Forum Praca Praca
ZMIEŃ
    Dodaj do ulubionych

    urlop na żądanie

    20.12.07, 23:16
    witam, czy pracodawca może odmówic mi urlopu na żądanie? pracuje w firmie produkcyjnej i nie chcą mi dać urlopu mimo złożenia wcześniej wniosku. czy moge po prostu zadzwonic w sylwestra i wziąc urlop na żądanie? nie jestem pewien ale myślałem że w tym urlopie wszystko polega na tym, że dzwonie, mówie że mnie nie bedzie a reszta mnie nie obchodzi, to już pracodawca musi znaleźć rozwiązanie. hm? pomóżcie, jak to wygląda z tym urlopem?
    Obserwuj wątek
      • Gość: Jacco Re: urlop na żądanie IP: *.ols.vectranet.pl 20.12.07, 23:20
        Nie ma czegoś takiego ,że ci odmówi.Ty go tylko łaskawie
        informujesz,że cię nie będzie i tyle.Mało tego możesz zadzwonić w
        dzień w który masz przyjść do pracy (rano chyba że inna zmiana)
        • inax Re: urlop na żądanie 20.12.07, 23:32
          aha, a jeśli on mi powie, że nie ma ludzi na zmianie i nie ma kto pracować?
          i jeszcze jedno, ten urlop jest płatny? ile procent?
          • 0tdr0 Re: urlop na żądanie 21.12.07, 08:12
            Ten urlop jest platny w 100%. Pracodawca nie ma prawa odmowic.
            Nie interesuje Cie, ze nie ma ludzi na zmianie- to jego problem. Ty masz prawo
            nie przejmowac sie nim przez 4 dni w roku.
          • Gość: Neruzo Re: urlop na żądanie IP: *.pzl.swidnik.pl 21.12.07, 09:51
            z urlopem na rzadanie jest tak, ze Ty nie pytasz czy mozesz z niego
            skorzystac tylko informujesz pracodawce, ze z niego korzystasz. a
            gadanie, ze niam kto pracowac itd. to juz jego problem. co wiecej
            taki urlop mozesz zglasic w dniu, w ktorym chcesz go wykorzystac
            najpozniej przed planowanym zakonczeniem pracy w danym dniu (jesli
            pracujesz do 15 to mozesz zadzwonic do firmy i zglosic urlop o
            14.45). ale lepiej nie rozbic na zlosc szefowi i powiadomic go w
            miare wczesniej.
          • snajper55 Re: urlop na żądanie 21.12.07, 12:32
            inax napisał:

            > aha, a jeśli on mi powie, że nie ma ludzi na zmianie i nie ma kto pracować?
            > i jeszcze jedno, ten urlop jest płatny? ile procent?

            To ja tylko dopiszę, że urlop na żądanie jest to zwykły urlop wypoczynkowy czyli
            normalnie, jak każdy urlop wypoczynkowy płatny. On się wyróżnia jedynie tym, że
            pracodawca nie musi się na jego termin godzić.

            S.
            • inax Re: urlop na żądanie 21.12.07, 22:56
              dobra, to podsumowując, on nie może mi tego zabronić nawet jeśli nie bedzie mial w ten dzien obsady? mamy system trzyzmianowy maszyny chodzą non stop. możecie mi podać paragrafy na to? byłbym wdzięczny :)
              • snajper55 Re: urlop na żądanie 22.12.07, 03:06
                inax napisał:

                > dobra, to podsumowując, on nie może mi tego zabronić nawet jeśli nie bedzie mia
                > l w ten dzien obsady? mamy system trzyzmianowy maszyny chodzą non stop.

                Nie może zabronić.

                > możecie mi podać paragrafy na to? byłbym wdzięczny :)

                Kodeks Pracy Art. 167(2).

                Pracodawca jest obowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez
                niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym.
                Pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu.

                S.
      • agulha Re: urlop na żądanie 21.12.07, 23:02
        Racja jest po Twojej stronie, ale zastanów się, czy chcesz tej próby sił (nie
        mówię, że masz nie chcieć, czasami lepiej jest przy względnie drobnej sprawie
        dać znać drugiej stronie, że się nie da sobą pomiatać). Poza tym może postaraj
        się (tak na wszelki wypadek) o dowód lub świadka, że uprzedzałeś o nieobecności.
        Wniosek można zniszczyć. Może nagranie rozmowy telefonicznej? Nieuzasadniona
        nieobecność w pracy mogłaby być przyczyną zwolnienia dyscyplinarnego, a druga
        strona może się wyłgać. Tylko nie bierz na świadka nikogo z kolegów - mogą też
        się wyprzeć.
        • inax Re: urlop na żądanie 21.12.07, 23:07
          wnioski napisalo nas kilku juz 13 grudnia, oni normalne urlopy, ja na zadanie ale nikt nie dostal a wnioski potargali ale wszyscy wiedza ze byly napisane. czy pracodawca moze mi nie dac premii z tego powodu? bo strasza i strasza, pewnie nie moga, no ale dobra, co jak zabiora?
          • Gość: Lena Re: urlop na żądanie IP: 83.136.224.* 21.12.07, 23:39
            Art. 167 p.2. [Urlop na żądanie pracownika] Pracodawca jest
            obowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego
            wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym.
            Pracownik zgłasza żądanie udzielenia urlopu najpóźniej w dniu
            rozpoczęcia urlopu.


            Tak mówi Kodeks Pracy. Możesz zadzwonić w dniu w którym musisz wziąć
            urlop na żadanie i poinformować pracodawcę,że takowy bierzesz. Nie
            mogą zabrac ci premii uzasadniając to wzięciem przez ciebie urlopu
            na żądanie.
          • agulha Re: urlop na żądanie 22.12.07, 23:19
            To chyba zależy od tego, jaka to premia. Uznaniowa czy regulaminowa? I od
            regulaminu jej przyznawania w tym drugim przypadku.
      • Gość: inax Re: urlop na żądanie IP: *.akk.net.pl 22.12.07, 12:59
        Art. 167.
        § 1. Pracodawca może odwołać pracownika z urlopu tylko wówczas, gdy jego
        obecności w zakładzie wymagają okoliczności nieprzewidziane w chwili rozpoczynania
        urlopu.
        § 2. Pracodawca jest obowiązany pokryć koszty poniesione przez pracownika w
        bezpośrednim związku z odwołaniem go z urlopu.

        znalazlem takie cos, to sie odnosi do urlopu na żądanie? czyli moze mnie odwolac z urlopu?
        • snajper55 Re: urlop na żądanie 22.12.07, 13:56
          Gość portalu: inax napisał(a):

          > znalazlem takie cos, to sie odnosi do urlopu na żądanie? czyli moze mnie odwola
          > c z urlopu?

          Nie może. Nawet z powodów "technicznych".

          W przypadku odwołania przed dniem urlopu czekasz na dany dzień i zawiadamiasz
          pracodawcę, że bierzesz urlop na żądanie.

          Jeśli odwoła Cię w dniu, w którym jesteś na urlopie, zgłaszasz mu kolejny raz
          wzięcie urlopu na ten dzień, a on nie może Ci tego urlopu odmówić.

          Teoretycznie może powstać błędne koło odwołań i zgłoszeń urlopu, ale pracodawca
          szybko zda sobie sprawę ze swojej bezskuteczności. ;)

          www.skslegal.pl/media_o_nas.php?news=90

          S.

    Nie pamiętasz hasła

    lub ?

     

    Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

    Nakarm Pajacyka