Dodaj do ulubionych

Obżarstwo

IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.03.06, 09:38
Zauważyłam ze ostatnio po powrocie do domu zjadam obiad a potem jem co
popadnie i do tej pory aż zrobi mi sie nie dobrze. Fakt nie wymiotuję nawet
nie mam takiego zamiaru ani sie nie odchudzam ale moje samopoczucie nie jest
najlepsze. Może miał ktoś taki problem i mógłby mi podpowiedziec jak
zapanowac nad tym wilczym głodem.
Obserwuj wątek
    • lilith76 Re: Obżarstwo 01.03.06, 09:47
      masz ostatnio jakieś stresujące wydarzenia?
      jesz coś w ciągu dnia, czy tylko po powrocie z pracy?
      jesteś przed okresem, czy to nie ma znaczenia?
      bierzesz pigułki antykoncepcyjne?
      • Gość: mala.mi Re: Obżarstwo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.03.06, 09:56
        Biorę tabl.antykoncepcyjne i jestem przed okresem. W ciągu dnia się nie
        obżeram. Myślałam ze może jem za mało w ciągu dnia i stąd te obżarstwo ale jak
        zjem więcej to mam to samo. Poza tym przy tabl. chyba nie powinno być takich
        objawów chociaż szczerze sie przyznam że moje zachowanie mało sie różni od tego
        z okresu kiedy tych tabl. nie przyjmowałam. To znaczy że napięcie
        przedmiesiączkowe występuje i ochota na słodycze też. Moze trochę namieszałam
        ale mam nadzieję że doczytasz się.
        • lilith76 Re: Obżarstwo 01.03.06, 11:18
          ja tak miewam przed okresem i kiedy (fakt, tylko przez miesiąc) brałam pigułki
          było podobnie: jem śniadanie, po godzinie mam mdłości z głodu, muszę coś zjeść,
          na dwie godziny spokój, potem znowu mdłości z głodu i tak do wieczora.

          z drugiej strony, to jak opisałaś to obżarstwo trochę przypomina zajadanie
          stresu, uspokajanie się jedzeniem.

          może to po prostu zima i zmęczenie organizmu?
          • Gość: mala.mi Re: Obżarstwo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.03.06, 11:36
            HIhi widac tak samo reagujemy. własnie tak mam. Co 2 godziny chce mi sie jeść.
            Nie miałam takich objawów przed tabletkami. wtedy prawie wcale nie byłam
            głodna. Jadłam z rozsądku natomiast jeśli chodzi o stres to mam wręcz odwrotnie
            zaciska mi żołądek i wogóle jeść nie mogę. Więc chyba znam przyczynę moich
            dolegliwość. TABLETKI. Hmm... teraz nie wiem czy powinnam je odstawić czy po
            prostu zmienić.
            • Gość: nana Re: Obżarstwo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.03.06, 12:25
              sprobuj zmienic
              czasami pomagasmile
            • lilith76 Re: Obżarstwo 01.03.06, 12:53
              spróbuj pić dużo wody niegazowanej - zapełnia na jakiś czas żołądek i obniża
              uczucie głodu.
              zorganizuj sobie jakieś niskokaloryczne podgryzacze - marchewki, jabłka. jak
              chwyci głód, to obgryzaj smile
    • anulkau Re: Obżarstwo 01.03.06, 14:18
      Oj, ja mam bardzo podobnie! Też biorę tablety i to właśnie po nich obserwuję u
      siebie te objawy... Ciągle jestem głodna! Ciągle!! Jem dotąd aż mnie zemdli,
      potem mam wurzuty sumienia, a potem... znowu jem, bo jestem głodna, ssie mnie...
      Ehhh, chyba też zmienię tablety!
      • Gość: mala.mi Re: Obżarstwo IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.03.06, 16:27
        Ulżyło mi. Już myślałam ze ja poprostu musze skorzystać z porad jakiegoś
        psychologa. To jest strasznie denerwujace tym bardziej że ja nigdy nie
        nalezałam do osób które mają problem z jedzeniem. Było na odwrót miałam problem
        z niejedzeniem. A teraz to. Dla mnie to nowość. Wciąż myślę o jedzeniu i nie
        moge się skupić. Własnie mam do wykupienia receptę no i chyba kupię jedno op. i
        wybiorę sie po inne. Ale one mogą być za silne skoro tak działają, tak? Kiedyś
        brałam logest i chyba był za słaby, ponieważ miałam plamienia. Ale za to nie
        było głodomora. Pozdr.i dzięki.
    • Gość: weronka Re: Obżarstwo IP: *.internetdsl.tpnet.pl 02.03.06, 19:12


      ja niestety borykam sie z tym samytm problemem...biore tabletki
      owszem..ale..to sie pojawiło nagle....czuje sie obrzydliwie sadsadsadsad
    • Gość: kola Re: Obżarstwo IP: 212.160.234.* 02.03.06, 20:10
      Ja mam podobnie .Na szczęście napady głodu nie mam przez caly czas,tylko przez
      kilka dni lub wcale.Kilka dni temu właśnie miałam wilczy apetyt,juz sie
      unormowało.Waga mi się utrzymuje.Nie jest źle.Trudno zapanować nad takim głodem-
      wtedy jedz dużo owoców.
    • Gość: weronka Re: Obżarstwo IP: *.internetdsl.tpnet.pl 02.03.06, 20:48



      analizuje sobie ten mój przypadek i to klasyczny objaw zajadania,
      stresu, złego sampoczucia...nieznaosze swoje pracy...przez 8 godzin ..hodują sie
      toksyczne mysli i smuteczki, wracam do domu zła, rozżalona..i wracam do
      konfliktów z rodzicami, do wymagającego mężczyzny - który nie zawsze jest blisko
      ...i zaczyna sie...naprawde sobie z tym nie razde, przyrost wagi - to nie
      największy problem, najtrudniej poradzić soie z tym co czuje po takim ataku
      obżarstwa..sadsadsadsadsadsad

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka