Pobluzgajmy troche

[gradufka]

Silbe, zakladam ten watek dla Ciebie, zebys sie czula jak w domu.

cenzura...

[columbia]

wycina, a w zasadzie to kropkuje tylko wulgaryzmy.....
i chyba nie wszystkie...poza tym to prywatne forum...więc....spróbujmy......



....chciałam...ale nie potrafię tak publicznie....

[ja.s]

Np korzeń (grzybi) ci w oko- jak w dziecinstwie na podworku.

[tempe]

pierdole robotę
ide na spacer

[columbia]

a ja nie mogę....a też bym poszła na spacer!


na prywatnych forach nie kropkują wulgaryzmów!

[gradufka]

#%Ω₣∂₪€††♠√‼ℓ!!!!!
Tyle powiem!

[gradufka]

I tez kunna jego marsz, zaraz ide cos zryc, zeby mi sie geba sama nie zagryzla.

[laurka2005]

w piżdziec, kurwa jebana mac, żesz dupa niedojebana, o kurwa jebana, żesz w
pizde, cholera jasna, a chuj z tym, pierdole, chuj by strzelił, szmata...

[broton]

.... dobre !!... tego nie słyszałem ..

[tempe]

to pewnie po hiszpańsku

[pinkpanther]

proszę się brzygko nie wyrażać! To grzeczne forum!

[columbia]

...czasem grzeczne...czasem grzeszne....

To bylo po polsku, tylko zlagodzone.

[gradufka]

A teraz bedzie ostry bluzg, ale juz wiecej nie bede, obiecuje.

Kurwicy dostaje jak w TeVale puszczja filmy, w ktorych wystepuja gadajace
zwierzeta.

[columbia]

..nie było tak najgorzej....

[gradufka]

A jednak bylam zestresowana piszac. Mysle sobie jednak, ze bluzg tez slowo i
tez mu sie miejsce na nudzie nalezy.

[columbia]

ja nie mam śmiałości pisać wulgaryzmów...choć bardzo lubie ich używać
realnie : )))

Ja w realu uzywam

[gradufka]

rzadko, bo boje sie, ze od czestego uzywania straca swoja moc.

no tak,

[columbia]

nie nalezy przesadzać ; )

Jaki fajny wątek...

[mrug]

Spróbuję najpierw niesmiało...

W mordę jeża!

A co?!

[pinkpanther]

motyla noga!

[mrug]

Jasny gwint!

[pinkpanther]

psiakrew!

[mrug]

Ciemna śrubka!

[pinkpanther]

kurde mol!

[mrug]

Do kroćset!

[pinkpanther]

a niech to szlag!

[mrug]

Diabli nadali!

[pan_maxio]

do kroścet fur beczek

[pan_maxio]

dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa dupa verfluchte scheiBe verdannt zum teufel
fiken fuck

[pan_maxio]

krwi flaków bebechów fekali skalpów włosów krtani rozerwanych flaków,
rozerwanych przeżutych i wyplutych flaków i bebechów, miazgi z zębów żył
rozdartych flaków wybitych kłów, wyrwanych włosów wszelkiego mięsa jakie
zostaje z ludzkiego ciała po przejechaniu przez tira, wypatroszeniu,
zastrzeleniu powieszneiu na drzewie i wepchnięciu do miski na ciasto, a na
czubek wisienke

[pan_maxio]

tak... teraz spoko, tam taram

[goesha]

ale macie tu fajowo:)
kurcze

[broton]

....kurwa mać ... ale jaja ...
... jak stodoła ...

[pinkpanther]

pewnie że fajowo, jasny gwint!

[goesha]

to dzis moja premiera na tym forum.....mam treme:)
chorera jasna!

[pinkpanther]

pomogę ci

[goesha]

teraz to dopiero sie zarumienilam:) dobrze, ze tego nie widac:)

[pinkpanther]

widać widać - przed różową władzą niczego nie ukryjesz

[goesha]

no tak...gdzies juz o tym czytalam...i pewnie juz mam tez swoja teczke???

[pinkpanther]

torebeczkę w motylki!

[goesha]

wiedzialam, ze tu sie odpowiednio mna zaopiekuja:)

[pinkpanther]

tyle że nam się wszystko szybko nudzi

[goesha]

to ja tez tak mam i do tego jeszcze jestem leniwa

[pinkpanther]

to znaczy że trafiłaś w dobre miejsce

[goesha]

ciesze sie niezmiernie...znalazlam wreszcie miejsce gdzie moje lenistwo moze
sie spelnic w 100%

[pinkpanther]

muszę cię jednak uprzedzić że czasami pracujemy
żebyś się nie zawiodła

[goesha]

oj to byla bolesna informacja......niestety mnie sie tez to zdarza chociaz
nader rzadko - na szczescie:)

[gradufka]

niemniej praca, którą wykonujemy, jeśli już musimy ją wykonać, z samego
założenia jest nudna

[pinkpanther]

dlatego staramy się nie wykonywać jej zbyt często

[goesha]

oj to jeszcze smutniejsze.....yyyyyyhhhhhhh ...takie to zycie.....

