Gość: szanujący się
IP: *.acn.waw.pl
19.04.05, 23:19
Wielu rodaków jest bardzo pewnych siebie w kontaktach towarzyskich, udają nie
wiadomo kogo lansując się w klubach z kumplami czy urabiając nowo poznaną
panienkę. Nie raz dane mi było usłyszeć przechwałki przeróżnych pseudo-mucho
na imprezach, w knajpach czy chociażby w metrze. Zastanawia mnie, dlaczego ci
ludzie, którym przy browarze/panience wydaje się, że świat do nich należy,
przy spotkaniu z (potencjalnym) pracodawcą pokornieją niczym baranki.