be.em 18.07.06, 14:39 1. Waszej, waszym romansie, itd..? 2. Jej męża, gdybyście złapały go na zdradzie 3. Gdyby Jej mąż dobierał się do Was Ot luźny temat do dyskusji Odpowiedz Link Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
zrozpaczona11 Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 14:42 1. Nie. Nie chciałabym nikomu o tym mówić 2. Tak, ale jemu tez bym ppowiedziała, że wiem i mówię jego żonie jaka zniego świnia. 3. Nie, bo dostał by po łapach, albo kopniaka wiecie gdzie i by mu przeszło. Odpowiedz Link
pupawolowa Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 14:46 1. to zależy kto byłby moim kochankiem 2. oczywiście, że tak.ale zrobiłambym to w taki spsób, że sama by do tego doszła 3. kopa w pupę by dostał. no chyba że wiedziałbym ze przyjaciółka ma go głęboko gdzieś, ma innego na boku, a ja byłabym sam, a on byłby wyjątkową okazją Odpowiedz Link
be.em Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 14:48 pupawolowa napisała: > 1. to zależy kto byłby moim kochankiem no Bradem Pittem też bym się pochwaliła > 2. oczywiście, że tak.ale zrobiłambym to w taki spsób, że sama by do tego doszł > a > 3. kopa w pupę by dostał. no chyba że wiedziałbym ze przyjaciółka ma go głęboko > > gdzieś, ma innego na boku, a ja byłabym sam, a on byłby wyjątkową okazją i już Cię lubię Odpowiedz Link
kabaste Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 14:47 1. O czymś takim milczałabym jak grób - parę razy się sparzyłam na przyjaźniach i wolałabym nie ryzykować, że gdy przyjaciółce przyjaźń się odwidzi to mogłaby zacząć rozpowiadać na mój temat historie o których lepiej nie wiedzieć. 2. Nie, nie powiedziałabym bo często jest tak, że kobiety obwiniają właśnię tę osobę, która takie informacje przekazuje, poza tym uważam, że w życie małżeńskie innych ludzi nie należy się mieszać. Może przeprowadziłabym rozmowę z jej niewiernym mężem - to jest bardziej prawdopodobne.. 3. o tym też milczałabym jak grób - jedynie jej mąż usłyszałby ode mnie odpowiednie słowa Odpowiedz Link
izabela_741 Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 14:47 1. Sama nie wiem. Balabym sie, ze kiedys wygada ale moze... 2. Raczej tak. Jesli znalabym dobrze meza to bym go poinformowala, ze powiadomie zone. 3. Jej maz dostalby strzala. A ja siedzialabym cicho. Szkoda martwic kobiete. Odpowiedz Link
be.em Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 14:50 izabela_741 napisała: 3. Jej maz dostalby strzala. A ja siedzialabym cicho. Szkoda martwic kobiete. i to jest przyjaźń własnie..? nie neguję - pytam? ja bym chciała wiedzieć, a prawdziwa przyjaźń to ta, gdy się wierzy przyjaciólce, nie mężowi Odpowiedz Link
izabela_741 Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 17:20 Be.em - jesli wyskok z przystawianiem sie do mnie bylby jednorazowy, po piwie i ... (jak to tam dalej lecialo???) to raczej bym sie z tym nie obnosila. Tutaj wszystko zalezy od faceta, bo gdybym wiedziala, ze do mnie przystawia sie 1 raz ale juz jakas tam babke na boku mial to pewnie bym powiedziala. Chcialabym jednak miec jakis dowod, zeby nie wyszlo, ze to ja na niego lece. To trudne sytuacje. Na szczescie takich nie mialam a nie chcialabym miec, bo kurcze trudno znalezc dobre wyjscie z sytuacji. Odpowiedz Link
pupawolowa Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 14:51 > 2. Raczej tak. Jesli znalabym dobrze meza to bym go poinformowala, ze > powiadomie zone. uprzejmie donoszę....hihihi Odpowiedz Link
majazuzanka Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 15:43 1. przyjaciółce bym powiedziała bo po to jest, ale zaznaczam przyjaciółce, która trzyma jęzor za zębami 2. próbowałabym naprowadzic na trop a jesli by nie pomogło to bym powiedziała poniewaz sama tez bym chciała wiedziec 3. nie wyobrazam sobie takiej sytuacji - tylko palant by sie tak zachował Odpowiedz Link
be.em Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 15:46 czasami palanty zostają mężami naszych przyjaciółek Odpowiedz Link
gugitsa Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 20:08 ...a na to juz wplywu nie mamy... ale powstaje kolejne pytanie. czy to, o czym mowi wam przyjaciolka, laduje w uszach waszych mezow? (zalozmy tych malo gadatliwych, niezdradzajacych) Odpowiedz Link
izabela_741 Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 17:21 Raczej lojalnie i bez ogrodek informuje, ze uprzejmie i bez wstretu doniose...;PPP Odpowiedz Link
