ginny22
09.09.09, 22:45
Jakby tak się człowiek urodził... już nawet nie Brazylijczykiem...
choćby Włochem. Holendrem. Niemcem. Anglikiem. To by człowiek nie
musiał wyć do ekranu, obserwując zjawisko pt. własna reprezentacja w
piłce kopanej.
No ale człowiek się urodził między Odrą a Bugiem, nie ma lekko.
PS. Ale i tak będziemy tu komentować Mundial za rok, prawda?