcieniu rudobrązowym. Stopy są nie- owłosione.

                        Występowanie: Jenot jest jedynym przedstawicielem rodzaju Nyctereutes. Do 1928
                        r. występował na wolności tylko we wschodniej Azji: w Kraju Ussuryjskim i
                        Amurskim. wschodnich Chinach, Korei i Japonii. Wyróżniono tam 5 podgatunków.
                        Obecnie jenot występuje od okolic Bremy do wyspy Hokkaido i od pogranicza
                        chińsko-wietnamskiego do górnej Dwiny i północnej Finlandii . W Europie
                        zadomowił się poza tym w Czechosłowacji, Rumunii i Bułgarii. Pojedynczo spotyka
                        się go na Węgrzech, w Austrii, Szwecji i Norwegii. W Polsce pierwsze
                        egzemplarze zaobserwowano w 1955 roku, a obecnie spotykany jest w całym
                        kraju .W północno-wschodniej części Polski występuje licznie i populacja ma tu
                        charakter trwały i zwarty.

                        Biotop: Jenot zajmuje najchętniej tereny lasów liściastych położone w pobliżu
                        zbiorników lub cieków wodnych. Spotkać go też można w lasach mieszanych i
                        przybrzeżnych zaroślach. W zasadzie bytuje do wysokości 300 m n.p.m. choć
                        spotykano go na wysokości 700 m n.p.m. Unika suchych borów sosnowych.

                        Pokarm: Odżywia się głównie pokarmem pochodzenia zwierzęcego, choć pobiera
                        także, zwłaszcza jesienią, znaczne ilości pokarmu roślinnego.

                        Rozród: Młode jenoty osiągają dojrzałość płciową w wieku 8-10 miesięcy. Są to
                        zwierzęta monogamiczne. Pary formują w październiku, listopadzie. Sezon godowy
                        rozpoczyna się w początkach lutego i w zależności od klimatu i pogody w różnych
                        strefach geograficznych trwa do końca kwietnia. Kopulacja ma miejsce w nocy lub
                        wczesnym rankiem i trwa od 6-7 do 20 min. Cieczka u suk trwa od kilku godzin do
                        6 dni. W czasie cieczki dochodzi do 2-3 (maksymalnie 5) kopulacji. Ciąża trwa
                        59-70 dni. W ciągu roku bywa tylko 1 miot - w kwietniu i maju. W miocie rodzi
                        się zazwyczaj 6-7 szczeniąt, maksymalnie 15-16 . Laktacja trwa 45-60 dni, lecz
                        młode już w wieku 1 miesiąca zaczynają korzystać z pokarmu dostarczonego przez
                        dorosłe zwierzęta. Młode rodzą się ślepe, pokryte krótkim, gęstym,
                        ciemnobrunatnym włosem puchowym. Dwumiesięczne jenoty mają już umaszczenie
                        zbliżone do dorosłych. Jenoty żyją przeciętnie 1,5-.2,0 lat, maksymalnie 10-11
                        lat. Naturalnymi wrogami jenota są: wilk, ryś, orzeł bielik i lis (dla
                        szczeniąt).

                        Behawior: Jenoty są aktywne nocą, tylko w czasie lata można je spotkać rano i
                        wieczorem. Zachowują się bardzo ostrożnie. Dnie spędzają w norach lub
                        legowiskach w gęstych trzcinach czy zaroślach. W czasie żerowania przeszukują
                        brzegi zbiorników wodnych, chodzą po płyciznach. Doskonale i chętnie pływają. W
                        lesie poruszają się wolno, przeszukując starannie różne zakamarki. Po odkrytych
                        haliznach przebiegają szybko. W razie niebezpieczeństwa warują, starając się
                        wtopić w tło otoczenia. Czasem zamykają oczy i udają martwe, by przy
                        nadarzającej się okazji szybko i niespodziewanie czmychnąć. Tam gdzie jest ich
                        dużo, często 2 lub 3 osobniki żerują w pobliżu. Węch mają doskonały, wzrok i
                        słuch dość słaby. Nory kopią nie dalej jak 500-800 m od brzegów wód. Są one
                        proste, zazwyczaj z jedną komórką i jednym wyjściem długości 3-6 m. Za komorą
                        znajduje się jeszcze krótki odcinek ślepej nory. Częściej jednak korzystają z
                        opuszczonych nor borsuczych czy lisich. Przystosowują je do swych potrzeb
                        wyściełając gniazdo i zatykając zbędne wyjścia. Nory utrzymane są w czystości.
                        W odległości 10-15 m od wyjścia znajdują się jamy wypełnione kałem. Kału nie
                        zagrzebują. Latryny ukryte są często pod nawisami świerków. Nory zajmują w
                        październiku po uformowaniu par i przebywają w nich z krótką wiosenną przerwą
                        do lipca, tj. do usamodzielnienia się szczeniąt. W lecie korzystają z nor
                        doraźnie, częściej spędzają dnie w legowiskach usłanych w trzcinach lub gęstych
                        zaroślach, pod wykrotami, nawisami świerków czy też stogami siana. Teren
                        łowiecki jenota może wynosić 1-12 km2. Część zimy jenoty przesypiają, mniej
                        więcej od końca grudnia do końca stycznia, czasem lutego. Sen ten nie jest
                        jednak głęboki. W ciepłe pogodne noce jenoty wychodzą z nory do miejsc
                        oddawania kału i na krótkie poszukiwanie żeru, nie oddalając się więcej jak na
                        150-200 m. Na zimę jenoty tyją, zwierzęta, które nie zgromadziły dostatecznego
                        zapasu tłuszczu nie zasypiają na zimę i zazwyczaj giną. W końcu lutego wzrasta
                        aktywność jenotów, powoduje ją głód i sezon godowy. W czasie godów samce wydają
                        głos w postaci skowytu i głuchego mruczenia. Jenoty linieją wiosną najpierw
                        gubiąc włos puchowy, a następnie ościsty. Proces zmiany włosa kończy się w
                        zależności od płci i stanu fizjologicznego od października do grudnia.

