16.02.05, 07:52
Aloes zamilknąl – bardzo fajnie się obrzuca blotem innych wymienionych z
imienia i nazwiska – ale już trochę gorzej, kiedy ktoś się uczepi aloesa –
jak rzep psiego ogona…

Tak panie …. – pora szukać dobrego adwokata – póki co – pobawimy się jeszcze
w kotka i myszkę

W międzyczasie polecam lekturę :
www.szczurbiurowy.com/index.html
Obserwuj wątek

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nie pamiętasz hasła lub ?

Nakarm Pajacyka