[pinkpanther]

nie płacz, zjedz trochę bobu z lodami, od razu się poczujesz inaczej

[goesha]

inaczej na pewno ale czy lepiej???:) alez mi sie komputer rozleniwil...chyba
sie przegrzal - takie dzis upaly...nie wzielam go ze soba do wanny i teraz
ledwo zipie...biedaczek:(

[mrug]

Takiego przetrawionego?

[pan_maxio]

i ja również :(

[pinkpanther]

co ty również, maksiu?

[pan_maxio]

jestem leń brzytko pachnący

[pinkpanther]

stara na ciebie robi?

[mrug]

O kurwa!
Tutaj nie działa ten autocenzor gazetowy!

[pinkpanther]

a co to za ustrojstwo?

[mrug]

Bu!
Władza mnie wycięła, a Brotona nie!
Skandal!
;)

[pinkpanther]

no dobra, przywrócę cię

[gradufka]

A co konkretnie zostało wycięte?
Ja też chcę być czasm wycinana!

[pan_maxio]

w pień czy na dechy?

[mrug]

Nie wiesz co mówisz!
To boli...

[pinkpanther]

już przywróciłam - brzydko bluzgnął...

[gradufka]

No ale co wycięli?
Wpisz to jeszcze raz!

[goesha]

juz jest z powrotem:)....laaadnie:) mnie tam sie podoba:)

[gradufka]

poproszę o link ze wskazaniem na miejsce wyciętego postu

[mrug]

Mogę jeszcze raz napisać, ale naraże się Kinii...

[pinkpanther]

przecie odkryłam

[mrug]

Za co chwała Ci na wieki!
Ludzka Pani!

[pinkpanther]

ha!

[gradufka]

ale ja nie wiem co i się dręczę, nie zostawiajcie mnie tak w niewiedzy!

[mrug]

Ja już nie bluzgam.
Jestem innym człowiekiem!

[goesha]

jesli sie nie myle to chodzi o post mruga z godz. 00.04:) patrz wyzej

[pinkpanther]

widzisz post mruga o godzinie 0.04?

[gradufka]

Ależ to był lajcik! Skrzywdzono Cię, mrugu.

[pinkpanther]

chodziło o drugą część

[gradufka]

Bluzg uzasadniony stanem emocjonalnym mruga.

[mrug]

Wiem, że mnie skrzywdzono...
Dlatego wołałem o sprawiedliwość!

[pinkpanther]

nie dramatyzuj, zachowujesz się jak baba

[mrug]

Sama jesteś baba!;)

[gradufka]

nie powinna była o tym pary z gęby puszczać, teraz będzie można jej wypominać

[mrug]

Wykorzystam to!

[gradufka]

Można ją postraszyć rozniesieniem po innych forach kompromitującej informacji.

[mrug]

Ha!
Nie ma jak mały szantażyk z rana!

[gradufka]

Na Dzień Dobry, na spiłowanie różowych pazurków.

[mrug]

Tak!
Żeby sobie nie myślała!

[gradufka]

że jej wszystko wolno,
chociaż i tak wiadomo,że jej wszystko wolno.

[mrug]

Nieprawda!
Pod presją społeczną ugięła się i przywróciła niesłusznie usunięty wątek.

[gradufka]

Bo z niej taki tyran niedoskonały.

[mrug]

Ale rozwija się...

[gradufka]

Z naszej admińskiej trójcy chwilowo tylko Kinia się panoszy.
Strach pomyśleć, co będzie jak cała trójwładza postawi na rozwój.

[mrug]

Żaden post nie ujrzy światła dziennego...

[gradufka]

To dopiero będzie nuda.

[mrug]

Nuda absolutna!

[gradufka]

Już nie mogę wytrzymać. Muszę o tym napisać. te piłkarzyki co biegają w
reklamie na górze ekranu, to przecież grające w piłkę biedronki.

[pinkpanther]

nudne, co?

[gradufka]

Beznadziejnie nudne.Nie tak jak my. Trzeba umieć być nudnym.

[mrug]

Ja mam pajacyka, który do mnie macha...
Ja mu teraz też macham...

