Forum Praca Praca
ZMIEŃ
    Dodaj do ulubionych

    gdzie szukac pracy dodatkowej

    IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 28.10.06, 21:26
    witam
    moze ktos ma pojecie gdzie mogłąbym dorobic pare groszy
    siedzie z dziecmi w domu a bardzo chciałabym wspomóc męża "w tej wielkiej
    walcze o godne życia "
    z gory wielkie dizeki za wszystkie sugestie
    Obserwuj wątek
      • Gość: luśka Re: gdzie szukac pracy dodatkowej IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 28.10.06, 21:56
        Ja właśnie "wspomagam" męża. Jestem na wychowawczym i niedawno wkręciłam się na
        pół etatu do marketu - grafik mam tak ustalony, że zamiennie z mężem się
        dzieckiem zajmujemy. Ja wreszcie wyszłam do ludzi, mam z tego trochę kasy, a
        mąż i córka zacieśniają więzy. Nie wiem jak podchodzisz do pracy w marketach i
        jakie masz ambicje. Ja postawiłam na razie na dziecko! Jestem z maluchem (już 2-
        letnim) niemal cały dzień, a do pracy wychodzę między 16 a 17. Naogół wracam
        jak dzieciątko śpi, ale za to mamy potem dla siebie niemal cały dzień :-) Dodam
        tylko, że ambicje mam na wiecej, ale nie chcę na razie pracować nigdzie na
        pełny etat i poświęcać się pracy - póki co chcę być bardziej matką i żoną niż
        pracownikiem...
        • Gość: lida Re: gdzie szukac pracy dodatkowej IP: *.warszawa.cvx.ppp.tpnet.pl 28.10.06, 22:00
          dzieki ambicje to masz racje muszą i mogą poczekać też myslałam o markecie ze
          wzg tych zmian mozesz mi napisac konkretnie w jakim pracujesz jezeli to duza siec
          dzieki pozdro
          • Gość: luśka Re: gdzie szukac pracy dodatkowej IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.10.06, 21:55
            Udało mi się wkręcić do Auchan. Piszę "udało mi się", bo chciałam żeby mnie
            przyjęli na stanowisko kasjera, niestety (?!) mam za wysokie kwalifikacje i
            tylko dzięki protekcji mi się udało. Pani manager nie umiała się nadziwić, że
            chcę się tak bardzo zdegradować, a ja nie mam zamiaru tej pracy w moich aktach
            wykazywać - póki co mam pokrycie u dotychczasowego pracodawcy, bo jestem nadal
            na wychowawczym. Bez wątpienia zaletą jest fakt, że moja praca jakiś tam dochód
            przynosi, poza tym wreszcie wyszłam do ludzi (a już myślałam, że zwariuję od
            siedzenia w domu), no i mąż spędza z dzieciaczkiem więcej czasu sam na sam. Mam
            zamiar w przyszłym roku - koło wiosny/lata poszukać bardziej ambitnej pracy,
            zgodnej z moimi kwalifikacjami, twórczej, bardziej samodzielnej. Co czas
            przyniesie okaże się. Póki co jestem tam gdzie jestem i na szczęście nie
            przejmuję się. Pierwszy raz w życiu podeszłam do pracy bez stresu. Idę robię co
            mam robić i o określonej godzinie zbieram się do domu. Dzieciątko bardziej się
            cieszy czasem spędzanym ze mną, a i ja jestem bardziej kreatywna i więcej mi
            się chce :-) Mówi się, że żadna praca nie hańbi. Tą, którą w tej chwili mam
            traktuję jak przygodę życiową. Wykonuję ją jaknajlepiej potrafię, ale na luzie
            i bez stresu.

    Nie pamiętasz hasła

    lub ?

     

    Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

    Nakarm Pajacyka