GoĹÄ: Asia
IP: *.dodd.co.nz
26.08.03, 02:53
Witam wszystkich wrogow i przyjaciol w dalszej czesci Sagi Asi i jej rodziny.
Od czego by tu tym razem, hmm moze troche o pracy.
No wiec pierwszy tydzien byl troche stresujacy, bo to wiadomo nowi ludzie,
nowe srodowisko, nowe dokumenty, nowe konta itd itd. Dzisiaj drugi dzien
drugiego tygodnia i jest juz duzo lepiej, wiekszosc kont juz znam na pamiec,
i znowu zaczynaja mi mowic zebym wolniej pracowala, a ja nie dlatego szybko
pracuje zeby sie wykazac, poprostu juz taka jestem, jak to moj maz mowi
szybciej mowie niz mysle.
W pracy ze mna jest 7 osob, wiec firma nieduza, ale jak na Chartered
Accountants - to calkiem spora. Szef- stara sie zeby byli klienci, jego zona
jakies prace porzadkowe robi, plus zmywa naczynia i utrzymuje czystosc (w
toaletach tez) nie do pomyslenia w Polsce hihihi
Po za nimi, dwoje kiwisow, dwie hinki i ja , malo sie kto do kogo odzywa, ale
chyba ich troche rozruszam z czasem.
konczy mi sie przerwa wiec cdn.