                        Znaczenie gatunku: Jenot jest u nas obcym elementem przyrodniczym. Chociaż w
                        ciągu roku odżywia się przeważnie drobnymi gryzoniami i bezkręgowcami, jednak
                        wiosną i latem może specjalizować się w pustoszeniu naziemnych i nadwodnych
                        gniazd i lęgów ptasich, redukując pogłowie kaczek i kuraków leśnych. Na
                        przedwiośniu może być groźny dla osłabionych saren Jest konkurentem znacznie
                        cenniejszych rodzimych gatunków - lisa i borsuka oraz roznosicielem groźnych
                        chorób i pasożytów (wścieklizna, świerzb). Z racji trybu życia i
                        wszystkożerności jest bardzo trudny do zredukowania i wytępienia.
                        • Gość: NYorker jak na takiego malucha... IP: 70.19.14.* 16.03.06, 22:22
                          to strasznie szybko piszesz. jestes sekretarka?
                          • Gość: yz 426f Re: jak na takiego malucha... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:25
                            Trening czyni mistrza.
                    • Gość: yz 426f Re: okey, wrocilem IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:18
                      Co ty masz z tymi milami?? A tak wogóle to jak można nie wiedzieć co to jenot??
                      www.google.pl!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Nie udawaj że jesteś głupszy niż w
                      rzeczywistości. Jenot to takie zwierze.
                      • Gość: NYorker acha IP: 70.19.14.* 16.03.06, 22:24
                        'Jenot to takie zwierze'