76kitka Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 15:59 na pierwsze pytanie odpowiem tak, jesli by mi zależało na tym kimś kogo zdradziłam to napewno nie, natomiast jeśli by mi ten ktoś kogo zdradziłam był obojętny pewnie bym powiedziała. O zdradzie męża napewno bym nie powiedziała, taka mam zasadę. Nie powiedziałabym nawet gdyby sie do mnie przystawiał, natomiast napewno bym powiedziała jemu co o nim myślę. Odpowiedz Link
monalisa484 Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 18:45 w życiu bym nie powiedziała, po co? Odpowiedz Link
be.em Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 18:48 jasne lepiej żyć w błogiej nieświadomości ciepłe gówienko Odpowiedz Link
gugitsa Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 20:06 1. przede wszystkim, zdania jestem, ze skoro ma sie na celu romans, to nalezy rozstac sie z osoba "zdradzana", bo w mojej naturze nie leza wszelakie pocaluneczki, sciski i jedno-, tudziez wielorazowe seksiki, wiec skoro postanawiam sprobowac z kims innym to najpierw moja przyjaciolka dowiedzialaby sie o moim od kogosia odejsciu. 2. jesli przyjaciolka domysla sie, ze jej maz ja zdradza, to pomoglabym jej dociec prawdy. ale ze wiem o tym, raczej nie obnosilabym sie. wszystko dla zlagodzenia cierpienia (bo wiedzialas, a nie powiedzialas) 3. powiedzialabym mojemu mezowi. on by zalatwil sprawe. Odpowiedz Link
gacusia1 Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 21:21 Z wlasnego doswiadczenia pt3-nie powiedzialam,a minelo juz chyb z 10 lat.Pierwsze dwa-hmmm...nie wiem,chyba nie. Odpowiedz Link
be.em no ja też powinnam napisać;) 18.07.06, 21:24 1. nie, bo stara zasada romansu mowi: nie mow nigdy nikomu i nie rob tego we własnym domu 2. tak, zdecydowanie, prawdziwa przyjaciółka nie da w pysk mi, tylko męzowi 3. nie, jego bym zbeształa, gdyby się zdzrayło drugi raz - powiedziałabym Odpowiedz Link
nosmoking1 Re: no ja też powinnam napisać;) 19.07.06, 21:03 1.Na pewno nie. 2.Tak. 3.Dostalby po pysku i nastraszylabym ze powiem ale nie powiedzialabym. Odpowiedz Link
molly101 Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 18.07.06, 23:51 1. tak, tylko raczej personalia kochanka pozostawiłabym dla siebie 2. tak, bo tego samego oczekiwałabym od przyjaciół 3. nie, ale facet byłby u mnie skończony Odpowiedz Link
koniczynka777 Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 19.07.06, 10:33 Poniewaz podstawa przyjazni jest szczerosc: 1.powiedzialabym,nie wyobrazam sobie ukrywac czegokolwiek przed przyjaciolka 2.powiedzilabym,mysle ze mialaby pretensje gdyby okazalo sie ze wiedzialm,mzoe wspolnie znalazlybysmy wyjscie 3.Raczej nie,facet mialby mnie dosc po pierwszej probie,choc zmoe napomknelabym ostroznie by uwazala na meza Odpowiedz Link
oxygen100 Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 19.07.06, 11:24 1.tak, przy piwie z kolezankami czesto omawiamy meski osprzet i jaki ktory jest w lozku ) 2. nie, nie wtracam sie do takich spraw 3. nie, zrobil z siebie debila a ja mam robic z siebie jeszcze kretyna?) --- Siedziała przy basenie bez stanika a Latynos podawał jej drinki Coco: tiny.pl/g5v6 Odpowiedz Link
mamaliv Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 19.07.06, 12:58 1.Na poczatku pewnie nie mialabym odwagi i musialabym wyczuc sytuacje, ale wydaje mi sie ze powiedzialabym. 2.To na pewno. 3.Postraszylabym go najpierw ze powiem zonie, a jesli sytuacja powtorzylaby sie to powiedzialabym jej o tym. Odpowiedz Link
kuriozalna Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 19.07.06, 13:20 1.Pewnie tak bo nie umiem trzymac jezyka za zebami i jak cos mnie ekscytuje to musze sie tym podzielic. Znajac siebie to z tej ekscytacji powiedzialabym przez przypadek nawet mezowi 2.Tak. 3.Trudne pytanie. Na pewno powiedzialabym jemu zeby sobie darowal ale jej chyba nie bo zwykle takie rzeczy obracaja sie przeciw nam i wychodzi ze to ja podrywam jej meza. Odpowiedz Link
ludzikowa1 Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 19.07.06, 18:50 ad1. Chyba nie mialabym odwagi ad2. Gdyby to byla bliska przyjaciolka to na pewno, gdyby kolezanka to wolalabym sie nie wtracac. ad3. Zalatwilabym sprawe z mezem. Odpowiedz Link
a.b1 Re: Powiedziałybyście przyjaciólce o zdradzie..? 20.07.06, 10:49 1) tak, liczyłabym na jej zdrowy rozsądek, wrazie czego dostawienie mnie do pionu 2) Boże prosze nie postaw mnie nigdy w takiej sytuacji 3) patrz punkt 2, raczej powiedziałabym, jednak musiałabym odpowiednio wybadac grunt (czy maja kryzys, czy to był jego jednorazowy wyskok, może za dużo alkoholu) nie można pieprzyć komuś życia ot tak w imię prawdy, prawdy i tylko prawdy Odpowiedz Link