Dodaj do ulubionych

POMOCY JUZ NIE MAM SIŁY-alergia

25.07.05, 13:48
Trafiłam na to forum przez przypadek . Jestem mama 11 letniego chłopca i
szukam pomocy bo jestem na granicy wytrzymałośći psychicznej a moje dziecko
zdrowotnej!!!!!!!!! Jestem załamana i nie wiem co robić. Moj syn ma alergię
skórna walczę z tym cholerstwem już 5 lat i przegrywam.Zaczęlo sie od
nadrywania uszu przy zwykłym zdejmowaniu ubrania a w tej chwili sa to rany na
całym ciele od rozdrapywnia swędzącej wysypki. Ja już nie wiem jak sobie z
tym radzić!!!!!!!!!!!! Chodziłam do 2 dermatologów i 3 lekarzy alergologów.
Zrobiłam testy na których wyszło uczulemnie na kurz roztocza i sierść ale nie
w jakiejs strasznej wysokości. Za namowa lekarzy zrobiłam z domu mauzoleum
bez dywanów zabawek firan itp. i co i nic zero efektu.Bedac na granicy
wytrzymałości kupowałam wszelkie zioła do kąpieli a sterydy stały sie
codziennościa tyle ze w tej chwili nawet one nie bardzo pomagaja.
Po pzreczytaniu waszych wypowiedzi odnośnie pasożytów ( tu trzeba nadmienic
ze zaden z lekarzy nie podpowiedział mi że to one moga byc powodem alergii)
postanowiłam zrobic wszystkie badania odpłatnie nie patrząc na to co oni
zalecaja. Zadzwonilam do kilku liczących sie u mnie laboratoriów i efekty sa
nastepujące wszyscy ale to wszyscy laboranci z którymi rozmawiałam pytali
mnie 1.o co chodzi np z tymi badaniami na obecność lablii pod mikroskopem 2.
grzyby owszem czas trwania badania 3 dni????? i żeby było weselej nikt ale
to nikt nie chce zrobic tych badan tak jak ja chce i nie ma tu znaczenia że
za nie płace!!!!!!!!
Juz nie wiem czy ja żle opisuje o co mi chodz czy poprostu oni są tacy
marni.Ja wiem że była mowa juz o badaniach na ,,pasozyty" ale jeśli możecie
to napiszcie jeszcze raz żeby pani czy tez pan mnie nie zaskoczyli jakims
pytaniem.
Nadmienie ze na piątek jestem umówiona na testy pokarmowe z krwi tylko sie
zastanawiam czy mają w tej sytuacji racje bytu??
Bardzo prosze o odpowiedzi bo mój syn zaczyna się wstydzic tego jak wygląda a
jeśli bbędzie tak nadal to obawiam się o jego samoocene i kontakty z
rówiesnikami nie mniej ważne jest tez moje zdrowie psychiczne bo poprostu ja
nie mam już sił na tą nierówna walkę .
pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • paszczak44 Re: POMOCY JUZ NIE MAM SIŁY-alergia 25.07.05, 17:08
      Kiedyś okropną pokrzywkę.
      Lekarze, u których bywałem twierdzili, że to efekt dojrzewania(sic!)
      Niestety, z biegiem lat moje problemy skórne były coraz bardziej dokuczliwe.
      Doszło do pokrzywki nadwrażliwość skórna np. na zmiany temperatury, kosmetyki, a
      nawet drobne obtarcia czy ucisk (dermografizm).
      Pokrzywka stała się naprawdę okropna. Zacząłem brać leki przeciwhistaminowe.
      Działały, z czasem jednak ich działanie było coraz słabsze.
      Ponieważ wyrosłem z "dojrzewania" lekarze zaczęli twierdzić, że przyczyną jest
      stres. I dostałem... leki psychotropowe.
      Nie brałem jednak ich długo, sam z nich zrezygnowałem.
      Żaden lekarz nie zalecił mi diety eliminacyjnej, aby sprawdzić czy uczula mnie
      jakiś alergen. Tylko mówili: to stres i nerwy.
      Ponieważ leki przeciwhistaminowe już praktycznie na mnie nie działały,
      postanowiłem sam spróbować dity eliminacyjnej. Podczas tej diety jadłem kilka
      tych samych produktów przez kilkanaście dni. O dziwo, alergia skórna minęła.
      Zacząłem włączać do pożywienia inne produkty, w końcu wiedziałem co mnie uczula.
      Natomiast problemy skórne to nie był mój jedyny problem zdrowotny.
      W tym roku, na wiosnę wykonałem posiew kału i co wyszło- candida albicans wzrost
      obfity. Czy candida ma związek z alergiami: moim zdaniem jak najbardziej.
      Podobnie jak inne pasożyty. O tasiemca czy glistę w dzisiejszych czasach raczej
      trudno, ale zbadać się warto. No i jeszcze te niesczęsne lamblie. Badałem się
      sześciokrotnie w dwóch różnych laboratoriach. Lamblii u mnie nie wykryto.
      Kiedyś, jeszcze w latach 90-tych pierwszą rzeczą jaką robiło się przy alergii
      było badanie kału na pasożyty. Z tymże badano jedynie tasiemca i glistę.
      (O lamblich i candidzie chyba nic wtedy nie wiedziano).
      Teraz faszeruje się ludzi lekami antyhistaminowymi. Pacjenci są jak narkomani,
      codziennie trzeba połknąć tabletkę, inaczej jest się chorym.
      Leki przeciwalergiczne "leczą" jedynie objawy.
      Przyczyn alergii się nie szuka, co więcej lekarze sprawiają wrażenie jakby za
      wszelką chcieli przeszkodzić pacjentowi w wyzdrowieniu.
      Polecam poszukać dobrego laboratorium i przebadać syna na wszelkie pasożyty
      przewodu pokarmowego. Jeśli nic nie wyjdzie to trudno. Ale błędem byłoby
      zaniechanie takich badań.
      • lewsonsan Re: POMOCY JUZ NIE MAM SIŁY-alergia 26.07.05, 10:57
        Wywołują alergie i podrażnienai skurne więcej - prace.sciaga.pl/25315.html
        • paszczak44 Re: POMOCY JUZ NIE MAM SIŁY-alergia 26.07.05, 12:22
          Co Ty pokazujesz? Jakąś prace uczniaka-ściągę?
        • lewsonsan Re: POMOCY JUZ NIE MAM SIŁY-alergia 26.07.05, 12:28
          przecież to o glistach jest przedrukowane z podręcznika do szkoły - to co znaczy
          ze uczą sie pierduł ??
          • lewsonsan Re: POMOCY JUZ NIE MAM SIŁY-alergia 26.07.05, 12:34
            przeczytałem to do końca i faktycznie wydaje mi się, że to nie jest do końca złe
            ale i nie fachowo napisane przecztałem tylko dwa tematy.
    • paszczak44 Re: POMOCY JUZ NIE MAM SIŁY-alergia 25.07.05, 18:39
      A jak się nazywa jak nie alergia?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka