Dodaj do ulubionych

Trolla wszystkich strollowała!

20.03.23, 18:18
Przeglądałam sobie właśnie wątek:
forum.gazeta.pl/forum/w,25788,168922038,168922038,Choroba_Trolli_wiarygodna_.html
I jego lektura skłoniła mnie do pewnych przemyśleń. Ale najpierw fakty:

Są takie dwie sprawy, że choroba Stanisławy:
1. W ogóle nie przypomina nowotwoworu. Łysa rzekomo od chemii Trolla tańczy wokół ogniska, śpiewa i baluje całą noc, jeździ na skuterze i generalnie funkcjonuje jak zdrowa osoba. Jej leczenie też jest dziwne, zważywszy na ten "brak miejsc" (w Poznaniu? W Polsce?) i konieczność wyjazdu zagranicę.
2. Nie wiedzieć czemu, jest trzymana przez Trollę i jej rodzinę w tajemnicy przed osobami, które powinny o niej wiedzieć. Pani Zajęczyk jako wychowawczyni i wicedyrektor jest pierwszą osobą, którą Trollowie-Oracabessowie powinni o tym poinformować. Tymczasem nie wie o co chodzi z kapeluszem, Stachna chamsko wykręca się od odpowiedzi, a Helmut, specjalnie zaproszony na rozmowę w tej sprawie, też nic nie wyjaśnia.

Wniosek: Trolla wcale nie jest chora, w każdym razie nie na raka.

Co więc kryje się za łysiną i kapeluszem oraz tłumaczeniami o braku miejsc w szpitalu i rodzicach zarabiających na leczenie zagranicą? Na co tak naprawdę może chorować Staszka? A jeśli na nic, to po co taka maskarada?
Obserwuj wątek
    • piotr7777 Re: Trolla wszystkich strollowała! 20.03.23, 20:37
      Może alopecia areata czyli łysienie plackowate.
      • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Trolla wszystkich strollowała! 20.03.23, 20:58
        To jest myśl. Wtedy ten wyjazd do Niemiec mógł być z powodu jakiejś niedostępnej w Polsce nowatorskiej formy leczenia, która reklamuje się jako pierwsza stuprocentowo skuteczna.
      • ako17 Re: Trolla wszystkich strollowała! 20.03.23, 21:12
        piotr7777 napisał:

        > Może alopecia areata czyli łysienie plackowate.

        tylko ona była chyba nieplackowato, ale po całości.
        Tak czy siak, okropnie nie lubię tej postaci, zwłaszcza wątku ze szkołą, panią Zajęczyk i ogólnie nie zdejma kapelusza. To była pierwsza, w zamierzeniu pozytywna postać w cyklu, której szczerze nie polubiłam. Po prostu była nieudana.
        Wiele razy na tym forum wałkowano ten temat:
        1. dlaczego szkoła nie wiedziała o chorobie ST?
        2. dlaczego Trolla, która wszak wszystkich traktuje z szacunkiem, nie wyjaśni dyskretnie wychowawczyni, w czym rzecz, tylko po prostu nie wykonuje polecenia i siedzi dalej cała na biało?
        3. i to już szczególnie ode mnie: dlaczego Trolla wybrała akurat takie nakrycie głowy? Zrobiła wszystko, aby zwrócić na siebie uwagę tym jaskrawym kapeluszem i następnie z poczuciem moralnego zwycięstwa nie wyjaśnić, czemu go nie zdejma. Może, gdyby miała jakąś chustkę przewiązaną, aż takiego bulwersu by nie było. Ale nie, trzeba było się, pod pozorem skromności i szacunku dla otoczenia, postawić w centrum zainteresowania i zrobić z wychowawczyni idiotkę.
        nb, nie twierdzę, że Staszka nie powinna sobie wybierać zielonego kapelusza do przykrycia łysiny. Tylko w takim przypadku mogła się spodziewać, że w szkole będzie to potencjalnym źródłem konfliktu.
        A ona dzielnie ukrywa chorobę, ale tak, żeby wszyscy się domyślali.
        • bupu Re: Trolla wszystkich strollowała! 20.03.23, 21:22
          ako17 napisała:


          > 3. i to już szczególnie ode mnie: dlaczego Trolla wybrała akurat takie nakrycie
          > głowy? Zrobiła wszystko, aby zwrócić na siebie uwagę tym jaskrawym kapeluszem
          > i następnie z poczuciem moralnego zwycięstwa nie wyjaśnić, czemu go nie zdejma.
          > Może, gdyby miała jakąś chustkę przewiązaną, aż takiego bulwersu by nie było.
          > Ale nie, trzeba było się, pod pozorem skromności i szacunku dla otoczenia, post
          > awić w centrum zainteresowania i zrobić z wychowawczyni idiotkę.
          > nb, nie twierdzę, że Staszka nie powinna sobie wybierać zielonego kapelusza do
          > przykrycia łysiny. Tylko w takim przypadku mogła się spodziewać, że w szkole bę
          > dzie to potencjalnym źródłem konfliktu.
          > A ona dzielnie ukrywa chorobę, ale tak, żeby wszyscy się domyślali.

          To wyjaśnia czemu Józef się w Trolli zadurzył. Przypominała mu bowiem Betonowe Słoneczko Jeżyc tą dzielnością na pokaz

          (A potem poślubił wysoką, zamaszystą, krótko ostrzyzoną blondynkę. Hm.)
        • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Trolla wszystkich strollowała! 20.03.23, 21:23
          ako17 napisała:
          >A ona dzielnie ukrywa chorobę, ale tak,
          >żeby wszyscy się domyślali.

          Ano właśnie, to też jest podejrzane. Choćby ten dziwny tok rozmów Trolli z Józinkiem - gada z nim o leczeniu i pozwala się podprowadzać pod poradnię, jakby go naprowadzając na kolejne tropy, ale jednocześnie nie przyznaje się otwarcie, że to ona choruje, ani na co. To w końcu chce, żeby wiedział czy nie?
          • ako17 Re: Trolla wszystkich strollowała! 20.03.23, 23:12
            tajna_kryjowka_pyziaka napisała:

            > ako17 napisała:
            > >A ona dzielnie ukrywa chorobę, ale tak,
            > >żeby wszyscy się domyślali.
            >
            > Ano właśnie, to też jest podejrzane. Choćby ten dziwny tok rozmów Trolli z Józi
            > nkiem - gada z nim o leczeniu i pozwala się podprowadzać pod poradnię, jakby go
            > naprowadzając na kolejne tropy, ale jednocześnie nie przyznaje się otwarcie, ż
            > e to ona choruje, ani na co. To w końcu chce, żeby wiedział czy nie?
            >
            >
            Ona chce, żeby on wiedział, że ona nie chce ujawniać swojej choroby. Jest na to zbyt skromna.
            I dzielna.
            Jak to Bupu słusznie zauważyła - normalnie Gabon-bis.
            Z charakteru. Bo z wyglądu to się Józkowi faktycznie trafiła trochę ulubiona ciocia. Tylko piegów nie miała.
            Ale można mieć nadzieję, że jej się kostium zmarszczy z czasem.
        • julian_arden Re: Trolla wszystkich strollowała! 20.03.23, 22:13
          ako17 napisała:

          [...]
          > 3. i to już szczególnie ode mnie: dlaczego Trolla wybrała akurat takie nakrycie
          > głowy? Zrobiła wszystko, aby zwrócić na siebie uwagę tym jaskrawym kapeluszem
          > i następnie z poczuciem moralnego zwycięstwa nie wyjaśnić, czemu go nie zdejma.
          > Może, gdyby miała jakąś chustkę przewiązaną, aż takiego bulwersu by nie było.
          > Ale nie, trzeba było się, pod pozorem skromności i szacunku dla otoczenia, post
          > awić w centrum zainteresowania i zrobić z wychowawczyni idiotkę.
          > nb, nie twierdzę, że Staszka nie powinna sobie wybierać zielonego kapelusza do
          > przykrycia łysiny. Tylko w takim przypadku mogła się spodziewać, że w szkole bę
          > dzie to potencjalnym źródłem konfliktu.
          > A ona dzielnie ukrywa chorobę, ale tak, żeby wszyscy się domyślali.


          Może fanka Ewy Szykulskiej. "Nie, nie zdejmę kapelusza". A nauczycielka w roli Plucińskiego.
          • jakgdyby.nigdynic Re: Trolla wszystkich strollowała! 21.03.23, 18:00



            julian_arden napisał:

            >
            >
            > Może fanka Ewy Szykulskiej. "Nie, nie zdejmę kapelusza". A nauczycielka w roli
            > Plucińskiego.


            Ależ!!! Na takie ekscesy w szkole z udziałem nauczycielki i uczennicy to są tłuste paragrafy!
            • julian_arden Re: Trolla wszystkich strollowała! 22.03.23, 11:52
              jakgdyby.nigdynic napisała:

              >
              > julian_arden napisał:
              > >
              > > Może fanka Ewy Szykulskiej. "Nie, nie zdejmę kapelusza". A nauczycielka w
              > roli Plucińskiego.
              >
              >
              > Ależ!!! Na takie ekscesy w szkole z udziałem nauczycielki i uczennicy to są tłu
              > ste paragrafy!


              Przecież nic nie było. Nie zdjęła kapelusza. A Ballantine's też nie stanął. Wszystko lege artis, regulamin szkoły pozostał nienaruszony.
    • julian_arden Re: Trolla wszystkich strollowała! 20.03.23, 22:11
      Grzybica.
      • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Trolla wszystkich strollowała! 20.03.23, 22:46
        Nie łapię, ale mnie bawi😂
        Teraz widzę kolegę Grzyborza pełznącego po ścianie, by wślizgnąć się komuś pod kapelusz.
        • julian_arden Re: Trolla wszystkich strollowała! 20.03.23, 22:58
          tajna_kryjowka_pyziaka napisała:

          > Nie łapię, ale mnie bawi😂
          > Teraz widzę kolegę Grzyborza pełznącego po ścianie, by wślizgnąć się komuś pod
          > kapelusz.
          >

          Tkwiłby tam jako element uczesania, jak nie przymierzając Voldemort u któregoś nieszczęsnego nauczyciela z Hogwartu. Albo jak okulary przeciwsłoneczne, stosowane przez część pań jako ozdoba fryzury.
          • bupu Re: Trolla wszystkich strollowała! 23.03.23, 19:46
            julian_arden napisał:

            > tajna_kryjowka_pyziaka napisała:
            >
            > > Nie łapię, ale mnie bawi😂
            > > Teraz widzę kolegę Grzyborza pełznącego po ścianie, by wślizgnąć się komu
            > ś pod
            > > kapelusz.
            > >
            >
            > Tkwiłby tam jako element uczesania, jak nie przymierzając Voldemort u któregoś
            > nieszczęsnego nauczyciela z Hogwartu. Albo jak okulary przeciwsłoneczne, stosow
            > ane przez część pań jako ozdoba fryzury.


            Raz pewien Stryba Grzyborz z Poznania
            Wpełzł chyłkiem damie do uczesania
            Gdy sałatę tam mieszał
            to łysienie przyspieszał
            Aż dama była nie do poznania


            ...i pomyśleć, że nauczyłam się pisać limeryki z BBB.
            • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Trolla wszystkich strollowała! 23.03.23, 20:41
              bupu napisała:

              >Raz pewien Stryba Grzyborz z
              >Poznania
              >Wpełzł chyłkiem damie do
              >uczesania
              >Gdy sałatę tam mieszał
              >to łysienie przyspieszał
              >Aż dama była nie do poznania

              Chcecie, żebym pękła ze śmiechu? Wybuchnąć kryjówkę (z bezbronnymi CKNUKami w środku)?

              Ach, gdyby nasz Grzyborz na Roosevelta wypączkował, wyrosła by mu cała armia Strybogrzybów i wyparłby populację Borejków...
    • kocynder Re: Trolla wszystkich strollowała! 21.03.23, 20:38
      Nie wiem co Trolla ma, ale na pewno nie problemy onkologiczne. I nie dlatego, że ma okrągłą, rumianą buzię, bo pomimo chemii bywa. Ale przede wszystkim za dużo jest zaniedbań osób dorosłych i odpowiedzialnych za smarkatą. Nie poinformowanie szkoły o potencjalnie zagrażającej życiu chorobie to już nie jest brak odpowiedzialności a skrajna głupota! I mogę zrozumieć "szwagiera", który zapewne średnio jarzył o czym szkoła chce z nim dyskutować, ale już nie rodziców/Teresę, którzy mięli psi, zakichany obowiązek powiadomić szkołę! I żadnej łaski nie robią. A gdyby poinformowali - to nie byłoby (jakże zabawnej, nieprawdaż) scenki ze Stasią w kapelutku...
      A onkologia w Polsce, zwłaszcza onkologia dziecięca wcale nie jest tak beznadziejna, żeby po ratowanie życia trzeba było na saksy zasuwać...
    • srebrny_lisek Re: Trolla wszystkich strollowała! 22.03.23, 22:04
      W ogóle jak to jest, że MM tak jakoś lubi flirtować z tymi niedopowiedzeniami w sprawach kluczowych i wymagających szczególnej wrażliwości i szczerości? No jeszcze zrozumiem, na pokrętny sposób, to, że o emocjach się nie rozmawia, żeby podnieść swoją rangę jako osoby dzielnej, dyskretnej i niezniżającej się do otwartości z byle kim - jest to bardzo subtelna i wysysająca forma żerowania na ludziach, która daje poczucie mocy i przydaje atrakcyjności w oczach stęsknionych i odrzuconych "bliskich", stosowana np. u toksycznych, wspaniałych przyjaciółek brzydkiego kaczątka, przywódców sekt i tak dalej. To takie granie niedostępnością i traktowanie bazowej, podstawowej szczerości, autentyczności, jak wielkiego skarbu dla wybrańców, a to kurde zupa kartoflana i chleb z kiełbasą czosnkową, która się należy każdemu domownikowi, by normalnie żyć.
      Ale to, to naprawdę zahacza o głupotę, zagrożenie zdrowia i życia dziecka chorego na chorobę potencjalnie śmiertelną. To nie jest wypaczona forma kokieterii.
      • tajna_kryjowka_pyziaka Re: Trolla wszystkich strollowała! 23.03.23, 15:03
        Jeśli ze strony Trolli to rzeczywiście są takie gierki, żeby zyskać uznanie, to można nawet ponadinterpretować czy to nie zespół Münchhausena. Z tego co się uczyłam, podziw i pochwały za bycie bardzodzielnym też się liczą jako świadczenia do uzyskania za status chorego.

Nie pamiętasz hasła

lub ?

 

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się

Nakarm Pajacyka