Dodaj do ulubionych

Jedzenie z mikrofalówki

IP: *.net / *.gazeta.pl 26.08.03, 19:20
Moi znajomi nabyli właśnie mikrofalówkę i zachwycają się nią nieustannie oraz
próbują mnie przekonać do nabycia takowej. Jednak niepokoję się,czy produkty
w niej podgrzane nie tracą swych właściwości odżywczych? Jakoś do tej pory
żyłam w przekonaniu, że mikrofalówka jest szkodliwa dla zdrowia.No i teraz
zrodziła się we mnie wątpliwość-może jest to tylko jakiś mit? Czy ktoś może
rozwiać me wątpliwości??
Obserwuj wątek
    • Gość: Artur Re: Jedzenie z mikrofalówki IP: *.sdh.sk.ca 26.08.03, 23:51
      W zasadzie to mit. Ale moze jest w tym ziarnko prawdy, bo o ile same fale
      mikrofalowe pewnie nie wyrzadzaja krzywdy to problemem moze byc uzywanie
      plastikowych pojemnikow, ktore w wyzszej temperaturze moga wydzielac rozne,
      niekoniecznie zdrowe substancje. Od czasu do czasu pewnie nie zaszkodzi ale tak
      na codzien moze sie w koncu odbic na naszym zdrowiu.
      Oczywiscie mozna uzywac naczyn szklanych i ograniczyc potencjalne
      niebezpieczenstwo. Ja w kazdym razie uzywam mikrofalowki od czasu do czasu.
    • Gość: jo Re: Jedzenie z mikrofalówki IP: *.nwrk.east.verizon.net 27.08.03, 05:21
      od czegos trzeba umrzec...a na powaznie, pewno tak samo jak z uzywaniem tv,
      komorki, samochodu(zamiast roweru)...
      jedno jest pewne, po kilkunastu latach uzywania - nie nalezy kupowac cudownych
      drogich mikrofalowek, tylko proste, bo potrzebne sa do rozmrazania i
      podgrzewania. Kocham to urzadzenie za to, ze dzieci same podgrzewaja sobie
      mleko, a ja nie musze myc garnka po mleku.
      • Gość: Piotr Re: Jedzenie z mikrofalówki IP: 217.153.16.* 27.08.03, 09:10
        Mikrofale niszczą strukturę białka i ulega ono degeneracji. W konsekwencji
        jest niestrawne dla organizmu.
        • Gość: Semen Re: Jedzenie z mikrofalówki IP: *.zywiec.plusnet.pl 27.08.03, 09:28
          nie niszczą struktury białka, lecz ją zmieniają: powstaje lustrzane jej odbicie
          • Gość: Nina Re: Jedzenie z mikrofalówki IP: *.net / *.gazeta.pl 27.08.03, 10:41
            Dzięki za wypowiedzi.Ale nie zrozumiałam, co wynika z faktu, że mikrofale "nie
            niszczą struktury białka, lecz ją zmieniają: powstaje lustrzane jej odbicie".
            Proszę o wyjaśnienie dla totalnego laika;))
            • Gość: Semen Re: Jedzenie z mikrofalówki IP: *.zywiec.plusnet.pl 27.08.03, 11:57
              białko zmienia strukturę "trans", jaki jest wpływ na organizmy żywe nie wiem,
              sam jadam żywność z mikrofali
              • Gość: fajafan szamanom dziękujemy :)))) IP: *.dhcp.adsl.tpnet.pl 27.08.03, 12:14
                głupoty w tym wątku są takie że hej, żarcie z mikrofali jest tak samo szkodliwe
                jak podgrzane na patelni, w piekarniku etc. struktura białka to się zmienia po
                podgrzaniu wszystko jedno czym .... i co z tego - ścięte białko jajka jest
                besia ???? ktoś pisze o używaniu nieodpowiednich naczyń - jak sobie postawisz
                plastikową michę na gazie to chyba też ci się coś tam uwolni, zgadza
                się ? /tylko nie spal chałupy :)) / dla bardziej wnikliwych, niech
                pogadają z byle studentem fizyki, to im ten "zaczarowany" proces podgrzewania
                mikrofalami wyjaśni /jest na poziomie matematycznego 2+2=4 , miałem to ale
                zapomniałem :( /

                aha, jedzenie z mikrofali to tylko bardziej wysuszone jest :(
    • Gość: pp Re: Jedzenie z mikrofalówki IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 28.08.03, 22:41
      mikrofale wprawiają cząsteczki w drgania
      cząsteczki szybciej drgają, "ocierają się" o siebie
      w wyniku tarcia powstaje ciepło
      to "ciepło" niczym nie różni się od ciepła otrzymanego w inny sposób np. w
      wyniku spalania gazu
      ale ja mikrofali nie mam i mieć nie będę, komórke też wyrzuciłam
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka