babawawa 05.06.06, 16:56 kurcze powinnam się już przyzwyczaic do tych badań, nie podchodzic z takim smutkiem, ale nie umiem. Jutro mamy badania chematologiczne, trzymajcie kciuki, prosze Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
ali_mama 3mam 05.06.06, 23:02 witaj - trzymamy kciuki bardzo bardzo mocno..... oby badania wyszły dobrze ..... i obys miała cały dzień szczęsliwy i była zadowlona ........ pozdrawiam Odpowiedz Link
babawawa po badaniach 06.06.06, 17:27 Badania które mieliśmy przeprowadzone to specjalistyczne badania wykonywane na osobach które mają chorbę krwi tą co mój brzdąc. Potrzebne jest to ponoć po to żeby wiedzieć któreskładnika jest za dużo by wiedzieć jak ułożyć dalszy tok leczenia, etc. Chciałm Wam pokrótce skrócić ten dzień. Byliśmy na Litewskiej w warszawie. Chyba napiszę im jakąś pochałę do NFZu nie dość że przed badaniami dzwonili co pare dni z przypomnieniem o nich, nie dość że wszystko mieli zapięte na ostatni guzik, to jeszcze byli tak serdeczni i życzliwi, że nigdy nie miałam do czynienia z takim podejsciem. Pojechalismy na 8 rano, na początku standardowo w kolejeczce odstalismy, ale potem gdy weszlismy do gabinetu i zobaczyli że to my, od razu zajeli się nami. Pobrali krew, przygotowali nam próbki do przewozu, a gdy wychodziliśmy do taxi by zawieść na Chocimską to ochroniarz do nas podszedł upewnić się, że mam skierowanie i powiedzieć taksówkarzowi, że musimy w miare szybko bo wieziemy krew do badania. Kiedy dojechalismy na miejsce od razu czekali na nas podałam krew i mogłam jechać na litewska, bez kolejki tam nas przyjeli do pani doktor. O dziwo nikt nie miał na korytarzu pretensji:) Jest pełna podziwu naprawe Odpowiedz Link
kaha1 Re: po badaniach 06.06.06, 21:25 aż ci zazdroszczę takiego przyjęcia. Mnie ostatnio w szpitalu potraktowano okrótnie :( Odpowiedz Link
michaleksylwi1 Re: smutno:( 07.06.06, 07:33 Cuda się zdarzają jak widać. Ja niestety nie moge się pochwalic takimi pozytywnymi doświadczeniami z ośrodków zdrowia wszelkiego typu.Wszędie jest syf i bałagan organizacyjny, wszędzie nic nie wiedzą i szkoda gadać. Tak wię dobrze że sa wyjątki. Odpowiedz Link
babawawa Re: smutno:( 07.06.06, 09:16 tak, cuda się zdarzają:) niestety jedenjedyny raz:( Normalnie jak leżał mój miś na oddziale otolaryngologicznym w tym szpitalu warunki były koszmarne. Ale pomyślałam że napiszę im pochwałe jakąś lub coś bo naprawde Odpowiedz Link