essa_to_ja
21.11.14, 14:02
Wybory wyborami, a za chwilę chyba przetarg na obiady szkolne dla naszych dzieci.
Może jakoś się zbierzemy i wpłyniemy na wójta, by obiady były dobre i chętnie jedzone, a nie tylko tanie. Może jakąś petycję w każdej szkole puścimy do podpisania dla rodziców? Trzeba działać, bo znowu będzie za późno w styczniu.
Przy tej okazji chciałam też podzielić się informacją, że na obiady zwycięzcy przetargu skazane są tylko dzieci, których posiłki finansuje gops. Jako rodzice możemy dojść do porozumienia z dyrekcją naszej szkoły i zamawiać obiady u dostawcy alternatywnego, płacąc cała stawkę żywieniową (w tej chwili obiad przedszkolny kosztuje u jednego z takich dostawców 5,50 zł).