                        a 426 to bmw...
                        • Gość: yz 426f Re: acha IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:24
                          Co ty się tego BMW czepiłeś. Nigdzie tak nie napisałem!!
                    • Gość: yz 426f Re: okey, wrocilem IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:19
                      Ale ważne że brzmi głupio, tak jak Twoje wypowiedzi
              • Gość: yz 426f Re: Też mam taką nadzieję... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:12
                Człowieku, a myślałem że LPR z Giertychem na czele to szczyt jaj!! Nie prawda,
                Ty jesteś lepszy!! Normalnie NYorker wymiata. NYorker Rulezz!!
                • Gość: znawca tematu Re: Też mam taką nadzieję... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:13
                  ku.. a mnie jak zwykle nikt nie docenia !
                  • bartekexc Re: Też mam taką nadzieję... 16.03.06, 22:14
                    jak dzieci z przedszkola ...
                    • Gość: znawca tematu Re: Też mam taką nadzieję... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:20
                      odezwal sie koles z zerowki
                      • Gość: NYorker Re: Też mam taką nadzieję... IP: 70.19.14.* 16.03.06, 22:21
                        musze ci powiedziec, ze jak na pierwsze wejscie, to wiecej, niz doskonale
                        wiesz, komu co powiedziec.
                  • Gość: yz 426f Re: Też mam taką nadzieję... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:17
                    to zarzuć jakimś kawałem
                    • Gość: NYorker Re: Też mam taką nadzieję... IP: 70.19.14.* 16.03.06, 22:21
                      zgadzam sie z kolega bartkiem. jemu tez sie nalezy jakis fun.
                      • Gość: yz 426f Re: Też mam taką nadzieję... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:24
                        Dobra gościu, na forum moto onetu jest takich dwóch głupków jak ty:
                        jasiu_smietana i C_I_T_R_O_E_N- oni są równie prymitywni, ale przy tym
                        śmieszni, a Ty jesteś przykry
              • ireo Re: Też mam taką nadzieję... 16.03.06, 22:20
                Yorker, kiedyś przez Ciebie umrę ze śmiechu
                (tarzanie się po podłodze poważnie mnie osłabiło,
                ale resztkami sił jeszcze podziwiam, jak wiele
                jesteś w stanie zrobić żeby ktoś Cię znienawidził
                kiedy już odkryje całą prawdę :-))
                • Gość: NYorker sorry... IP: 70.19.14.* 16.03.06, 22:25
                  nudzi mi sie troche...
                  • Gość: yz 426f Re: sorry... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:26
                    To idź spać. Dziwię się że rodzice pozwalają Ci tak dlugo przy kompie bytować
                    • Gość: NYorker Re: sorry... IP: 70.19.14.* 16.03.06, 22:27
                      ok, uniwersalnej sprawiedliwosci stalo sie zadosc. zerwalem sciegna na kosciach
                      jarzmowych...
                      • Gość: yz 426f Re: sorry... IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:29
                        Zawierz Bogu, on uleczy nietylko Twoje Ciało, ale także duszę
    • Gość: NYorker ok, pora konczyc watek IP: 70.19.14.* 16.03.06, 22:29
      bartek,
      napisz mi, ile sobie policzysz za usluge i gdzie mam wyslac czek. jestes wart
      kazdych pieniedzy.
      • Gość: Bartek YZ426f Re: ok, pora konczyc watek IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:30
        Miśku, ale za jaką usługę??
        Ps. Tylko gotówka
        • Gość: NYorker Re: ok, pora konczyc watek IP: 70.19.14.* 16.03.06, 22:32
          jak to, to ty uprawiasz wolontariat? nie mialem takich doznan od czasu, gdy
          przeczytalem pelnowymiarowy tekst pewnego sadystycznego motocyklisty i ty mi
          mowisz, ze to za darmo?
          • Gość: yz 426f Re: ok, pora konczyc watek IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:34
            Poprawiłeś mi humor i wzmogłeś wydzielanie dopaminy w moim organiźmie, to
            wystarczająca zapłata!!
    • Gość: yz 426f Apel: Nie kończmy tego wątku IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:33
      Chodźcie będziemy tak suszyć pół nocy aż się zrobi z 200wpisów i będzie rekord
      do księgi Rydzyka
      • speedy1000 Re: Apel: Nie kończmy tego wątku 16.03.06, 22:36
        hehe NY wymiata!!! ale koles, mysalem ze normalnie spadne z krzeselka ze
        smiechu :) a yzf sie zamotal troche :)
        • Gość: yz 426f Re: Apel: Nie kończmy tego wątku IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:38
          moje argumenty sa merytorycznie poprawne
          • speedy1000 Re: Apel: Nie kończmy tego wątku 16.03.06, 22:38
            nie watpie, szczegolnie z tym zwierzem bylo dobre :)
            • speedy1000 Re: Apel: Nie kończmy tego wątku 16.03.06, 22:39
              pinkey :) hehe
    • Gość: znawca tematu A ja mysle ze IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:45
      mnie to sie wydaje ze przez ta dluga zime bije poszczegolnym osobnikom w dekiel :)
      • speedy1000 Re: A ja mysle ze 16.03.06, 22:48
        moze byc :) zima glupia suka trzyma i nie odpuszcza, ja tu szukam ostro moto a
        na dworze zima w najlepsze
        i jak tu jazde probna zrobic?!?!
        • Gość: znawca tematu Re: A ja mysle ze IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 16.03.06, 22:57
          jak masz psyche z drewna to ja nie widze przeszkod :) albo sobie zamontuj takie
          kolka po bokach :D
          • speedy1000 Re: A ja mysle ze 16.03.06, 22:58
            hehe, a to dobra idea jest, musze poszperac w garazu cos sie znajdzie :D
      • Gość: jazz szyderca po przeczytaniu drzewka IP: *.localnetwork.pl 16.03.06, 23:18
        stwierdzm, iż YZF dał sobie wcisnąć bajkę, choć śmierdziała na milę, NY pokazał, że potrafi żartować (sic!), a pozostłym uczestnikom wali w dekiel
        he he...
        pomijając fakt,iż wątek rozlzł się jak zaraza w przeciągu 2 godzin...
        • speedy1000 wszyscy spia czy jak?? 16.03.06, 23:27
          jak wyzej ?? nudno wiec na mnie takze pora...
    • Gość: Bartek YZ426f Podsumowanie: IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 17.03.06, 21:17
      NY to leszcz, wali żałosne suchary
      A reszta jest ok, poza tymi co mnie krytykują ;p;p;p;p;p;p;p (mówię jak Putin,
      albo Kaczor)
      • Gość: NYorker Re: Podsumowanie: IP: 70.19.14.* 17.03.06, 21:48
        ty jakis glupi jestes, normalnie. dzisiaj jechalem i taki jeden na crossie
        probowal trzymac ze mna, ale whaczyl sie w lusterko i wyrznal opona w caba.
        wszyscy staneli, a ja pojechalem dalej. to bylo latwe.
        jakas yamaha to byla. chyba drz650.
        naucz sie jezdzic najpierw i potem mozesz sprobowac porzadnego scoota.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka