Dodaj do ulubionych

memory books

10.10.06, 11:55
wlasnie skonczylem czytac dosc smutna ksiazke, ktorej autorem jest henning
mankel. opowiada o ludziach umierajacych na aids, ktorych w arfyce sa miliony
i ktorym nasz swiat nie chce pomoc, bo choc tabletki przedluzajace zycie i
tabletki przeciwbolowe kosztuja grosze, to na warnki afrykanczyka sa to kwoty
kilkurotnie przekraczajace ich zarobki.
ale ksiazka jest przede wszystkim o "ksiazkach" - memorybooks, ktore
umierajacy rodzice pisza dla swoich dzieci, zeby wiedzialy kim sa, kimbyla
ich rodzina i przodkowie.
Obserwuj wątek
    • cyprianocypriani Re: memory books 10.10.06, 17:32
      W Afryce są miejsca, do których lekarzy należy konwojować, wiele regionów jest
      objętych działaniami zbrojnymi.. Jak kule przestaną fruwać, będzie można
      łatwiej pomóc. Będzie można również karczować lasy i eksportować ropę na potegę
      (na razie bez korzyśći dla autochtonów)..
      To jest bardzo złożony problem. Każde państwo musi samo chcieć sobie pomóc,
      każdy Afrykańczyk musi chciec sobie pomóc i innym (!), a dopiero potem będzie
      mogła wejść pomoc międzynarodowa. Ona się pojawi, bo to w polityce
      przyszłościowej 'dobry interes' - mniej biedy - większa stabilność.

      P.S.
      No, ale świat to również my.
      • cyprianocypriani p.s. 10.10.06, 17:36
        Temat tej książki jest poruszający..
      • micko2 Re: memory books 10.10.06, 22:35
        Kwalifikacje lekarza, którego należy konwojować są wątpliwe.

        Reszta to bzdury niezwykłe, na które chyba nikomu nie chce sie nawet
        odpowiadac...
        • cyprianocypriani Re: memory books 11.10.06, 13:51
          Rzeczywiście 'Nikomu' ;]
    • micko2 Re: memory books 10.10.06, 22:33
      1. no smutne to. napisac ksiazke o tradzie, aids, obcietych nogach, zapaleniu
      pluc, pryszczach itd. jest latwo.

      2. mam wrażenie, że europejczykom też zdarza sie chorować, a jeszcze nie
      słyszałem, żeby murzyni wydali ksiazke o tych europejczykach umierajacych na
      chorobe wiencowa.

      3. nie wiem jak w niemczech, w polsce tabletki przeciwbolowe nie kosztuja
      grosze.

      4. to chyba dobrze, że pisza, nie?
      • camel_3d Re: memory books 12.10.06, 17:51
        > 1. no smutne to. napisac ksiazke o tradzie, aids, obcietych nogach, zapaleniu
        > pluc, pryszczach itd. jest latwo.

        no..i chcesz powiedziec, ze miliony umieraja na te choroby zosawieni bez opieki
        lekarskieji tabletek? cos krecisz.

        > 2. mam wrażenie, że europejczykom też zdarza sie chorować, a jeszcze nie
        > słyszałem, żeby murzyni wydali ksiazke o tych europejczykach umierajacych na
        > chorobe wiencowa.

        a ja nie slyszelem zeby Polacy wadali ksiazke o zyciu seksualnym zabek
        nadrzewnych.

        > 3. nie wiem jak w niemczech, w polsce tabletki przeciwbolowe nie kosztuja
        > grosze.

        kosztuja. a morfina dla przewlekle chorych jest za darmo. poza tym sa hospicja.
        tam sie umiera na podlodze, albo we wlasnej lepiance z bolu. bo nawet glupi
        ibuprm kosztuje 2 ryzy tyle co miesieczyn zarobek.


        > 4. to chyba dobrze, że pisza, nie?

        a masz watpliwosci?
        • emka26 Re: memory books 12.10.06, 23:25
          camel..czy Ty odbierasz czasami gazetowa poczte? zajrzyj prosze...
          • camel_3d Re: memory books 13.10.06, 10:55
            oj witaj..bardzo rzadko. zaraz sprawdze.
        • micko2 Re: memory books 13.10.06, 00:37
          mam wrażenie, że oczekuje się ode mnie odpowiedzi na te bzdury właściwie.

          1. ja też jestem pozbawiony opieki i zapewne umrę na chorobę wieńcową i jeszcze
          nie słyszałem, żeby jacyś Murzyni chcieli mnie ratować (nie mówiąc juz o
          dziewczętach ratujących słonia w krzakach).

          2. to chyba głupie

          3. to zle ze sie umiera we wlasnym domu? Powinno sie umierac w Twoim domu?

          Jakoś obrzydliwe staje sie czytanie tego forum...

          pozdrawiam coraz bardziej niechetnie

          mic
    • lena2022 Re: memory books 20.10.06, 00:55
      mico...czy ty zdajesz sobie sprawe jakim pajacem jestes? wspolczuje ci z calego
      serca,szkoda ze Bozia ci tak malo rozumku dala...
      ale nie martw sie jestesmy z Toba mimo tych zlosliwych i glupich uwag jestesmy
      z Toba,bo jestesmy bardzo wrazliwi na biede kalectwo i glupote(w Twoim
      przypadku) pozdrowienia
      • micko2 Re: memory books 20.10.06, 09:54
        jestem ci niezwykle wdzięczny.
        • cyprianocypriani Re: memory books 20.10.06, 13:57
          To ja też chciałbym się przyłączyć - jesteśmy z Tobą! ((;

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka