Pażdziernikowe powitanie

[se_nka0]

Napisałam i nie wierzę, że to już pażdziernik, ale kalendarz mówi TAK.
Dzień dobry zatem - w nowym miesiącu - jesiennym, kolorowym, obecnie chłodnym
z nadzieją, że będzie lepiej.I cieplej.I w ogóle cool...
Tego wszystkim życzę.

[ewa9717]

Mokro, nie idę do lasu. Bry.

[bumbecki]

będzie cieplej ... za jakieś 7 miesięcy ...
Dzień dobry

[ewa9717]

Moze już za sześć, ostatnio kwietnie ładne...
Czas gawrę wymościć.

[lylika]

Dzień!

[migos]

o matko, jak nie miałem siły wstawać! dobry (?)

[gabrielle]

Zamarzłam całkiem. Idę wywlekać glany.

Brrrrry!

[kocio_pierzaczek]

Cześć. Mokra ściera za oknem wisi, fuj.

[aganoreg]

Czesc, jednak jesien nadeszla, jak co roku. Pazdziernik jakos
melancholijnie mi sie kojarzy.

[kurcgalopek]

Dzień dobry.
Październik też lubię. Może niekoniecznie październik kiedy leje
deszcz, ale taki z lekkim słonkiem, poranną mgłą i pięknymi kolorami
drzew!

[pomaranczuch]

hi hi, aż z tego wszystkiego się wrześniowo przywitałam, a toć to już
październik. Idę poszukać płaszcze i glanów, chyba najwyższy czas je odkurzyć,
niestety. Miłego dnia

[papuga_ara]

Co za dzień. Cóż za uroczy, paskudny dzień. Cóż za urocza, okropna
plucha. Cóż to za straszny klimat!!!
Chociaż. Trzęsień ziemi póki co brak, tsunami brak - może ten klimat
i nienajgorszy. Ale tak przez negatywy do pozytywów to jakoś bez
sensu. Ale za to mam ładny parasol. W żywe, niebieskie paski, o
różnym natężeniu niebieskiego. Lubię go. Doszło do tego, że
zmartwiłam się, jak przestało padać, bo mi kolorowe paski przestały
rozjaśniać dzień.

[cytrynka6543]

Cześć,właśnie wróciłam_ze_spaceru_bez_psa i wiecie co? Złapał mnie
deszcz,ale deszcz to pikuś,Pan Pikuś ,grad pada! Taki
mały,malutki,ale jednak grad.
A teraz oddalam się ku decse prasowalniczej,tam będzie cieplej. A
jutro...jutro o tej porze będę się moczyła w Morzu Czerwonym,ha!

[goonia]

Dzis grudzien nastal, bo nawet w listopadzie jest cieplej. Na szczescie slonko
niesmialo przedziera sie przez chmury.
Niech to szlag. Dzieci wystapily w kurtkach zimowych. Ja nie, bo nie wiem gdzie
szanowny malznek upchnal walizki, ktore nie zostaly jeszcze rozpakowane.

[cytrynka6543]

goonia napisała:

> Niech to szlag. Dzieci wystapily w kurtkach zimowych. Ja nie, bo
nie wiem gdzie
> szanowny malznek upchnal walizki, ktore nie zostaly jeszcze
rozpakowane.

Gooniu,wbrew pogodzie ubierz się w krótki rękaw (pod spód,rzecz
jasna!) i wyobrażaj sobie,że jest ciepło!



> Na szczescie slonko
> niesmialo przedziera sie przez chmury.

O,i to jest prawdziwie optymistyczne podejście do sprawy!
A u nas wiatr pi...,przepraszam,wieje jak w kieleckiem,jak u
Grohy na dworcu i grad siecze. Stopni Celsjusza na termometrze
zrejestrowałam +11,a oczuwa się jakieś -8 W domu jedyne 17
włączam klimę,na grzanie. Byle do jutra.

[orale]

a ja w drodze do pracy mam wodę i piasek, znaczy plaża panie tego

[papuga_ara]

Hm. Przestało padać i zaraz po tym, jsk przestało, pod moją pracę
podjechało pogotowie wodociągowe. Hm. Uzupełniać coś będą czy jak??

[cytrynka6543]

orale napisała:

> a ja w drodze do pracy mam wodę i piasek, znaczy plaża
panie tego

Do pracy,o tej godzinie???

[ter.eska]

Witam zimnym,deszczowym wieczorkiem.

[bumbecki]

dzień dobry jak ja lubię piątki

[ewa9717]

Całą noc bębniło o parapet, a teraz robi się słonecznie, widać
błękity. Może by sprawdzić, czy podgrzybki zauważyły sprzyjające
warunki?
Dzień dobry!

[se_nka0]

Sucho i bardzo zimno, ale pół kaloryfera już grzeje
Dzień dobry w piątek !

[lylika]

Cześć. Za oknem Grenlandia a kaloryfery ledwie letnie. Trzeba wyciągnąć szalik i rękawiczki.

[marta_k-a_78]

Lubię swetry, szaliki i rękawiczki i owijanie się kocykiem, więc jestem z pogody
zadowolona.
W wolnych chwilach robię wielki szalik dla męża na drutach i chyba powinnam się
nieco pospieszyć, zanim się znowu ciepło zrobi

[pomaranczuch]

Cześć! Chyba muszę w końcu wyjść na dwór, nie podoba mi się to

[felis2]

Cześć/. Jest wprawdzie rześko, ale słonecznie i optymistycznie. Przy takiej
pogodzie katar jest troszkę łatwiejszy do przeżycia.

[aganoreg]

Bry! Co jest? Temperatura dzis spadla do 8 stopni! Ja sie tak nie
bawie, ogrzewanie cos podslyszalam wlacza w poniedzialek (a i tak
jestem w tej dobrej sytuacji, ze mam centralne), a weekend ma byc
pochmurny i zimny. Bu.

[migos]

szaliczek dziś mam! i nie narzekam!
dobry.

[stara.gropa]

Mięczaki z Was! Od 7.00 pracowałam w pokoju, w którym
klimatyzacja nastawiona jest na +12 stopni.

[kocio_pierzaczek]

Cześć. Zimno i wieje. Nie lubię.

[ewa9717]

W lesie ciepło i zacisznie. Niektóre grzyby zaczynają się
orientować, że czas najwyższy, ale tylko niektóre - cztery godziny
perypatetykowania na wiadro (takie babajagowe) podgrzybków. Na
szczęście tylko jeden robaczywy. Suszarka leci pełną parą

[goonia]

Kto wylaczyl slonce? Dochodze do wniosku, ze wlaczenie ogrzewania, nie bylo
dobrym pomyslem. Wyjscie na dwor jest teraz strasznym szokiem termicznym.
Grunt, ze piatek dzis.

[serducho_m]

tez sie pytam co z tym slonkiem?
a co do ogrzewania to chodzi juz od kilku dni...

[ter.eska]

Witam typowo jesiennie,zimno,mokro,choć dziś słonko nieśmiało wyglądało zza
ołowianych chmur.A ogrzewanie od wczoraj zaczyna żyć,choć jeszcze nieśmiało.

[se_nka0]

Sucho, słonecznie, zimno, dobrze, że w domu grzeją na dwa żeberka Mina
markotna - jak to w pażdzierniku. Trzeba się będzie rozruszać. Dzień dobry w
sobotę - spokojnego, miłego dnia !

[ewa9717]

Sino i zimno na zewnątrz.
Na razie chce mi się robić nic.

[lylika]

Bry.

[aganoreg]

A u mnie 17 na patyku, ale za to jak wieje! Brrrr

Milej soboty wszystkim.

[pomaranczuch]

Elo! ja zaraz idę na spacer, zimno, wietrzno, ale może mnie to ocudzi,
chyba się wczoraj przeimprezowałam, tzn dzisiaj....
miłego wszystkim

[konopika]

Dzień dobry wszystkim. U mnie za oknem było fajnie, ale coraz bardziej wieje, a też powinnam iść na spacer. Co tam, ładnie słońce świeci. Pomorańczuchu, dzięki za zmotywowanie.

[ewa9717]

U nas żadna motywacja nie da rady. Dwie lokalne imprezy plenerowe
wzięły w łeb.

[se_nka0]

Czyżby padało ?U mnie sucho.

[ewa9717]

Do niedawna albo popadywało, albo mokra zawiesina wisiała w
powietrzu.

[pomaranczuch]

A proszę bardzo Konopiko mi spacer pomógł, jest trochę lepiej,
jeszcze załapałam się na zwiedzanie klasztoru Franciszkanów, można było
wejść za klauzurę i wiecie co Wam powiem, podobało mi się, ci
braciszkowie są genialni, chyba odkryłam swoje powołanie, szkoda tylko,
że żeńskie zakony nie są już takie świetne

[orale]

spróbuj, może Cię jednak przyjmą do męskiego
Witam, pogoda piękna, a ja wyfikana, siedem godzinek tańca i życie
wspaniałe się robi. A teraz zmykam szykować się na jutrzejsze
fikanie. Miłego wszystkim

[lylika]

siedem godzinek tańca i życie
> wspaniałe się robi.
...
Wariatka!
Kiedyś, na wiejskim weselu, tańczyłam 7 minut polkę galopkę z figurami. (Kapeli się spodobały nasze wyczyny i dlatego nie przerywali gry.) Na szczęście po siedmiu minutach partner się wykopyrtnął. Gdyby nie to, to niebawem oddałabym ducha.

[kocio_pierzaczek]

Orale wie, co mówi, im więcej tańczę, tym więcej mi się chce. Już
przy zlewie zaczynam ćwiczyć niektóre figury. ) Oraz czekając na
metro. I gdzie tylko jest sprzyjająca nawierzchnia. I pierwszy raz
od lat nie utyłam jesienią, jak zawsze bywało.

[orale]

Kocio rozumie mnie doskonale, obie jesteśmy uzależnione, ale nie mam
zamiaru się z tego leczyć

[stara.gropa]

Wzięłam przykład z Pomaranczucha i poszłam na spacer - śladem
modernizmu na Saskiej Kępie. Gdyby nie to, że zrobiło się ciemno i
nic nie było widać chodziłabym jeszcze kilka godzin. Tak tam pięknie.

[kocio_pierzaczek]

Orale, ja też nie mam zamiaru się leczyć.

[pomaranczuch]

taaaaaa chętnie bym poszła do męskiego, niedawno przy takim młodym
braciszku stwierdziłam, że przebiore się za faceta, na co on zmierzył
mnie wzrokiem i powiedział, że za ładna jestem na faceta, aż mi szczęka
opadła, hi hi

[papuga_ara]

stara.gropa napisała:

> Wzięłam przykład z Pomaranczucha i poszłam na spacer - śladem
> modernizmu na Saskiej Kępie. Gdyby nie to, że zrobiło się ciemno i
> nic nie było widać chodziłabym jeszcze kilka godzin. Tak tam
pięknie.

Ładnie to napisałaś. Ty wrażliwa dusza jesteś, Gropo droga, i
ukryć się tego nie da, ot co!

[papuga_ara]

Witam się niedzielnie (już się chyba liczy??) i za jednym zamachem
witam się również: poniedziałkowo, wtorkowo, środowo i czwartkowo.
Osobiście będę mogła przywitać się najwcześniej w piątek-i to też
tylko przez internet, nie osobiście-osobiście. W piątek albowiem
kończę drugą część szkolenia, które zlecono mi do
współprowadzenia.... Jadę więc znowu udawać, że jestem mądra, a
takie udawanie jest cholernie męczące Dobrze, że pani, z którą
to robię, jest mądra - uff.... To właściwie taka moja "Gurua"
zawodowa, co niestety sprawia, że dostaję paraliżu intelektu ze
stresu, ufff.... Ale przynajmniej krze przyjazne - pod Krakowem to
szkolenie. Odmeldowuję się zatem!

[ewa9717]

Furda intelekt, na skrzydła nie padło, więc wzlatuj, Papugo, nad
poziomy!
A ja wstałamse nie z własnej woli - sąsiad wierta dziurkę. Robi to
delikatnie: trzy sekundy hałasuje, potem minuta ciszy i apiat`.
Zwariować można.
Bry.

[papuga_ara]

ewa9717 napisała:

> Furda intelekt, na skrzydła nie padło, więc wzlatuj, Papugo, nad
> poziomy!

Rzeczywiście, Ewo, na skrzydła nie padło i poleciałam
Wzlatywałam, jak mogłam, chyba bilans ogólny jest niezły.
I przyleciałam z powrotem. Do nóżek padam powitalnie.

Dla KOcia i Orale czyli...

[stara.gropa]

dla koleżanek opętanych tańcem. Będziecie mogły tanga wywijać:
www.dsh.waw.pl/pl/spotkania/zapowiedzi/zapowiedz/760

[lylika]

Ja też od rana tańczę. Z kaczką z jabłkami. Będzie też czernina. Miłej niedzieli.

[pomaranczuch]

Cześć!!! ładnie, słonecznie, miłego wszystkim zatem!

[ter.eska]

Witam jesiennym popołudniem

[bumbecki]

Dzień dobry dziś to chyba wiatr mnie przywiał do pracy tak
wcześnie ...

[ewa9717]

U nas chyba wiatr wyrobił normę w nocy, teraz żadnych wiatrów (!),
błekitnie i złoto z każdej strony (sprawdziłam).
Dzień dobry.
Może grzyby...

[se_nka0]

Sucho, słonecznie, minimalny wiatr ale za to maxymalny katar Nie lubię
'pękającej głowy',dwa dni wyjęte z życiorysu.Nic to, przeczekam. Miłego dnia !

[migos]

po tygodniu i do kataru się człowiek przyzwyczaja!
witam poniedziałkowo, chłodno, acz słonecznie!

[eulalija]

Wieje. Osobom nikczemnej wagi zalecałabym włożenie po kilka książek
Guruy do toreb, neseserów i kieszeni celem solidnego zbalastowania.
Nawet jeśli żywioł okaże się silniejszy to w czasie lotu będzie co
poczytać

Za oknem rwią asfalt, szkoda, że nie było tu bruku łódzkiego.

Witam.

[lylika]

Na Żoliborzu też drzewa gałęziami ruszają i wiatr robią. Dzień dobry.

[aganoreg]

Witam. U mnie wietrznie bylo w sobote. Dzisiaj za to ktos zaiwanil
slonce.

Poza tym, przyznam sie... po raz pierwszy zalozylam kurtke
przejsciowke co prawda, ale jednak. Nie bic!

[kocio_pierzaczek]

Cześć, cześć! A ja się czuję jak latem, w domu 22 stopnie, słonko
zagląda przez szyby, a ze mam dziś szlaban na wyjście, przynajmniej
do wieczora, to wiatr mi niestraszny.

[gabrielle]

W ramach doprowadzania się do użytku zewnętrznego po czterech dniach
przymusowego zamknięcia w domu pod kołdrą, walnęłam sobie na włosy mieszankę
żółtka, olejku rycynowego i olejku jojoba. Teraz tak siedzę. Kawa się parzy.
Słońce świeci. Do przeczytania nadal mam dużo, papiery na stole podłączyły się
do internetu i siedzą na facebooku. Chyba trzeba coś z tym zrobić, co?

[ewa9717]

Zjeść coś smacznego albo pomalować pazury.

[kocio_pierzaczek]

Dobra myśl, Ewuniu. Po ostrej selekcji właśnie wybrałam czerwony
lakier ze złotym brokatem. Od razu świat jest piękniejszy.

[orale]

Witam
ten czerwony lakier do pazurów ma w sobie moc, nie wiem czemu, ale
zawsze z nim mam więcej energii i swiat pięknieje.
Po weekendowych szaleństwach nogi obtarte do krwi, założę opatrunki
i lecę na tańce. Do zobaczenia wieczorem się z państwem

[pomaranczuch]

Orale, Jesteś niesamowita, tylko taniec, taniec, taniec
Aha! Hejka, ja dziś też zasmarkana że aż strach, przewiana także.
Pierwszy dzień na uczelniach, brrrrr, czuję się wyprana intelektualnie,
o ile jakiś intelekt posiadowywuję po takich dniach zaczynam w to
wątpić

[ewa9717]

Kto rano wstaje, chyba musi. Z własnej nieprzymuszonej nie byłby
chyba aż taki durnowaty?
Bry.

[se_nka0]

Parking przed blokiem mokry, ale ślady po samochodach suche, czyli dopiero co
zaczęło mżyć. Bry !

[bumbecki]

witanko wtorkowe

[gabrielle]

Kto rano wstaje, tego o 6:50 obudzili wiertarami budowlańcy na rusztowaniach
sąsiedniego bloku.
Bardzo jestem niezadowolona.

[aganoreg]

Czesc. Jakos nie pamietam, zebym dzis w nocy spala. Kawy.

[lylika]

Dzień dobry.

[ter.eska]

Witam w deszczowy,smętny poranek.

[marta_k-a_78]

Witam, za oknem perłowoszaro i zimno, ale na szczęście, sucho. Chyba muszę sobie
kupić płaszcz cieplejszy..

[migos]

Witajcie!
Roboty dziś tyle, że nie nadążamy na te taczki ładować!

[ewa9717]

Ranek do bani, ale za to dzień piękny! Słonecznie i ciepło

[groha]

Jak to leciało: deszcz poranny, płacz panny i coś tam jeszcze, ale nie pamiętam
co, w każdym razie wszystko krótkotrwałe jest. A w ogóle, to jesień też u nas
normalna raczej, nie żadne dziwo meteorologiczne, nie? Znaczy, pora przywyknąć,
lub odlecieć do ciepłych krajów, jak te żurawli, nie ma innej rady. Albo nie
zwracać uwagi, nachuchać sobie w garstkę i w pieriod! I kap, kap, kap, ciap,
ciap, ciap, chlup, chlup, chlup... Byle do wiosny.
Dzień dobry państwu w rozjesienniony, październikowy wtorek.

[goonia]

Dobry. Alez ja dzis jestem spiaca.

[orale]

Dzień dobry. pogoda jak wszędzie, stolec stabilny, w robocie za....,
czyli życie bea zmian

[lylika]

orale napisała:

> Dzień dobry. pogoda jak wszędzie, stolec stabilny,
...
Czyli sraczki nie masz? To co znaczy: "w robocie za...?

[bbbzyta]

Witam, wreszcie wróciwszy i już jak zwykle w kieracie. Muszę uzupełnić forumową lekturę, bo pewnie się działo...

[pomaranczuch]

Hejka! Nawet miły dzień, wykłady ciekawe, bilety do teatru i filharmonii kupione
więc teraz nastaje radosny czas oczekiwania

[bumbecki]

dzień byłby dobry gdyby nie moja mamusia... jest to jedna z 2 osób
które potrafią wyprowadzić mnie zrównowagi w minisekundę...

[ewa9717]

Jeszcze ma szansę poprawy rekordu na nanosekundę, dalszych
maciupasów nie znam
A u nas właśnie kończy padać, jest ciepło, może te cholerne grzyby
wreszcie się poznają na żartach? Dam im szansę gdzieś do południa.
Dzień dobry!

[bumbecki]

ewa9717 napisała:

> Jeszcze ma szansę poprawy rekordu na nanosekundę, dalszych
> maciupasów nie znam

nanosekunda już była, ale zaczęłam trenować opanowanie i teraz to
jest minisekunda

[ewa9717]

bumbecki napisała:

> ewa9717 napisała:
>
> > Jeszcze ma szansę poprawy rekordu na nanosekundę, dalszych
> > maciupasów nie znam
>
> nanosekunda już była, ale zaczęłam trenować opanowanie i teraz to
> jest minisekunda
A na to nie wpadłam! Szacun!
>
>

[lylika]

Bry!

[stara.gropa]

A druga osoba, to kto?

[se_nka0]

Mży. Dzień dobry !

[bumbecki]

stara.gropa napisała:

> A druga osoba, to kto?
nie martw się, nie ty

[ter.eska]

Dzień dobry.Za oknem zimno,mokro,zaraz idę załatwiać bardzo niemiłą sprawę,na
powitanie dnia wkurzyłam się nieziemsko.

[se_nka0]

Trzymaj się ter.esko podczas załatwiania tej niemiłej sprawy.Ja jutro taką mam i
już mi motyle w brzuchu latają.Głęboki oddech i... dobrze będzie.

[aganoreg]

Dzien (?) dobry. Zaczelam trzeci dzien pracy w tym tygodniu, a juz
mam na koncie 26 godzin. Ja naprawde moge pracowac po 12-16h na dobe
pod warunkiem, ze jest to praca fizyczna i nie wymaga myslenia. Spac
nie moge, bo mysle o pracy

[ter.eska]

Wzięłam oddech....Dzięki.

[migos]

witajcie, więcej nie napiszę, bo się nie chcę wyrażać
niechmielewsko...

[se_nka0]

Dawaj, dawaj te proste budowlane słowa

[kocio_pierzaczek]

Bry. I też mi się niecenzurały cisną na usta.

[konopika]

To chyba taki: dzień brzydkich słów, bo ja jestem następna. Witam serdecznie i ciepło jak za oknem (a mamy bardzo ciepło).

[ewa9717]

My też, a porno jak w tropiku! Balkon - przetarty po porannym
deszczu suchym babojagiem -wciąż jest wilgotny!

[goonia]

Grzecznie sie przywitam, dyg, dyg. Slowa powszechnie uznawane za obrazliwe nie
oddaja stanu mojej duszy w dniu dzisiejszym.

Dusza ma zepsuta pralke. Zeby pralke usunac, nalezy ja rozebrac, poniewaz z
tajemniczych powodow jest szersza o 10 cm od schodow.
Znaczy to, ze nowa pralka rowniez sie nie zmiesci, a rozebranie nowej nie jest
rozwiazaniem. Dusze trafi szlag lada moment. No to milego dnia.

[ewa9717]

O matko, no to teraz burza mózgów: jak poszerzyć schody?

[felis2]

I tak nie wymyślę jak poszerzyć schody. No to spokojnie mogę się zająć innym problemem: jak trafiła do domu pralka szersza o 10cm od schodów? Najpierw była pralka, a naokoło dobudowali dom?
Aaaa, no to może należy znaleźć jednostki, które umieściły pralkę w domu, dowiedzieć się jak i wykonać procedurę w odwrotnej kolejności?

Ups, możliwe, że bredzę. Małż nabył pięciolitrową puszkę doskonałego piwka i pojechał na delegację. Piwko ma krótki termin ważności, troszczę się, żeby się nie zmarnowało i czuję się nieco ubzdryngolona. Piwko marcowe z Bierhalle jest bardzo pyszne. Pieczona golonka też. Szkoda, że golonki nie dają na wynos. Chociaż i tak już bym ją pożarła.

[stara.gropa]

Gooniu, pozwól, że zadam niedyskretne pytanie. Nie możesz kupić
węższej pralki?

[goonia]

Moge







ale nie chce

Pomijajac fakt, ze mniejsze, sa drozsze, sa...mniejsze. juz sie odzwyczailam, a
u mnie sa kupy prania. 3-5 duuzych pralek w tygodniu.
Blakajac sie po sklepie spotkalam starszego pana, rownie zagubionego jak ja.
zaczelismy pogawedke o pralkach, ponarzekalismy, a na koncu sie okazalo, zo on
to dopiero ma problem.
a jaki? pytam
A taki, ze schody sa za waskie i trzeba sciane rozebrac.
Nawet nie wiecie jak wiele wysilku mnie kosztowalo, zeby nie peknac ze smiechu.
Moja pralka miala 30 lat a piwnica zostala wykonczona dopiero 4 lata temu. Czyli
prawie najpierw byla pralka a potem dom. U tego pana podobnie

[ewa9717]

Jeśli myślicie, że ognisko nie płonie w czasie ulewy i burzy, to
jesteście w całkiem mylnym błędzie! Coś mu (temu ognisku) dali i
płonęło że hej! Ale to coś dane nie chroniło jednostek ludzkich
przed przemoknięciem do gaciów. Noc ciepła była, kataru jeszcze nie
mam, a i spać mi się na razie nie chce.
Nadal leje, do południa ma przestać, bo jestem umówiona na grzyby.
Dzień doooooooooooooooooobry!

[se_nka0]

No proszę, z "Franią" nie byłoby problemu .Te nowe wynalazki paniedzieju, tylko problemy z nimi Wymiary by pasowały, schody nie byłyby za wąskie a jaka zgrabna bestyjka

[se_nka0]

Dzień dobry !

[bumbecki]

dzień dobry w czwartek piękny i ciepły
a propos pralki Gooniu - to ile wchodzi kilo w twoją ? moja mieści 5
kg i jest wąska (szerokość ma normalną)... A może taka ładowana od
góry byłaby rozwiązaniem ?

[ter.eska]

Dzień dobry w słoneczny poranek
Ja tez musiałam kupić wąska(czyli ładowaną od góry)pralkę bo u mnie dla odmiany
trza by poszerzać łazienkę.

[lylika]

Czołem Żołnierze! Mówi Wasz stary wiarus.

[gabrielle]

Gabs melduje się na rozkaz!
Dziś pełnam miłości do świata z jednego tylko powodu: Wczoraj byłam u ortopedy naprawić sobie rękę. Pan doktor zaatakował mnie strzykawką, ściągnął co trzeba, wstrzyknął co trzeba. Niestety dał skierowanie na cięcie ręki, ale nie wiem, czy skorzystam, skoro ganglion i tak może wrócić.

Jednocześnie niewyspana, bo w nocy zastępy panów grzebaczy w ziemi nieopodal robiły coś z wodociągami, od 22 do 5 nie było wody, a ja od drugiej do piątek słyszałam koparkę.

Odmeldowuję się. Idę doprowadzać się do użytku zewnętrznego

[konopika]

Melduję się w zdecydowanie lepszym nastroju, mimo, że pogoda choć ciepła to okropicznie wieje.

Gooniu, mam pralkę "od góry", wchodzi tyle co tej z okienkiem i ma nawet przewagę, nie zjada prania.
A tej staruszki, to nie da sie przez okno?

[romy_sznajder]

Dzien dobry!
Ustrzele sobie (124000)-go posta.

[goonia]

Dzien dobry. mam sie dzis o niebo lepiej, slonko wyszlo, a najlepszy z mezow
rozebral jedna sciane.
Ha!
Jesli mozna o pralce jeszcze poprzynudzac. Tutaj do niedawna byly pralki od gory
ladowane, wylacznie. Taka jest i moja stara, szerokosci ma 69 cm a glebokosci
nawet wiecej. Pralki roznia sie pojemnoscia - wewnatrz - a na zewnatrz sa takie
same. Od paru lat na rynku sa pralki z okienkiem w wymiarach j.w. Obecnie
dostepne sa 4 modele mniejsze w wymiarach i pojemnosci. Pojemnosc mierzona jest
nie w kg. lub litrach ale w stopach! Jak sie nie wsadzi glowy osobiscie, to ja
wcale sie nie wyznaje na takiej rozmiarowce. W obecnej pralce moglam uprac 3
zmiany poscieli z pojedynczych lozek. Ile to kg? Poza tym ja mam biale narzuty
na lozkach w tym jedna podwojna i nie bardzo mi sie chce z tym latac do pralni
raz w miesiacu. koldry tez piore w pralce. No nie ma mowy zeby taka
europejscko-wymiarowa pralka dala temu rade. Jest nadzieja, ze po czesciowym
zdjeciu plyt i posmarowaniu nowej pralki smalcem wejdzie gladko.
Przez okno w pralni przecisnie sie sredniej wielkosci pies, li i jedynie
ps. juz prawie weekend tra lala, a w dodatku dlugi tra la la

[stara.gropa]

Te stopy to trzeba sobie oderżnąć od nogi, żeby zbadać pojemność
pralki? Czy należy pchać je do środka razem z resztą kończyny?

[goonia]

Gorzej, ze tych stop potrzeba 3.5 albo tylko 3.1, a nawet 4.4. Nalezy wybrac sie
do sklepu w towarzystwie, zeby stop nie zabraklo.

[ewa9717]

Czy Kocio będzie na spotkaniu demonstrować pojemność pralki Gooni?
No bo tak cały czas myślę, po co Kociu te przyrządy...

