sabba
29.09.04, 09:12
wczoraj wieczorem wstyd przyznac, po sporcie zjadlo mi sie (zupelnie nie wiem
jakim cudem:))) troche chipsow:)
Dzis o 8, w pracy, dwie podeszwy z przecierem pomid. i ogorkiem, na to
herbatka czerowna. O 13 bedzie salatka a pozniej ok 18 cos cieplego mam
andzieje. Znow caly dzien w pracy a wieczorkiem sport...