[pan_maxio]

kuwawa, bluzgajcie a nie sie obijacie, gumowe świńskie ucho i jeszecz raz
holera mać!

[pan_maxio]

cholera holera znałem typa co bluzgał przez godzine i nie ochrypł

[pinkpanther]

no ale mi już brakuje bluzgów

Pantera! Pantera!

[mrug]

On bluzga, a ja nie mogłem!

[gradufka]

I to nie są zadne byle jakie bluzgi, tylko takie jakich się uzywa w realu.

[pinkpanther]

można mówić kuwawa i chorera

[mrug]

Takie życiowe!

A cólera?/nt

[gradufka]

[pinkpanther]

YEAH!

[mrug]

Querva machos.
Słyszałem jak mówią.
I mówią jeszcze w pytę, ale nie wiem czy to brzydko...

[pinkpanther]

to jest wporzo

[pan_maxio]

w pyte brzmi fajnie, ale fajnie brzmi: w morde jeża jeżozwierza. a słyszałem
i :ty olkorobie, i molesterze

[pan_maxio]

w hicie nagminnie, o pardon tesco

[pan_maxio]

kiedy biegne przez las i brzuchem przerywam połyskujące w słońcu w porzek drogi
przeewieszone pajęcze nici to czuje się jakbym wbiegał na metę

[gradufka]

a pająki we włosach

[mrug]

Pająki we włosach
potargał wiatr...

[tempe]

pa jęki we głowach
z ryja inne wydobywać czas dźwięki

[mrug]

Wydobywam kurde.

[gradufka]

Mrug, chlopcze, ty bardzo ostatnio przeklinasz, i do tego roznaosi Ci sie to na
inne watki.

[pinkpanther]

no ale przynajmniej przeklina twórczo!

[mrug]

Jestem fanem słowa "kurde".

Cholera jasna!!!

[pan_maxio]

cholera szajs, do bani z wszyskim, rozwalić, spalić, obrócić w perzyne,
ropieprzyć w drobny mak, życie to dziwka hora na czerwonke

[pan_maxio]

wymyśliłem sobie że ten wątek powinien jak najczęściej wypływać na szczyt
listy, mimo iz to nie oznacza niczego twórczego. cholerne windowsy, niech ich
szlag jasny trafi

kurde

[tempe]

dlaczego nie
kurde, nie?

[pinkpanther]

panie maksiu, a może by się pan najpierw w wątku powitalnym przywitał, zaczął
dzień od: witajcie, co słychać, a nie od razu od bluzgania?

no fakt

[pan_maxio]

ano fakt, ale wiadomo jak powiedział l. miller ze nieważne jak zaczniesz, ważne
jak skończysz, a skończyć postaram sie lepiej.

[pinkpanther]

masz maksiu potencjał

[pan_maxio]

potrzebuje jeszcze tylko uziemienia, potencjał rozładuje i dalej nirwana,
homeostaza....

[pan_maxio]

pinkpanther napisała:

> masz maksiu potencjał
czy o to chodziło?

[pinkpanther]

mrugu, o to?

doładowanie tak taku

[pan_maxio]

tak do cholery, tak do djabła ten wątek został ooficjalnie podładowany i przez
moment będzie na szczycie listy

[mrug]

Kinia, nie mów mężczyźnie co ma robić!;)

niech mówi

[pan_maxio]

a niech mówi, proszę bardzo, słowa kini jak lekarstwo

[pinkpanther]

a czy ja coś mówiłam?

[mrug]

forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=24573&w=19350336&a=27177683

[pan_maxio]

taaa nie kumam twojego wpisu?

[pinkpanther]

ja go tylko uczyłam nudnych manier
ojoj właśnie mi się przypomniało że się sama nie przywitałam

[pan_maxio]

to może taka nowa tradycja?

[pinkpanther]

od ciebie się tego nauczyłam zły panie

[pan_maxio]

ja zły? dzie tam
moze i wyglądam koszmarnie i dzieci sie mnie boją ale mam gołębie serce

[pinkpanther]

ble nie lubię gołębi
gołąbki już bardziej ale wegetariańskie

[mrug]

A z czym są wegetariańskie?

[pinkpanther]

ostatnio mi babcia zrobiła z ryżem i pieczarkami. może też być marcheweczka i
co tam wlezie.

power up

[pan_maxio]

power up, doładownie

[pan_maxio]

zuladung, doładowanie drugie pod rząd

[pan_maxio]

cholercia, dziwka, do djabła, w pyte, czy do jasnej cholery moge użyć
słowa "kurwa"?

[pinkpanther]

możesz, ale po co?