Wspomnień czar

[stasi1]

Mając trochę więcej niż 15 lat, czekając na pociąg do domu ze szkoły czasami jeździliśmy do Otwocka. Małe miasto pod Wawa. Później często przejeżdżałem przez nie, czasami się wysiadało i znowu do Wawy. Więc samo centrum obchodzone z tysiąc razy. Z pięć lat tam nie byłem i nie licząc trzech miejsc to czas się tam zatrzymał 25 lat temu. Oczywiście nie licząc zniszczeń. Kiedyś do samego dworca szła zwykła ulica, teraz położone są płyty betonowe, takie zwykłe jak na budowie. Takie same sklepy, budki na targowisku, tylko że starsze.

[bento67]

Ja byłam w ubiegłym roku w mieście, gdzie studiowałam. Miło powspominać bliskie sercu miejsca.

[stasi1]

Z tym to ja nie mam problemu, praktycznie jestem prawie codziennie. I najwyżej 2 km od Politechniki. Teraz to nie bo robią podjazdy do mostów ale najczęściej przejeżdżam obok niej

[taniarada]

W tym wątku nie ma przynajmniej trollowania i jakiś dziwnych ludzi i będzie można poczytać wymianę wiadomości ,co się dzieje na wsi .Pozdrówka Stachu .

[taniarada]

Można by tu założyć watek o wsi i fajne się kiedyś czytało wasze rozmowy .Rozumiem rozgoryczenie Danusi .Ale myślę że wróci wszystko do normy jak czytałem .Może byś też tam przeszedł i czasami coś napisał ze swojego regionu .Ja jestem miastowy chłopak ,ale lubię te tematy .