[kocio_pierzaczek]

Wiesz, Ewa, samotna kobieta na ulicy, w nocy... wszystko się może
zdarzyć. )

[lylika]

Liczysz na jakiś drobny gwałcik czy wyuzadaną orgietkę?

[kocio_pierzaczek]

Zobaczymy, co się trafi... )

[ewa9717]

Tasaka będziesz używać przed czy po...hm...fakcie?

[heniulaa]

no tak sam napadał, to niech się sam broni?

[pomaranczuch]

Hejka, ponurny dziś dzień nastał, ehh raczej noc, dzień nie wiem jaki był bo
niedawno wstałam. Miłego wieczoru

[stara.gropa]

dzień nie wiem jaki był bo
> niedawno wstałam.

Czyżbyśmy mieli młode wampirzę w naszych szeregach?

[se_nka0]

Zdrowia dla wszystkich, pomyślnych wieści.Już piątek.Miłego dnia'
Dzień dobry !

[bumbecki]

dzień doberek

[asia.sthm]

Dzyn dzyn juz piatek. Jak tylko rozgryze ciezkiego orzecha to zrobi sie fajnie.
Duzo pracy , cholera.
Wszystkiego dobrego .

[ewa9717]

Kokosy gryziesz?
Dzień dobry!

[lylika]

Witam piątkowo.

[kocio_pierzaczek]

Dzień dobry!!!

[pomaranczuch]

Witajcie!!!
Ach...taaaak...wampirzyca............ale ciiiiiiiiii! dziś w nocy łowy były
nader udane, gęsta, świeża krew, najwytrawniejsza z możliwych kolacja
miłego dnia
a właśnie a propos wampirów, choć nie, to w osobnym wątku kiedyś, na razie
spadam na zajęcia

[stara.gropa]

Co w sprawie wampirów? Powiedz, bo ja bardzo je lubię Byłam
kiedyś na wykładzie o wampirach i od tego czasu polubiłam je jeszcze
bardziej.

[romy_sznajder]

A wiec doktor Lubicz sie uchlal.
Dzien dobry.

[kocio_pierzaczek]

Gropciu, ja o mało magisterki o wampirach nie napisałam. Kocham
powieści gotyckie!

[ter.eska]

Witam w jesienne słoneczne popołudnie

[goonia]

Dzien dzis w sam raz dla wampirow. ciemno, ponuro, mzy i tylko 10C. Targajac 2
torby, donice z roslinami oraz parasol, uznalam, ze nawet dosc cieplo jest i
gdyby nie ciezary to bylby nawet mily spacer. Wariatka, jak boga kocham! A moze
to juz menopauza? Moze jednak to welniany sweter.

[pomaranczuch]

A propos wampirów, przypomniał mi się taki artykuł Wampir z Krakowa, lubił pić
krew ale zwierzęcą a zabijał dla przyjemności, zaraz znajdę i wrzucę link, momentos

[pomaranczuch]

o prosze, sie znalazło:
www.klubmord.com/Oprawcowania/kot-karol-wampir-z-krakowa.html

[orale]

Dzisiejszej nocy warszawskie ulice mają malowane nowe linie, w
związku ze związkiem wszędzie porozstawiane są śliczne odblaskowe
slupki. Kusiło, kusiło i w końcu nie wytrzymałam, wracałam
slalomem.

[ter.eska]

O!Czyżby po kilku...

[orale]

po jednem, dokładnie po jednym kubku hebaty. Nigdy nie jeżdzę po
kilku, po jednym też

[lylika]

Jednak potrzebna Ci czasem sygnaturka, hi hi...

[orale]

zachwyciło mnie to, uwaga cytata
"Podstawową umiejętnością, jaką powinien posiąść każdy człowiek,
jest wdupiemanie, które polega na odróżnianiu rzeczy ważnych i
takich, na które ma się wpływ, od badziewia czyli cudzych fanaberii,
fochów, żądań i oczekiwań pod hasłem 'bo wszyscy tak robią'."

[lylika]

Niewątpliwie słuszne podejście, ale do tego trzeba mieć odpowiednio dużą dupę, a ja teraz mam chudzieńką i gdzie ja to wszystko zmieszczę?